Zastanawialiście się co stało się z kostką brukową, która jeszcze do niedawna tworzyła wyspę ronda Jana Pawła II w Krzeszowicach? Nie, nie zalega w prywatnym ogrodzie, ale nadal służy mieszkańcom. Gmina postawiła na recycling. Czerwona kostka tworzy plac przed sołtysówką w Żarach, na którym bawili się goście tegorocznych dożynek.
W sumie prace przy sołtysówce w Żarach kosztowały około 18 tysięcy złotych. Mogły znacznie więcej gdyby nie wykorzystanie kostki brukowej z rozbiórki krzeszowickiego ronda. Na recycling postawiono też w Miękini. Tuż przy strażnicy powstało 8 palenisk ogniskowych oraz brukowane alejki. Materiał na realizację tego zadania pochodzi z demontażu ulicy Ogrodowej. Zagospodarowanie terenu wokół OSP kosztowało około 8 tysięcy złotych. W tym roku, już na nowych paleniskach, przyrządzano pieczone z okazji Święta Ziemniaka.
Na jednej z sesji radni sugerowali by materiał z rozbiórki Krakowskiej posłużył do naprawy ulicy Działkowej na osiedlu Czatkowice. Jeszcze w lipcu gmina wyrównała ten teren.
Aktualizacja 16.09.2016
Anonim
12/09/2016 o 11:26
Czyli w przeliczeniu na jednego mieszkańca wsi to aż 150 zł.
lidzia
12/09/2016 o 14:56
Jestem w temacie-kostki jeszcze zostało,może się przyda.
Anonim
12/09/2016 o 15:13
O, widzisz, da się na temat i w temacie 😉 😉 😉
ktoś
12/09/2016 o 14:32
A na wiosnę krawezniki na rondzie sie rozpadna to wykorzystajcie miekińskie metrowe,a najlepiej jakby wychodzac na most z urzedu na Ogrodowej wziąść te kostki co powypadały z\ mostu i puknąć się w łeb.