Wydarzenia

Tragiczny finał pożaru traw. Jedna osoba nie żyje

Fot. OSP Tenczynek, zdjęcie poglądowe

W poniedziałek po godzinie 12:00 strażacy interweniowali w miejscowości Sanka. Wezwanie dotyczyło pożaru traw. Na miejscu, podczas akcji gaśniczej znaleziono ciało mężczyzny.

78-latek to pierwsza w tym roku śmiertelna ofiara wypalania traw w Małopolsce. Mężczyzna zginął w wyniku pożaru. Na miejscu, ratownicy odstąpili od czynności medycznych.

Od początku 2025 roku w Małopolsce strażacy odnotowali już 906 pożarów traw, w których 4 osoby zostały ranne. Trawy płoną także w gminie Krzeszowice. Strażacy już kilkukrotnie wyjeżdżali do tego typu pożarów m.in.  w miejscowości Zalas.

Warto pamiętać, że za wypalanie trwa grozi kara do 500 tysięcy złotych. Jeśli pożar zagraża życiu lub zdrowiu ludzi, Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat więzienia.

5 komentarzy

5 Komentarzy

  1. mieszkaniecsanki

    10/03/2025 o 20:57

    Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny.

  2. Anonim

    11/03/2025 o 12:55

    Czyżby zaczadziła się dymem pożaru, który sama wywołała? Jak było? Jeżeli tak, to cena głupoty jest wysoka.

  3. Qazi

    17/03/2025 o 18:06

    Od zawsze wypalano suche stare trawy i nie słyszało się o wypadkach a było to uzasadnione tym że nowa trawa podbita taka zeschła jest trudna do koszenia oraz gorszej jakości, ponadto jak wypasano bydło to nowa świeżą, trawa jest lepsza i chętniej zjadana.

  4. Zosia

    18/03/2025 o 09:38

    Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że pociąg to nie prywatny salon, a współpasażerowie nie są widownią waszej głośnej rozmowy? Ludzie, kultura osobista nie gryzie! Jeśli musicie obgadać życie teściowej, kredyt sąsiada i plany na weekend, to może poczekajcie, aż wysiądziecie z pociągu!!!!!

  5. Mieszkaniec

    18/03/2025 o 10:35

    Opowiadasz wierutne bzdury. Jeżeli przynajmniej dwa razy do roku kosi się ugory nie ma problemu ze starymi trawami. Jesienne lub późnoletnie koszenie to załatwia. Nie muszą w pożarach ginąć drobne i nie tylko zwierzęta glebowe. Wiele razy w odległych latach ginęli ludzie, którzy wypalali trawy. Nie jest to odosobniony przypadek. Najczęściej robią to ludzie starsi, którym się wydaje, że dadzą radę się oddalić. Niestety nie zawsze im się to udaje.

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę