Kultura

Krzeszowice. Przy Walkowskiego 1 będzie zmiana warty

Krzeszowice. Widok na Pałac Vauxhall, siedzibę Centrum Kultury i Sportu
Fot. Kacper Ropka

Paweł Czyż, obecny dyrektor krzeszowickiego Centrum Kultury i Sportu będzie pełnił swoje obowiązki już tylko do końca grudnia. Od nowego roku burmistrz musi poszukać jego następcy.

Czyż był związany z krzeszowickim Centrum Kultury i Sportu od 2010 roku, najpierw jako główny specjalista ds. sportu, później zastępca dyrektora. W czerwcu 2020 roku wygrał konkurs i zaczął kierować placówką. W międzyczasie, w październiku 2021 roku został też prezesem Małopolskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Po 14 latach pracy w CKiS złożył wniosek o odwołanie ze stanowiska. Zarządzenie w tej sprawie pojawiło się w połowie października. Obecny dyrektor swoje obowiązku ma pełnić już tylko do końca roku.

35 komentarzy

35 Komentarzy

  1. KRÓL JEST NAGI

    27/11/2023 o 09:43

    Bardzo dobra okazja do zwolnienia osób odpowiedzialnych za tzw. galerię. Nikogo nie obchodzą popłuczyny po sztuce, co jasno widać po frekwencji.
    Zrobię tam galerię lokalnych twórców, a nie jest to pustynia w tym względzie.
    Wielkiej sztuki i tak nigdy w tej galerii ze względów finansowych nie będzie a to co teraz to żałosna komedia.

  2. Ad

    27/11/2023 o 15:38

    …to co teraz będzie z rybą stojącą/pływającą na miejscu dawnego szaletu miejskiego, co z wystawami żyrandoli i kinkietów które tak zachwycały Burmistrza i śmietankę intelektualno- artystyczną naszego miasteczka…czy to dobra decyzja 🤔..

    • Zmiany od zaraz

      28/11/2023 o 07:57

      Jednym słowem burmistrz ma pecha w obsadzaniu stanowisk kultury.

      • Kulturator

        29/11/2023 o 08:31

        Wyjątkowo nie burmistrz tym razem. Pan Paweł jest super w sporcie, ale do kultury potrzebował pomocy. Zawierzył i trafił na minę. Poza tym ilość trzeba w CKiS zamienić w jakość. Obciąć etaty, podwyższyć pensje tym, którzy zostaną. Sprawdzać pracę, wymagać, nagradzać jeśli jest za co. Budować coś fajnego, mamy tu potężne zaplecze w postaci ciekawych mieszkańców, serio, a nie pudrować zwłoki. Jak się wchodzi do CKiS to jakby się wchodziło na scenę z „Procesu”. Założę się, że tam po zamknięciu straszą duchy. Na sto procent.

    • Krzeszowice mogą też stać kulturą. Ale lokalną.

      28/11/2023 o 21:00

      Akurat ta ryba to najfajniejsza rzecz jaka stanęła w Krzeszowicach w ciągu ostatnich lat. Wystawy w galerii – od lat najgorsza.
      A CKiS jaki jest najlepiej samemu poczuć wchodząc do środka – dokładnie taki. Skansen trącący myszami. Z ładną fasadą.
      CKiS powinien spełniać rolę służebną wobec mieszkańców – twórców profesjonalnych i twórców amatorów. Oraz, oczywiście, osób zainteresowanych kulturą jako odbiorcy. A mieszka w Gminie takich osób całkiem sporo, bez wątpienia więcej niż średnio w Polsce. Więc bardzo prosimy, pozwólcie lokalnym twórcom wystawiać się w Krzeszowicach, ludzie też się chętnie dowiedzą co robią ich sąsiedzi, a nie jakie zdjęcia robi przesławny pan Zenobiusz Kociubiński z samej Czeladzi (ale mieszkał w samych Katowicach również), który wystawiał swe zdjęcia w Nowym Jorku, Bukareszcie oraz Władywostoku. Co prawda spod płaszcza, ale jednak. I który objeżdża świat ze swoimi fotografiami, a był już w takich luwrach jak CKiS Dziećmorowice, CKiS Swornegacie, CKiS Pasikurowice, CKiS Poraj oraz CKiS Dziamdziakowo Wschodnie, tu jednak pod warunkiem, że zdążą wyremontować dach, bo przecieka.
      A w ogóle to na dzisiaj w Krzeszowicach rządzi biblioteka. I super. W CKiS robotę robią jedynie prowadzący zajęcia, którzy de facto od CKiS wynajmują za pieniądze sale i tyle mają z pracownikami CKiS wspólnego. Zaraz, czym zatem zajmują się ci pracownicy etatowi? Panie Wacławie, czym? Ale tak na serio, nie tak jak w Magazynie Krzeszowickim.

      • Ekran odbiorczy

        06/12/2023 o 13:10

        Dasz radę tę swoją wypowiedź skompresować jakoś w jednym, dwóch, lub max w trzech zdaniach?
        Ja to przeczytałem, ale dalej nic z tego nie wiem, poza nadmiarem słowotoku, ubarwionego pseudo-elokwencją.
        Tak wprost wal, a nie za trzy megabajty do jednego bita, jeśli możesz…

        • Krzeszowice mogą też stać kulturą. Ale lokalną.

          11/12/2023 o 02:41

          Dam radę, ale pozostawię tak, jak jest.

          W Fakcie piszą prościej, w gazetce Biedronki też. Głowa do góry, dla każdego coś się znajdzie do poczytania.

          • Żubr z monopolu Puszczy białostockiej

            11/12/2023 o 10:15

            Fakt. bo niegłupią jesteś!
            Skoda tylko, że w Biedronce nie wykazujesz tych cech inteligencji, ale niech jest, jak jest, bo co mi do tego w sumie?…

  3. Łukasz

    27/11/2023 o 17:52

    Ja bedąc z Krakowa przyjezdwszy do szpitala do ojca dawno tak fajnego i kulturalnego miasta nie widziałem. Oby wam się tam działo. Proszę o utrzymanie tej małej ojczyzny i waszych wspaniałych wystaw typu stare kartki w kawiarni.

    • MiezkaniecTegoTown

      28/11/2023 o 10:47

      Ale propaganda, kulturalne miasto, mała ojczyzna no bardzo… chłopie tu nawet nie ma szpitala, chcesz pisać propagandę to chociaż lekcję odrób. Żenada.

      • Ad vocem.

        29/11/2023 o 23:20

        Oj tam…
        Zaraz by wszyscy wielki szpital w małym miasteczku chcieli. Jest Szpitalik, skrojony akurat w sam raz na miarę małej mieścinki.

  4. Zero

    27/11/2023 o 21:38

    Od dłuższego czasu o wiele ciekawszą ofertę kulturalną ma miejsko-gminna biblioteka publiczna. To co oferuje CKiS (poza fantastycznymi zajęciami plastycznymi dla dzieci z Panią Barbarą Dec) to niestety kiepścizna i odgrzewane kotlety. Impreza „majówka hrabiny Zofii”, która miała wielki potencjał została zarżnięta.

    • Kaśka

      28/11/2023 o 07:48

      A cóż takiego ciekawego oferuje biblioteka?

      • Mól

        29/11/2023 o 08:20

        Szczegóły w serwisie www biblioteki.

        • Czytający obywatel

          06/12/2023 o 22:00

          A tak z ciekawości, to gdzie można zobaczyć statystyki wypożyczających książki w bibliotece.

          • Pytajnik na końcu zdania.

            10/12/2023 o 20:25

            Właśnie tego też nie wiem.

          • Gupi w laboratorium Os

            14/12/2023 o 13:58

            Najprawdopodobniej w bibliotece, tylko samemu trzeba to zobaczyć i policzyć.
            Statystyki najlepiej się tworzy, pijąc kawkę, aby się nie nudziło w obserwowaniu i leczeniu bibliofilów.
            Polecam czarną, bo tam też książkowe mole przesiadują godzinami przy jednej kavce, jak te prawdziwe mole w szafach, ale nie tną aż tak mocno materiału, jak komarzyce. Bo w sumie komary nie żądlą, jakby niebyło, tak zupełnie poważnie i obiektywnie na to całe zamieszanie ludzkie nie patrząc.

      • Asik

        29/11/2023 o 12:47

        Proszę wejść na stronę internetową biblioteki to się Pani dowie. Kalendarz zapełniony na full i wszystko oferuje za darmo.

        • Rodzic

          29/11/2023 o 17:25

          I jakoś każdego miesiąca a nie ma szans zapisać się do kina. Zawsze wszystko zajęte.

          • Xyz

            30/11/2023 o 21:43

            I każdego miesiąca na seansie jakoś są one miejsca..chodzę z dziećmi regularnie to widzę. A jak zapisujemy się w bibliotece to jeszcze się nie zdarzyło żeby miejsc nie było. Chyba mówimy o dwóch różnych instytucjach.

        • Brać przykład z młodych

          30/11/2023 o 09:33

          Pięknie Asik rozkrecilas te instytucję.Widac że chce Ci się pracować i angażować w te zajęcia z naszymi dziecmi. Byle tak dalej a zajdziesz wysoko bo masz do tego predyspozycje.

  5. Lewy

    28/11/2023 o 15:49

    Tam gdzie polityka, tam nie ma roboty 🙂

  6. Mieszkaniec

    28/11/2023 o 16:06

    Zemściła się hrabina Zofia kiedy usunięto jej imię z nazwy imprezy. Po co ci to było burmistrzu? W imię śmiesznego darcia kotów z Potockimi ? To świadczy o małości i małostkowości. Tym bardziej, że ta kobieta i jej rodzina i ich dzieje to kawał historii tego miasteczka. Nie mają pomnika jak odczapkowy gladiator ani nawet ławeczki choć ich zasługi dla Krzeszowic są niezaprzeczalne.

  7. Rychoo

    29/11/2023 o 17:00

    Tu się zgadzam , wszystko co piękne w tym mieście zbudowali Potoccy . A nawet ulicy swojej nie mają.

    • Planciak.

      30/11/2023 o 14:53

      Oj tam. Potocek płynie przy kościele.

  8. Maria

    29/11/2023 o 20:40

    Dyrektorzy się zmieniają, ale to normalne. Czepianie się zaś braków gminy i miasta jest trochę na siłę. Tu, w Krzeszowicach, jest dużo dobrego. Są tradycje i współczesność: dzisiaj tu jest Honet, jeden z najwybitniejszych współczesnych poetów polskich, tu był Marian Konarski, jeden z największych malarzy polskich, tu jest Zenon Fajfer, wybitny autor polski. Może więc warto to zagospodarować, tak rzucam. Dodam, że w Rudawie żył Karol Ludwik Koniński, że – i tak dalej – może warto sięgnąć po swoje. Zamiast wiecznie narzekać.

    • CX

      01/12/2023 o 12:10

      Abstrahując od postaci mniej czy bardziej rozpoznawalnych, tutaj naprawdę dużo ludzi tworzy praktycznie anonimowo, a i na uczelniach artystycznych w Krakowie, Wrocławiu, Katowicach w tej chwili mamy studentów z Krzeszowic. To jest samograj dla takiej lokalnej galerii. W dodatku za małe pieniądze.

    • ktoś13

      18/12/2023 o 13:08

      Wystawa obrazów Konarskiego w miejskiej bibliotece jest a nawet przedłużyli bo ludzie oglądają…
      tak napisane na ich stronie.

      • Czytelniczka

        20/12/2023 o 08:16

        Ostatnio pijąc tam kawkę podziwiałam piękne, ludowe pająki. Więcej takich ciekawych wystaw😀

  9. papa

    05/12/2023 o 13:55

    Zmarła prof.dr hab Wanda Gumowska z domu Glezer, w Krzeszowicach mieszkała Śp. prof. Akademii Rolniczej Maria Bączkowska .Takich ludzi znanych z Krzeszowic są dziesiątki ale My się nie promujemy ich przedstawiając tylko narzekamy.

  10. Sta

    06/12/2023 o 12:58

    Stan, w jakim znajduje się grób Stanisława Czycza na tutejszym cmentarzu, to wstyd dla całych Krzeszowic.

  11. Czesio

    19/12/2023 o 16:18

    Zamiast tych drogich w obsłudze, kulturalnych instytucji proponuję otworzyć prawdziwe wielkie muzeum, np. Auchannictwa, gdzie każdy przez 6, a jak poluzują przepisy to i przez 7 dni w tygodniu będzie mógł podziwiać do woli eksponaty spożywcze, elektroniczne i jakie tylko chce i mało tego, będzie mógł sobie taki eksponat z wystawy zakupić i skonsumować np. kilo wafelków w polewie czekoladowej, popijając brązowym napojem gazowanym podczas przeglądania wielobarwnych obrazów na 55calowym ekranie jako wytworze współczesnej, chińskiej sztuki ludowej. Najbliższe takie muzeum znajduje się w Bronowicach i ile to trzeba czasu i paliwa poświęcić, żeby się tam dostać, więc czemu nie mielibyśmy mieć takiej instytucji w pobliżu…? Na Bibliotekę i Centrum Kultury i Sportu utopiono już tyle pieniędzy, a przecież wiadomo, że ksiązek poza garstką zdesperowanych naukowców nikt nie czyta, na archaiczne wystawy statycznych, a nie ruchomych obrazów też nikt nie chodzi, a film można sobie zapuścić z netu, zamiast stać na mrozie w kilometrowej kolejce do ciasnej i dusznej sali w Bibliotece, więc prościej byłoby poświęcić jakiś spory kawałek terenu, np. koło dworca pod wielkie muzeum handlu i nie budować drogich i nieużytecznych obiektów, a zaoszczędzone pieniądze rozdać mieszkańcom na zakupy eksponatów, bo nic tak człowieka nie ucieszy, jak pełny brzuch i pilot w łapie.

    • Ja

      20/12/2023 o 08:23

      No fakt, ta kafejka wśród tych biurek z komputerami to porażka.

    • I wtedy Anioł Internetów szepnął...

      20/12/2023 o 10:39

      …Czesiu, a gdybyś tak zmienił hasło do wi-fi i zapomniał hasła?

      • AI-lekarz

        25/12/2023 o 22:29

        Oj niedobrze, niedobrze…
        Jak już słyszysz wewnętrzne głosy, to naprawdę czas udać się do odpowiedniej, specjalistycznej placówki, zajmującej się takimi przypadkami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę