Wydarzenia

Na Grunwaldzkiej płonął dach. Straż miała problem z dojazdem

Fot. OSP Krzeszowice

W poniedziałek w nocy zapalił się dach budynku przy ulicy Grunwaldzkiej w Krzeszowicach. Choć ogień ostatecznie udało się opanować, strażacy podkreślają, że byłoby to trudne gdyby nie lekki samochód ratowniczo-gaśniczy, który jako jedyny mógł dojechać wąską uliczką bezpośrednio na miejsce zdarzenia.

Było około 2:00 w nocy, gdy straż została zaalarmowana o pożarze budynku przy ulicy Grunwaldzkiej w Krzeszowicach. Na miejscu okazało się, że ogień zagraża także sąsiedniemu budynkowi.

– Ze względu na wąskie uliczki, dojazd dla średnich i ciężkich pojazdów oraz drabin od strony frontu był niemożliwy. Kluczową rolę w pierwszej fazie działań odegrał lekki samochód ratowniczo-gaśniczy z OSP Żbik, który jako jedyny zdołał dotrzeć bezpośrednio na miejsce zdarzenia. Dzięki szybkiemu natarciu udało się ograniczyć rozprzestrzenianie ognia — informują strażacy z OSP Krzeszowice.

Dogaszanie i prace rozbiórkowe trwały do wczesnych godziny porannych. Na miejscu działało aż 12 jednostek z całej gminy, a także pogotowie energetyczne i policja.

8 komentarzy

8 Komentarzy

  1. mieszkaniec

    26/05/2025 o 20:11

    Burmistrz ma plan zagospodarowania..od 2018roku. I nic w zakresie drogi od cmentarza do XXI Grunwaldzkiej nie zrobił. Dawno ten problem był ,że straże nie dają radę interweniować bo nie możliwości nawrotu samochodów. Tak to byłyby np. ulice jednokierunkowe i problem byłby rozwiązany. Dawno gdy była taka sytuacja to stwierdzono ,że to sprawa do prokuratora bo zagraża bezpośrednio życiu.

    • JAN

      28/05/2025 o 14:59

      to racja !

    • Śmiech na sali

      28/05/2025 o 19:59

      Droga prywatna.
      Właściciele mają brać odpowiedzialność, a nie wytykać gminie.
      Żaden płotu nie cofnie, a potem gmina winna.

    • Ja

      30/05/2025 o 10:42

      Grunwaldzka boczna to drogi prywatne. Dodaj jeszcze stan umysłu pt zastawianie przejazdu na przykład.

  2. Głuchy ślepiec

    30/05/2025 o 21:37

    Naawet mi się nie chce czytać tych pierdół, które co niektórzy wypisują, bo poza wzrokiem i słuch przy okazji stracić można.

  3. mieszkaniec

    31/05/2025 o 07:02

    Nikt nie mówi o drogach prywatnych tylko o drodze gminnej od cmentarza parafialnego do Grunwaldzkiej bocznej XXI.Tak jak w planie zagospodarowania przestrzennego uchwalonego w 2018roku. Część dróg bocznych to drogi gminne przypominam. Koło cmentarza do posła dało się zrobić/ jest tam dojazd do 4 dróg bocznych też prywatnych/. Prawda jest o”stanie Umysłu” ale to nie zmienia prawdy o bezpieczeństwie.

    • Lokals

      01/06/2025 o 17:18

      Zgoda, że fajnie jakby gmina zrobiła nową drogę, ale to są bardzo duże koszty, a mieszkańców, którzy skorzystają z inwestycji za grube setki tysięcy PLN niewielu.
      Dlatego uważam, że jeśli właścicielom prywatnej drogi zależy na bezpieczeństwie to powinni sami się o nią zatroszczyć. Mają wszystko w swoich rękach.

  4. mieszkaniec

    01/06/2025 o 20:54

    Po co robi się Studium a póżniej Plan Zagospodarowania Przestrzennego . W ten sposób skorzysta minimum 500osób.Dodatkowi zbudują kilkadziesiąt domów i wzrośnie Budżet Gminy poszerzy się strefa zamieszkania bo grunty tam przeznaczone są do zabudowy. Robią to fachowcy więc nie co z nimi polemizować , zwłaszcza ,że Rada Miejska podjęła stosowną uchwałę o Studium i Planie zagospodarowania w tym zakresie. Nic do tego nie ma właściciel prywatnej drogi bo jeżeli masz działkę tam budowlaną to zadaniem Burmistrza jest zapewnienie bezpiecznego dojazdu straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. Ktoś zatwierdził projekt i wydał Pozwolenie na Budowę .Burmistrz nie może chować głowy w piasek i nie widzieć problemu. l

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę