Inne

Pijany właściciel znęcał się nad psem. Interweniowała policja

Fot. DrabikPany on Foter.com / CC BY

Ten spacer dla czworonoga mógł zakończyć się tragicznie. Pijany właściciel wykręcał zwierzęciu łapy i kopał trzymanego na smyczy pupila. Psa uratował przejeżdżający patrol policji.

Do zdarzenia doszło na ulicy Trzebińskiej w Krzeszowicach. Pijany 32-latek znęcał się nad zwierzęciem. Po interwencji patrolu policji agresję przeniósł na funkcjonariuszy. Najpierw w stronę policji kierował wulgaryzmy, później doszło do rękoczynów.

Policjanci obezwładnili agresywnego 32-latka i przewieźli go do izby wytrzeźwień. Oswobodzony pies trafił pod dobrą opiekę. Mieszkaniec gminy odpowie za znieważenie funkcjonariuszy oraz naruszenia ich nietykalności fizycznej, a także za znęcanie się nad zwierzęciem. Grozi mu  kara do 3 lat pozbawienia wolności.

5 komentarzy

5 Komentarzy

  1. +

    22/12/2017 o 10:07

    co za gnój

  2. Anna

    23/12/2017 o 18:37

    A jakby tak jego zdjęcie

    • Zdjęcie

      24/12/2017 o 13:15

      To by była najlepsza kara. Nie żadne tam po kryjomu.
      Znacie go? Jest ktoś z rodziny? Porozmawiajcie z nim.

      Pozdrowienia dla biednego psa.

      A redakcję bardzo proszę o monitorowanie sprawy, relację z rozprawy i przekazanie wyroku sądu tutaj na forum. To bardzo lokalna sprawa, jesteśmy zainteresowani. Docenimy.

      • Anonim

        24/12/2017 o 22:52

        Pokolenie Big Brothera…
        Najpierw się rzucają, że zero wolności, a potem sami chcą „monitorowań” i „relacji”… pomieszanie kompletne.
        Uprzedzając następujący po moim wpisie hejt na mnie – nie ma znaczenia czy mówimy o wandaliźmie, czy o normalnym życiu.

        Jeżeli żądamy zdjęcia wandala, to dlaczego sami się chowamy ? Skoro jesteśmy prawi i dobrzy to dlaczego zachowujemy się tak, jakbyśmy mieli coś do ukrycia ? Może monitorowanie powinno objąć nas wszystkich ??

        A teraz realia: zdjęcie można opublikować, jak się na to sąd/prokurator zgodzi, bo takie są realia prawne. Wcześniejsze opublikowanie zdjęcia równa się możliwość założenia sprawy przez tego gnoja osobie, która zdjęcie udostępniła. Już widzę, jak wszyscy przechodzimy „do porządku dziennego” nad sprawą, kiedy to nasze zdjęcia byłyby publikowane w sieci bez naszej autoryzacji. Dopóki prawo w kraju będzie takie a nie inne to tak sobie możemy bez sensu pisać w stylu „opublikować zdjęcie!”, albo „nie ma po kryjomu”. Właśnie jest po kryjomu. Bo tak sobie kraj „ułożyliśmy”. Pretensje przede wszystkim do siebie, potem do gnoi, wandali i chamów. Nie na odwrót.

        • Aggar

          06/01/2018 o 14:48

          Powiedział ten który Anonimem sie zowie

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę