Awinion Północy po godzinach

Awinion Północy po godzinach. O tym co w Krzeszowicach nie jest sexy

Na zdjęciu debata nad projektem planu dla Krzeszowic

Oto jest! Świeży, pachnący nowością Projekt  planu zagospodarowania przestrzennego dla Krzeszowic namber fajf. Zabawa z planem – bo jak to inaczej nazwać – trwa od czasu gdy prezydent Obama dopiero przejmował władze od poprzednika, papież miał na imię Benedykt, a o brzozie smoleńskiej jeszcze nikt nie słyszał.

Dużo wody upłynęło, dużo zmieniło się od tamtej pory na świecie, ale w Krzeszowicach projekt planu pozostał nadal projektem. Pojawiają się sześciocyfrowe kwoty przy podliczeniu całości wydatków i przewija się sporo nazwisk (niektóre z dość ciekawą „karierą” zawodową) związanych w ten czy inny sposób z tymże planem. Cóż, koślawe dążenie do doskonałości metodą prób i błędów za pieniądze – bądź co bądź mieszkańców – zaowocowałoby jedynie, gdyby Stanisław Bareja wciąż żył i szukał materiałów do nowego scenariusza. Ale to nie film, Krzeszowice są naprawdę, a takie historie wcale nie są sexy dla miasta! Hej Wy! Tam na górze! Wiecie o tym!?

6 komentarzy

6 Komentarzy

  1. Anonim

    28/08/2017 o 22:42

    Może ktoś mi wytłumaczy, jak to jest, że ten pan z mikrofonem powtarza przy każdej najmniejszej okazji, że nie jest ani urbanistą, ani architektem, że na planach to on się w ogóle nie zna. Ale gdy się tylko dorwie do głosu, a udaje mu się to bez trudu, wtedy bryluje na temat planów jak najlepszy ekspert.
    Przynajmniej takie na ludziach robi wrażenie. A z tym ciągłym powtarzaniem, że na planach się nie zna, to chyba taka fałszywa skromność bije od niego, bo gdyby naprawdę się nie znał, to z pewnością by ich nie nadzorował. Chyba logiczne 😉

    • geralt

      29/08/2017 o 17:21

      Panie, to jest jeden z najbardziej kompetentnych ludzi w tym urzędzie, szanuj 😉

  2. Blue Thunder

    29/08/2017 o 10:30

    Czy ten pan to nie był aby przeszkolony z planów zagospodarowania przez niejaką wuzetkową? Bo jeśli jego wiedza opiera się tylko na tym co mu powiedziała ona, to marny nasz los. Chociaż z drugiej strony rzecz biorąc powinniśmy się cieszyć, że burmistrz nie zlecił sprawowania nadzoru nad planem kynologowi albo elektronikowi. 😉

    • Myśliwy z domku

      29/08/2017 o 11:46

      Jak nad Polską powierzono sprawowanie nadzoru elektrykowi to nikt nic nie szlochał, ba ludzie nawet zadowoleni byli 🙂
      Może właśnie niejeden kynolog, albo elektronik byłby lepszy ? 😉

  3. anonim

    29/08/2017 o 12:44

    Niech dadzą sie wykazać kucharzowi… będzie smakowicie.

    • Maurycy

      29/08/2017 o 15:46

      Tylko któremu ? Wszyscy dobrzy wyjechali. Ewentualnie ten co pizze w Adze robi, bo całkiem dobra 🙂

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę