W sobotę po Małopolsce pociągiem pojeździsz za złotówkę
Nieważne czy przejedziesz parę stacji czy będziesz jeździł po Małopolsce cały dzień – 22 września za bilet kolejowy kupiony przez aplikację iMKA zapłacisz tylko 1 zł. Tak Województwo Małopolskie we współpracy z Kolejami Małopolskimi i Polregio dołączają do Dnia bez samochodu. Skorzystają także rowerzyści – bo w tym dniu za wspomnianą złotówkę będzie można przewieźć także rower – informuje serwis malopolska.pl
Jak zdobyć bilet za 1 zł? Trzeba mieć zainstalowaną bezpłatną aplikację iMKA, gdzie 22 września pojawi się możliwość zakupu tego specjalnego biletu. Co ważne, obowiązuje on przez cały dzień w granicach administracyjnych Województwa Małopolskiego, można więc podróżować na nim kilka razy. Ofertą specjalną objęte są również autobusowe linie dowozowe (ALD), które działają na terenie gmin: Wieliczka, Świątniki Górne lub Gdów.
Co jeżeli nie posiadasz jeszcze aplikacji? Nic straconego, wystarczy pobrać ją na dowolną platformę mobilną, następnie dokonać szybkiej rejestracji i zakupić bilet „Dzień bez samochodu” dostępny w zakładce „Wydarzenia”.
Więcej o aplikacji iMKA można znaleźć tu: www.mka.malopolska.pl
źródło: malopolska.pl
Czesio
21/09/2018 o 22:54
To jest dyskryminacja osób starszych. Taka przysłowiowa babcia mająca telefon klasyczny na pewno sobie takiego biletu za złotówkę nie kupi i będzie musiała zapłacić za normalny bilet z ubogiej renciny. Jak zwykle w tym kraju promuje się cwaniaków a dyskryminuje starszych i niepełnosprawnych i żadna władza czy z prawa czy z lewa tego podejścia nie zmieni, bo coś, co jest tańsze musi być dostępne nie dla wszystkich.
Anonim-nie-Gall
23/09/2018 o 17:49
Najlepiej nie robić nic, bo jak aplikacja na telefonie, to właśnie – jak wyżej – zaraz ktoś podniesie krzyk, że przecież starsi nie mają smartfonów. Załóżmy, że byłaby super akcja promocyjna – z kilkutygodniowym wyprzedzeniem takie info trafiłoby do wszystkich mieszkańców poprzez skrzynki pocztowe, byłyby ogłoszenia w telewizji, radiu, prasie itp. No to idę o zakład, że znaleźliby się Janusze krzyczący, że obowiązuje RODO i absolutnie ochrona ich danych osobowych została naruszona, co niektórzy krzyczeliby, że przecież oni mają samochód i nie interesuje ich żadna dziadowska kolej, więc po co to zawracanie głowy, bo to tylko marnowanie papieru, no a część ludzi pomstowałaby na to, że nie mają żadnego odbiornika telewizyjnego, ani radiowego, a maile reklamowe programowo usuwają, nie czytając ich. Oczywiście byliby też tacy, którzy uważaliby, że ich – podatników – ciężko zarobione pieniądze są marnowane na takie promocyjne głupoty, bo przecież wszystko kosztuje, nawet jak nikt nie zapłaci. Wiem – przekolorowałem nieco, ale chcę pokazać, że nikomu się nie dogodzi.