Lokalna Grupa Działania „Nad Białą Przemszą”, do której przed rokiem dołączyła Gmina Krzeszowice właśnie rozpoczyna przygotowania do pozyskania zewnętrznych środków na instalacje kolektorów słonecznych pomp ciepła i ogniw fotowoltaicznych. Montaż dotyczyłby obiektów prywatnych. Na jakie dofinansowanie mogą liczyć mieszkańcy?
O tym kto i w jaki sposób będzie mógł ubiegać się o dofinansowanie mieszkańcy dowiedzą się już 28 września o godzinie 17:00 na specjalnym spotkaniu zorganizowanym w Sali Herbowej Krzeszowickiego urzędu. Z pierwszych informacji wynika, że dofinansowanie do zakupu kolektorów czy ogniw wyniesie 60%.
Jak informuje LGD „Nad Białą Przemszą” – mieszkaniec, który po spotkaniu zdecyduje się na udział w projekcie oraz wypełni ankietę udziału w projekcie powinien uiścić opłatę za wykonanie inspekcji terenowej technicznych możliwości budowy źródła OZE, pozwalającej określić rodzaj i moc instalacji OZE w wysokości :
– instalacja solarna – 258,30zł
– instalacja fotowoltaiczna – 258,30zł
– pompa ciepła – 393,60 zł
krzysio
15/09/2016 o 14:59
Zawsze twierdziłem, że aby w Polsce oszczędzać energię przy pomocy solarów trzeba być bogatym. Jednym zdaniem, firmy w „dojeniu” obywateli wykorzystują kasę unijną.
Anonim
16/09/2016 o 14:36
To oczywiste, że doją, ile się tylko da! Prawdopodobnie jest układ pomiędzy pośrednikami i samorządami, które się najpierw „dogadują” z firmami, a na końcu tego „łańcucha pokarmowego” jest nieświadomy obywatel, który za wszystko musi zapłacić. Na ogół oferuje mu się chińszczyznę lub tzw „składaki”, które nie mają nic wspólnego z systemowymi rozwiązaniami gwarantującymi bezawaryjną pracę przez wiele lat. W wielu krajach europejskich instalacja solarna jest opłacalna dla klienta, gdyż jest dotowana przez rząd autentycznie, a nie fikcyjnie, jak to się u nas przyjęło. Do tej pory dotacje 45-procentowe w rzeczywistości oznaczały dopłatę na poziomie kilkunastu, może dwudziestu kilku procent, resztę zabiera bank i sprytni organizatorzy całej tej akcji napędzania sobie kasy unijnej.
To wszystko nie musi wcale oznaczać, że instalacje solarne są skazane na porażkę. Przeciwnie, są dobrą alternatywą racjonalnego wykorzystania energii słonecznej, ale miałoby to sens w oparciu o zupełnie inne (czytaj: ZDROWE) ZASADY ORGANIZACYJNE 😉
Anonim
16/09/2016 o 15:53
Jak pokazują ostatnie lata chińszczyzna jest wszędzie i jakoś dziwnie dobrze działa.
a
23/09/2016 o 21:19
Właśnie dlatego na takie spotkanie należy przyjść przygotowanym, znać ceny rynkowe i pytać dlaczego z dofinansowaniem 60% (a czasem nawet więcej) cena jest tylko kilkanaście-dwadzieścia procent niższa od rynkowej.