Wydarzenia

Kolejarze strajkują. Sprawdź czy dojedziesz do pracy

W piątek na dwie godziny w całym kraju zostanie wstrzymany ruch pociągów. Przerwa w kolejowym rozkładzie jazdy jest spowodowana strajkiem związkowców. Czy w piątkowy poranek warto przychodzić na stacje?

Strajk na kolei rozpocznie się w piątek o godzinie 07:00 i potrwa do godziny 09:00. Nie wszystkie kolejowe spółki wezmą w nim udział. Wiadomo, że w godzinach rannych na tory nie wyjadą pociągi spółki Inter City, Polskie Linie Kolejowe, PKP Cargo i PKP Energetyka.

W strajku nie wezmą udziału Przewozy Regionalne. Niestety utrudnienia związane z zatrzymaniem ruchu mogą spowodować opóźnienia pociągów kursujących w czasie prowadzonej akcji strajkowej – informuje regionalny przewoźnik.

Powodem sporu między związkami a pracodawcami są ulgi przejazdowe. Protestujący domagają się utrzymania dotychczasowych ulg albo po 720 zł podwyżki, która byłaby rekompensatą za zmiany. Według PKP na rezygnacji z wykupu ulg dla emerytów uda się zaoszczędzić 27 mln zł. Gdyby podnieść płace o 720 zł, trzeba rocznie wydawać na to dodatkowe 800 mln zł

Sprawdź rozkład jazdy busów

źródło: Onet.pl, Przewozy Regionalne

14 komentarzy

14 Komentarzy

  1. B

    24/01/2013 o 22:48

    Zapraszamy do busików. Za jedyne 5 zł jazda z Krzeszowic do Dworca PKP w Krakowie trasą Wybickiego-Prądnicka lub tańsza opcja za 4,5 zł busem jadącym z Chrzanowa przez Czarnowiejską.

  2. Anonim

    25/01/2013 o 20:13

    zachciało im się strajku. mamy państwo w państwie – kolejarze, lekarze, górnicy, pielegniarki, hutnicy, nauczyciele – nic tylko wszyscy strajkować, robić sie nie chce i tyle. Tkwią w jakiejś innej rzeczywistości i ciągle wyciagają łapę do państwa. Sprywatyzowac kolej!

    • Zniesmaczona

      25/01/2013 o 20:25

      ba, przecież mają związki. W firmach prywatnych nikt nie podskoczy. Nie podoba ci się? Zwolnij sie, na twoje miejsce jest setka innych ludzi. w korporacjach ludzie biją się o staże, które są albo bezpłatne albo za 3 miesiące zarabiają dosłownie na dojazd oczywiście z mglista obietnicą, że po stażu może pracodawca cie zatrudni. A tutaj mamy bande starych wyjadaczy – konduktorów z zakazanym mordami, przepalonych, panie w kasach, która po angielski nie potrafią ani be ani me, im sie wszystko należy, nam nic. My nie możemy nawet liczyć na to, że po 40 latach pracy zobaczymy swoją emeryture

  3. nooo,

    25/01/2013 o 21:03

    widzę, że wyrosło nam pokolenie ludzi idei.
    Dobrze powiedział jeden mocno starszy pan – prędzej emeryci wyjdą na ulice, niż wyrąbani przez rządzących młodzi ruszą swoje ciężkie dupska sprzed komputerów i upomną się o swoje prawa. Związki zawodowe to jedyna obrona pracowników na całym świecie. U prywatnego pracodawcy tez możecie je założyć. Ale nie. Lepiej podkichać kolegę, zająć czyjeś miejsce. Walka o byt. Ohyda.

    • Zniesmaczona

      25/01/2013 o 21:16

      akurat – sztandarowe pytanie mojego profesora na zajeciach z polityki społecznej – dlaczego w tesco nie ma związków zawodowych? Dlaczego nikt nie bronił pań z biedronki, które jeszcze kilka lat temu siedziały przy kasie w pampersach?
      Są grupy zawodowe w tym kraju które uważają, że są najważniejsze. ja nie pójde z kilofem na parlament, a nawet jak pójde to zgarnie mnie policja albo karetka przyjedzie z kaftanem.

      Myślisz, że Ci ludzie przejmują sie tym, że w ten sposób ich pracodawca traci wiarygodność, kasę, a ludzie marzną na stacjach czekając na pociąg? ja mam się zrzucać na ich podwyżki, a oni mają mnie w dupie. Dosyć roszczeniowych staruszków. Nikt z nas nie bedzie robił cyrku przed parlamentem, nasze pokolenie zabierze tyłek w troki i wyjedzie z tego kraju, a wtedy dziadki będą mogły protestowac sobie do woli, tylko już nie bedzie z czego nalewać tym świniom do koryta. A tak w ogóle, związkowcy nie walczą o pracowników, oni walczą o siebie.

      • stara zasada

        25/01/2013 o 21:53

        dziel i rządź. 😀

      • ja

        26/01/2013 o 10:38

        Co ty straszysz? Wyjeżdżaj przecież nikt cie nie trzyma. I nie zapominaj że ty też kiedyś będziesz starą babą i napisz wtedy co czujesz kiedy młodzi będą c ę tak traktować jak ty dzisiaj tych staruszków.

      • aj waj

        02/02/2013 o 09:17

        Oj niesmacznie czyta się takie bzdury….żałosne i niedjrzałe podejście. Przeproś Pana profesora i niech idzie zamiatać ulice zamiast wypierać mózgi młodym studentkom ;)))) To przykre jak ludzie rzucają się sobie do gardeł – zero solidarności, zero wsparcia, zero godności czy poszanowania. Im mniej będzie zarabiał kolejrz, górnik czy ktokolwiek inny to „baranie” Ty też będziesz mieć mniej bo z pustego Salomon nie naleje. Ceny jak na zachodzie albo i wyższe a wynagrodzenia….trzeba dążyć i walczyć by ludzie ogólnie zarabiali w tym kraju więcej a skakać sobie do gardeł o pare groszy….bo to że przykładowo kolejarz straci „przywilej”=pomniejszy się jego wynagrodzenie niczego osobiście nie zyskasz – zyska właściciel spółki który najprawdopodobniej nie ma polskiego paszportu….i tyle w temacie.

  4. Michał

    26/01/2013 o 14:58

    tutaj chodzi raczej o sprawiedliwość społeczna. Dlaczego niektóre grupy zawodowe mają mieć przywileje a inne mają za to płacić?

  5. wasyl

    27/01/2013 o 09:52

    Skoro pan związkowiec musi mieć przywileje na jazdę w 1 klasie bo w 2 mu nie pasuje to nie będzie dobrze.Przez ten upór nie można było dojechać do pracy.PR nie strajkowały ale tory należą do PLK.A oni strajkują,czyli na semaforze jest czerwone światło.

  6. gruszek okruszek

    27/01/2013 o 11:23

    Jakoś nikt nie pyta o przywileje jeszcze jednej grupy – zarządów tych dziesiątek spółek i spółeczek, na które podzielono PKP. Nikt się nie zastanawia czy ten cały burdel nie jest skutkiem takiego podziału majątku PKP, aby kumple i kolesie dostali ciepłe, dobrze płatne posadki. Ale ciemny lud, jakże słusznie wkurzony jest na tych wydymanych przez powyższych. Dziel i rządź, jak już słusznie ktoś powyżej zauważył.

    • święta racja

      27/01/2013 o 12:34

      @gruszku okruszku. Podzielono PKP na córki, ciotki, wujki – spółki i sie żyje. W jednej wielkiej rodzinie. Bajzel, każdy ciągnie pierzynę w swoją stronę, a pierzynka coraz krótsza. Na tym cierpimy my, pasażerowie, i zapewne zwykli pracownicy różnorodnych kolei polskich, których cierpliwość jak widać się kończy. a ludziska ogladają tv która prawdę mówi i widzą winnego nie tam, gdzie trzeba 😀

      • gruszek okruszek

        28/01/2013 o 08:36

        Cieszę się, że jeszcze żyją ludzie, którzy używają więcej niż jednej komórki 😉 choć czasami myślę, że lepiej było by żyć w błogiej nieświadomości i mieć mózg zaczadzony, jak pszczoły przy wybieraniu miodu. To mniej boli. Psy ujadają, a karawana jedzie dale.j

  7. Nu

    02/02/2013 o 13:54

    @AjWaj
    Brzmi dobrze, ale co rozumiesz przez „walczyć”. Kolejarze, górnicy, hutnicy ogłoszą strajk, który jest odczuwalny, więc mają kartę przetargową. Zwykły pracownik z innych branż zastrajkuje? Jeżeli nawet to efekt będzie zerowy, a on wyleci z pracy. „Godziwe wynagrodzenie” też brzmi pięknie, ale niestety mrzonką jest wierzyć, że wszyscy u nas będą zarabiać „godziwie”…

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę