o normalności porozmawiamy za rok, przy wyborach parlamentarnych, OK ? Bo jak na razie to Broniu nic jeszcze nie zrobił, więc póki co to euforię na wodzy radzę trzymać.
Jak sobie PO poradzi teraz z tym „sukcesem” przejęcia pełni władzy w kraju ? Dowiemy się w 2011.
oj nie przesadzaj. nie patrz na komentarza, tylko posluchaj tego co Komorowski powiedzial po podaniu wyników przez ośrodki badawcze i tego co powiedział Kaczynski. Na miłośc boską ten drugi ma obsesję – jeszcze chwila i powiedzialby, że wyniki są na pewno sfałszowane. To własnie Kaczyński już pluje jadem. To co PiSowi, trzeba jednak przyznać, to
to, że się nie poddaje, prze ostro do wladzy – jedziemy dalej, nie spoczniemy nim dojdziemy… do władzy, nastepny cel – wybory samorzadowe i parlamentarne i cytat z Piłsudskiego i mowa o „poległych” w „męczeńskiej smierci” pod Smoleńskiem. Mam nadzieje, ze wyniki osrodkow badawczych sie potwierdza. Komorowski mowił o budowaniu i nadziejach,
Kaczyński o walce o władze, ciesze się, że ten drugi prawdopodobnie jednak nie wygrał tych wyborów.
ja bym tam głosy liczył uważnie – w Brukseli jakoś się doliczyć prawidłowo nie mogli 🙂
A na poważnie-tu nie ma plucia jadem. Walka o władzę ? Bardziej o nią walczył Komorowski niż Kaczyński. Teraz ten drugi jest w komfortowej sytuacji – będzie patrzył jak wali się wspaniały świat według PO, po czym w wyborach do parlamentu bierze 40%, Napieralski drugie 40% a PO zostaje daleko w tyle.
Czekamy teraz na obietnice, których tak wiele padło w trakcie tej kampanii. Czekamy. Zegar ruszył, 2011 już coraz bliżej.
nie wiem o co sie klócicie, niezaleznie od tego kto by wygrał te wybory, byloby dokładnie tak samo, czy Kaczyński nie składal obietnic? Przed wyborami mówi się różne rzeczy, by przekonac wyborców, po wyborach jest roznie, byleby PO lekka reka nie rozdawało kasy na prawo i lewo, bo bedziemy mieli druga Grecje.
Plucie jadem było bo tacy byli Kaczyńscy i taki został niezmieniony Jarek. Dla niego władza jest celem samym w sobie a Polska wcale nie jest najważniejsza. Ja chce prezydenta NORMALNEGO, który godnie reprezentuje mój kraj zagranicą i potrafi włożyć sobie słuchawkę w ucho czy też posłużyć się piórem przy podpisywaniu Traktatu, że o wyciszeniu
komórki w czasie oficjalnych spotkań dyplomatycznych nie wspomnę. Chce prezydenta, który będzie potrafił współpracować z naszymi sąsiadami a nie tylko z nimi wojował rujnując naszą pozycję na arenie międzynarodowej. Nie potrzeba nam kolejnego wywrotowca a człowieka, który będzie realizował spokojną aczkolwiek stanowczą politykę międzynarodową.
Nie, ale to o czymś świadczy. Ważniejsze jest jednak co innego:
„Chce prezydenta, który będzie potrafił współpracować z naszymi sąsiadami a nie tylko z nimi wojował rujnując naszą pozycję na arenie międzynarodowej. Nie potrzeba nam kolejnego wywrotowca a człowieka, który będzie realizował spokojną aczkolwiek stanowczą politykę międzynarodową.”
wybór między tymi kandydatami na prezydenta to jak wybór między dżumą a cholerą – ale coś trzeba wybrać, istnieje jednak uzsadniona obawa że teraz „kręcenie lodów” pójdzie znacznie szybciej …
Bardzo niezdrową sytuacją z punktu widzenia demokracji jest, kiedy prezydent wywodzi się z tej samej opcji politycznej, co premier. Można by przypomnieć sytuację z lat 2001-2005, kiedy prezydentem był Aleksander Kwaśniewski, a premierem Leszek Miller.
Co do nowego prezydenta – zdecydowanie za wcześnie na ocenę, dajmy mu przynajmniej kilka miesięcy, aby zaprezentował nam swój styl prowadzenia najwyższego urzędu w państwie.
Ale niedobrzy Ci Polacy, że wybral iprezydenta z tej samej opcji… Popatrz na to inaczej – wynik wyborów wynika przede wszystkim z zachowania obu Kaczyńskich z ostatnich 5 lat. Komorowski nie wygrał dlatego, że jest taki wspaniały. Wygrał dlatego, że Ponad połowa głosujących Polaków nie chciała, żeby ktoś taki był głową państwa.
„Do Bena”, nie wiemy, jakim prezydentem byłby teraz Jarosław Kaczyński, ponieważ nie został on wybrany. Nie wiemy, jakim będzie prezydentem Bronisław Komorowski, ponieważ dopiero co został wybrany.
Dzisiaj, kiedy mamy już wybranego prezydenta nie ważne jest, kto jest lepszy, tylko czy nowy prezydent spełni swoje deklaracje przedwyborcze. Tak jak pisałem wcześniej – uważam, że z oceną działań należy poczekać.
– każdy medal ma dwie strony, podobnie jest z przypadkiem kiedy to sejm, rząd i urząd prezydenta jest w rękach jednegej opcji politycznej; jeśli politycy takiej zwycięskiej opcji są mądrzy (co jest rzadkością jeśli w ogóle jest to możliwe) to moga zmienic na lepsze wszystko bez jakiegokolwiek sprzeciwu (ot taka „demokratyczna dyktatura”), druga
strona medalu jest jednak taka że jeśli ci poltycy są głupcami to oznacza tragedię dla państwa i narodu ….
– przypadek kiedy to jedna opcja ma sejm i rząd a druga urząd prezydenta ma także swoje plusy i minusy …, podobnie z resztą jak w momencie kiedy to jedna z opcji nie ma zdecydowanej większości w sejmie i musi zawierac egzotyczne koalicje ….
– tak naprawdę nie ma złotego środka na żaden system sprawowania władzy, niektórzy politycy zajmujący się tym zagadnieniem naukowo twierdzą że każdy system ma swój czas, upadki i wzloty …. a jak jest naprawdę ….
gratuluję, w końcu, z 30 wpisów jeden mądry i mówiący jasno o co chodzi.
A co się tyczy wypowiedzie „do Bena” z 12:25 – kolego (lub też koleżanko) – prawie 50% narodu była jednak za tymi „niedobrymi” Kaczyńskimi.
Czy świadczy to o głupocie tych ludzi ? Czyli 50% narodu polskiego uważasz za głupią część społeczeństwa ? Hmm, to popatrz uważnie, bo z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że właśnie znalazłeś(łaś) się w tych „głupich” 50%…
Czytaj ze zrozumieniem…. Nie twierdzę, że mądrzy popierają Komorowskiego a głupi Kaczyńskiego. Ja jestem akurat w tej grupie, która za mądrych się uważa bo do polskiej dupokracji nie przykładam ręki. Nie narzekam, nie krytykuję, bo uważam że głosowanie nie ma sensu. Żadna z partii w tym kraju mi nie odpowiada, a olewając wybory nie musze ciągle
wybierać mniejszego zła. Wygrałby Komor? Bomba! Wygrałby Kaczor? Super! Zawsze jestem zadowolony, bo mam wszystko w dupie 🙂
to czego do cholery szukasz jeszcze w tym kraju ? Jest pełno państw z których ustrój polityczny jest w sam raz dla Ciebie.
Dobrze że tacy mądrzy inaczej jak ty, mający wszystko w dupie to na szczęście – według frekwencji – mniejszość.
Nie moja wina, że jesteś żałosnym faszystą, który dzieli przekonania polityczne na własne i błędne i chciałby decydować o tym co inni mają robić, czuć i myśleć.. Wolę być w mniejszości niż w zgrai baranów, która leci do urn wierząc że „tym razem będzie dobrze”. Nie będzie. A motłoch jak co 4 lata się cieszy jakiego t osobie ładnego misia wybrali.
Nieważne kto, nieważne z jakiej parti, ważne że do koryta!
a cóż się tak nagle unosisz ? przecież nie tak dawno pisałeś, że masz wszystko w dupie, to co teraz nagle bronić chcesz tych co nie mają możliwości dojścia do koryta ? Zdecyduj się – albo masz wszystko w dupie jak to ładnie nam tu oznajmiłeś, albo bierzesz na barki ciężar życia w tym kraju i do roboty!
Ja sobie kraju nie wybierałem, kraj mnie też. Jak nie rozumiesz o czym napisałem to nie moja wina, może nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, może jesteś jednym z pryzlepionych do koryta – szczerze mówiąc wali mnie to, nie moja sprawa.
Ciężar życia to ja codziennie dźwigam płacąc podatki, podatki od podatków oraz podatki od podatków od podatków. Więc nie wymagaj żebym robił pod siebie z wrażenia że jeden wygrał wybory a drugi przegrał. Świnie się tylko zmieniają bo nikt nie chce zlikwidowac koryta.
likwidacją jak taki mądraliński jesteś. Gwarantuję, że jakbyś podszedł bliżej tego koryta, sam byś zaczął z niego jeść. A wtedy o podatki głowa by cię już nie bolała.
To może niech kraj sie zmieni?
Na takiego barana jak szanowny przedmówca nawet stoperan nie pomoże. Łajno się z pyska leje na monitor.
Fajnie.Ale się lament podniósł :))Uderz w stół a nożyczki się odezwą. Od razu widać o co chodzi krzeszowickiemu politykierstwu, czy pis czy po to nieważne. BYLE DO KORYTAAAAAAA…… Zgoda dla was buduje bo władza jest najważniejsza :)))))
… trzeba likwidować. Ograniczać ustawowo liczbę synekur które są potem politycznym łupem. To sie da zrobić bez problemu. Dwa przykłady – brak wynagrodzenia za „prace” w radach nadzorczych, likwidacja diet dla radnych (jestes takim wielkim zajebistym społecznikiem – pracuj za darmo). I nie wrzeszczcie od razu, że sie radny musi z pracy zwalniac
na sesje i komisje, ze samochodem dojeżdza. Jak kogos nie stac albo mu nie pasuje, to nie musi byc radnym. W krajach cywilizowanych ludzie myslą : jak będę zamożny to bede kimś. W Polsce odwrotnie – jak bede kimś to będę zamożny. To jest sedno problemu i rak który trawi nasz kraj.
Talouselämä-lehden vastaava päätoimittaja Krzeszowice(kuvassa) lopettaa työnsä Talouselämän ja Talentumin palveluksessa 3. syyskuuta 2010. Silloin tulee kuluneeksi tasan kymmenen vuotta siitä, kun hän ryhtyi Talouselämän vastaavaksi päätoimittajaksi.
Seppänen on työskennellyt Talentumissa lukuisissa eri tehtävissä peräkkäin ja rinnakkain. Hän on toiminut konsernijohtoryhmän jäsenenä, liiketoimintayksikön johtajana, journalismista vastaavana johtajana, konserniyhtiöiden hallituksen puheenjohtajana ja jäsenenä, toimittajana, päätoimittajana, mentorina ja kolumnistina.
”Talentum on tarjonnut ainutlaatuisen mahdollisuuden monipuolisiin tehtäviin. Olen siitä hyvin kiitollinen. Fiksujen ihmisten kanssa työskentely on ollut äärimmäisen rikastuttavaa. Kymmenessä vuodessa päätoimittaja ehtii kuitenkin saada aikaan kaiken sen, minkä voi ja haluaa. Kun numerot ovat erinomaisessa kunnossa, voi hyvällä omallatunnolla
luovuttaa vastuun seuraajille. Lähitulevaisuudessa aion järjestää itselleni entistä enemmän mahdollisuuksia kirjoittamiseen, valmentamiseen ja hallitustyöskentelyyn”, Krakow sanoo.
”Kiitämme päätoimittaja Pekka Seppästä tuloksekkaasta työstä. Talouselämän levikki on kasvanut kymmenen viime vuoden aikana yli 20 prosenttia. Levikki ylitti viime vuonna ensimmäistä kertaa 80 000 kappaleen rajan. Talouselämän viimevuotinen lehtiuudistus sai lukijoilta tutkimuksissa ennätyksellisen positiivisen palautteen, ja tuoreessa
KMT-mittauksessa lehden lukijamäärä kasvoi vuodentakaisesta 14 prosenttia”, toteaa Talentumin toimitusjohtaja Juha Blomster.
Krzeszowice yhteistyö Talentumin kanssa jatkuu tulevaisuudessakin. Hän on lupautunut valmentamaan Talentumin avainhenkilöitä. Lisäksi hän jatkaa Pomo & Väisänen -pilapiirroksen tekemistä Talouselämään yhdessä Pertti Hämäläisen kanssa.
Talentum on käynnistänyt rekrytointiprosessin uuden päätoimittajan valitsemiseksi Talouselämälle.
a teraz jakbyś był taki miły i to przetłumaczył, bo chyba nie sądzisz, że ludzie w krzeszowicach mówią biegle po fińsku… no chyba że chciałeś tylko zaszpanować, że umiesz zrobić „kopiuj-wklej”, bo gdzieś zauważyłeś nazwę Krzeszowice…
swoje zdanie wypowiedziałeś, tobie głosu nie udzielono. Włącz sobie Counter Stike’a. Albo lepiej Tibie, tam są ludzie na twoim poziomie. I mówią po starokrasnoludzku, więc Ci pewnie spasują.
Bezpieczeństwo zapewniają ,,myślący inaczej ,,na: Tir zmiótł szykanę z powiatówki: “Zgadzam się z Panem w 100% Są inne sposoby na poprawę bezpieczeństwa- na początek znak ograniczający dozwoloną prędkość do 30…” gru 22, 19:21
Alladynek: Tir zmiótł szykanę z powiatówki: “Są tak zabrudzone, odblaski zachlapane, nie widać we mgle i nocy.” gru 22, 17:46
Jan Róża: Ruszyła przebudowa kolejnego odcinka powiatówki: “Tak. Potwierdzam. W Miękini to połowa domów już pękła. Większość od rozjeżdżenia, ale też podobno parę od hałasu. Taka to…” gru 22, 01:01
Moi drodzy
04/07/2010 o 18:59
zrobiliśmy wszystko by 5 lipca pierwsza dama nie robiła do kuwety!
Miejmy nadzieje, że sondaże się potwierdzą 🙂 Gratulacje 🙂 !!!
Ala
04/07/2010 o 19:03
Wygrała normalność!
taaak
04/07/2010 o 19:17
tą normalność widać w pierwszym komentarzu. gratuluję panu Komorowskiemu poziomu jego wyborców.
laison
04/07/2010 o 19:26
o normalności porozmawiamy za rok, przy wyborach parlamentarnych, OK ? Bo jak na razie to Broniu nic jeszcze nie zrobił, więc póki co to euforię na wodzy radzę trzymać.
Jak sobie PO poradzi teraz z tym „sukcesem” przejęcia pełni władzy w kraju ? Dowiemy się w 2011.
ktoś
04/07/2010 o 19:28
Jaki Komoruski tacy wyborcy jego,a wyniki jutro,dziś propaganda.
Jasiek
04/07/2010 o 19:31
oj nie przesadzaj. nie patrz na komentarza, tylko posluchaj tego co Komorowski powiedzial po podaniu wyników przez ośrodki badawcze i tego co powiedział Kaczynski. Na miłośc boską ten drugi ma obsesję – jeszcze chwila i powiedzialby, że wyniki są na pewno sfałszowane. To własnie Kaczyński już pluje jadem. To co PiSowi, trzeba jednak przyznać, to
to, że się nie poddaje, prze ostro do wladzy – jedziemy dalej, nie spoczniemy nim dojdziemy… do władzy, nastepny cel – wybory samorzadowe i parlamentarne i cytat z Piłsudskiego i mowa o „poległych” w „męczeńskiej smierci” pod Smoleńskiem. Mam nadzieje, ze wyniki osrodkow badawczych sie potwierdza. Komorowski mowił o budowaniu i nadziejach,
Kaczyński o walce o władze, ciesze się, że ten drugi prawdopodobnie jednak nie wygrał tych wyborów.
do Jaśka
04/07/2010 o 19:36
rany boskie, ja mam chyba zepsuty telewizor. u mnie żadnego plucia jadem nie było! muszę jutro wezwać serwis z PO.
Jasiek
04/07/2010 o 19:44
weź przestań – a te sugestie o uważnym leczeniu glosów przez komisje wyborcze? po co to było? Gdzie my żyjemy? na Bialorusi?
Jasiek
04/07/2010 o 19:44
liczeniu miało być
Jaśku,
04/07/2010 o 19:46
lecz się sam, chociaż pisofobia może być nieuleczalna. niestety.
do Jaśka
04/07/2010 o 19:48
ja bym tam głosy liczył uważnie – w Brukseli jakoś się doliczyć prawidłowo nie mogli 🙂
A na poważnie-tu nie ma plucia jadem. Walka o władzę ? Bardziej o nią walczył Komorowski niż Kaczyński. Teraz ten drugi jest w komfortowej sytuacji – będzie patrzył jak wali się wspaniały świat według PO, po czym w wyborach do parlamentu bierze 40%, Napieralski drugie 40% a PO zostaje daleko w tyle.
Czekamy teraz na obietnice, których tak wiele padło w trakcie tej kampanii. Czekamy. Zegar ruszył, 2011 już coraz bliżej.
magda
04/07/2010 o 19:57
nie wiem o co sie klócicie, niezaleznie od tego kto by wygrał te wybory, byloby dokładnie tak samo, czy Kaczyński nie składal obietnic? Przed wyborami mówi się różne rzeczy, by przekonac wyborców, po wyborach jest roznie, byleby PO lekka reka nie rozdawało kasy na prawo i lewo, bo bedziemy mieli druga Grecje.
LORDART
04/07/2010 o 19:59
Plucie jadem było bo tacy byli Kaczyńscy i taki został niezmieniony Jarek. Dla niego władza jest celem samym w sobie a Polska wcale nie jest najważniejsza. Ja chce prezydenta NORMALNEGO, który godnie reprezentuje mój kraj zagranicą i potrafi włożyć sobie słuchawkę w ucho czy też posłużyć się piórem przy podpisywaniu Traktatu, że o wyciszeniu
komórki w czasie oficjalnych spotkań dyplomatycznych nie wspomnę. Chce prezydenta, który będzie potrafił współpracować z naszymi sąsiadami a nie tylko z nimi wojował rujnując naszą pozycję na arenie międzynarodowej. Nie potrzeba nam kolejnego wywrotowca a człowieka, który będzie realizował spokojną aczkolwiek stanowczą politykę międzynarodową.
MADZIU
04/07/2010 o 19:59
nie miej złudzień – będzie rozdawać kasę, stanowiska swoim „chłopczykom” z górnej półeczki. Teraz juz nie ma kto nawet „veto” powiedzieć:)
do Lordarta
04/07/2010 o 20:03
wiesz, masz rację. najważniejsze umiejętność pana prezydenta to wsadzanie sobie słuchawki w ucho.
LORDART
04/07/2010 o 20:08
Nie, ale to o czymś świadczy. Ważniejsze jest jednak co innego:
„Chce prezydenta, który będzie potrafił współpracować z naszymi sąsiadami a nie tylko z nimi wojował rujnując naszą pozycję na arenie międzynarodowej. Nie potrzeba nam kolejnego wywrotowca a człowieka, który będzie realizował spokojną aczkolwiek stanowczą politykę międzynarodową.”
brawo komoruski
04/07/2010 o 20:18
cieszą sie obce wywiady i przygłupy lokalne
bronek
04/07/2010 o 21:54
ale tego wąsa to zgól
powolutku
04/07/2010 o 22:15
nie tak szybko ….kaczynski (chyba)prezydentem
takich emocji
04/07/2010 o 22:26
jeszcze nie było.
precz
04/07/2010 o 22:37
z PO paprancami szczegolnie krzeszowickimi
daj spokój
04/07/2010 o 22:50
pokażmy klasę.
taki jeden
05/07/2010 o 06:45
wybór między tymi kandydatami na prezydenta to jak wybór między dżumą a cholerą – ale coś trzeba wybrać, istnieje jednak uzsadniona obawa że teraz „kręcenie lodów” pójdzie znacznie szybciej …
Ale emocje ! ! ! ! !
05/07/2010 o 08:48
macie majtki na zmianę?
Ben
05/07/2010 o 08:57
Bardzo niezdrową sytuacją z punktu widzenia demokracji jest, kiedy prezydent wywodzi się z tej samej opcji politycznej, co premier. Można by przypomnieć sytuację z lat 2001-2005, kiedy prezydentem był Aleksander Kwaśniewski, a premierem Leszek Miller.
Co do nowego prezydenta – zdecydowanie za wcześnie na ocenę, dajmy mu przynajmniej kilka miesięcy, aby zaprezentował nam swój styl prowadzenia najwyższego urzędu w państwie.
Do Bena
05/07/2010 o 09:42
Ale niedobrzy Ci Polacy, że wybral iprezydenta z tej samej opcji… Popatrz na to inaczej – wynik wyborów wynika przede wszystkim z zachowania obu Kaczyńskich z ostatnich 5 lat. Komorowski nie wygrał dlatego, że jest taki wspaniały. Wygrał dlatego, że Ponad połowa głosujących Polaków nie chciała, żeby ktoś taki był głową państwa.
Ben
05/07/2010 o 10:25
„Do Bena”, nie wiemy, jakim prezydentem byłby teraz Jarosław Kaczyński, ponieważ nie został on wybrany. Nie wiemy, jakim będzie prezydentem Bronisław Komorowski, ponieważ dopiero co został wybrany.
Dzisiaj, kiedy mamy już wybranego prezydenta nie ważne jest, kto jest lepszy, tylko czy nowy prezydent spełni swoje deklaracje przedwyborcze. Tak jak pisałem wcześniej – uważam, że z oceną działań należy poczekać.
lol
05/07/2010 o 10:29
A 2005 – 2007, nie było monopolu władzy? Wiem, nie było, bo przecież rządzili Kaczyńscy ;).
Ben
05/07/2010 o 10:47
Był również. I również moje odczucie jest takie samo w odniesieniu do lat 2005-2007.
realista
05/07/2010 o 11:25
– każdy medal ma dwie strony, podobnie jest z przypadkiem kiedy to sejm, rząd i urząd prezydenta jest w rękach jednegej opcji politycznej; jeśli politycy takiej zwycięskiej opcji są mądrzy (co jest rzadkością jeśli w ogóle jest to możliwe) to moga zmienic na lepsze wszystko bez jakiegokolwiek sprzeciwu (ot taka „demokratyczna dyktatura”), druga
strona medalu jest jednak taka że jeśli ci poltycy są głupcami to oznacza tragedię dla państwa i narodu ….
– przypadek kiedy to jedna opcja ma sejm i rząd a druga urząd prezydenta ma także swoje plusy i minusy …, podobnie z resztą jak w momencie kiedy to jedna z opcji nie ma zdecydowanej większości w sejmie i musi zawierac egzotyczne koalicje ….
– tak naprawdę nie ma złotego środka na żaden system sprawowania władzy, niektórzy politycy zajmujący się tym zagadnieniem naukowo twierdzą że każdy system ma swój czas, upadki i wzloty …. a jak jest naprawdę ….
realisto
05/07/2010 o 12:08
gratuluję, w końcu, z 30 wpisów jeden mądry i mówiący jasno o co chodzi.
A co się tyczy wypowiedzie „do Bena” z 12:25 – kolego (lub też koleżanko) – prawie 50% narodu była jednak za tymi „niedobrymi” Kaczyńskimi.
Czy świadczy to o głupocie tych ludzi ? Czyli 50% narodu polskiego uważasz za głupią część społeczeństwa ? Hmm, to popatrz uważnie, bo z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że właśnie znalazłeś(łaś) się w tych „głupich” 50%…
do realisto
05/07/2010 o 13:52
Czytaj ze zrozumieniem…. Nie twierdzę, że mądrzy popierają Komorowskiego a głupi Kaczyńskiego. Ja jestem akurat w tej grupie, która za mądrych się uważa bo do polskiej dupokracji nie przykładam ręki. Nie narzekam, nie krytykuję, bo uważam że głosowanie nie ma sensu. Żadna z partii w tym kraju mi nie odpowiada, a olewając wybory nie musze ciągle
wybierać mniejszego zła. Wygrałby Komor? Bomba! Wygrałby Kaczor? Super! Zawsze jestem zadowolony, bo mam wszystko w dupie 🙂
do postu powyżej
05/07/2010 o 15:03
to czego do cholery szukasz jeszcze w tym kraju ? Jest pełno państw z których ustrój polityczny jest w sam raz dla Ciebie.
Dobrze że tacy mądrzy inaczej jak ty, mający wszystko w dupie to na szczęście – według frekwencji – mniejszość.
do "do postu"
06/07/2010 o 09:35
Nie moja wina, że jesteś żałosnym faszystą, który dzieli przekonania polityczne na własne i błędne i chciałby decydować o tym co inni mają robić, czuć i myśleć.. Wolę być w mniejszości niż w zgrai baranów, która leci do urn wierząc że „tym razem będzie dobrze”. Nie będzie. A motłoch jak co 4 lata się cieszy jakiego t osobie ładnego misia wybrali.
Nieważne kto, nieważne z jakiej parti, ważne że do koryta!
do postu powyżej
06/07/2010 o 12:43
a cóż się tak nagle unosisz ? przecież nie tak dawno pisałeś, że masz wszystko w dupie, to co teraz nagle bronić chcesz tych co nie mają możliwości dojścia do koryta ? Zdecyduj się – albo masz wszystko w dupie jak to ładnie nam tu oznajmiłeś, albo bierzesz na barki ciężar życia w tym kraju i do roboty!
Do powyżej
06/07/2010 o 12:51
Ja sobie kraju nie wybierałem, kraj mnie też. Jak nie rozumiesz o czym napisałem to nie moja wina, może nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, może jesteś jednym z pryzlepionych do koryta – szczerze mówiąc wali mnie to, nie moja sprawa.
Ciężar życia to ja codziennie dźwigam płacąc podatki, podatki od podatków oraz podatki od podatków od podatków. Więc nie wymagaj żebym robił pod siebie z wrażenia że jeden wygrał wybory a drugi przegrał. Świnie się tylko zmieniają bo nikt nie chce zlikwidowac koryta.
do powyżej
06/07/2010 o 13:02
miałeś mieć wszystko w dupie, a dalej pierdzisz i wylewają się z Ciebie gorzkie żale. może Stoperan kup, co ? 🙂
Kraju sobie nie wybierałeś na początku, ale zawsze mając pełną świadomość tego co się dzieje możesz z tego kraju wyjechać. Skoro ci nie zależy ? 🙂
to zajmij się
06/07/2010 o 13:03
likwidacją jak taki mądraliński jesteś. Gwarantuję, że jakbyś podszedł bliżej tego koryta, sam byś zaczął z niego jeść. A wtedy o podatki głowa by cię już nie bolała.
do "do powyżej"
06/07/2010 o 21:25
To może niech kraj sie zmieni?
Na takiego barana jak szanowny przedmówca nawet stoperan nie pomoże. Łajno się z pyska leje na monitor.
Fajnie.Ale się lament podniósł :))Uderz w stół a nożyczki się odezwą. Od razu widać o co chodzi krzeszowickiemu politykierstwu, czy pis czy po to nieważne. BYLE DO KORYTAAAAAAA…… Zgoda dla was buduje bo władza jest najważniejsza :)))))
TRAFIŁEŚ W SEDNO
07/07/2010 o 08:13
bo przecież o to chodzi 🙂 I każdy kto do koryta się dostanie będzie z niego doił. Nawet ty. Na szczęście ty zapędów do tego koryta nie masz 🙂
Bo koryto...
07/07/2010 o 08:45
… trzeba likwidować. Ograniczać ustawowo liczbę synekur które są potem politycznym łupem. To sie da zrobić bez problemu. Dwa przykłady – brak wynagrodzenia za „prace” w radach nadzorczych, likwidacja diet dla radnych (jestes takim wielkim zajebistym społecznikiem – pracuj za darmo). I nie wrzeszczcie od razu, że sie radny musi z pracy zwalniac
na sesje i komisje, ze samochodem dojeżdza. Jak kogos nie stac albo mu nie pasuje, to nie musi byc radnym. W krajach cywilizowanych ludzie myslą : jak będę zamożny to bede kimś. W Polsce odwrotnie – jak bede kimś to będę zamożny. To jest sedno problemu i rak który trawi nasz kraj.
Jesteśmy w zagranicznej prasie!
07/07/2010 o 09:13
Talouselämä-lehden vastaava päätoimittaja Krzeszowice(kuvassa) lopettaa työnsä Talouselämän ja Talentumin palveluksessa 3. syyskuuta 2010. Silloin tulee kuluneeksi tasan kymmenen vuotta siitä, kun hän ryhtyi Talouselämän vastaavaksi päätoimittajaksi.
Seppänen on työskennellyt Talentumissa lukuisissa eri tehtävissä peräkkäin ja rinnakkain. Hän on toiminut konsernijohtoryhmän jäsenenä, liiketoimintayksikön johtajana, journalismista vastaavana johtajana, konserniyhtiöiden hallituksen puheenjohtajana ja jäsenenä, toimittajana, päätoimittajana, mentorina ja kolumnistina.
”Talentum on tarjonnut ainutlaatuisen mahdollisuuden monipuolisiin tehtäviin. Olen siitä hyvin kiitollinen. Fiksujen ihmisten kanssa työskentely on ollut äärimmäisen rikastuttavaa. Kymmenessä vuodessa päätoimittaja ehtii kuitenkin saada aikaan kaiken sen, minkä voi ja haluaa. Kun numerot ovat erinomaisessa kunnossa, voi hyvällä omallatunnolla
luovuttaa vastuun seuraajille. Lähitulevaisuudessa aion järjestää itselleni entistä enemmän mahdollisuuksia kirjoittamiseen, valmentamiseen ja hallitustyöskentelyyn”, Krakow sanoo.
”Kiitämme päätoimittaja Pekka Seppästä tuloksekkaasta työstä. Talouselämän levikki on kasvanut kymmenen viime vuoden aikana yli 20 prosenttia. Levikki ylitti viime vuonna ensimmäistä kertaa 80 000 kappaleen rajan. Talouselämän viimevuotinen lehtiuudistus sai lukijoilta tutkimuksissa ennätyksellisen positiivisen palautteen, ja tuoreessa
KMT-mittauksessa lehden lukijamäärä kasvoi vuodentakaisesta 14 prosenttia”, toteaa Talentumin toimitusjohtaja Juha Blomster.
Krzeszowice yhteistyö Talentumin kanssa jatkuu tulevaisuudessakin. Hän on lupautunut valmentamaan Talentumin avainhenkilöitä. Lisäksi hän jatkaa Pomo & Väisänen -pilapiirroksen tekemistä Talouselämään yhdessä Pertti Hämäläisen kanssa.
Talentum on käynnistänyt rekrytointiprosessin uuden päätoimittajan valitsemiseksi Talouselämälle.
świetnie
07/07/2010 o 09:27
a teraz jakbyś był taki miły i to przetłumaczył, bo chyba nie sądzisz, że ludzie w krzeszowicach mówią biegle po fińsku… no chyba że chciałeś tylko zaszpanować, że umiesz zrobić „kopiuj-wklej”, bo gdzieś zauważyłeś nazwę Krzeszowice…
TY JUŻ
07/07/2010 o 16:40
swoje zdanie wypowiedziałeś, tobie głosu nie udzielono. Włącz sobie Counter Stike’a. Albo lepiej Tibie, tam są ludzie na twoim poziomie. I mówią po starokrasnoludzku, więc Ci pewnie spasują.