Od poniedziałku miejskie targowisko ma dwie lokalizacje. Na czas remontu sprzedawców warzyw przeniesiono na boisko przy ulicy Ogrodowej, handlujący odzieżą pozostali na ulicy Sportowej.
Remont placu targowego ma potrwać około trzy miesiące, jednak większość handlujących przy ulicy Ogrodowej, z którymi udało nam się porozmawiać, nie wierzy, że zmodernizowane targowisko uda oddać się na czas.
Na placu przy Ogrodowej nie będziemy tonąć w błocie – zauważa jeden z handlujących. Nowe miejsce częściowo pokrywa rozsypująca się asfaltowa nawierzchnia. Są też minusy. Zarządca targowiska nie zadbał o to, by przy Ogrodowej postawić przenośną toaletę.
Czy po przeniesieniu stracą klientów? – To do dopiero pierwszy dzień, więc jeszcze nic nie wiadomo, zobaczymy po kilku tygodniach – mówi sprzedawca mebli ogrodowych. Niektórzy liczą, że po zmianie lokalizacji gmina obniży stawkę opłaty targowej.
Problemów z brakiem klientów na pewno nie będą mieli handlujący pozostawieni przy ulicy Sportowej. W poniedziałkowy poranek, to właśnie tam było najwięcej kupujących.
W przetargu na modernizację miejskiego targowiska wzięło udział czternaście firm, w tym dwie z Woli Filipowskiej – Drobet i ADI. Oferta tej ostatniej została odrzucona z powodu braku wpłaty wadium. Ostatecznie przetarg wygrała firma WIKOS z Olszyn, która zmodernizuje targowisko za 840 tys. złotych. Pieniądze na remont pokryje również dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Modernizacja obejmie zmianą nawierzchni, powstaną chodniki i odwodnienia, remontu doczeka się wiata.
:D
10/04/2013 o 22:38
http://swit-krzeszowice.pl/historia/ teraz historia wreszcie się ubogaci. w market 😀
Grotix
11/04/2013 o 10:32
Nieźle się tą historią ubawiłem 😉
slimak
16/04/2013 o 10:03
Naprawde sądzicie że powstanie market na świcie interesujący temat bo to podobno nie podoba się radnym?!
mieszkaniec 1
20/04/2013 o 16:06
piszecie, że powstaną chodniki i odwodnienia, remontu doczeka się wiata ……… a czy powstaną wreszcie toalety dla ludzi tam handlujących i czy powstaną toalety dla turystów w mieście? takie normalne kibelki , gdzie dasz pieniązka i spokojnie załatwisz potrzebę, a nie toy toje, w których przechodzi się stresy. BRRRR….
Nu
21/04/2013 o 18:36
Toalety publiczne (a raczej ich brak) to wyraźna pięta achillesowa Krzeszowic. Na rogatkach przyjezdnym będą rozdawane darmowe pampersy lub klipsy na nosy (dla odważnych do skorzystania z ToiToi-ów 😉