Do godziny 14:00 około 1/4 mieszkańców Gminy Krzeszowice zdecydowała się wziąć udział w trwających wyborach parlamentarnych. Frekwencja w gminie jest nieco wyższa niż średnia frekwencja w kraju.
Państwowa Komisja Wyborcza podała kolejną porcję danych dotyczących frekwencji wyborczej. Do godziny 14:00 do urn poszło 23,03% Polaków. 25.33 % z nich do mieszkańcy miast, 21.04 % – wsi, 20.57 % – to mieszkańcy obszarów miejsko-wiejskich.
Najniższą frekwencję do godziny 14:00 zanotowano w gminie Krzęcin (woj. zachodniopomorskie) 9.75 %.
W Gminie Krzeszowice frekwencja wyborcza do godziny 14:00 wynosiła 23,51% i była wyższa od średniej frekwencji w kraju oraz w powiecie krakowskim – 22.46%. Dotychczas w wyborach wzięło udział 22.73 % mieszkańców wsi z powiatu krakowskiego i 22.08 % mieszkańców obszarów miejsko-wiejskich powiatu.
Najwyższą frekwencją w powiecie krakowskim do godziny 14:00 zanotowały obwodowe komisje wyborcze w gminie Zabierzów – 27.28 %, najniższą w gminie Igołomia-Wawrzeńczyce – 15.5 %.
Frekwencja w Gminie Krzeszowice jest wyższa niż w Gminie Chrzanów – 22.04 % i Trzebinia – 22.76 %.
lokalny
09/10/2011 o 17:52
;przynajmniej w jednym Krzeszowice są zgodne (w miarę) i idą głosować aby wybrać NASZ PARLAMENT
momo
09/10/2011 o 19:15
żenada, na krakowskiej głosowanie na korytarzu. Panie Burmistrzu, wstyd! Następnym razem będzie w ubikacji???
lokalny
09/10/2011 o 20:32
a co do tego ma burmistrz??? Jak widzę to Burmistrz nie odpowiada za „koklusz gradobicie i …..”
taki fachowiec
09/10/2011 o 20:40
i nie wie? a kto odpowiada za organizację wyborów w gminie? ale cóż. jak zabawa, to zabawa 😀 bawmy się więc dalej…
a zresztą, masz ;)
09/10/2011 o 20:42
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/460993,wladze_gminy_odpowiadaja_za_przygotowanie_wyborow.html
lokalny
09/10/2011 o 22:22
z tym tylko że ten artykuł dotyczy wyborów lokalnych czyli do władz sołectw, gmin i województw a nie parlamentarnych
eee,
09/10/2011 o 22:53
http://wiadomosci.dziennik.pl/wybory/news/artykuly/360333,bezpieczne-glosowanie-kto-odpowiada-za-porzadek-w-lokalu.html
do lokalny
09/10/2011 o 20:44
A kto jest odpowiedzialny mądralo za zorganizowanie miejsc na wybory ? Burmistrz niestety, ale on zakochany więc nie ma czasu na takie pierdoły.
żenada
09/10/2011 o 20:48
No faktycznie zakochany wszędzie wlecze tą swoją brzydule i jej dziecko, ale żenada.
"miłość
09/10/2011 o 21:15
jest ważniejsza od władzy” – powiedział właśnie teraz przewodniczący PZPO 😉 nasz uważa, że jedno i drugie ważne… więc kochajmy się … 😛
co chcesz ?
09/10/2011 o 20:56
w praktyce realizuje politykę miłości 😛
dziwne
10/10/2011 o 17:51
Rozbijanie rodzin nazywasz polityką miłości? To coś nowego!
a kto mówi
10/10/2011 o 17:57
o rodzinie? co to kogo obchodzi? miłość własna najważniejsza 😛
FR
09/10/2011 o 23:41
Ja też miałem „przyjemność” głosować na krakowskiej. Ktoś sobie robi jaja z wyborów. Panie Burmistrzu, gdzie szacunek dla ludzi, czy zapewnienie warunków do tajnego głosowania? Żenada.
babajaga
10/10/2011 o 06:30
Jaki pan, taki kram! A czegoście się spodziewali po nim, trzeba było pomyśleć przed wyborem jegomościa na drugą kadencję. Teraz można się jedynie zastanowić nad referendum np. z powodu naruszenia dobrych obyczajów no i wielkich długów w kasie gminy, jakich podobno narobił.
niesia
10/10/2011 o 08:21
babojago, pooddychaj głęboko.
Swoją drogą bardzo jestem ciekawa, który to gminny mega mózg wpadł na pomysł tego korytarza na Krakowskiej….? No dalej, który(-a) to………………?
Jestem
10/10/2011 o 11:18
również zniesmaczony lokalem wyborczym na ul. Krakowskiej. Lista wyborców nie podzielona na ulice i w pewnym momencie głosujący weszliby sobie na głowy. Żenada.
komisyjny
10/10/2011 o 13:36
A propos spisu (listy) wyborców – w poprzednich wyborach spis ten był przeszywany sznurkiem, dlatego dało się go rozwiązać i posegregować np. ulicami. Wczoraj niestety książka była zszyta zszywkami, dlatego wiele komisji nie zdecydowało się na rozszywanie bo potem mogłaby się rozpaść. Jeżeli głosujący mieli jakieś uwagi mogli je zgłaszać do odpowiednich instytucji.
miga
10/10/2011 o 12:57
Za organizację wyborów na danym terenie odpowiada z urzędu aktualnie urzedujący gospodarz, to jest chyba dla każdego jasne i logiczne. Natomiast od kultury i obycia gospodarza budynku , bądź co bądź samorządowego, zależy jaki lokal udostępni na przeprowadzenie wyborów w danym okręgu, widocznie tam na Krakowskiej komuś tej kultury zabrakło. Natomiast zastanawiające jest dlaczego nie wniósł sprzeciwu przewodniczący tamtejszej komisji odwodowej kiedy zorientował się gdzie i w jakich warunkach będzie pracował, a może wcześniej tego nie uzgodnił i ktoś komu np.było tak wygodnie i perfidnie to wykorzystał, bo to i mniej roboty , mniej sprzątania itd.Teraz tylko od kultury Wyborców będzie zależeć czy lekceważącego ich potraktowania nie odwzajemnią.
Jerzy
10/10/2011 o 16:58
Zastanawia mnie wiek niektórych osób biorących udział w komisjach.
Nie dość, że muszą patrzyć przez lupę na listę i dowód osobisty, to utożsamiają się ciągle z epoką komuny. Może czas dać szansę młodym?
Mila moja
10/10/2011 o 17:03
No co ty.
A co zrobią ze starym betonem?
Daj spokój 🙂
kaja
16/11/2011 o 10:33
tez bedziesz kiedys betonem……
wy tu sobie
10/10/2011 o 17:52
gadu gadu, a w rzeczywistości frekwencja jest tragiczna. nie ma nawet połowy społeczeństwa.
Jaka to demokracja, skoro połowie zaszczutego społeczeństwa nie chce się wyjść i zagłosować ? I nie chodzi tu o to, że „nie ma na kogo”… jakoś dziwnie w innych krajach na zachodzie frekwencje dochodzą do 70%, 80%…
Przydałoby się wprowadzić karę grzywny za nieuzasadnione niezgłoszenie się na głosowanie. Belgowie tak maja.. i tam ponad 90% zapiernicza i głosuje.
A do tych co nie głosowali – wara teraz od krytyki rzadzących i opozycji = nic nie wybraliście, nie macie prawa krytykować. Trzeba było iść głosować.
rychoo
10/10/2011 o 22:11
frekwencja żenada , nie rozumiem dlaczego ludziom nie chce się dupy z domu ruszyć .
pycho
10/10/2011 o 22:24
z tego co wiem to nie burmistrz wybiera członków do pracy w komisji tylko pełnomocnicy ugrupowań a dwa w gimnazjum od lat jest głosowanie na korytarzu i jakoś do tej pory nikt się nie skarżył czyżby pojawiła się tu zawistna stara pierdoła????
miś
10/10/2011 o 22:26
może zacznijcie interesować się swoim prywatnym życiem – jak ktoś jest taki święty niech pierwszy rzuci kamieniem !!!!!
do misia
11/10/2011 o 13:23
Nic z tego Misiu. Nam wolno bo my nie piastujemy najważniejszych urzędów w Gminie a temu panu nie wolno bo daje zły przykład. Jak można na oficjalne spotkania przyprowadzać kochanke? Zastanawiam sie jak ją przedstawia (nałożnica? a może faworyta?) Póki co sie nie rozwiódł i to co robi sprawia że dużo jego wyborców czuje niesmak.
A tak apropo ja mogę rzucić!
loki
12/10/2011 o 12:17
jak ty mało wiesz, taką świętą osobą jesteś? nie znam Cię ale nie spotkałem osoby tak pewnej swej świętości
do loki
12/10/2011 o 14:32
Wystarczy że nie lamie dziesięciu przykazań a ci państwo złamali co najmniej dwa.
Poza tym jak panujący przychodzi na oficjalne spotkanie z kochanką to obraża mnie jako wyborce. Niestety pewne standardy w tym kraju ciągle obowiązują i mnie nie podoba się takie postępowanie i o ile rozmawiam ze znajomymi to wiem że wielu ludziom coś takiego nie leży.
Ale cóż czas szybko mija i myśle że damy wyraz swojego niezadowolenia w wyborach.
loki
12/10/2011 o 21:15
że nie łamiesz dekalogu nie znaczy że jesteś świętą osobą czyli bez grzechu, grzechem nie jest tylko z dziesiąci przykazań, jeśli jesteś tak świętą osobą że odważysz się rzucić kamieniem to dziwi mnie ze chodzisz do spowiedzi bo z czego masz się spowiadać? (tak wiem zaraz powiesz że to Twoja sprawa z czego, i masz rację) ale skoro się spowiadasz to znaczy że nie jesteś bez winy.
druga sprawa jeśli panujący przychodząc na oficjalne spotkanie z tą osobą obraża Ciebie to nie gardłuj tutaj anonimowo tylko powiedz to tej osobie w oczy a sądzę że jako wybraniec albo wyjaśni takie postępowanie albo się zmieni
ma
11/10/2011 o 19:53
do tej v-ce prezes kochanki sie można czepiać ale co komu przeszkadza ta 7-letnia dziewczynka córka że ją nazywa bachorem. Bardzo niesmaczne
do loki
12/10/2011 o 21:27
Masz racje nie chodze do spowiedzi z prostej przyczyny nie mam sie z czego spowiadać, Za to ta pani ze swoim mężem jeszcze niedawno siedziała w kościele niemalże w pierwszym rzędzie i co niedziele szła do komunii. Jak to sie ma do tego co zrobiła? Rozbiła nie tylko czyjąś rodzinę ale i swoją. Mając małe dziecko dokonała mordu na najbliższych. A co do tego pana to wszyscy pamiętają że jego nazwisko było sławne w Krzeszowicach już za czasów jego ojca który dokładnie robił to samo co on. Pewnie chore geny. Żal mi tylko dzieci które tak na prawde straciły rodziny bo dwoje bezmózgów wymyśliło sobie że teraz jest ich czas.
do ma
11/10/2011 o 20:44
A kto nazywa to biedne dziecko bachorem? Cóż ona winna że mamusia sie zakochała i wymieniła jej tatusia na „dziadka”
babajaga
11/10/2011 o 22:23
Czepiacie się bez końca, a może jegomość zafundował sobie płatną gejszę, a w takiej sytuacji rozwód nie jest konieczny, bo nie ma kolizji prawnej ani moralnej (gejsza – to szanowana instytucja obyczajowo-kulturalna z tradycjami) i na oficjalne spotkania nie tyle można, co nawet należy gejszę ciągnąć wszędzie ze sobą, bo po to jest!
Hm
12/10/2011 o 10:13
Płatna gejsza? Hm. W Polsce tata pani płatna nosi zgoła inną nazwę!
Hm
12/10/2011 o 10:14
Miało być „taka pani”
babajaga
12/10/2011 o 10:51
To prawda, w Polsce taka pani nosi inną nazwę, ale teraz jest totalna globalizacja i wszystko się wymieszało. Jeśli wzory japońskie są zbyt odległe, może być bardziej z europejska: hostessa. Można powiedzieć, że to też taka „dama do towarzystwa”.
dokończe
12/10/2011 o 14:34
świadcząca usługi seksualne.
wszyscy
12/10/2011 o 14:59
jesteście beznadziejni. nie wierzycie w miłość???????
Ale
12/10/2011 o 15:17
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić żeby matka małego dziecka zakochała sie w starym pryku.
Ona tylko chce błyszczeć obok niego na scenie bo to taka szara mysza która za piernika nie może wyjść poza vice
czyżby
12/10/2011 o 22:00
byłe?????????? tak maltretują obecną ???????? nieładnie.
Gość
16/10/2011 o 21:45
Już wcześniej pisałem ale widze że sie dużo wypowiedzi „zagubiło”.
Nie jestem byłą bo jestem facetem ale jak przyprowadził tą swoją kochanice na pieczone ziemniaki do stowarzyszenia w woli to mnie i nie tylko mnie zniesmaczyło!
kaja
16/11/2011 o 10:44
no coz ,wiele sie mozna dowiedziec na tych lamach.naprawde zyje w niewiedzy w tym miescie.Ale tak nawiasem mowiac wiele jest takich panow/absolutnie nie bronie burmistrza !!/,siedza sobie w tych swoich firmach ….sklepach …i robia dokladnie to samo…tylko nieliczni to wiedza -bo nie sa u wladzy.Smutne ale prawdziwe-podobno jezdza na wczasy z p.burmistrzem……swoj swojego zawsze znajdzie.
do kaja
16/11/2011 o 11:39
Tylko że zwykły kowalski nie musi się przejmiwać, natomiast burmistrz powinien mieć reputacje nieskazitelną. Nawet Berluskoniemu dali wreszcie rade więc licze że i z naszym sie też pożegnamy – już dość bunga-bunga.
Oj tam!
16/11/2011 o 12:10
Oj tam! Taki ognisty temperament naszego burmistrza.
błeeee
16/11/2011 o 17:26
ognisty temperament 😉
po prostu
17/11/2011 o 12:28
bzykac mu sie chce a zona była chora to wzioł młodke postawa godna pogardy najwiekszej taki wsiowy burak …..
Eeee
18/11/2011 o 07:12
EEEE tam bzykać w tym wieku?
On raczej chce pokazać jak to młódka dla niego wszystko rzuciła – no i udowodnił że tak jest tylko ja pytam co dalej – trzeba teraz z tym czymś żyć.
Błe