Wybite szyby, zniszczona pleksa i brak tabliczki z nazwą przystanku – tak po niespełna trzech miesiącach wygląda wiata przystankowa przy ulicy Kościuszki w Krzeszowicach.
Pod koniec ubiegłego roku gmina zapłaciła 34 tys. zł za zamontowanie dziewięciu wiat przystankowych przy drodze krajowej nr 79. Dwie z nich – wiata na Woli Filipowskiej przy skręcie do Filipowic oraz przy ulicy Kościuszki w Krzeszowicach już zostały zniszczone.
Z przystanku przy Kościuszki zniknęła tabliczka z nazwą, powybijano boczne szyby zniszczono pleksę. Zdewastowana wiata na Woli Filipowskiej jest już po pierwszej naprawie.
Wiata przystankowa na Kościuszki po trzech miesiącach – zobacz!
pigal
25/02/2010 o 20:43
Na lumpów nie ma mocnych.
Takie będziemy mieć wiaty jakich mamy mieszkańców.
Tyle w tym temacie 🙂
wyrzucić
25/02/2010 o 20:52
mieszkańców!
wreszcie nikt nie będzie przeszkadzał władzy.
LORDART
25/02/2010 o 21:03
Już raz wypowiadałem się w sprawie wandalizmu (chodziło o zniszczenie elewacji Starego Pałacu) i powiem to jeszcze raz: należy bezwzględnie takich karać OBCINANIEM RĄK i odebraniem praw do renty czy zasiłku z tytułu niepełnosprawności. WYPLENIĆ JAK CHWASTY W OGRODZIE. Dla takich pseudoczłowiekowatych istot nie mam żadnej litości i szacunku bo nic
nie wkurza mnie bardziej niż niszczenie cudzego mienia. Wandalizm powinien być traktowany jako przestępstwo.
wiewióra
25/02/2010 o 21:35
Kiedy wreszcie zwiększy się skuteczność lokalnej policji? Rozbite lustra, rozwalone przystanki, popisane elewacje budynków i bezradność policji. Dlaczego wandale i chuligani nie odpracowują społecznie szkód poza karą? Dlaczego w lokalnej prasie nie pojawiają się ich nazwiska? Ponieważ za większością z nich kryje się gimnazjalna tzw.młodzież –
gdzie są ich rodzice, co robią ich niepełnoletnie dzieci w nocy na ulicach. Dwa razy większe kary powinny spotykać rodziców. Ponieważ to nasze podatki idą na naprawianie szkód, my jako społeczeństwo powinniśmy również reagować.
a straz miejska?
25/02/2010 o 21:38
straz podobno bardzo sie wzmocnila i maja auto sluzbowe. Tylko ich w aucie widac, a wandale dalej robia swoje
ja
25/02/2010 o 23:16
Zapraszam z aparatem pod „stare kino” Wspaniałe przebiśniegi firmy „ANGELO”
ja
25/02/2010 o 23:22
jest tak bo tam nie ma kamer a dojechać nie można więc piją tam sobie w najlepsze a SM czy policji tam dojechać się nie chce. Pytanie tylko czy dało się ich wygonić z rynku a z ta z tego miejsca nie? Może założyć atrapy? A może pan komendant wyśle swoich asów tam (albo) swoją lezbe??
a.
26/02/2010 o 08:05
mnie widok przystanku nie dziwi. zobaczcie gabloty w samym rynku. niektórzy nie zakładają już wybitych w nich szyb bo sie nie utrzymają dłużej niż dzień. a ponoć mamy monitoring. czyżby kolejna fikcja?
kolejna sprawa – nocą po mieście wędrują watahy bardzo młodych ludzi. wrzeszczą, niszczą – zero patroli, zero konsekwencji.
nocne rajdy szalonych kierowców po mieście, przy szalejącej muzyce – zero reakcji odpowiedzialnych służb.
niestety – pieniądze z unii nie załatwią niczego – bandziory będą miały większe pole do popisu – więcej można będzie zniszczyć.
blądynka
26/02/2010 o 08:17
O co wam chodzi Burmistrz to miłosnik sportu wiec wspiera sporty extremalne młodziezy Oni mówią nasz Czesiek
do blondynki a nie blądynki
26/02/2010 o 08:41
Ty to naprawde jakaś blondynka jesteś
A co według ciebie ma zrobić burmistrz jak sami rodzice (pewnie ty też) nie wiedzą co ich dzieci robią
blądynka
26/02/2010 o 09:01
eee ja blądynka jestem nie blondynka blondynka to czeskowa żona:)
do blądynki
26/02/2010 o 09:38
A to już wiem ty to pewnie ten od apteki ale to raczej łysy a nie blądynka
lokalny
26/02/2010 o 21:10
nasze służby (policja i straż miejska) wolą nie wychylać się aby nie nachwytać po głowie, po co ryzykować a wykazać się można bez narażania łapiąc staruszkę z pieskiem bez kagańca czy rowerzystę który nie wystawił ręki na skrzyżowaniu.
do lokalnego
27/02/2010 o 17:07
Wszyscy doradzają ale jak coś się dzieje to głowa w drugą strone.Bo w imię czego, jak to nie moje. a może telefon do służb,widziałem będe świadkiem.Nie bo po co sie narażać lepiej pisać anonimowo i cwaniaczyć.
ktoś
27/02/2010 o 17:27
A może by pokrywać koszty dewastacji premiami służb to zaczęli by coś robić na służbie,jest monitoring trzeba patrzeć i reagować,
hm
27/02/2010 o 17:46
Masz racje ? a może ich nie mają i co wtedy
hm
27/02/2010 o 17:47
A gdzie te kamery, czy tą dewastacje widzą
zwiedzający
27/02/2010 o 18:08
a napisy na Urzędzie Miasta przy Ogrodowej od strony Pałacu ? czy one kiedyś znikną ?
hm
27/02/2010 o 18:49
tak jak zima sie skończy
hm
27/02/2010 o 18:50
tak odpowiadał p.ŻBIK w mediach
napisy
27/02/2010 o 18:52
były już latem 2009. zima przyszła kiedy?
hm
27/02/2010 o 18:57
Czytałem iż warunki zimą nie sprzyjają zlikwidowaniu ,ma to nastapić na wiosne jak mniemam 2010
hm
27/02/2010 o 18:58
Lecz teraz to problem potockich?
ale
27/02/2010 o 18:59
dopiero jak czesław pójdzie do przedszkola
lokalny
28/02/2010 o 10:10
do „do lokalnego” może ty kolego chowasz w piasek głowę i wystawiasz opinię na podstawie samego siebie, niestety ja jestem dość częstym gościem organów ścigania z racji wykonywanego zawodu i bardzo często korzystam z telefonów alarmowych i nie robię tego nigdy anonimowo
Do Lokalnego
28/02/2010 o 11:59
„jestem dość częstym gościem organów ścigania z racji wykonywanego zawodu i bardzo często korzystam z telefonów alarmowych i nie robię tego nigdy anonimowo” – oprócz wpisów na „one”. Ot i cała prawda o mnie.
lokalny
28/02/2010 o 14:22
ja mówiłem w tamtym poście na temat telefonów i przedstawiania sie gdyż tam jest to potrzebne do ewentualnego dalszego postępowania natomiast tutaj na one nikt się nie przedstawia i nikomu to nie jest potrzebne
Do Lokalnego
28/02/2010 o 15:15
Każdy z nas w pracy nie jest osobą anonimową. Przecież to normalne, więc sie nie tłumacz-działasz w sposób czysty i logiczny.