Komunikacja

Krzeszowice. O co chodzi z tramwajem przy Kościuszki?

Krzeszowice to nie Nowy Orlean, a Kościuszki to nie Desire Street, ale swój tramwaj mamy! We wtorek, tuż przy wjeździe do miasta, najpierw rozłożono tory, a później postawiono na nich „częstochowskiego emeryta” w narodowych barwach. Ku uciesze Krzeszowiczan, wszystko wskazuje na to, że adres Kościuszki 53 będzie jego ostatnim przystankiem. Skąd się wziął i kto stoi za operacją pod kryptonimem „tramwaj”?

Na horyzoncie nie widać nowego Marlona Brando, ale obiekt pożądania spod Jasnej Góry stoi. Tramwaj, bo o nim mowa, niespodziewanie przyjechał do Krzeszowic. Zakotwiczył się przy Kociołku i zwraca na siebie uwagę. Wszystkim mieszkańcom, który w jego stronę kierują pożądliwe spojrzenia wyjaśniamy – ten tramwaj nie stanął tu przez przypadek!

By dowiedzieć się skąd się wziął i kto go tu przywiózł, trzeba przerzucić się… a jakże, na Przednią Platformę Tramwaju. Komunikacyjny blog prowadzony od kilku ładnych lat przez jednego z mieszkańców Krzeszowic. Okazuje się, że miejsce w którym stanął pojazd, a zwłaszcza to, na czym stanął, ma więcej wspólnego z naszym miastem niż mogłoby się Wam wydawać. Adres nowego obiektu kieruje trop do krzeszowickiej spółki Prefa (dawny Prefabet). Firma, której korzenie sięgają początków XX wieku, specjalizuje się w m.in. w produkcji płyt układanych na torowiskach tramwajowych. Nasz biało-czerwony bohater przyjechał z Częstochowy (jej herb widnieje na przedniej części pojazdu), a to na czym stoi jest „żywą reklamą” krzeszowickiej firmy.

Prefabrykaty z Krzeszowic znajdziecie na ulicach niemal wszystkich polskich miast, które mają tramwajowe torowiska. Niebawem płyty trafią na ulicę Królewską i Karmelicką w Krakowie. Co ciekawe, po płytach z Polski jeżdżą też tramwaje w Moskwie i Kijowie. Od lipca Prefa stała się sponsorem piłkarskiego zespołu juniorów Świtu Krzeszowice.

Kliknij na zdjęcie by wsiąść do tramwaju >>

11 komentarzy

11 Komentarzy

  1. Czesio

    19/08/2019 o 00:57

    W ministerstwie infrastruktury leżą plany budowy w Krzeszowicach trzech linii tramwajowych. Inwestycja zostanie sfinansowana z budżetu państwa i dotacji z Unii Europejskiej. Wszystko wyjaśni się po wyborach. Początkowo tabor mają stanowić używane wagony 105Na, a także w niedalekiej przyszłości wycofywane z Krakowa wozy wiedeńskie E1+C3. Na ulicy Ogrodowej ma powstać zajezdnia tramwajowa, wraz z odpowiednią infrastrukturą mogąca pomieścić 100 wagonów. W przyszłości są także plany połączenia krakowskiej i śląskiej sieci tramwajowej od pętli Bronowice Małe do pętli Sosnowiec Kazimierz Górniczy. Nowa linia ma przebiegać przez Mydlniki, Zabierzów, Rudawę, Krzeszowice, Trzebinię, Chrzanów i Jaworzno. Jest to także ważna inwestycja z punktu widzenia obronności państwa. W razie konfliktu zbrojnego, lub zaniedbania infrastruktury kolejowej przez następne ekipy rządzące nowa linia tramwajowa ma być alternatywą dla linii kolejowej E-30.

    • Anonim

      19/08/2019 o 20:44

      Czesio marzyciel. Położył się Czesio na łące i marzy… Nie, śni o czerwonym tramwaju… Pewnie wypił na dożynkach antałek cienisza. Czesio nieboraku wróć na krzeszowicką ziemię polej rozpaloną głowinę lodowatą wodą i zacznij pisać z sensem. Chociaż… może to początek radosnej twórczości…

    • Adam

      20/08/2019 o 20:21

      Powiem tak, ma człowiek talent literacki. Czytałem gorsze teksty uchodzące za klasyki literatury. Nie wiem kim jesteś, ale zastanów się nad pisaniem:)

  2. tubylec

    19/08/2019 o 09:52

    Nie zamieniłbym Krzeszowic na Nowy Orlean, a Kościuszki to nie Desire Street😊

    • Gonzo

      20/08/2019 o 09:25

      I vice versa

  3. Życzliwy

    19/08/2019 o 14:46

    „Tramwaj zwany pożądaniem” zawitał do sennego miasteczka. Może to zwiastun przebudzenia.

  4. stefan

    20/08/2019 o 01:15

    mogliby zrobic tramwaj do krakowa moglby nawet odjezdzac z torow przyleglych do prefabetu albo puscic tramwaj po krzeszowicach np do czatkowic …

  5. Gie

    20/08/2019 o 07:56

    Ten tramwaj będzie sobie tylko stał czy jego wnętrze zostanie jakoś wykorzystane? I jeśli to ma być reklama produktów to tory pod nim powinny być ciut dłuższe co by było widać choćby kawałek podkładów tramwajowych.

    • Tubylec

      20/08/2019 o 17:49

      Zgadzam sie, tory powinny byc dluzsze, jesli to o nie tu chodzi. Co do pomyslu z tramwajem to jest ok;) Oczami wyobrazni widzę ten tramwaj, ze jedzie po lesie jako atrakcja turystyczna. Chyba nierealne, ale efekt promocyjny murowany (najmniejsze miasto na swiecie z tramwajem);)

  6. Kartawik

    21/08/2019 o 19:10

    Wieś, aż cuchnie.

  7. Ewik

    23/08/2019 o 10:17

    Oj, wielkie mecyje: postawiono reklamę w formie tramwaju, równie dobrze mogła być w formie lokomotywy, tak czy inaczej, potem tramwaj zniknie. Nie ma więc czym się ekscytować.

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę