Gospodarka

Pod koniec lipca ruszy rewitalizacja centrum

Pod koniec lipca ma rozpocząć się długo oczekiwana rewitalizacja centrum Krzeszowic. Ogłoszony przez Urząd Miejski przetarg wygrała oferta firmy MK-Bud z Królówki.

W przetargu wzięło udział 6 firm. Najkorzystniejsza okazała się oferta Przedsiębiorstwa Budowlanego MK-Bud z Królówki niedaleko Nowego Wiśnicza. Zaproponowana przez firmę cena – 10.6 mln zł nie przekracza kwoty przeznaczonej w budżecie gminy na dofinansowanie zadania – czytamy w uzasadnieniu.

Gmina chce wydać na rewitalizację 13.2 mln zł, z czego 9 mln złotych pokryje unijne dofinansowanie. Prace mają rozpocząć się od przebudowy ulic Wyki, Parkowej i Walkowskiego.

źródło: BIP, Przełom 27/2010

52 komentarze

52 Komentarzy

  1. ooo

    07/07/2010 o 19:57

    Krolowka koło Nowego Wisnicza ? czyzby to były te okolice gdzie b wazny pan z Naszej władzy ma domek ? óż za zbieg okolicznosci?

  2. tyle

    08/07/2010 o 07:57

    Nowe Krzeszowice mają do powiedzenia i tak właśnie umieją rozmawiać…

  3. @ben

    08/07/2010 o 09:33

    Ben, czy mógłbyś ukrócić te idiotyczne zabawy w „poliglotów”? to zaczyna być wkurzające…

  4. @ben

    08/07/2010 o 09:36

    przepraszam Ben, oczywiście swój post powyżej kieruję do Muminka 😉

  5. dorwaly się

    08/07/2010 o 09:47

    dzieci neostrady do neta… strach pomyśleć co będzie jak się dorwą do wladzy. 🙂

  6. alez

    08/07/2010 o 10:58

    w naszej gminie włąsnie sie dorwały dzieci siatkowki i bawia sie bartle i piechoty

  7. czy

    08/07/2010 o 12:18

    ktoś twierdzi, że ta firma wygrałą bo miała układ ? ludzie jak o tym wiecie to biegiem do prokuratury…. a nie tylko gadajcie bez sensu….

  8. Ben

    08/07/2010 o 12:25

    „@ben” – nie ma sprawy, mylić się jest ludzką rzeczą.
    🙂

    Skorzystaj z formularza kontaktowego: http://www.krzeszowice.one.pl/contact/
    Kiedyś sprawdzałem, działał.

  9. J.

    08/07/2010 o 16:16

    Hihi, ciekawe czy do końca stulecia skończą tą rewitalizację 🙂

  10. pigal

    08/07/2010 o 17:41

    Bedzie skończona przed terminem:)

  11. do pigala

    08/07/2010 o 17:45

    pewno tak, bo zamiast za 13, będzie za 10 milionów. czyli będzie o 3 miliony szybciej!!!
    już nie mogę się doczekać przecinania wstęgi na gladiatorze przez naszego arnoldka.

  12. no

    08/07/2010 o 19:58

    ale będą przy okazji wille powstawały

  13. za 13 baniek?

    08/07/2010 o 21:25

    chyba lokale socjalne.

  14. no i

    11/07/2010 o 07:23

    po decyzji Przełomu, one. zostało jedynym miejscem, gdzie swobodnie, bez dodatkowych utrudnień, każdy może się wypowiedzieć. Muminku, tak trzymaj.

  15. ktoś

    11/07/2010 o 09:43

    Cenzura na przełomie była zawsze ,nie wpisywano poglądów innych niż moderator,teraz PO przejęciu wadzy w PRL-bis i WSIoków nie będą ich czytać a drukować jedyne słuszne przez WSI zatwierdzone do propagowania.Nowe wraca.

  16. nie ma to

    11/07/2010 o 10:05

    jak spiskowa teoria dziejów. Ciągle tylko o tym jak nas rozkradają, zabierają, jak tu jest źle.
    Ludzi to nie interesuje do momentu w którym mają za co żyć. A że nie mieli za co żyć za rządów PiS, to wybrali PO, teraz PO się POtknie i znowu wybiorą PiS.. a potem PiS padnie, PO już dawno nie będzie więc nasz ciemny lud wybierze następnych „wspaniałych” do rządzenia tym co pozostanie z kraju, jak się już wszyscy z tego koryta nażrą.
    I co z tego ? ludzie żyją, o WSI nie chcą słuchać, nawet jeśli jest ona wszechobecna po dziś dzień. Nie chcą słuchać, bo mają już dosyć wywrotowców, dosyć ciągłych zmian.
    Więc, ktosiu, zacznij pisać baśnie a’la Andersen, bo kolejne zdania o PRL i WSI wzbudzają w większości narodu odruch wymiotny. Nie żeby się tego pozbyć – bo wszyscy wiemy że się nie da – tylko ze znudzenia słuchając ciągle tego samego.

  17. to trzeba wiedzieć

    11/07/2010 o 18:53

  18. nie wiesz

    11/07/2010 o 19:10

    po co?

  19. Ben

    12/07/2010 o 08:21

    Hosik,
    wybór wykonawcy i podpisanie umowy jest sukcesem. Niemniej z gratulacjami to ja bym się wstrzymał do momentu otwarcia odnowionego rynku. Żeby się nie okazało, że wyszedł czeski film, tak jak z obiecywanym przez Nowe Krzeszowice rozwojem gospodarczym.

    P.S.
    Hosik, lubisz czeskie filmy? Bo ja bardzo. Niestety filmografia czeska jest dzisiaj trudno dostępna. Sam bym chętnie jeszcze raz zobaczył kilka z filmów Karela Kachyni. Może zorganizujesz w porozumieniu z Centrum Kultury i Sportu w Krzeszowicach przegląd filmów kina czeskiego?

  20. Ben

    12/07/2010 o 08:27

    Jako uzupełnienie mojej poprzedniej wypowiedzi: Hosik, a może udało by Ci się namówić Jaromira Nohavicę do wystąpienia w Krzeszowicach?

  21. PO rewitalizacji

    12/07/2010 o 10:14

    i wprowadzeniu płatnych parkingów nasi radni wzorem posła tez pewno wystąpią z takimi prośbami.

    http://www.fakt.pl/Posel-chce-parkowac-za-darmo,artykuly,75876,1.html

  22. Ben

    12/07/2010 o 10:27

    „PO rewitalizacji”, bardzo podoba mi się Twój tok „logicznego” myślenia. Zupełnie jak w starym kawale o dwóch milicjantach, książce do logiki i akwarium.

  23. wręcz przeciwnie

    12/07/2010 o 10:55

    drogi Benie, ten tok myślenia odzwierciedla życie, nie kabaret. niestety. Przypomnij sobie niedawną (oprotestowaną) uchwałę radnych krakowa dotyczącą parkowania w strefie.

  24. Ben

    12/07/2010 o 11:09

    „Wręcz przeciwnie”, takie sytuacje są powodowane kompletnym brakiem logicznego myślenia, a nie tokiem myślenia odzwierciedlającego życie. Problem w tym, że niektórzy przyjmują absurdalne myślenie za normę.

  25. ps

    12/07/2010 o 11:10

    może źródło informujące o pośle mało eleganckie, więc kolejne – bardziej akceptowane przez bardziej wymagającą publiczność

    http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/krakow/news/kontrowersyjna-uchwala-krakowskich-radnych,1503559

  26. niestety,

    12/07/2010 o 11:20

    absurd stał się normą, więc będę oczekiwać rozwoju wydarzeń, pozostając przy swoich przypuszczeniach, zgodnych z wszechpanującym absurdem.

  27. Ben

    12/07/2010 o 11:36

    Jeśli jesteśmy w temacie absurdu, to coś z cyklu „znajdź różnice pomiędzy … [tutaj wstawiamy to, co chcemy] a poniższym utworem.

    Wojciech Młynarski
    „Ballada o cyrku”.
    http://robmyswoje.wordpress.com/2009/04/

    😉

  28. ee

    12/07/2010 o 11:39

    są ciekawsze tematy np o wałkach gminy ws stawu w Zarach

  29. mieszkaniec

    12/07/2010 o 18:42

    To chyba kolejna wizja destrukcyjna sołtysa z Żar.
    Nie udało się nic zdziałać z pseudofuszekami przy remoncie sołtysówki, z kablem do gospodarstwa agroturystycznego, to teraz lokalny działacz z czasów Jagiellonów kombinuje z remontem stawu.

    Wieść gminna niesie, że opozycjoniści z sołtysem na czele polecieli grupą do Urzędu Marszałkowskiego podobne jak kiedyś podobny skład podsuwał papiery z rewitalizacją, a tam im pokazali środkowy palec, drzewo i dobre słowo na drogę powrotną.

  30. do mieszkańca

    12/07/2010 o 19:51

    wieść gminna niesie, że pan Janek B. o coś błagał w urzędzie marszałkowskim. pokazali mu środkowy palec, drzewo i dali dobre słowo na drogę powrotną. nie wiecie o co błagał?

  31. oj wiemy wiemy

    12/07/2010 o 20:18

    i to wkrótce wypali wielkim smrodem na całą gminę i okolice

  32. wiec teraz JaneB

    13/07/2010 o 06:53

    gdy nie ma mozliwosci wybłagania w U Marszałk jest prawie bezuzyteczny o sossy zapomniałem dlaje jest uzyteczny jako nadworny propagandysta- pisacz kłamstw

  33. Rewitalizacja?

    13/07/2010 o 10:52

    Przecież burmistrz nadal bezkarnie wprowadza nas w błąd, ignorując prawdziwą ideę rewitalizacji miasta i wynikające z niej autentyczne korzyści dla mieszkańców, używając w tytule propagandowej przykrywki o rewitalizacji centrum Krzeszowic. Tymczasem na podstawie publikacji dostępnych w internecie wiadomo, że chodzi wyłącznie o remont i częściową
    przebudowę układu drogowego w centrum miasta, a to rewitalizacją nie jest w żadnym wypadku.
    W rzeczywistości zakres robót budowlanych zleconych firmie z Królówki niewiele ma wspólnego z rewitalizacją. To modne obecnie hasło posłużyło gminie jedynie jako formalne „narzędzie“ do wyłudzenia unijnej dotacji. Tak poważne kłamstwo uprawiane publicznie z pełną świadomością jest społecznie szkodliwe i choćby z tego powodu sprawą powinien się
    niezwłocznie zająć prokurator.

  34. Ben

    13/07/2010 o 12:28

    Cały czas chodzi mi po głowie przytaczana już niejednokrotnie przez klika osób informacja, że krzeszowicka rewitalizacja tak naprawdę rewitalizacją nie jest.
    Mam w związku z tym kilka przemyśleń, którymi chcę się podzielić.

    1. Krzeszowice przygotowały wniosek o dofinansowanie rewitalizacji. Wniosek ten został przyjęty i pozytywnie oceniony, dofinansowanie zostało przyznane.
    Moja opinia jest taka: jeżeli wniosek o dofinansowanie rewitalizacji nie spełniałby postawionych warunków, to musiałby zostać odrzucony. Nie został odrzucony, więc należy domniemywać, że spełnił wymagania. Zatem został zaakceptowany jako „rewitalizacja”.
    Jeśli komisja oceniająca wniosek popełniła błąd, to – że tak się wyrażę – nie jest to problem Krzeszowic. Gdyby dofinansowanie zostało cofnięte, to gmina, która będąc w trakcie realizacji rewitalizacji poniosła już koszty i podjęła zobowiązania mogłaby żądać odszkodowania. Nie sądzę, aby takie zdarzenie miało miejsce.
    Bardziej dla mnie prawdopodobne jest to, że pojęcie „rewitalizacji” traktowane jest w tym przypadku znacznie szerzej niż wynikałoby to ze znanej ogólnie definicji, pod które można „podciągnąć” akurat ten zakres prac, które będą wykonane w Krzeszowicach.
    Jako porównanie podaję określenie „paliwo”, które większości z nas kojarzy się produktami napędowymi sprzedawanymi na stacjach benzynowych. Ale paliwem jest też węgiel, drewno, gaz, mazut, a także paliwo jądrowe, które paliwem tak naprawdę nie jest. Być może jest tak również z pojęciem rewitalizacji. Być może poruszamy się po „obszarze definicji”,
    która przez nas została przyjęta i zaakceptowana, a nie przychodzi nam do głowy, żeby popatrzeć poza jej wytyczone (przez nas) granice.

    2. W czyim interesie może leżeć próba podważenia zasadności dofinansowania i nazywanie go „wyłudzeniem”? W interesie przeciwników burmistrza? Potencjalnego kontrkandydata w wyborach samorządowych? Kogoś chorobliwie życzącego aktualnemu burmistrzowi porażki? Sam nie wiem.
    Jeśli nawet byśmy założyli, że wniosek o dofinansowanie Gminy Krzeszowice był „jazdą po krawędzi” (lub jak kto woli – po bandzie), to należy pochwalić burmistrza, że udało się osiągnąć zamierzony cel. A nie szukać „dziury w całym”.

    3. Przyjmijmy, że zdarzyło się tak, iż wniosek Krzeszowic o dofinansowanie został odrzucony. Myślicie że osoby takie jak ta – podpisująca się nickiem „Rewitalizacja?” – byłyby usatysfakcjonowane? Szczerze wątpię. Dopiero wtedy miałby argumenty przeciwko burmistrzowi. Że Chrzanowowi się udało, Wieliczce się udało, udało się Trzebini, a my mamy
    takiego burmistrza, który nic nie potrafi. Mylę się?

    Moje zdanie jest takie, że lepiej jest mieć odnowione centrum w takiej postaci, która może nie będzie szczytem marzeń wszystkich mieszkańców Krzeszowic, ale będzie zdecydowanie czymś lepszym od tego, co mamy dzisiaj, niż pozostawić przez lata centrum w aktualnej „formie”.

  35. do Rewitalizacja

    13/07/2010 o 16:37

    Czyżby pod nickiem „Rewitalizacja” krył się pan J. i jego przyboczny.
    Daj pan już spokój z tym prokuratorem bo to już zaczyna być nudne i niestrawne.

  36. obudzili się?

    13/07/2010 o 18:04

    trochę późno. teraz czekamy na 3 lata „rewitalizacji” w krzeszowicach.
    będzie się działo.

    Splajtują przez rewitalizację?

    Przedsiębiorcy biją na alarm. Odkąd rozpoczął się remont Rynku, obroty spadły im nawet o połowę. Fot. Eliza Jarguz

    TRZEBINIA. Przedsiębiorcy chcą, by gmina zwolniła ich z podatku

    Trzebińscy przedsiębiorcy biją na alarm. Odkąd rozpoczęła się przebudowa Rynku w ramach rewitalizacji centrum miasta, ich obroty spadły nawet o połowę.

    – Wszystko jest rozkopane. Klienci nie mają, jak do nas dojść, ani gdzie zostawić samochodu. 80 procent odjeżdża i wybiera na zakupy sąsiedni Chrzanów. Wykonawca się ociąga, zamiast przyspieszyć prace. Do 2011 roku wszyscy tu splajtujemy! – denerwują się właściciele firm zlokalizowanych w Rynku.

    Zarówno przedsiębiorcy, jak i mieszkańcy centrum narzekają na zbyt wolne tempo prowadzonych prac. Uważają, że są one robione chaotycznie. Zamiast przebudowywać płytę Rynku etapami, rozkopano większość placu, a klienci, którzy dotychczas robili tu zakupy, uciekli do konkurencji. – Ludzie przestają do nas przychodzić, bo nie mają gdzie zaparkować
    samochodów. Brakuje alternatywnego parkingu. Kiedy ten budowany przy urzędzie zostanie oddany do użytku? – dopytuje się fotograf Jacek Gniewek.

    Właściciel sklepu z bielizną codziennie obserwuje ekipę budowlaną. Nie rozumie, dlaczego jednego dnia robotnicy rozkopują jedno miejsce, które potem zasypują tylko po to, by rozkopać je ponownie następnego dnia. – Ta ekipa jest niczym z filmu Alternatywy 4. Bujają się głównie na tych rurach, zamiast coś robić. My rozumiemy, że rewitalizacja wiąże
    się z pewnymi uciążliwościami, ale wykonawca powinien robić wszystko, by były one jak najmniejsze, a prace udało się zakończyć, jak najszybciej – grzmią niezadowoleni ludzie.

    Wiceburmistrz Barbara Siemek zapewnia, że burmistrz już kilkakrotnie interweniował w tej sprawie u prezesa firmy, która wygrała przetarg. Jeden z wniosków dotyczy tego, by robotnicy pracowali dłużej niż tylko 8 godzin dziennie. – Rewitalizacja ma potrwać do 2011 roku, a nam obroty już dziś spadły nawet o połowę. Z czego mamy utrzymać pracowników,
    opłacić ZUS, media. Wy nam odbieracie chleb! – denerwuje się Krzysztof Nec, właściciel sklepu optycznego.

    Inni handlowcy z trzebińskiego Rynku są tego samego zdania. Domagają się, by gmina wypłaciła im rekompensatę za poniesione straty lub przynajmniej na czas rewitalizacji zwolniła ich z podatku od nieruchomości. – Mnie już dziś brakuje pieniędzy na podstawowe opłaty – żaliła się jedna z kobiet.

    – To są indywidualne sprawy. Nie będziemy rozpatrywać ich ogólnie. Jeżeli ma pani taki problem, proszę napisać pismo do gminy. Na pewno je rozpatrzymy i zobaczymy, co możemy zrobić – deklaruje wiceburmistrz Barbara Siemek. Z takim pismem zamierza wystąpić kilkudziesięciu kupców.

    O problemach mieszkańców rewitalizowanego centrum Trzebini można przeczytać w poniedziałkowym reportażu w głównym wydaniu „Dziennika Polskiego”.

    ELIZA JARGUZ

    [email protected]

  37. ktoś

    13/07/2010 o 18:44

    My też w czasie ryn- ku- rew{} będziemy chodzić boso do dżwięku tam -tamów z pałacu a na końcu umyjemy nogi w starej fontannie na placu Kulczyckiego bo zgoda buduje.

  38. Wydział Inwestycji po godzinach ...

    13/07/2010 o 19:08

    Zakres projektu który otrzymał dofinansowanie został zatwierdzony przez Zarząd Województwa.
    Szkoda że kilku matołów tego nie rozumie.

    Rewitalizacja to tylko nazwa priorytetu.
    Np. Budowę kładki w Krakowie nazwano roboczo Odbudową Szlaku Królewskiego, itd..

    Na szczęście terminologia UE nie jest w zakresie funduszy UE tożsama z terminologią polską.

    Ale i tak wielu lokalnych populistów tego nie chwyta 🙂

  39. a co

    13/07/2010 o 20:20

    z dofinansowaniem kanalizacji, czy ktoś zna temat?

  40. do Wydziału...

    13/07/2010 o 23:23

    jak to dobrze, że w zarządzie województwa siedzą wysokiej klasy specjaliści.
    żaden matoł przecież nie zrozumiałby przecież, na czym polega rewitalizacja bez rewitalizacji.

  41. ktoś do Wydziału inwestycji po godzinach

    14/07/2010 o 07:58

    Słowa,, szkoda że kilku matołów tego nie rozumie,,są piękne ale nie biorą za to wypłaty z UM,jak matoły tam zatrudnione przez głównego matoła przez 24 godziny.

  42. XM do wydziału inwestycji po godzinach

    14/07/2010 o 08:30

    ważne, że geniusze wydziałowe na czele z kierownikiem-fachowcem od inwestycji chwytają wszystko w lot, a potem ślepo i bezmyślnie realizują jakieś nieudolnie zmajstrowane przez kolesiów projekty. Jakie są tego efekty, każdy widzi. Skoro geniuszu wydziałowy postanowiłeś zabrać głos w sprawie rewitalizacji aby wyręczyć niekumatego pryncypała, nie
    mądrz się w dziedzinie na której się nie znasz i nie powtarzaj jak małpa za specjalistami z zarządu województwa tych wytartych sloganów o jakichś priorytetach, bo ten zlepek priorytetów to taki lokalny polski „wynalazek” na potrzeby urzędników, który z rzeczywistoscią unijną nie ma nic wspólnego. Aż nie do wiary, że Unia tego jeszcze nie
    kontroluje. A tu u nas zaroiło się ostatnio od wymyślaczy tzw. lokalnych produktów, a im głupsza nazwa, tym łatwiej nią „oczarować” i zaskoczyć wysoką komisję oryginalnością. W ten sposób trwonione są w całym kraju ogromne pieniądze publiczne. Mam nadzieję, że kiedyś UE dobierze się po kolei do tyłka tym wszystkim, którzy tego marnotrawstwa się
    dopuścili.

  43. Ben

    14/07/2010 o 08:40

    „Wydział Inwestycji po godzinach … ” napisał, że :
    „[…] Na szczęście terminologia UE nie jest w zakresie funduszy UE tożsama z terminologią polską. […]”

    Dziękuję za to wyjaśnienie. Na jego podstawie utwierdzam się w przekonaniu, że pojęcie „rewitalizacja” w odniesieniu do tego typu projektów ma dużo szersze znaczenie, niż nam się wcześniej wydawało.

    „obudzili się?”, częściowo się zgadzam z przedstawionym przez Ciebie problemem, a częściowo nie.

    Po pierwsze: przedstawiony problem dotyczy Trzebini, a nie Krzeszowic. Zapewne Krzeszowice spotka również ten sam problem, ale nie wiemy, czy w takiej samej skali czy mniejszej. Zgodzę się z tym, że warto już dzisiaj pomyśleć, jak „załagodzić” niedogodności, które spotkają handlowców z rynku. Może w tym rzeczywiście pomóc urząd, który na czas
    remontu może obniżyć pobierany podatek, może pomóc również jakaś akcja zachęcająca – mimo przewidywanych niedogodności – do robienia zakupów właśnie w Krzeszowicach. Gdyby taką akcję udało się wspólnie zorganizować urzędowi i przedsiębiorcom, uważałbym to za wielki sukces. I przedsiębiorców, i urzędu.

    Po drugie: Jeśli chodzi o sieć handlu w Trzebini, to uważam ją za zdecydowanie mniej atrakcyjną niż w Chrzanowie. Jeśli wybieram się na zakupy w kierunku Trzebinia/Chrzanów, wolę pojechać do Chrzanowa, mimo iż jest położony dalej od Krzeszowic niż Trzebinia. Sądzę, że wiele osób z Gminy Krzeszowice jest w stanie potwierdzić moją opinię.

    Po trzecie: Wracając do Krzeszowic, proponuję przedsiębiorcom poważne przemyślenie takiej kwestii: większość prywatnych placówek handlowych w Krzeszowicach niewiele lub nic nie robi, aby przyciągnąć i zatrzymać u siebie klienta. Mało tego – niektórzy wręcz „odstraszają” klientów. Przykład – ostatnio dokonywałem zakupu urządzenia AGD. Na szczęście
    w Krzeszowicach jest kilka sklepów, gdzie można „rozpoznać” ceny. Jeśli w 3 sklepach dostałem ceny na ten sam sprzęt różniące się o +/- 3%, a w jednym +20%, to niech ten ostatni sprzedawca się nie dziwi, że kupując coś z w przyszłości AGD nawet nie będę się silił, żeby do niego skierować swoje kroki. Do tego będę ostrzegał moich znajomych, aby
    planując tam zakupy konieczne porównali ceny gdzie indziej. Z drugiej strony znam kilka punktów sprzedaży, gdzie robienie zakupów jest wielką przyjemnością ze względu na kulturę sprzedawcy i bardzo życzliwe podejście do klienta. Tak właśnie buduje się relacje z klientami, które przynoszą efekt w przyszłości.

  44. No

    16/07/2010 o 10:08

    potwierdzam wypowiedz Bena, duża rozbieżność cenowa, najtaniej jednak jest na Świcie i obsługa miła.

  45. bujajcie się

    16/07/2010 o 13:48

    nadal w obłokach z tą pseudo-rewitalizacją, a burmistrz kpi z nas ile wlezie i brnie w kłamstwie coraz dalej. Szkoda, że tacy panowie jak np.Ben rozumują mniej więcej tak: pozwólmy Bartlowi spokojnie „zrewitalizować” Krzeszowice zgodnie z jego filozofią rządzenia miastem, bo przecież na razie nie ma żadnych argumentów na to, że burmistrz kieruje
    się złą wolą. Zdaniem Bena i innych optymistów trzeba zakładać, że wszystko pójdzie dobrze. A dopiero wówczas, gdy się okaże, że z tej niby-rewitalizacji nic dobrego nie wyszło lub wyszedł jakiś nieudany knot, to dopiero wtedy będzie można się odnieść do tej nieudanej akcji urzędniczej przeprowadzonej za publiczne pieniądze i ewentualnie dopiero
    wówczas poddać inwestycję krytyce. W takim rozumowaniu w odniesieniu do samorządu gminnego bez doświadczenia i przygotowania organizacyjnego w tak powaznych przedsięwzięciach dostrzegam niebezpieczne szkodnictwo i jednocześnie asekurantyzm. Na asekurantyzmie absolutnie nie można zbudować niczego pozytywnego dla społeczeństwa, kierując się
    wyłącznie nieuzasadnionym zaufaniem do loklanej władzy, wyłonionej na podstawie przypadkowych kryteriów. W większości są to ludzie nieprzygotowani do takich ogromnych zamierzeń. Osobiście uważam, ze ustawiczne patrzenie na ręce urzędnikom i samorządowcom przez zwykłych ludzi (czytaj: wyborców) jest świętym naszym obowiązkiem obywatelskim zwłaszcza
    gdy prawie zupełnie brak jest nad tą władzą jakiejkolwiek kontroli instytucjonalnej. Szczególnie starannie i bezwzględnie powinnismy pilnować sposobu wydawania naszych pieniędzy!

  46. Ben

    16/07/2010 o 14:51

    „Bujajcie się”, jeśli masz dowody, że rewitalizacja to przekręt, masz prawo i obowiązek jako uczciwy obywatel zgłosić sprawę do prokuratury. Kopie zgłoszenia możesz przesłać do burmistrza i do rady. Liczę, że to zrobisz i że poinformujesz nas wszystkich o decyzji organu prokuratorskiego.
    Powodzenia.

  47. a.

    16/07/2010 o 15:22

    Panie burmistrzu!
    Gdzie zatrzymają się turyści przyjeżdżający do Krzeszowic po rewitalizacji????

    Ostatni hotel w mieście będzie zamknięty
    piątek, 16 lipca 2010 13:44

    Dom wycieczkowy, który funkcjonuje przy zespole obiektów sportowych „Świt” w Krzeszowicach będzie prawdopodobne zamknięty.

    Zarząd klubu podjął decyzję o zamknięciu w oparciu o analizę kosztów. Część turystyczna od dłuższego czasu, w ogólnym rozrachunku, wg Zarządu przynosi straty. Jedynie przez 3-4 miesiące od maja do września można mówić o jakimkolwiek dochodzie z wynajmu pokoi. Prawdopodobne od jesieni pomieszczenia, w których jeszcze funkcjonuje baza noclegowa będą
    do wynajęcia na działalność gospodarczą.

    W tej sytuacji w samych Krzeszowicach nie będzie już żadnej możliwości przenocowania.

    Oczywiście wiadomo, że baza noclegowa Świtu nie jest hotelem jednak to słowo pasowało dobrze do tytułu artykułu.

    skopiowane z: dolina informacji

  48. dziękuję za instrukcje

    16/07/2010 o 22:27

    Ben, to rzeczywiście bardzo cenne odkrycie z tą prokuraturą. Tyle, że ja na razie mówię o kłamstwie burmistrza w odniesieniu do rewitalizacji, a Ty Ben od razu walisz o przekręcie. Pozwól chociaż, niech prokurator zdecyduje o kwalifikacji czynu. A co do dowodów, nie martw się, istnieją udokumentowane podstawy do wniesienia oskarżenia burmistrza z
    kk., słyszałem również, że dysponuje nimi więcej osób w mieście, z tego co mi wiadomo, ma je także od niedawna prokuratura. chcesz, to sprawdź. Powiadamianiem Rady i burmistrza szkoda sobie zawracać głowy choćby dlatego, że w obydwu organach samorządowych panuje -mówiąc oględnie – pełna ignorancja w sprawie rewitalizacji.
    Jak widzisz, tym razem rzeczywistość wyprzedza nieznacznie Twoją myśl. Mimo wszystko powodzenia w formułowaniu kolejnych tez na ten temat.

  49. Czy

    17/07/2010 o 07:24

    ktoś z urzędników poniósł konsekwencje:
    – że pominął przepisy w sprawie studium zagospodarowania przestrzennego,
    – że wybudował garaże na Długiej bez zezwolenia,
    – że komisja była niekompetentna odbierając budynek w żarach,
    – że poprowadzono w żarach nieprawidłowo kabel,
    – że w centrum miasta remontuje się budynek z pominięciem – nie mylić z ominięciem – obowiązujących przepisów,
    – że brak jakiekokolwiek gospodarności na budowie stadionu w Woli Filipowskiej.
    ????????????????????????????????????

  50. no i zaczęło się !!!

    17/07/2010 o 07:59

    w środę rano o 5:30 ruszyła z wielkim hukiem rewitalizacja centrum krzeszowic . Leżąc w łóżku z szeroko już otwartymi oczami, zastanawiałem się co to za machina pracuje za moim oknem .na kosiarke i odkurzacz spalinowy za głośne … czyli co ? Idę do okna i widzę pana ( myślę że gmina lub szef firmy powinni wymagać żeby taki gość miał odpowiednie
    ubranie , słuchawki i osłonę oczu)napier… piłą spalinową po ulicy . Następnie podjechały taczki z asfaltem i pan z łopatą zgarnującoformującoubijającą . Sru do dziury kilka „szczałów” łopatą i jakże kojący zmysły ręczny wibrator . Tanio ,skutecznie i bezboleśnie ja uważam przebiegła ta rewitalizacja rynku . A takie były narzekania ,tyle
    straszenia . Brawoo 🙂

  51. No

    17/07/2010 o 12:23

    analizując zakres i harmonogram prac zwiazanych z rewitalizacją /vide post 11 lipca 20,53/ szczerze współczuję zmotoryzowanym a szczególnie pieszym użytkownikom ulic Wyki, Parkowej, Walkowskiego, Daszyńskiego, Danka, Krakowskiej i Rynku.
    Będzie totalny krajobraz księżycowy.
    Prace rozpoczęte w III kwartale 2010r. trwać będą aż do II kwartału 2012r. t y l k o na etapie przebudowy sieci gazowej, wodnej, kanalizacyjnej.
    A kiedy nastąpi zakończenie robót tj.wykonanie poboczy, nawierzchni itd.?

  52. 777

    30/07/2010 o 22:04

    Kończy się lipiec i gdzie ta zapowiadana „rewitalizacja”? A może to chodzi tylko o zakamuflowany remont Wyki, Parkowej, Walkowskiego, Daszyńskiego, Danka, Krakowskiej i Rynku? Tyle, że „remont i przebudowa”, to takie niemodne dziś określenie no i na remont nie dałoby się wyrwać unijnej dotacji, więc remont szumnie zastąpiono rewitalizacją (różnica tylko w nazwie bo zawartość dokładnie taka sama) i już po kłopocie. Dziwne, że w niedalekiej Trzebini robią z rynkiem to samo, tyle, że nazwali tę inwestycję po prostu remontem.zgodnie z prawdą. Ponieważ w ten sposób nazywają tę inwestycję przedstawiciele miejscowych władz, widocznie tak stoi w dokumentacji. No ale w Krzeszowicach mamy „rewitalizację” pełną gębą mimo, że prawie nikt z ekipy p.Bartla nie ma pojęcia, na czym rewitalizacja faktycznie polega.. Wracając do tytułu tej szpalty można jeszcze mieć nadzieję, że jutro z samego rana ruszą roboty na Wyki. Wówczas gmina może zdoła jeszcze uratować swoją wiarygodność, w co jednak wątpię. Sobota, środek wakacji, koniec tygodnia, pada deszcz. Szkoda zaczynać.
    No a w poniedziałek przecież mamy już sierpień i obietnica znów stanie się pusta i krucha jak ta bańka mydlana. Mimo wszystko stawiam jednak na wiarygodność. Poczekamy do rana, zobaczymy….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę