To już kolejna edycja ogólnopolskiego projektu Szlachetna Paczka w naszej gminie. W rejonie Krzeszowice działa od kilku miesięcy grupa siedemnastu wolontariuszy. Sześciu wolontariuszy weteranów, czyli takich, którzy w paczce są po raz kolejny. Trzech liderów zespołu i jeden asystent do spraw logistyki. Pracami kieruje lider rejonu Magdalena Stach. Cała drużyna dąży do wspólnego celu! Wygrać z biedą!
Już 21 listopada nastąpi oficjalne otwarcie bazy rodzin. To historie opisane przez wolontariuszy, którzy odwiedzali osobiście rodziny i decydowali o ich włączeniu do projektu. Przez kilka tygodni intensywnej pracy dwójki wolontariuszy starały się dotrzeć do tych, którzy żyją w niezawinionej biedzie. Każdy opis zawiera listę konkretnych rzeczy potrzebnych do funkcjonowania rodzinie.
Wśród nich znajdziemy żywność, środki czystości, ale czasem i węgiel czy sprzęty gospodarstwa domowego. Co zrobić, aby wziąć udział w projekcie? Wystarczą trzy proste kroki, aby zostać darczyńcą! Po pierwsze należy wejść na stronę internetową www.szlachetnapaczka.pl. Po drugie kliknąć Wybieram Rodzinę. Po trzecie, znaleźć rejon Krzeszowice i spośród opisów wybrać tę rodzinę, której zechcesz pomóc. Razem zawsze raźniej! Zaproś swoich znajomych, aby zrobili z Tobą paczkę. To wspaniały moment, aby spędzić razem więcej czasu i zintegrować się w gronie najbliższych. Przygotuj paczkę zgodnie z listą potrzeb. We wszystkim pomoże Ci wolontariusz- opiekun wybranej rodziny. Ostatni krok to dostarczenie paczki do magazynu. W dniach 12-13 grudnia w salkach katechetycznych przy kościele św. Marcina w Krzeszowicach będzie otwarty magazyn Szlachetnej Paczki. Tam przywita Cię wolontariusz, który odbierze paczki i zawiezie je do rodziny.
Aby ten moment był bardziej wyjątkowy, opakuj paczkę w świąteczny papier. Ma ona przecież wymiar wyjątkowego prezentu. Dla Ciebie też przygotujemy coś wyjątkowego, niesamowity prezent- relację z wręczenia paczki. Pamiętaj- dobro powraca!
Więcej informacji udziela lider rejonu Magdalena Stach [email protected].
ktoś
19/11/2015 o 07:47
Idzie zima, gladiatorowi zrobiło się zimno,ubrano go tylko dlaczego czerwone.
Anonim
19/11/2015 o 16:07
[@ktoś]
Gladiatorek to raz przyowdziewa przebranie pszczelarza, to raz Mikołaja – i bardzo dobrze, w końcu spełnia swoją rolę, nawet jeżeli jest ona czysto happeningowa . Dla przypomnienia w Krakowie Mickiewicz tez nie raz nosił szalik klubowy po sportowych triumfach, a Warszawski Zygmunt na kolumnie dumnie manifestowal barwy narodowe po triumfach reprezentacyjnych. A że znajdą się tacy co będą pokpiwac – no cóż, nie każdy ma na tyle dystansu do siebie i otaczającej rzeczywistości by zaakceptować ta barwna i sympatyczna i co warte podkreślenia, w tym konkretnym przypaku bardzo szlachetna inicjatywę 😉
Henryk Złoty
19/11/2015 o 16:56
Paczke w końcu byś stworzył, a nie ujadał tylko. Tyle lat na tej stronie, tyle lat się udziela, ale żeby pomagać to już ciężko.
- ktosiu
20/11/2015 o 17:56
czerwony bo to lewica, socjal zawsze był czerwony!!! świetna inicjatywa!
Anonim
20/11/2015 o 16:28
GLADIATOR WSZECHSTRONNY!!Do wszystkich imprez pasuje i ma dystans do samego siebie!!!A tak na niego wybrzydzali niektórzy malkontenci i malkotentki !!FAJNA SPRAWA!!
a ja
20/11/2015 o 17:23
czytałam ciekawy komentarz do przebierania Gladiatora – nie zacytuję go dokładnie, ale sens był mniej więcej taki, że nie wypada posągu człowieka idącego na śmierć „przyozdabiać” w wątpliwy sposób. I w kontekście Twojej wypowiedzi – zgadzam się z tym. Nie na miejscu.
I tu kłania się historia.
22/11/2015 o 21:10
Idącego na śmierć oczywiście nie wypada. Należy jednak rozróżnić skazańca od wojownika – niewolnika, toczącego walkę na arenie.
Nie widzę związku między gladiatorami-wojownikami a skazańcami idącymi na śmierć. Archetyp gladiatora to zwycięzca, heros
gladiator swój
20/11/2015 o 18:36
chłop jak trzeba to i kielicha wychyli – bo trzeba mieć fantazję!
sztywniactwo jest passe 😉
Anonim
20/11/2015 o 17:26
Nie chciałbyś go do ogródka?? Miałby wreszcie godnego adoratora, a i zapewne malkontenci przestali by wybrzydzać :)Dwa w jednym!!
TAK JEST
20/11/2015 o 19:33
OJ TAK W OGRODKU, NAD SADZAWKA NA WSI, CZUŁ BY SIE JAK RYBA W WODZIE. GODNE MIEJSCE!
gladiatorek na kartonie
20/11/2015 o 21:05
Chyba popadnę w samozachwyt. Mam taki gustowny szaliczek i obcisły podkoszulek podkreślający moją muskulaturę.
Gladiatorku,
20/11/2015 o 21:21
wrosłeś nam w Rynek niczym jesion w ziemię. Ni wyrwać, ni przesadzić, jeno przyozdabiać 😀
gladiatorek na kartonie
22/11/2015 o 11:49
Zgadzam się. Nieskromnie napiszę, że jestem dumą i chlubą Krzeszowic!
Anonim
22/11/2015 o 15:09
W tej kategorii już niżej poprzeczki ustawić się nie da!
wasyl
23/11/2015 o 19:36
Z całej tej paplaniny na temat postawienia tego pana ,zostało nam tylko przyzwyczaić się do niego . Albo przy najmniej tolerować jego obecność.