Fotogalerie

Tenczyn zdobyty… tym razem bez rozlewu krwi

Szczek mieczy, armatnie wybuchy i dźwięki średniowiecznej muzyki towarzyszyły pierwszemu Turniejowi o topór Andrzeja Tęczyńskiego na zamku w Rudnie. Organizatorzy szacują, że w imprezie mogło wziąć udział nawet ponad tysiąc osób.

– Widzowie mogli zapoznać się ze średniowiecznym życiem obozowym, wysłuchać opowiadań o dawnych zwyczajach, poznać metody walki oraz obejrzeć używaną przed wiekami broń. Przeprowadzony został również wykład na temat historii Tenczyna – relacjonuje Maciej Stępowski ze Stowarzyszenia Ratuj Tenczyn, które wraz z Zakonem Sokoła zorganizowało turniej.

Podczas imprezy przeprowadzono publiczną zbiórkę. Zebrane pieniądze mają posłużyć dalszemu promowaniu historii zamku. Organizatorzy liczą, że planowany na przyszły rok turniej będzie mógł się już odbyć na dziedzińcu zamku.

Tak hartowała się stal, czyli pierwszy turniej z toporem w tle

Zdjęcie 1 z 22

Fot. Stowarzyszenie Ratuj Tenczyn

16 komentarzy

16 Komentarzy

  1. Piękny Zamek Tenczyński !

    12/09/2012 o 21:47

    Jak widać wyrasta z ruin ! TO NA TYM ZAMKU WYROSŁA I DOJRZEWAŁA POLSKA INTELIGENCJA, STĄD TWORZYŁY SIĘ KOLIGACJE RODZINNE POLSKICH SŁYNNYCH RODÓW: TENCZYŃSKICH, POTOCKICH, BRANICKICH I IN. ….

  2. STĄD BYŁ DORADCA,

    12/09/2012 o 21:51

    TENCZYŃSKI BYŁ DORADCĄ KRÓLOWEJ JADWIGI, JAN TENCZYŃSKI LEŻY W KRYPCIE STAREGO, ZABYTKOWEGO KOŚCIOŁA ,

  3. Turysta

    12/09/2012 o 22:17

    Prawdopodobnie w kościele św. Andrzeja w Krakowie… 🙂
    Ruiny zamku należy ratować. Idea szczytna, promocja okolicy „w pakiecie”. Średniowiecze, rycerstwo etc. jest obecnie bardzo „chodliwym towarem”.
    Ale może (niejako przy okazji) ktoś wpadnie na pomysł uratowania innego zabytku: pałacu Potockich? Zabytek wprawdzie „młodszy” niż ruiny zamku, ale (wraz z otaczającym go parkiem) niesamowicie atrakcyjny.

  4. gogi

    12/09/2012 o 22:38

    piękne miejsce – oby tak dalej !

  5. KTM 990 Adventure R 2009

    13/09/2012 o 07:45

    Gratuluję organizatorom imprezy. Redakcji dziękuję za zdjęcia.

  6. niesia

    13/09/2012 o 07:57

    Pięknie, nie byłam ale ze zdjęć wynika, ze zabawa była fajna i dużo się działo – gratulacje! Przy okazji polecam art. Doroty Strojnowskiej w ostatnim numerze Ziemi Krzeszowickiej, z którego wynika, że jednak Tęczyn, nie Tenczyn….

  7. Bee

    13/09/2012 o 08:24

    Gratuluję organizatorom! 😀

  8. gool

    13/09/2012 o 08:30

    Pięknie, gratulacje. Widać, że włożyli w to wiele pracy i serca…

  9. zakute pały

    13/09/2012 o 10:32

    ale jakie przystojniaki!

    PS To prawda, że w Krzeszowicach na radzie wczoraj przyklepano postawienie pewnego pomnika za, bagatelka, nędzne 120 000 PLN? I że Russell Crowe ma być na odsłonięciu???

    • KTM 990 Adventure R 2009

      13/09/2012 o 11:29

      Wiadomo kiedy to osłonięcie? Czy w ramach tych 120 000 PLN jest gaża dla Russela?

      • Jego agent zrzekł się,

        13/09/2012 o 12:06

        bo mają kręcić sequel rano w godzinach szczytu na dworcu busów Krzeszowicach 😉 i to ma zrobić dobry PR przed całym przedsięwzięciem.

  10. niesia

    13/09/2012 o 12:22

    słyszałam, że oprócz dworca busów była jeszcze do wyboru fontanna

  11. A to

    13/09/2012 o 12:36

    musiałaś się pomylić. Tam ma kręcić „Pan i władca: Na krańcu świata II”.

    Wczoraj napisali w Gwarku Hollywoodzkim, że Russell powiedział, że dworzec w K-cach o 7 rano to prawdziwe wyzwanie. Wrzucilli też mapke zamiast google to tę tablicę „informacyjną” przy światłach na przeciwko Kuraka.
    Problem w tym, że podobno agent nie chce się zgodzić na wejście do busa bez kaskadera :(.

    Ludzie, a może byśmy założyli fanclub Russella w Krzeszowicach jak już będzie pomnik? 🙂

  12. Bee

    13/09/2012 o 18:10

    Jestem za. Fanclub Russell’a jak najbardziej 😉 A kto będzie reżyserował? Scott dał się namówić? 😉

  13. Iggy Pop

    15/09/2012 o 20:41

    Gratulieren Leute! Alles gute!

  14. Pingback: Frau Molerynn – Z turnieju w Tęczynie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę