Wydarzenia

Stowarzyszenie sprzeda swoją część Willi Domańskich?

Opublikowane

Fot. zdjeciakrzeszowice.pl

Zarząd Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Krzeszowickiej ma negocjować sprzedaż części zabytkowej Willi Domańskich w Nawojowe Górze. Nieruchomość, 18 lat temu, przekazała stowarzyszeniu Danuta z Domańskich Lubelska. Działania Zarządu krytykuje część jego członków, domagając się od władz pilnego zwołania Walnego Zjazdu.

Pierwszym właścicielem położonej tuż przy krajówce willi był Napoleon Nikodem Cybulski, współodkrywca adrenaliny. Jej poziom u wielu członków SMZK sięgnął zapewne zenitu gdy dowiedzieli się o planach władz stowarzyszenia dotyczących Willi Domańskich.

Zarząd, jak wynika z pisma które trafiło m.in. do radnych, starosty i burmistrza, prowadzi negocjacje z potencjalnym nabywcą części nieruchomości należącej obecnie do stowarzyszenia. Sposób w jaki władze SMZK prowadzą rozmowy budzi jednak zaniepokojenie części jego członków. 

„Atmosfera panująca obecnie wokół prowadzonych przez Zarząd negocjacji jest od dłuższego czasu niepokojąca i nie ma nic wspólnego z transparentnością i przejrzystością działań, które powinny cechować nasze stowarzyszenie. Budzi to tym większy niepokój, że sprawa dotyczy majątku SMZK i to jak wiadomo majątku o ogromnej wartości nie tylko materialnej, ale przede wszystkim historycznej” – piszą w piśmie. Zarzucają także Zarządowi brak informacji na temat przebiegu negocjacji.

Według statutu stowarzyszenia, tylko Walny Zjazd jego członków może podejmować decyzje dotyczące nieruchomości, których wartość przekracza 5 tysięcy złotych. Część członków uważa, że pełnomocnictwo udzielone przez nich Zarządowi nie obejmowało podejmowania w ich imieniu uchwał, decyzji czy głosowań w sprawie sprzedaży willi.

Kilka lat temu, poprzedni właściciel wystawił swoją część na sprzedaż za 1.85 mln złotych. Nowy nabywca na terenie przyległym do zabytku organizuje wesela. To prawdopodobnie właśnie on jest zainteresowany kupnem drugiej części obiektu. 

Jeszcze dwa lata temu, w wywiadzie dla Zdrojowa TV, Leszek Sibili, prezes stowarzyszenia, podkreślał, że SMZK nie zamierza sprzedawać swojej części nieruchomości, „daru serca” Danuty Lubelskiej. Podkreślał, że stowarzyszenie czuje się strażnikiem tego miejsca. Wywiad można oglądnąć tutaj. Warto dodać, że willa znajduje się w gminnej ewidencji zabytków.

 

14 komentarzy

Najpopularniejsze

Exit mobile version