Wydarzenia

Dron skontroluje dym wydobywający się z komina

Fot. Foter.com Zdjęcie ilustracyjne

Prawdopodobnie już na początku lutego krzeszowiccy strażnicy miejscy zaczną kontrolować dymiące kominy przy pomocy drona. Jednostka już przeszkoliła pracownika do obsługi bezzałogowca.

Straż negocjuje jeszcze cenę wypożyczenia urządzenia. Na przełomie stycznia i lutego ma zostać zawarta umowa, a na początku nadchodzącego miesiąca dron mógłby wylecieć już na krzeszowickie niebo. Bezzałogowiec zostanie udostępniony do końca sezonu grzewczego (czyli mniej więcej do połowy kwietnia). Podobne urządzenia „pracują” już w Krakowie, Chrzanowie czy Trzebini wspomagając przeprowadzanie interwencji.

Warto dodać, że krzeszowicka straż przeprowadziła w zeszłym roku 156 kontroli domowych kotłów, z czego 16 zakończyło się mandatami na kwotę 1 900 złotych, pobrano też 5 próbek do badania. Zrezygnowano za to z pouczeń, których liczba w ostatnich latach lawinowo rosła.

21 komentarzy

21 Komentarzy

  1. Czesio

    20/01/2020 o 11:51

    To dron jest tak drogi, że trzeba go wypożyczyć? W markecie taki dron, którym można fajnie pofruwać kosztuje koło 300 zł.

    • inżynier

      20/01/2020 o 18:14

      Tak, dron jest bardzo drogi. To o czym wspominasz to są zabawki, nie nadające się do niczego – licha kamera, lichy czas na baterii i liche możliwości. Dopiero byś burczał jakbyś przeczytał że gmina wydała naście tys. złotych na drona „O panie, a po co to tyle wydawać, to można za te piniądze wybudować przedszkola, autostrady, lasery”. Wypożyczenie to dobra opcja, bo sezon grzewczy taki na ostro to w zasadzie grudzień, styczeń i luty, a przez resztę roku gminny dron by na siebie nie zarabiał.

    • Ktoś

      20/01/2020 o 20:42

      I na pewno udźwignie kilogram aparatur lub więcej. Podepnij do swojego za 300zl torebkę cukru lub dwie i leć.

    • antylewak

      20/01/2020 o 23:20

      Dronem z marketu to możesz się co najwyżej palnąć w czoło. Dron ze zdjęcia z artykułu to DJIPhantom 4 Pro i taki kosztuje 7 tys.

    • Gość

      21/01/2020 o 09:55

      Ale tu chyba bardziej chodzi o zgranie dwóch urządzeń – czujnika do pomiaru i drona, wydaje mi się, że nie każdy dron „poniesie” czujnik.

    • Piszczu

      22/01/2020 o 12:17

      Zabawka kosztuje 300 zł i wystarczy jej baterii na 15 minut lotu. Porządny dron, który można wykorzystać do takich badań musi pracować kilka godzin bez przerwy i mieć odpowiednie czujniki do mierzenia składu dymu. Poza tym będzie potrzebny tylko przez 3-4 miesiące w roku, więc nie ma sensu kupować.

  2. Krzeszowiczanin

    20/01/2020 o 20:31

    Proszę go przysłać w okolice ul. Chłopickiego, Gminnej i Śmiałka 😉 Wieczorem się tam idzie udusić jak się przechodzi

  3. Anonim

    20/01/2020 o 21:34

    A może niech gmina da na to wszystko a później opłaca co miesiąc. Mnie na to nie stać!!!!!

  4. Zenek

    21/01/2020 o 08:06

    No… czyli zamiast dopłacić ludziom do gazu czy do pomp ciepła to trzeba ich dowalić mandatem który pójdzie na premie dla gminnych urzędasów ….. Poprostu geniusz gminnych urzędasów…. Gratuluje waszej inteligencji…. Takim sposobem napewno usuniemy zanieczyszczenia….zabrać pieniądze mieszkańcom to nie bedą palić niczym i nie bedą dymić…

    • Mieszkaniec Krzeszowic

      28/01/2020 o 00:32

      Jeżeli kwotę za wypożyczanie drona podzieliłbyś na dopłaty to pewnie wyszłoby po kilka złotych na dom.
      Mandaty nie będą wystawiane za palenie w piecu węglem a śmieciami czyli głównie tworzywami sztucznymi.

  5. FR

    21/01/2020 o 09:58

    Dron z detektorem zanieczyszczeń to wydatek około 50 tysięcy

  6. Par

    23/01/2020 o 08:59

    Super działania gminy. Jest światełko w tunelu…. a raczej w smogu, który co wieczór spowija całą gminę.

  7. antysmog

    24/01/2020 o 12:33

    Bardzo cenna inicjatywa Pana Radnego Kamila Kłosowskiego. Obserwuje go coraz częściej na facebooku i ma kilka fajnych pomysłów.

    • X

      26/01/2020 o 18:38

      Moim zdaniem jeszcze wiele się musi nauczyć. Poza tym brakuje mu pokory z taką butą daleko nie zajdzie.

    • Inż.administracji

      27/01/2020 o 19:05

      Kłosowski to taki Krzeszowicki Andruszkiewicz. Brak wiedzy próbuje nadrobić bufoństwem i kombinowaniem co by tu zrobić aby pokazac jaki ze mnie fajny gość 🙂

      • Irydium

        30/01/2020 o 12:30

        Sam to inżynierze wymyśliłeś czy ci powiedział to burmistrz? 🙂

  8. Tyś

    25/01/2020 o 11:00

    Zapraszam tego droga w okolice nowego wiaduktu na ulicy Daszyńskiego oraz na ulicę Kościuszki w rejonie Ogrodowej. Czarne dymy które się tu unoszą zwłaszcza wieczorami.

  9. stopsmog

    26/01/2020 o 19:27

    Jak juz można zapraszać drona to ja poproszę o kontrole w Tenczynku 🙂 Szczególnie okolice połączenia Sobieskiego z Kasztanową. W sumie to gmina mogłaby wystawić stronę do zamawiania kontroli przez internet.

    • Dron.operator

      28/01/2020 o 21:23

      Chodzi właśnie o to, żeby kontrolę były niezapowiedziane i najlepiej wieczorową porą. Wtedy kiedy biedni mieszkańcy po zaparkowaniu swoich lśniących suvow zgniatają butelki i spacerują z nimi do pieca. Po Wieczorynce nic im teraz nie grozi.

  10. Mieszkaniec Krzeszowic

    28/01/2020 o 00:33

    Jak widać po komentarzach zainteresowanie kontrolami jest spore. Ja również popieram tą słuszną inicjatywę.

  11. Tenczynek

    14/02/2020 o 08:45

    Ja zapraszam na skrzyżowanie Chłopickiego i Sobieskiego w Tenczynku. Nie musi być wieczór wystarczy 15-ta w zewnętrzny dzień.
    Popieram pomysł strony,

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę