Edukacja

Ilu uczniów na zajęciach z edukacji zdrowotnej? Krzeszowicki urząd podaje statystyki

Fot. wygenerowane przez AI

Na zajęcia z edukacji zdrowotnej będzie uczęszczać mniej niż połowa uczniów gminnych podstawówek. Większość rodziców postanowiła wypisać swoje pociech z nieobowiązkowego przedmiotu, który właśnie wchodzi do polskich szkół.

Na początku września, na naszym profilu w social mediach postanowiliśmy zapytać czytelników o to czy zostawią, czy wypiszą swoje dzieci z edukacji zdrowotnej. Pod pytaniem pojawiła się setka przeróżnych odpowiedzi. Jedni wskazywali na przeładowany program i konieczność skupienia się na przedmiotach maturalnych, inni powtarzali tezy o deprawacji, zagrożeniu i narzucaniu ideologii. Rodzice pisali także o wychowywaniu dziecka w duchu swoich przekonań i poglądów, ale byli też tacy, którzy swoich pociech z edukacji zdrowotnej nie zamierzali wypisywać.

Termin na podjęcie decyzji minął 25 września. Jak dziś prezentuje się frekwencja na nieobowiązkowym przedmiocie? W gminie Krzeszowice będzie na niego uczęszczać 48% dzieci z klas IV – VIII. Najwięcej w podstawówce w Zalasiu (69%), krzeszowickiej dwójce (68%) oraz szkole w Sance (66%). Najmniej w Nawojowej Górze (8%), Tenczynku (22%) oraz Woli Filipowskiej (22%). Na niską frekwencję w tej ostatniej miejscowości wpływ może mieć apel miejscowego wikarego, który w ogłoszeniach parafialnych przestrzegał, że żadne katolickie dziecko nie powinno zostać zapisane na deprawujące zajęcia.

Jak sytuacja wygląda w innych szkołach? Możecie sprawdzić w poniższej tabeli.
Z przykładowym programem przedmiotu możecie się zapoznać na stronach MEN-u.

Źródło: Referat Edukacji UM Krzeszowice

53 komentarze

53 Komentarzy

  1. Jorguś

    07/10/2025 o 19:14

    W Tenczynku, też wikary jest winny?

    • Anonimka

      08/10/2025 o 06:01

      A dlaczego winny? Na woli ksiądz akurat słusznie przestrzegał. Każdy ksiądz, na każdej parafii powinien tak postąpić. Bo w każdym innym sektorze życia publicznego jeśli jest niebezpieczeństwo, zostajemy poinformowani o tym, uprzedzeni i pouczeni co robić, czemu tu miało by być inaczej..

      • Mieszkaniec

        08/10/2025 o 13:26

        Każdy rodzic zamiast słuchać bzdur od wikarego powinien sam zapoznać się z programem. Kościół zawsze lubił ciemne owieczki, bo nimi łatwiej sterować. W tym akurat wikarym jest mnóstwo buty i arogancji. Powinien się uczyć od lepszych – od proboszcza.

        • Też mieszkaniec

          09/10/2025 o 21:54

          Idealny mieszkaniec się znalazł. Nie oceniaj byś sam nie był kiedyś oceniany.

          • ZONA NIE ZONA.

            11/10/2025 o 21:23

            Co to za pain zyje na plebani w Tenczynku ? Albo celibat albo obłuda I zadna spowiedz

      • X

        08/10/2025 o 13:31

        Też mamy swój Pas Rdzy, widzę…

        • mieszkanka Tenczynka

          09/10/2025 o 01:06

          O Krzysio się objawił że swoją “wiedzom” nasłuchała się chlopina konfederatów i brzmi niczym dzban a chciałaby dzieci uczyć.

      • Życzliwy

        08/10/2025 o 15:04

        Co ty kobieto czytać nie umiesz? To twoje dziecko czy jego? On chce żeby było głupsze. Wtedy łatwiej manipulować. Ma telefon? Znajdzie treści niekoniecznie dla niego przeznaczone i się „wyedukuje”. Tego się nie boisz. Treści te są bardzo ważne w czasach gdy 12 i 13 latki mają kontakty seksualne. To jest patologia i przed tym należy uchronić dzieci. Uważam, że ten dział, który jest drobnym wycinkiem tego przedmiotu wymaga fachowego przekazu. To lekarz, pielegniarka lub położna z wyższym wykształceniem powinni go zrealizować na „gościnnych występach” w szkole. Na pewno nie jakaś osoba po wątpliwym przeszkoleniu. Tym powinni się zainteresować rodzice, a nie słuchać wywodów jakiegoś pseudodoradcy księdza. Wola Filipowska to duża miejscowość i nie brakuje tam mądrych ludzi. Twoja wypowiedź przeczy mojemu wyobrażeniu o tej miejscowości.

      • Anonim

        08/10/2025 o 15:09

        Na parafii? Na dachu plebanii? Kobieto Polko popracuj nad językiem, a może weźmiesz korepetycje u wikarego?

      • wierzący

        08/10/2025 o 15:31

        Nie przypominam sobie choć sumiennie chodzę do tego kościoła, żeby w „innym sektorze życia informował o niebezpieczeństwach ” wikary. Wykazał się nadgorliwoscią teraz i w moim odczuciu przyczyniło się do tego ograniczenie do jednej godziny lekcji religii. Zresztą zawarł to w swojej wypowiedzi pod koniec mszy. Zrobił by lepiej gdyby ugryzł się w język. Ja tego świętego oburzenia nie rozumiem. Drugą godzinę można zrealizować w salkach katechetycznych. Oczywiście będzie to nauczanie jak kiedyś za Bóg zapłać, ale czy apostołom ktoś płacił? Czy mieszkali w wypasionych plebaniach? Może czasem choć w minimalnym stopniu warto wrócić do korzeni chrześcijaństwa?

    • Anonim

      08/10/2025 o 14:26

      W Tenczynku zaćmienie umysłu i coraz więcej analfabetów.

      • Mariusz Kaczmarek

        08/10/2025 o 19:34

        Ciemnogród. Księdza słuchają jak wyroczni.

    • Mikołaj

      09/10/2025 o 12:20

      Super proboszcz. Takich nam trzeba.

  2. M.

    07/10/2025 o 19:29

    Wszystko zależy kto uczy i jak rodzice zostali zapoznani z przedmiotem. W Jedynce było to dziwnie przedstawione.

  3. Anonim

    07/10/2025 o 19:52

    Zajęcia nieobowiązkowe, więc dzieci korzystają i dajcie już spokój z tymi sensacjami. Nie ma ważniejszych tematów, tylko takie bzdety.

    • matka

      08/10/2025 o 15:11

      To nie są bzdety. W moim odczuciu to bardzo ważny przedmiot. Szkoda, że nie został wprowadzony jako obowiązkowy.

      • matka

        09/10/2025 o 11:50

        Co 5 dziecko ma problemy w związku z nadwagą, która jest wstępem do wielu chorób. Wszyscy skupiają się na malutkim rozdzialiku dotyczącym sfery seksualnej ( problemy bardzo ważne), a nie zwracają uwagi na tematy związane z trybem życia zawarte w podstawie programowej. Odżywianie, aktywność fizyczna, wreszcie strona psychiczna młodego człowieka, zagrożenia i niebezpieczeństwa na niego czyhające np w sieci i wiele innych tematów. Wystarczy sięgnąć po program. Kościół bije pianę, bo ma w tym swój cel. Dziwię się, że to robi, bo jego wiarygodność ostatnio sięga podłogi. Ciągłe ekscesy z udziałem duchownych powodują, że nie jest on barometrem moralności i radzenia sobie z seksualnością.
        Zapyziałe, przestarzałe nauki pobierane w seminariach nie mówią im jak sobie radzić z tą sferą życia. Są tylko ludźmi, a ta potrzeba biologiczna wystepuje u nich podobnie jak u całego gatunku ludzkiego. Stąd różnego rodzaju patologiczne zachowania w tym zakresie, a często żeby być w zgodzie z samym sobą występowanie ze stanu kapłańskiego. Może pora znieść celibat? Czy uczniowie Chrystusa mieli żony? Może bardziej skupić się na problemach własnego środowiska i spróbować je rozwiązywać? Dzieci zostawić rodzicom i ich decyzjom? Jeżeli podpowiadać to z taktem i nie obrażając nikogo, bo to sprawy wrażliwe?

  4. Gie

    08/10/2025 o 07:20

    Ciemnym, niewykształconym ludem łatwiej sterować. A później zdziwienie że młodzi głosują na Brauna czy Konfederację z ich szurowskimi teoriami i hasłami wygłaszanymi na uniwersytecie Tik-Toka.

    • Jola Domańska

      08/10/2025 o 08:44

      Po tej wypocinie widzę,że to ty wywodzisz się z ciemnego,zaściankowego i twardogłowego ludu.Leć do kaczora albo tuseka. powodzenia w przyszłości ,której nie będzie…..

      • Ciekawski xD

        10/10/2025 o 12:43

        Pani Jolu, To Pani mi teraz zaimponowała 🙂 Pozdrawiam

        • Jola Domańska

          12/10/2025 o 17:36

          Do usług 🙂

    • tubylec

      08/10/2025 o 14:28

      W Woli tylko proboszcz jest ok. Dlatego chodzę tylko na mszę poranną.

  5. Matka polka

    08/10/2025 o 11:02

    A co ksieza maja do naszych dzieci ja sie pytam

    • Wikary

      08/10/2025 o 16:43

      No to jest pytanie poniżej pasa.

    • Basia

      08/10/2025 o 17:58

      Taaak,zajmujmy się edukacjami zdrowotnymi, a Legionów Polskich i Dębnik całe rozkopane…Rewelacja!Byle tak dalej!

  6. On

    08/10/2025 o 11:06

    BRAWO DLA PROBOSZCZA

  7. bardzo ciekawe

    08/10/2025 o 11:43

    Nie ciekawi was to ogromne zainteresowanie księży tematem i niecheć ich do nauki i wiedzy?

  8. Tyle

    08/10/2025 o 13:04

    Gdzie nie ma nauki tam wchodzi Braun MeNcEN i bosak

    • JÓZEK

      09/10/2025 o 09:56

      współczuje

      • jerzyna

        16/10/2025 o 05:26

        Jozek a moze krzysio;)

  9. Mieszkaniec

    08/10/2025 o 15:19

    Ta Nawojowa Góra to taki zaścianek? Też ksiądz za nich podjął decyzję?

    • Bb

      08/10/2025 o 19:13

      Powinna być brana pod uwagę również godzina o której są zajęcia. W dwójce są w trakcie lekcji, więc to robi frekwencję.

      • Mieszkaniec

        09/10/2025 o 08:36

        Tu chodzi o zgodę rodziców na uczęszczania dzieci na zajęcia z edukacji zdrowotnej i to jest w tabeli.

    • Rodzic234

      09/10/2025 o 07:39

      Myślę, że bardzo dużo zależy od nauczyciela prowadzącego i jego przygotowania, niektórym mniejsza frekwencja jest na rękę, tym bardziej, że prowadzą to tak jak w tym przypadku nauczyciele wychowania fizycznego bez pomysłu na lekcje.. A szkoda…

  10. rbt

    09/10/2025 o 01:08

    Z założenia edukacja zdrowotna jest bardzo potrzebna świadomemu człowiekowi, tak samo jak edukacja finansowa. Przedmiot szkolny został wprowadzony szybko bez właściwego przygotowania rodziców i w sposób szeptany nadane mu zostało zabarwienie politycznie. Już za niedługo się okaże, że w dobie telefonii komórkowej i internetu każdy umie czytać i pisać więc po co się w ogóle uczyć w szkole…strata czasu. Stworzono nam powszechny brak autorytetów. Rodzice są zdezorientowani i w czasie faceboka jeden patrzy na reakcję drugiego byle się znaleźć w większości która „ma racje”. Edukacja jako taka jest w coraz większym kryzysie. Nie dziwi mnie nic, widząc jak dziwnej treści lektury wypierają klasyczne lektury z kanonu – może kiedyś nie wszystkie były strawne ale jakaś logika w doborze była. Wielu rodziców oczekuje mnogiej oferty zajęć dodatkowych pozalekcyjnych a gdy taka oferta jest to ich dziecko nie będzie uczęszczało bo będzie indoktrynowane. Faktycznie lepiej nie uczęszczać i nie przemęczać się umysłowo…Na sam koniec chodzi o to abyśmy się nie edukowali ponad miarę bo mądry człowiek to niesterowalny wróg systemu. Mamy być nieświadomymi konsumentami, chorymi pacjentami i skłóconym narodem.

  11. Taka prawda

    09/10/2025 o 01:15

    KLER jest przeciwny nauce

    • Anonim

      09/10/2025 o 18:58

      Zawsze był przeciwny. Tylko formy protestu są mniej drastyczne. Kiedyś mądre kobiety obwoływano czarownicami, poddawano próbom i torturom, a ostatecznie palono na stosie. Dzisiaj „ambony” służą do politycznych wynurzeń, pouczania i „doradzania” rodzicom w tematach o których powinni decydować oni sami a uczyć osoby do tego powołane. Jest progres, nie zostaniecie spaleni na stosie, ale może nie zaszczycić Was wizytą duszpasterską obrażony wikary😜😭.

    • wyborca

      09/10/2025 o 19:12

      Są dwie grupy przeciwne nauce: kler i skrajnie prawicowi politycy (idą ręka w rękę z kościołem). Obie te grupy wiedzą co robią. To już truizm: im ktoś głupszy tym łatwiej się nim manipuluje.

  12. Taka prawda

    09/10/2025 o 21:53

    To dzieci prosiły rodziców o wypisanie, bo ten przedmiot jest nieobowiązkowy, a jeśli na coś nie trzeba zostawać do 15.30, czy 16.00 to po co… Do tego brak nauczycieli, którzy byliby do niego przygotowani. Ministerstwo nie przemyślało sprawy. Trzeba było poczekać rok, doszkolić kadrę i wprowadzić jako przedmiot obowiązkowy. Ale wprowadzili, chyba tylko po to, żeby nikt nie powiedział, że nic się nie dzieje. Tak samo było z zadaniami domowymi, takie łapu-capu. Był szał, a potem płacz. Miało być wielkie odchudzanie podstawy, czy ktoś, gdzieś to zauważył? W klasach 1-3, gdzie dzieci powinny przede wszystkim nauczyć się dobrze czytać, pisać i liczyć nie ma czasu żeby spokojnie utrwalić tabliczkę mnożenia. Z programem trzeba lecieć jak błyskawica, bo potem trzeba się tłumaczyć, dlaczego tego i tego nie było i pisać raporty czego i dlaczego się nie zrealizowało. Także ogólnie słabe to nasze szkolnictwo…

  13. !

    09/10/2025 o 22:38

    Mnie interesuje program i podręcznik. Wtedy można się wypowiadać. Po co bić tę całą pianę polityczną? Potegować głupie podziały. Jakże łatwo manipulować takim skłóconym społeczeństwem. Nie przyjmować bezkrytycznie narracji jednej albo drugiej strony. No ale to jest trudne, bo trzeba pomyśleć, a nie wykrzykiwać swoją, najswojszą prawdę, byle moje było na wierzchu.

    • XC

      10/10/2025 o 18:15

      To jest zasadne pytanie: czy Państwo powinno pozwalać, by dziecko idioty było przez tego idiotę skazywane na bycie następnym pokoleniem idiotów. Czy rodzic ma prawo odcinać własne dziecko od wiedzy o jego zdrowiu. Moim zdaniem to nieetyczne i nieludzkie. Nie pozwalamy na rzozpowszechnianie poglądów nazistowskich i komunistycznych, nie powinniśmy również pozwalać na dorastanie dzieci w ciemnocie, tylko dlatego, że ich rodzice mają średniowieczne poglądy. Mając możliwość uratowania tych dzieci od chorób iit. a nie robiąc tego Panstwo bierze na siebie odpowiedzialność za to zaniechanie.
      Kościół de facto nie ma tu nic do rzeczy, jest narzędziem w rękach populistów od zawsze. Chodzi o zdrowie dzieci.

    • matka

      10/10/2025 o 20:45

      To kościół jest upolityczniony i włącza się w krucjatę przeciw edukacji zdrowotnej podobnie jak cała prawa strona sceny politycznej. Bezrefleksyjnie nie biorąc pod uwagę wyzwań czasów w jakich przyszło żyć naszym dzieciom.

      • Też matka

        12/10/2025 o 13:03

        To idź w lewą stronę, masz wybiorę.

        • To hipokryzja

          16/10/2025 o 11:34

          Nie ma wyboru. Używacie wspólnie zarobionych przez wszystkich pieniędzy do szerzenia swoich zabobonów i pomnażania wlasnego majątku KK, czyli największego właściciela ziemi i nieruchomości w Polsce.

    • Anonim

      10/10/2025 o 21:08

      Zawsze było wstrząsane reformami i nikt nie stawiał i nie stawia na wprowadzanie zmian ewolucyjne. Cały czas jest rewolucja. Ono jest upolitycznione, bo każda opcja nie próbuje kontynuować tego co jest dobre i ulepszać tego co się nie sprawdza, ale wprowadza swoje nowości niekoniecznie dobre. Tamci zniszczyli gimnazja, które świetnie się sprawdzały. Wprowadzili hit ni z gruszki ni z pietruszki, a w nim wydumane głupoty. Ręczne sterowanie oświatą i zarządzanie poprzez strach(patrz Nowakowa). Ci co prawda kontynuują ośmioklasowe podstawówki, ale wprowadzają nowy przedmiot na zasadzie nieobowiązkowej i są rozczarowani że nie ma 100% zapisanych. Ograniczenie godzin religii to świetny pomysł. Pozostałe księża mogą zorganizować w salkach katechetycznych. Już to przerabialiśmy i religia na tym nie ucierpiała. Wręcz przeciwnie, była czymś więcej niż tylko jednym z przedmiotów. Do dzisiaj moi rodzice chwalą się świadectwami z religii.

  14. Anonim

    10/10/2025 o 20:42

    Program jest dostępny w szkołach, na stronach ministerstwa. Podręczniki to wydawnictwa, ale na stronach ministerstwa też są materiały do nauczania.

  15. obserwator

    11/10/2025 o 09:42

    Brawo krzeszowicka dwójka. Dwukrotnie spotkałem młodzież z nauczycielami z tej szkoły w lesie. Dzień nie zachęcał było pochmurno, mżyło. Byli w czasie jakichś zajęć w lesie, na rowerach, tam zjedli śniadanie. Jestem pod wrażeniem, jak się chce to się da. Bez zabawy smartfonami. Super. Takie „czynne” wychowanie zdrowotne czy wf, a nawet lekcja wychowawcza może połączone w jedno. Taki skandynawski model nauczania i wychowania. Tak trzymać.

  16. do zastanowienia

    12/10/2025 o 10:57

    Tematy z edukacji zdrowotnej mówią o zdrowiu – jak sam temat mówi.
    Pytanie – co tam jest takiego że nasze dzieci nie mogą się o tym uczyć?
    Podyskutujmy na argumenty.
    Proszę o przykłady przeciwników edukacji zdrowotnej.

    • Polak

      12/10/2025 o 16:05

      Tu nie chodzi o argumenty tylko o znalezienie wroga nie jest wazne czy to ksiazki czy ludzi ma byc wrog wokol ktorego ma sie cos dziac ma byc propaganda mobilizujaca ciemny lud

      • Dobro

        12/10/2025 o 19:52

        Oczywiście, że tak. Najważniejsze to skłócić ludzi,byśmy się nawzajem znienawidzili.Nie widzicie co z nami robią?! Ksiądz, nauczyciel, ojciec, matka PO, PiS itd. Ludzie! Ogarnijcie się. Najważniejsze to czlowiek i szacunek do siebie.

        • Anonim

          14/10/2025 o 22:49

          Szacunku nie ma i nie będzie, bo każdy żyje w swojej bańce. Nie umiemy rozmawiać na żadnym poziomie. Nie rozumiemy, że rozmowa to także słuchanie. Przykład idzie z góry. Politycy skaczący sobie do gardeł, sprzedajni zdrajcy do których nie można mieć zaufania. Notoryczny brak uczciwości, transparentności.

  17. Jaber

    20/10/2025 o 02:05

    Jeżeli myślicie, że księża urzędujący za Wasze pieniądze w rezydencjach nazywanych kościołami lub świątyniami, są tymi, którym Jezus dał władzę odpuszczania grzechów (Jan 20,23), to żyjecie w kanonicznym błędzie. Mutacja tej formacji poszła za daleko. Po licznych już ruchach odnowy i reformach w KK przychodzi czas na kolejny – liczę, że w duchu przystosowanej do dzisiejszych czasów reformy kluniackiej, czyli m. in. ucięcia współczesnej odmiany symonii i kupczenia praktycznie wszystkim przez KK oraz odseparowanie działań KK od władzy świeckiej.

    Niech Pan pobłogosławi tych, którzy zmierzają ku naprawie upadłego w gnój pospolitości statusu kapłaństwa.

  18. Allah

    29/10/2025 o 11:26

    Rodzice, uwaga na lewacką przodownicę pracy z Krzeszowic!
    W SP w Krzeszowicach na siłę „edukowano” dzieci, pomimo braku zgody rodziców.
    Tematem pierwszej lekcji był oczywiście homoseksualizm. To się nadaje na sąd. Wiedziała, że nie wszyscy będą chodzić na jej edukację z lewactwa.
    Lenin kazał, to komsomolec się wykazał…

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę