Od nowego roku szkolnego, po trzydziestu latach funkcjonowania zniknie krzeszowicki Międzyszkolny Ośrodek Sportu.
MOS od nowego roku szkolnego ma znaleźć się w strukturach Krzeszowickiego Ośrodka Kultury.
Przybywa obiektów sportowych, wymagających stałego nadzoru i łatwiej będzie nimi zarządzać poprzez jedną instytucję – tłumaczy w „Dzienniku Polskim” burmistrz Czesła Bartl.
Zmiany nastąpią również w dotychczasowym wymiarze godzin pracy osób zatrudnionych w MOS-ie. Obecnie, część z nich była zatrudniana na tych samych zasadach co nauczyciele, z przysługującym okresem wolnym w czasie wakacji, ferii i świąt oraz osiemnastogodzinnym tygodniem pracy. Po likwidacji MOS-u czas pracy zostanie wydłużony do czterdziestu godzin tygodniowo, znikną również przywileje, a pracownicy zostaną zatrudnieni jako instruktorzy – pisze „Przełom”.
Dyrektor nowej placówki – Centrum Kultury i Sportu, zostanie wybrany w drodze konkursu. Podobne centra, łączące kulturę ze sportem, istnieją już w Skawinie czy gminie Wielka Wieś
– pisze „Dziennik Polski”.
źródło: Przełom 5/2009, www.dziennik.krakow.pl
Teresa
05/02/2009 o 16:06
fajnie w koncu Dyrektor Tomasz Piechota bedzie pewnie miał fajny gabinet w pałacu Vaxhall a swoją drogą słyszałam o tym projekcie 2 lata temu ,dlaczego to wszystko tak długo trwa, czyzby chłopaki nie umieli napisać statutu albo jakiegos innego dokumentu, bo nie wież e w to że chcieli dać jescze chwile dla Macieja L
...
05/02/2009 o 20:56
Libur ponoć ma już ostatnią kadencję, a w kolejnym konkursie, ma z kolei wygrać ten przygłup radny powiatowy-kucharz-trener-akrobata.
mefisto
06/02/2009 o 00:46
przecież na stanowisko dyrektora konkurs będzie i nie można przesądzać kto zostanie nowym szefem!
do Muminka – całkiem fajnie o tej reorganizacji pisze Przełom (wywiad z Burmistrzem) fajnie oczywiście dla znawców tematu „godziny w MOS”
do mefista
06/02/2009 o 06:12
– konkurs na stanowisko to tak jak z zamówieniami publicznymi (przetargami) – fikcja !!!! – jeszcze nie ma komisji kunkursowej czy przetyargowej a już wiadomo kto będzie zwycięzcą …..
oj
06/02/2009 o 08:23
jak sobie mysle kto teraz będzie zarządzał kulturą w Gminie Krzeszowice hm szkoda ze te zmiany to podobnie jak reorganizacja w Urzędzie -nawet Zbik przyznał ze była błedna .Nie powinno się robic zmian ktorych celem są głupie cele
Ben
06/02/2009 o 09:26
Nie mam wyrobionego zdania na temat likwidacji MOS-u. Nie mogę się jednak doszukać argumentów, które zadecydowały o takiej decyzji.
Wydaje mi się, że jeśli przybywa obiektów sportowych, to lepiej żeby istniała jedna instytucja do zarządzania nimi niż przyklejanie jej do ośrodka kultury. Co innego, gdyby obiektów sportowych i rekreacyjnych ubywało – wtedy jak najbardziej.
Argumentacja burmistrza nie wydaje mi się logiczna. Być może istnieje „drugie dno” sprawy, o którym wiedzą tylko nieliczni.
Muminek
06/02/2009 o 11:00
Okazuje się, że jednak są takie przesłanki – przykład z Przełomu, MOS organizuje koncert na hali sportowej, ale wszystkie formalności musi załatwiać KOK, MOS nie może organizować imprez biletowanych itd.
Kolejny plus – jednego dyrektora na naszym garnuszku mniej 😉
gruszek_okruszek
06/02/2009 o 11:25
Chyba o jednego dyrektora więcej. Jak znam krzeszowickie układy to pewnie jeden będzie od kultury, drugi od sportu, a trzeci naczelny 😉
Ben
06/02/2009 o 13:34
Muminku, nie mieszajmy pewnych rzeczy. Powiedzmy sobie szczerze – MOS nie jest instytucją od organizowania koncertów. I bardzo dobrze, że wszystkie formalności załatwia KOK – dla mnie to normalne. Dlaczego niby MOS ma organizować imprezy biletowe? Wiem, że żyjemy w dziwnych czasach, ale nie dajmy się zwariować. Niech każda instytucja robi to, do
czego została powołana.
obserwator
06/02/2009 o 14:13
wydaje mi się że będzie odwrotnie, to instruktorzy będą zatrudnieni jako pracownicy i będa wtedy pracować 40 godzin tygodniowo a nie 18, tak jak obecnie pracuja nauczyciele, oczywiście pobierając wyższe wynagrodzenie.
Ale, może się mylę.
ByKu
06/02/2009 o 14:22
No ciekaw jestem czy będzie jeden dyrektor tych obydwu instytucji czy trzech jak pisał gruszek_okruszek@ pewnie trzech i ze 4 zastępców + jakiś sekretarz 🙂 może drugi etat dla Jana B. :):)
***
07/02/2009 o 18:32
Masz rację ByKu niebawem tak jak w Krakowie był „niezbędny” Jan T. to w Krzeszowicach to co się da obstawi obecny sekretarz Jan B. – tyle że on akurat jest „zbędny”!
Śmiechu warte...
07/02/2009 o 20:00
Jak nie wiadomo o co chodzi, to z całą pewnością chodzi o stołki 🙂 Dyrektor L. to pokolenie schodzące. W sumie szkoda, bo pamiętam z dzieciństwa jak dawał mi jakiś dyplom, za to,że coś ładnego narysowałam 🙂 Niestety, oprócz jego ogólnie znanych problemów 🙂 to człowiek nie z tej epoki. Ale życzliwy gościu, mnie będzie go odrobinkę szkoda. A ten,
który ma go zatąpić to jakaś katastrofa, nieporozumienie do sześcianu! Wuefista od kultury, ręce opadają. Gość, z kluskami w gębie, który nie potrafi pięciu zdań po polsku złożyć. Wolę już Pana L. po spożyciu 🙂
lokalny
07/02/2009 o 20:15
jedno jest pewne (moim zdaniem) pracownicy po utracie przywilejów będą pracowali za te same pieniądze nie 18 a 40 godzin tygodniowo i były MOS a raczej jego pracownicy nie mając przerwy wakacyjnej czy ferii będą organizowali w tym okresie coś dla dzieci czy młodzieży bo jak do tej pory to te okresy były „martwe”.
Drugie to może więcej będzie imprez biletowych i taniej gdyż nie będzie KOK z MOS musiał uzgadniać wynajmu hali i płacić za wynajem
Śmiechu warte
07/02/2009 o 21:09
Demagogia i tyle… MOS zatrudnia wuefistów, więc czego będą uczyć rysunku, spiewu, modelarstwa? Bądźmy poważni. 1000 razy lepsze imprezy organizują dzieciom w wakacje stowazyszenia np. Fundacja w Tenczynku, IZPN w Krzeszowicach, SIS na Woli.
Poza tym – argument o pracy 40 a nie 18 godzin jest żenujący. Co może robić nauczyciel wuefu przez resztę czasu? Wernisaż przygotuje? Koncert? Śmiechu warte.
A imprezy biletowane? MOS moi mili NIC nie orgazniuje w pełnym tego słowa znaczeniu – telefon do agencji, zamówienie i po balu. Przyjadą, zaistalują, przeprowadzą i koniec. A oprócz tego o ile dobrze pamiętam z czasów gdy do Gimnazjum chodziło moje dziecko, to halą zarządza szkoła a MOS.
Wybacz lokalny, ale to wszystko co napisałeś są śmieszne, demagogiczne argumenty. Chodzi o jedno – pan P. nie może w MOSIE dać zarobić kumplom, bo tam chyba wymagane jest pedagogiczne wykształcenie, a w KOKu pewnie nie. Zrobią konkurs, wybiorą P. na dyrektora, kadencja 5 lat albo więcej i całe towarzycho przezimuje po przegranych wyborach, bo się
nawzajem pozatrudniają… Tyle.
Teresa
08/02/2009 o 07:44
Popieram poprzednika reorganizacja jest raczej związana z lokalnymi układami personalnymi(których nie do konca rozumiem)Ponadto b wazny wątek co do roznych imprez np wakacyjnych dla dzieci faktycznie nalezy wspierac rózne organizacje ktore cos probują robic niz owic ze teraz to nowa jednostka bedzie robic powody ;
-po pierwsze taniej
-po drugie budujemy aktywnosc ludzi wykorzystuje się autentycznocc.
Niestety w tej Gminie jest taka zawisc że jak cos się komus udało to nalezy go uwalic zniszczyc wiec lepiej niech wszystko robi Gmina chocby G z tego było .
Aha jesi faktycznie szykuje się „przechowalnie ’ dla kumpli pop przegranych wyborach to faktycznie o pomste do niega to woła co za ludzie żadzą gmin a ze muszą sobie szukac takich byle jakich posadek . Ale czego mozna się spodziewac po Bartlu przeciez ten facet poza poprowadzeniem lekcji wf niczego nie potrafi.
ktoś
08/02/2009 o 12:45
Kabaretu w zarządzaniu c.d.a co teraz nastąpi czy ktoś komuś na odcisk.
realista
08/02/2009 o 13:26
– czy w gestii nowego dyrektora połączonych instytucji MOS i KOK będzie również nadzór nad orlikiem ?
– jeśli nie to znaczy że trzeba będzie powołać i tak jeszcze nowego dyrektora-zarządcę ds. orlika ….
– a propos: kiedy kończy się kadencja dyrektora MOS, KOK i prezesa Świtu ?
I
08/02/2009 o 16:02
jeszcze jest lodowisko, które w przyszłości również będzie funkcjonowało.
Dlaczego prywatna firma musi mieć niego korzyści a nie np. MOS?
A swoją drogą ciekaw jestem czy obecne lodowisko komuś wogóle korzyść finansową przyniosło, bo chyba nie szkole.
rysiek
08/02/2009 o 17:26
orlik to pewnie najłatwiej będzie jesli swit nim będzie zarządzał bo jest na miejscu J Pudełko da sobie rade
do I
08/02/2009 o 19:39
Nie jestem przekonana czy to lodowisko czy lodowisko wogóle wychodzi na zero. W Chrzanowie, gdzie mieszkam jest baaaaaaardzo deficytowe a utrzymują je żeby awantury nie było 🙂
Ben
09/02/2009 o 14:41
Uważam, że pewnych kwestii nie da się rozważać w kategoriach dochodowe – deficytowe. Instalacja lodowiska miała jakiś cel, który niestety kosztuje. Jeśli coś ma samo na siebie zarobić, to nie trzeba w to wciągać władz miasta. Po prostu znajduje się inwestor, który wykłada pieniądze na inwestycje, a potem pobiera opłaty w takiej wysokości, aby
inwestycja się zwróciła i przyniosła właścicielowi zysk.
Wracając do naszej ślizgawki – wstęp na nią kosztuje 2 złote od dzieciaka lub 4 złote od osoby dorosłej. Są to moim zdaniem ceny bardzo przyzwoite. Do tego stopnia, że na lodowisko przyjeżdżają goście z sąsiednich gmin. I o to właśnie chodzi. Należy zachęcać innych do przyjazdu do Krzeszowic. Na wszelkie możliwe sposoby.
Muszę przyznać, że pomysł z lodowiskiem w Krzeszowicach bardzo się udał. Burmistrz ma za to u mnie plusa.
I
09/02/2009 o 19:06
nadal uważam, że wpływy z lodowiska powinny trafiać do budżetu gminy, a nie do prywatnej kieszeni, gdyż to gmina wydała 150 tys.zł, dlatego uważam że MOS powinien zajmować się ogranizacją i obsługą lodowiska.
Przynajmniej bliżej można by określić koszt utrzymania lodowiska, bo podejrzewam, że na chwile obecną tego nikt nie umie oszacować.
Zaproszony
09/02/2009 o 19:48
Dyskusje na temat fuzji KOK-MOS sa po czasie, bo skoro od września ma powstać nowa placówka, już zapewne posiada wszystkie zezwolenia władz oświatowych.
Uważam również,że jeżeli konkurs na dyrektora wygra p.Piechota, będzie on właściwym człowiekiem na właściwym stanowisku.
Jest młody, prężny, ostatnio bardzo często widziany jako organizator wielu imprez sportowych.
:]
10/02/2009 o 07:44
Do tego ograniczony intelektualnie :*
Pan
10/02/2009 o 08:37
Tomasz P. jest ograniczony intelektualnie dokładnie w tę stronę co Czesław B. 😀 podobna szkoła te wspaniałe umysły ukształtowała XD. Ale co tam weźmie sobie ze 4 zastępców i 2 sekretarzy i będzie ok to teraz modna praktyka w gminie mieć 2 zastępców i sekretarza a w końcu przykład idzie z góry (szkoda że w tej gminie góra to kanał…)
Ben
10/02/2009 o 09:41
„Panie”, proszę o rozwinięcie wątku, na czym ma polegać ograniczenie intelektualne Panów Tomasza i Czesława.
Uważam, że karygodnie jest pisanie o kimkolwiek takich rzeczy bez podania argumentacji. Od wielu lat jest bardzo modne przyczepianie komuś „etykietek” mających zdyskredytować adwersarza. Dawniej wystarczyło powiedzieć, że ktoś jest Żydem, masonem albo cyklistą. Od razu było wiadomo co i jak, bo wszystko, co złe na na tym świecie zawdzięczamy
właśnie im.
Czy mamy się zniżać w naszych dyskusjach do tego poziomu?
Ben ma rację
10/02/2009 o 11:22
ma rację Ben, jest pewien poziom dyskusji, którego się nie przekracza.
Zero argumentów, tylko bzdurne zarzuty frustratów
Amelia
10/02/2009 o 11:58
„ma rację Ben, jest pewien poziom dyskusji, którego się nie przekracza. Zero argumentów, tylko bzdurne zarzuty frustratów” – pozwoliłam sobie zacytować znakomity przykład tego o czym mowa w cytacie – bełkot frustrata bezargumentowca! :D:D:D:D:D
realista
10/02/2009 o 13:28
– Ben ma absolutną rację, na forum nie chodzi o to żeby ubliżać bezkarnie ale żeby prowadzić dyskusję merytoryczną, czyli udowadniać jeden drugiemu błędy ale za pomocą argumentów merytorycznych – ot taka burza mózgów; to przynosi efekt, jeśli natomiast brak jest argumentów a sa tylko obelgi i krytyka negatywna to taka dyskusja zatraca sens …..
szkoda tylko,
10/02/2009 o 13:49
że stosujecie tu zbyt często moralność Kalego – dlaczego nie wszystkie obelgi i pomówienia was gorszą?
Ben
10/02/2009 o 16:01
„Szkoda tylko”, przypisujesz mi moralność Kalego? Uważasz, że ubliżam komuś, co nie przeszkadza mi zwracać uwagi innym?
Odnoszę wrażenie, że nie rozumiesz pojęcia „moralność Kalego” …
Owszem – wszystkie pomówienia mnie gorszą. Dla mnie jest to efekt słabości wypowiadających się w tym tonie. Niestety nie jestem ani policjantem, moderatorem czy administratorem, abym musiał zwracać wszystkim uwagę. Są jednak na forum takie wypowiedzi, że po prostu nóż się w kieszeni otwiera. Wtedy staram się dowiedzieć, co autor miał na myśli
pisząc takie rzeczy. Czasami ktoś przechodzi w potyczkę na rzeczowe argumenty, a czasami milknie. I to też dobrze, bo mowa jest srebrem …
mieszkanka
10/02/2009 o 16:19
Dobrze,że jesteś na tym forum Ben..łagodzisz frustratów..
mieszkaniec
11/02/2009 o 14:08
Szkoda, że jesteś na tym forum (choć to wacale nie jest forum) mieszkanko..frustrujesz łagodnych..(co to za znak”..” bo rzcaej nie trzykropek :D)
mieszkanka
11/02/2009 o 18:45
zwracaj bacznie uwagę na pisownię( a cóż to za wyrazy „wacale” i”rzcaej”!.Pytasz również o znak”..”,a przecież sam go użyłeś więc masz odpowiedż
mieszkaniec
11/02/2009 o 21:09
Całe życie z analfabetami na forum które nie jest forum XD
mieszkaniec rynku
12/02/2009 o 20:57
Za to dobrze że bez pociotków i kumoterstwa jak w magistracie.
jasne
12/02/2009 o 21:27
jasne – kiedys zatrudniano samych nieznajomych i to w długich procedurach konkursowych.
krewnych tez nie zatrudniano
I
14/02/2009 o 11:01
kiedyś przynajmniej nie ćmili ludzi, że zatrudniają profesjonalistów.