Gospodarka

Rewitalizacja. Drugi etap pod kontrolą

Barierki, znaki zakazu, rozkopane chodniki i księżycowy krajobraz na ulicy Krakowskiej – w Krzeszowicach rozpoczął się kolejny etap rewitalizacji miasta.

Mimo, że do użytku nie zostały jeszcze oddane ulice Wyki, Walkowskiego i Parkowa, w lutym miasto rozpoczęło kolejny etap rewitalizacji. Obejmie ulice Krakowską, Daszyńskiego i Danka oraz zachodnią część płyty Rynku. W trakcie prac zostaną przebudowane drogi, chodniki, sieć gazowa, wodociągowa oraz kanalizacja, zmodernizowane zostanie oświetlenie uliczne.

Remont Krakowskiej zakończy się prawdopodobnie w maju, w czerwcu prace ruszą na ul. Danka i zachodniej części Rynku – skwer z fontanną.

Rewitalizacja to wciąż gorący temat wśród mieszkańców i przedsiębiorców z ulic objętych pracami remontowymi. Na lutowym spotkaniu dotyczącym kolejnego etapu prac właściciele nieruchomości usłyszeli, że przyłącza wody i kanalizacji, mimo wcześniejszych zapewnień o ich odtworzeniu, mają oni wykonać na własny koszt.

Władze miasta nie dotrzymały również obietnic związanych z miejscami parkingowymi – pisze na swojej stronie Stowarzyszenie Rynek. Nowe parkingi miały powstać przy ulicy Sportowej, tymczasem jak informuje ulotka promująca projekt – dodatkowe miejsca do parkowania znajdują się tylko przy Placu Kulczyckiego.

Stowarzyszenie zwraca również uwagę na brak jakiejkolwiek aktywności ze strony powołanej przez burmistrza rady rewitalizacji. Mimo, że ruszył kolejny etap prac, ostatnie spotkanie rady miało miejsce we wrześniu zeszłego roku, a jej skład nie został uzupełniony po wyborach do Rady Miejskiej.

W  związku z rozpoczęciem II etapu rewitalizacji członkowie Stowarzyszenia Rynek i mieszkańcy terenu objętego procesem inwestycyjnym na spotkaniu w dniu 3 lutego 2011r. powołali Zespół roboczy ds. monitorowania procesu inwestycyjnego i kontaktów z inwestorem i wykonawcą.

Rolą zespołu będzie stałe monitorowanie prac w celu rozwiązywania pojawiających się problemów i dążenie do terminowego wykonywania i zakończenia  prac.

W skład zespołu weszli: Włodzimierz Bielecki, Andrzej Szarek, Witold Kulczycki, Jan Tomczyk, Stanisław Mleczko, Tomasz Wąchal.  Zespół w swoim działaniu ma być rzecznikiem wszystkich mieszkańców i przedsiębiorców, którzy już zwrócili się i będą zwracać się o pomoc do Stowarzyszenia – czytamy na stronie internetowej Stowarzyszenie Rynek.

Więcej o rewitalizacji na stronach: www.krzeszowice.pl i www.krzeszowice-rynek.org

Na zdjęciu: Pierwszy etap prac na ulicy Wyki

124 komentarze

124 Komentarzy

  1. lucek

    20/02/2011 o 13:50

    jak na razie to są realizowane REMONTY – czego innego spodziewałem się po „REWITALIZACJI”

    • do Lucka

      07/03/2011 o 19:52

      no właśnie, przylgnęło pojęcie rewitalizacji do remontów. tak zadziałał pijar

  2. Drodzy internauci

    20/02/2011 o 14:20

    Zamiast ciągle narzekać zróbmy coś pożytecznego, oddajmy wszyscy głos na Krzeszowice w konkursie na http://www.monopoly.pl 🙂 Nasze miasto ma szanse zaistnieć na najbardziej popularnej grze planszowej świata głosy możemy oddawać codziennie w zakładce dzikie karty. Polecam 🙂

    • a a jakiej

      20/02/2011 o 15:10

      kategorii możemy zaistnieć?
      republika bananowa, czy zadupie?

  3. No

    20/02/2011 o 14:24

    Remonty tych ulic, to śmiech na sali. Paru robotników męczy się jak za króla ćwieczka. Znowu roboty się przeciągną zima za zimna, lato za gorące, jesień za deszczowa a wiosna zbytnio w tym roku będzie opóźniona. Oto Krzeszowicka rzeczywistość.
    Prace miały być ukończone w październiku 2010r. !!!! Kto zyska a kto traci na tych terminach?

  4. Mały

    20/02/2011 o 21:33

    Członkowie Zespołu: Włodzimierz Bielecki, Andrzej Szarek, Witold Kulczycki, Jan Tomczyk, Stanisław Mleczko, Tomasz Wąchal – a gdzie parytety?
    Przecież połowie z tych Panów już podziękowano.

    Stowarzyszenie Rynek powołało Zespół roboczy, ale dlaczego nie sprawdzono, że taki zespół już działa od 8 miesięcy w Urzędzie Miejskim ?

    Cyżby słabo działający informatorzy 🙂

  5. Daria

    20/02/2011 o 23:26

    TO proszę napisać co ten powołany zespół od 8 miesięcy w UM zrobił jakie rozwiązał problemy itp. Może masz wiedzę na ten temat Mały? Może to ostudzi ludzi przed zawiązywaniem następnych zespołów, które mają sie zajmować tymi samymi sprawami.

  6. rychoo

    20/02/2011 o 23:45

    rada powołana przez burmistrza to ” twór bez sensu ” nie ma radzić , doglądać , krytykować, tylko nie przeszkadzać . myślę że radzie niezależnej będzie chodziło głównie o jakość ,terminowość i zgodność z proj. wykonywanych prac .

  7. mumo

    21/02/2011 o 06:04

    Taaa… Tablice informacyjne o organizacji ruchu – nie zmienione. Kierowcy zamiejscowi notorycznie wjeżdżają w Krakowską i dziwią się jak później wyjechać. Informacja o objazdach – praktycznie nie istnieje. Dwie gazety samorządowe – można by w choć jednej zamieścić mały plan jak teraz jeździć po Krzeszowicach. A pan burmistrz podnosi sobie pensje – brawo!

    • podobno

      21/02/2011 o 06:47

      burmistrz ma was w d bo wybory juz wygra

      • a gdyby tak

        21/02/2011 o 08:17

        vice versa ? 😀

        • eee

          21/02/2011 o 09:27

          to byłoby dobrze dla niego bo znaczyłoby ze damy mu nie robic nic

  8. Do Mały

    21/02/2011 o 09:48

    Ty Mały widzę, że bawisz się w „małego szpiega” i podsłuchujesz co radzą w urzędzie a potem donosisz. Oj nieładnie, ale skoro to masz we krwi to donieś nam co też ten zespół do dzisiaj już zrobił? Co sprawdził, co stwierdził i co nakazał inwestorowi i wykonawcy. Bo jak na razie to wszyscy obserwujący tę inwestycję mają wiele zastrzeżeń i obaw o jakość i terminowość. Bo jak do tej pory ten zespół z urzędu albo się ukrywa, albo ma coś do ukrycia przed mieszkańcami.
    O zapomniałem – podaj nam kto jest w tym zespole i jakie ma parytety.
    I jeszcze jedno – gdzie i za co tym ludziom podziękowano z tego „rynku”.
    Liczymy na Ciebie „mały szpiegu” !!!

  9. Ben

    21/02/2011 o 12:03

    Po przeczytaniu newsa nasuwa mi się kilka pytań związanych z rewitalizacją.
    Jeśli ktoś jest w stanie wyjaśnić – bardzo proszę o komentarz.
    Oto moje uwagi.

    1. Czy proces rewitalizacji postępuje zgodnie z założonym harmonogramem? Jeśli nie, to co jest powodem opóźnienia (lub przyspieszenia) prac?
    2. Czy projekt prac związanych z rewitalizacją zakładał wykonanie miejsc parkingowych przy ul. Sportowej? Jeśli tak, to nie ma się czym przejmować. Jeśli nie – to, Ci którzy uwierzyli w ustne zapewnienia mają problem. Z urzędem niestety wszystkie ustalenia należy potwierdzać pisemnie.
    3. Sposób powołania rady ds. rewitalizacji od początku pozostaje dla mnie tajemnicą. Jakie kryteria zadecydowały o wyborze tych, a nie innych członków? Moim skromnym zdaniem Stowarzyszenie Rynek zamiast tworzyć nową strukturę powinno starać się zmotywować do działania członków rady powołanej przez burmistrza, a w razie konieczności dążyć do wymiany członków rady.

    • eee

      21/02/2011 o 12:15

      moim zdaniem Rynek dobrze będze monitorowac i ma racje dlaczego nie kazdy moze ja widze ze sporo ludzi chodzi monitoruje robi zdjecia i co ?….. ich prawo

      • Ben

        21/02/2011 o 12:19

        Nie napisałem, że nie każdy może. Może każdy. Tylko co z tego wynika?

  10. lokalny

    21/02/2011 o 14:48

    proponuję aby jak najszybciej rozpocząć jeszcze remont ul Grunwaldzkiej, Daszyńskiego od skrzyżowania oraz Szkolnej i wówczas nie będzie problemów z objazdami czy parkowaniem. Poza tym w normalnych miastach gdy nie ma gdzie parkować to kierowcy zmuszeni są parkować dalej od centrum natomiast w Krzeszowicach wówczas parkować można wszędzie, władze skorygowały kodeks ruchu drogowego dotyczący tego miasta i w Krzeszowicach można parkować nawet w ruchu okrężnym. Wydaje mi się że jeszcze jest kilka miejsc parkingowych na wysepce ronda pomiędzy pięknymi worami z brukiem.

    • Ben

      21/02/2011 o 15:30

      Lokalny, nieźle się uśmiałem czytając Twój post. Zamknięcie Grunwaldzkiej i Daszyńskiego od Szkolnej faktycznie „załatwi” sprawę. 😉

      Co do parkowania w innych miejscach, to niby gdzie? Na prywatnym terenie przy Długiej, który kiedyś był parkingiem? Na brukowej alejce w parku Potockich? Na murawie „Świtu”? Ewentualnie właściciele terenówek i SUV-ów mogą próbować zaparkować na własną odpowiedzialność w nurcie Krzeszówki, ale tylko przy niskim stanie wody. 😉

      Dzisiaj parkowanie w centrum Krzeszowic to wielka sztuka. Parkowanie zgodnie z przepisami – jeszcze większa.

  11. Przemko

    21/02/2011 o 16:54

    A propos parkowania – Straż Miejska i Policja potrafią wlepiać mandaty tylko w poniedziałki, reszta tygodnia dla nich nie istnieje. Przejść lub przejechać w niektórych miejscach się nie da, bo auta blokują chodniki, skrzyżowania, ronda, miejsca wyłączone z ruchu, itp. Oznakowanie dotyczące remontu na Krakowskiej (np. zakazy skrętu, czy wjazdu) pojawiły się kilka, jak nie kilkanaście dni po ustawieniu barier… Ale co się dziwię, przecież to Polska właśnie.
    Ciekawym jeszcze, czy za przekroczenie terminu wykonania prac ktoś zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, ZWŁASZCZA jakiś odpowiedzialny za to URZĘDNIK!!!

  12. Ben

    21/02/2011 o 17:01

    Przemko,
    nie jest tak jak myślisz. Za realizację – a więc i za terminy – odpowiada wyłoniony w przetargu wykonawca. Odpowiedzialnego urzędnika rolą jest kontrolowanie czy prace przebiegają zgodnie z planem. Jeśli nie – urzędnik powinien zareagować.

    • Bem

      21/02/2011 o 21:19

      Jest tak jak pisze Ben, jednak są w umowie zapisy, które przewidują zmianę terminu – np ze względu na dodatkowe zlecenie dla wykonawcy. Podobnie nie przekazanie terenu wykonawcy na czas może powodować konieczność zmiany terminu realizacji zakresu umowy.

  13. y

    21/02/2011 o 17:42

    A ta cała rewitalizacja to po prostu „pic na wodę i fotomontaż”. Kontynuacja działań pozornych, ulubionych przez wszystkie władze. Władza w ogóle nie rozumie słowa rewitalizacja; na wszelki wypadek powołuje „dętą” tzw radę, z której pracy zupełnie nic nie wynika. jeżeli Rynek chce dokumentować tą nieudolność to dobrze. Widać już się przygotowuję do nowych wyborów. Żeby tylko sami nie utopili się w naszym bajorze gdyby zaczęli kiedyś rządzić. Nasz grajdoł jest bowiem niereformowalny.

  14. Duży

    21/02/2011 o 17:54

    Czy się pomylę, jeśli stwierdzę, że niektórzy członkowie Rady Rewitalizacji i Stowarzyszenia Rynek to te same osoby?
    W jednym nie wychodzi to chcą w drugim zadziałać.
    Uważam, że to bezsensu. Może niektórym przydałaby się społeczna emerytura, niezależna od wieku?
    Co wy na to?

    • faktycznie

      21/02/2011 o 19:34

      mylisz się 😀 chyba nikt.

    • faktycznie

      21/02/2011 o 21:03

      masz rację posłać na emeryturę wszystkich, którzy przeszkadzają władzy ! hura!

    • masz rację.

      21/02/2011 o 21:11

      precz z podnoszącymi rękę na naszą kochaną i nieomylną władzę. a ze społecznikami to już w ogóle precz! jak można robić coś ZA DARMO!

      • racja

        22/02/2011 o 09:20

        niektorzy nawet za kase a nie chcą robic

  15. lokalny

    21/02/2011 o 18:22

    oj z tym parkowaniem to bym się nie zgodził, nie ma gdzie parkować? tak ale pod tym warunkiem że większość kierowców jak by mogło to by wjechało do sklepu. To właśnie w poniedziałki straż miejska i policja powinna patrzyć przez palce na parkujących natomiast w tygodniu? pod kościołem jest wiele miejsc do parkowania (na parkingu nie na placu) cały plac targowy itp. No ale wówczas trzeba przespacerować się te 300 czy 400 metrów. Kolejna sprawa to tylko w Krzeszowicach jeśli nie ma gdzie parkować to można gdziekolwiek. W innym normalnym mieście od razu było by wystawione zaproszenie do uiszczenia opłaty na konto gminy lub odholowane autko na parking na koszt właściciela

    • Ben

      22/02/2011 o 10:31

      Lokalny,
      zwracasz uwagę na bardzo istotną rzecz, to znaczy „wygodnictwo” kierowców. Zgadzam się z Tobą całkowicie.
      Kiedyś wypowiadałem się na ten temat, sądzę że bardzo dobrym rozwiązaniem jest zwiększenie rotacji samochodów np. poprzez wprowadzenie w centrum Krzeszowic strefy płatnego parkowania w przypadku postoju powyżej ustalonego okresu czasu, np. 30 minut. Niekoniecznie 24 godziny na dobę, wystarczy od 8-17.
      Jest jednak jedno „ale”. Wprowadzenie takiego rozwiązania musi się wiązać z powstaniem stosunkowo dużego bezpłatnego parkingu (szacuję że o pojemności 120 – 150 miejsc parkingowych) w niezbyt odległej od centrum lokalizacji. Myślę, że przytoczone przez Ciebie 300 – 400 m jest jak najbardziej akceptowalne. I tutaj zaczyna się problem, ponieważ nie widzę w promieniu 300 – 400 m od centrum Krzeszowic miejsca, w którym mógłby taki parking powstać. Oprócz placu targowego. Pod względem lokalizacji rzeczywiście rewelacja. Z tego jednak co wiem, gmina nie jest właścicielem tego terenu. To pierwszy problem Drugi jest taki, że w poniedziałki plac targowy staje się targiem, a więc nie może być parkingiem akurat wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebny.

      Być może wybiegam myślami zbyt daleko w przyszłość, ale sądzę, że w perspektywie 20-30 lat w Krzeszowicach będzie musiało powstać coś w rodzaju „nowego centrum” (z pełną infrastrukturą parkingową), które przejmie ciężar handlu i usług, natomiast dzisiejszy Rynek wraz z otoczeniem będzie pełnił wyłącznie funkcję rekreacyjno – turystyczną.

      • też mi

        22/02/2011 o 11:02

        rekreacja na betonie 😛

        • Ben

          22/02/2011 o 12:32

          „Funkcja rekreacyjno – turystyczna” to taki skrót myślowy. Chodzi o to, że w Rynku i jego obrębie będzie można coś zjeść, coś wypić, ewentualnie poświęcić się sportowi. To znaczy przy złocistym napoju w jakimś lokalu obejrzeć transmisję jakiegoś iventu sportowego. 😉

          • racja

            22/02/2011 o 14:02

            ALE W TAKIM RAZIE DLACZEGO NIE ROBI SIĘ TEGO REMONT DROG NIE SPOWODUJE WZROSTU LICZBY KNAJP ITD TA CAŁA REWITALIZACJA TO SCIEMA TO PRALNIA DLA KASY LUDZIE NIE DAJMY SIE ZWARIOWAC REMONTY DROG POWINNY DWA RAZY MNIEJ KOSZTOWAC NIZ TO SIE DZIEJE

  16. adam

    21/02/2011 o 19:44

    Szukamy pieniążków i miejsc parkingowych? Żeby zwiększyć rotację wolnych miejsc parkingowych trzeba będzie wprowadzić opłaty parkingowe i skończy się całodniowe parkowanie w centrum miasteczka.

    A w innym temacie co oznacza określenie _ REORGANIZACJA szkolnictwa w gminie może ktoś ma jakieś infiormacje – to bardzo proszę o rozwinięcie. Szczególnie w związku z małymi wiejskimi szkołami.

  17. Mały

    21/02/2011 o 20:35

    Do dużego @

    Prezes Stowarzyszenia Rynkowców, Agata K. spełnia twoje kryteria 🙂

    • masz rację.

      21/02/2011 o 21:36

      ale co z tego wynika? 😀

  18. niesia

    21/02/2011 o 22:50

    Daleka jestem od narzekania ale jakoś remonty w środku zimy mnie nie przekonują. Wiem, że teraz mamy technologie itp. ale potem kostkę jak fale Dunaju też mamy… a z tymi tablicami to jest jakieś jajo. Przed bunkrem stoi rypiszcza tablica z rozrysowanymi objazdami. Zakazy są na Wyki i Parkowej a cały ruch poprowadzony jest Krakowską 🙂 Co prawda pod spodem jest dopisane, że objazdy obowiązują do grudnia 2010, w takim razie po jakiego wuja ona jeszcze stoi???

  19. rychoo

    21/02/2011 o 23:40

    wszystko leży a tablica stoi 😉

  20. Już

    22/02/2011 o 09:19

    świeci 1 lampa uliczna na Wyki. W porównaniu do istniejących – daje po oczach jak cholera 🙂

    • to

      22/02/2011 o 10:06

      super ! wreszcie będziemy oświeceni 😉

  21. A

    22/02/2011 o 11:49

    te nowe lampy to mają być tylko ozdobą, czy oświetlać mają ulicę i chodnik?

  22. lokalny

    22/02/2011 o 17:01

    czy wie ktoś kto jest właścicielem wielkiego parkingu przy dworcu PKP chodzi mi o plac przy peronie. Taki wielki plac samochody stają jak chcą i plac jest mało co wykorzystany. Może tam ktoś by wpadł na pomysł z budową piętrowego parkingu? Zyskała by na tym i korzystający z kolei i busów oraz przyjeżdżający do Krzeszowic na zakupy

    • robal

      02/04/2011 o 22:07

      Działka o której mówisz, to działka o numerze ewidencyjnym 1614 i należy do PKP. Popieram w pełni pomysł budowy w tym miejscu parkingu Park & Ride na conajmniej 120 miejsc parkingowych. Już dziś w sposób nieświadomy idea funkcjonowania tego typu parkingu jest świetnie realizowana. O Park and Ride w Krzeszowicach będzie się mówiło niebawem…Po prostu taka jest przyszłość.

    • coś Ty

      03/04/2011 o 09:57

      wtedy by parkowali wszędzie tylko nie tam – przecież wieśniaki nawet nie myślą o płaceniu za parkowanie. A swoją drogą dziesiątki samochodów pozostawione na cały dzień przy dworcu – kawał dobrego pieniądza tam można zarobić.

  23. rychoo

    22/02/2011 o 18:59

    coś mi sie wydaje że to pkp

  24. Mały

    22/02/2011 o 19:32

    Lepszy parking byłby na terenie ogródków działkowych

  25. lokalny

    22/02/2011 o 19:44

    miejsc na parking jest wiele tylko troszkę dobrej woli i stanowczości władz miasta. Co do terenu o który pytałem to nie jest takie pewne że PKP, przecież parking przed dworcem przy wejściu do budynków (od strony przejazdu) kilka lat chciała gmina wyremontować jak pojawiły się wielkie dziury to był problem gdyż według ksiąg wietrzystych teren ten był prywatny a właściciele nie żyli a ze znalezieniem spadkobierców były problemy

    • bo

      22/02/2011 o 21:19

      księgi WIETRZYSTE z wiatrem pewnie uleciały. 😀

  26. lokalny

    22/02/2011 o 21:37

    za komuny zrobili za wszystko olbrzymie opłaty, urzędom nie chciało się prostować tych spraw a teraz jest tak że nieprawnie kradną niektórzy posiadłości według sfałszowanych testamentów a poza tym wiele ludzi nie chciało płacić podatków od spadków i też teraz właścicielami niektórych gruntów poumierali jeszcze na początku XX wieku

    • bo

      22/02/2011 o 22:03

      niektórzy kradą nieprawnie, a inni prawnie
      oj, lokalny, to coś przed snem nadużyłeś ?

  27. Franek

    23/02/2011 o 07:46

    Brak rzetelnego, przemyślanego planu rewitalizacji teraz się mśći .Tak ogromnej jnwestycji nie przygotowuje się na wyśćigi, Żadne społeczne i nie społeczne ciała nie mają racji bytu.No bo co by mieli zrobić ,wyrzućić budowlańców z budowy,ukarać naganą,wlepić mandat,dać czerwoną kartkę………..Projekt i rozwiązanie powstaje w głowach ludzi i musi być rzetelnie przemyślany. W tym przypadku tego zabrakło.Gmina w pośpiechu przygotowywała plany pozyskiwania jak największych funduszy Unijnych,wychodzili na pierwsze miejsca,byli w prasie,mówiło się o nich jakie to zuchy,wygrywali wybory a teraz nie wiedzą co z tym zrobić.Powołuje się rady, stowarzyszenia ,przegrywa się nie przemyślane przetargi,zaciąga nowe pożyczki ,sieje pesymism w mieszkańcach .Czy my w tych Krzeszowicach jesteśmy tacy głupi ? O tuż nie my nie umiemy słuchać się nawzajem , zawierać kompromisy, być oszczędnym w słowach ,wdawać z namysłem pieniądze ,trzymać głowę na normalnym poziomie mimo władzy,przejść do historji z tarczą ,a nie jak nieudacznik. Miód należy jeść małą łyżeczką by się nie zachłysnąć.

  28. realista

    23/02/2011 o 08:00

    – przede wszystkim wszelkie prace, które są wykonywane w obrębie rynku nie mają nic współnego z rewitalizacją …..; takie słowo najprawdopodobniej zostało wprowadzone do nazwy projektu w celu uzyskania większej ilości punktów przy ocenie wniosków i tym samym zwiększenia szansy na wsparcie finansowe …..

    • Ben

      23/02/2011 o 13:50

      Realisto,
      polskie prawo jest takie niestety, że różne akty prawne potrafią definiować te same pojęcia w różny sposób.
      Jestem takiego zdania, że jeśli wniosek Krzeszowic zawierający w nazwie sformułowanie „rewitalizacja” został przyjęty i dofinansowany, to znaczy że użycie pojęcia „rewitalizacja” nie było błędem z formalnego punktu widzenia.
      Co innego pod względem leksykalnym, gdzie użycie tego pojęcia do nazwania zakresu prac prowadzonych w Krzeszowicach rzeczywiście nie jest adekwatne. Przynajmniej dla mnie.

  29. realista do Bena

    23/02/2011 o 14:33

    – to jest nas razem dwóch – póki co – podobnie w tej kwestii myślących ….

    • Ben

      23/02/2011 o 16:06

      Dzięki 🙂
      Dwie osoby podobnie myślące w naszej gminie uważam za rzadkość.
      😉

      • do Bena

        07/03/2011 o 19:59

        Nie dwie a trzy osoby. Vide ,co napisałem byłem do Lucka

  30. y

    23/02/2011 o 14:52

    Pisałem wyżej co myślę o tzw „rewitalizacji”. Nie mam nic przeciwko temu aby używanie określonych, wieloznacznych zwrotów pomagało w otrzymaniu funduszy. Tylko póżniej dla dobra mieszkańców należy formę napełnić treścią.

  31. lokalny

    23/02/2011 o 16:42

    sądzę (to tylko moje zdanie) że ja do tej pory to całe prace nie mają żadnego związku z rewitalizacją. Na razie jest inwentaryzowana i remontowana infrastruktura podziemna gdyż jak to mówią „najstarsi górale nie wiedzą” gdzie co i kiedy jest położone pod powierzchnią a sieć wodociągowa czy energetyczna jest jaka jest , poza tym część centrum nie ma kanalizacji gdyż ta która jest jest wykonana jeszcze przed wojną i prowadzona prosto do krzeszówki. Gdy zakończą te prace wydaje mi się że zacznie się dopiero etap rewitalizacji

  32. Franek

    23/02/2011 o 17:55

    nawiązując „lokalny ” ulica Wyki była przebudowana i to parę lat temu i co nikt temu nie wpadł na pomysł żeby dać większe przekroje rur kanalizacyjnych ,innych.Ja budując stacje C P N musiałem spełnić wszystkie wymogi Gminy.

  33. POKL

    23/02/2011 o 19:32

    ulica wyki była przebudowywana w 2006 roku, 2,5 mc-ca.Teraz jest zamknięta już 5 m-cy.Technika budowlana idzie do przodu ale niestety- nie w Krzeszowicach.Cała ta „droga” rewitalizacja czy raczej sciema na ulicy Wyki nadaje się do prokuratury….

  34. lokalny

    23/02/2011 o 20:17

    tak ulica Wyki była przebudowywana tylko że to było mimo że nie tak dawno to za innych władz (personalnie) i nie wiadomo jak były rozstrzygane przetargi oraz jak były robione odbiory techniczne. To były czasy gdy osiedlił sie sławny Alcor czy w KZKB miał powstać zakład przeróbki czy utylizacji odpadów plastikowych oraz na terenie dawnej firmy SAXON miała powstaś sortownia odpadów. Ta władz też nie jest czysta (tak sądzę) ale na efekty przyjdzie jeszcze poczekać

    • przypominam

      23/02/2011 o 22:03

      szefem inwestycji w czasie tamtego remontu Wyki był obecny superspec wiceburmistrz Żbik 😀

  35. lokalny

    23/02/2011 o 21:43

    gdzie te zdjęcia są i co warto zobaczyć bo nie mogę wejść?

  36. obserwator z boku

    23/02/2011 o 21:48

    Drogi realisto i drogi Benie: szkoda, że nie pamiętacie już, jak to na tym forum kilka osób pisało o rewitalizacji wiele miesięcy temu wyjaśniając zainteresowanym, że to, co lokalne władze gminne z uporem godnym maniaka nazywają rewitalizacją (remont nawierzchni i infrastruktury rynku i kilku ulic) w rzeczywistości nie ma z nią nic wspólnego! Ja również podzielam taki pogląd. A więc jest nas zdecydowanie więcej. Problem jednak tkwi w tym, że próbujecie usprawiedliwiać zwykłe cwaniactwo kilku osób szczycących się tym, że udało im się „wyrwać” od marszałka województwa dotację unijną używając w tym celu podstępnej mistyfikacji i manipulowania pojęciami. To tak, jakby ktoś ubiegając się o nagrodę w konkursie poetyckim wysłał opowiadanie prozą, udając, że to także jest poezja! Myśle, że oprócz przebiegłości w życiu, tej w znaczeniu pozytywnym, trzeba zachować jeszcze jakąś twarz przed społeczeństwem, a tej chyba kilku „ludziom z miasta” po prostu brakuje.
    Istota sprawy leży jednak w tym, że posługując się pojęciem „rewitalizacji” kompletnie pominięto najważniejsze kryterium, jakim jest aspekt społeczny. A to już jest nadużycie prawne, gdyż to szczególne kryterium należało traktować jako obowiązujące! I to by było tyle, moi panowie i panie.

    • Ben

      24/02/2011 o 09:41

      Obserwatorze, jeszcze raz Ci przypominam: polskie prawo bardzo często jest nieprecyzyjne. W sumie sprzeczamy się o znaczenie pojęcia „rewitalizacja” nie znając definicji, która jest używana w przypadku dofinansowania projektów.
      Jeśli podasz definicję „rewitalizacji” stosowaną w przypadku dofinansowania i podstawę prawną, z której ta definicja wynika, to z Tobą chętnie podyskutuję. Jeśli nie jesteś w stanie jej podać, to nasza dyskusja jest bezsensowna.

      Zwracam Ci uwagę na jeden fakt: wniosek Krzeszowic NIE został przez komisję oceniającą odrzucony. Jeśli wniosek Krzeszowic nie spełniał postawionych kryteriów a został dofinansowany, to pretensje możesz mieć jedynie do komisji oceniającej, a nie do Gminy Krzeszowice, która wniosek złożyła.

  37. babajaga

    23/02/2011 o 22:19

    Podobno w imię REWITALIZACJI kioski ruchu mają likwidować w Rynku, bo komuś bardzo przeszkadzają. Faktycznie, po co komu kioski w Rynku… Podpowiadam więc urbanist(k)om miejskim nowe lokalizacje, gdzie brakuje kiosków: sztolnia, obrzeża targowicy, Olkówki, Nowa Wieś, bażantarnia itp.

  38. Mieszkaniec

    23/02/2011 o 22:20

    Ja tez podzielam pogląd, że to zwykły remont jest, a nie jakaś tam rewitalizacja. Mnie wszystko jedno jak to sie ma nazywać, ale skończmy z ta sztuką oszukiwania ludzi. A tak patrząc dalej kiedy będa remonty po remontach itp. Bo to u nas normalka. patrzeć tylko jak kapna sie że czegoś nie położyli pod asfaltem i będa darli.

  39. lokalny

    23/02/2011 o 22:22

    1, co to za link podał ??????? bo nie mogę go otworzyć jeszcze jakieś numerki zdjęć?
    2. nad sztolnią i nową wsią bym się zastanowił no ale bażantarnia to trafione w 10 jeszcze proponuję kamieniołom w Miękini

  40. babajaga

    23/02/2011 o 22:26

    Optymistom radzę się przespacerować nowym chodnikiem wzdłuż ulicy Kazimierza Wyki (i to raczej na trzeźwo). Ten chodnik jakby „pływał” pod nogami. A może mi się tylko tak zdawało…

    • aaa

      23/02/2011 o 23:05

      polecam również spacer chodnikiem wzdłuż Parkowej, ale faktycznie doznania na Wyki są bardziej hardkorowe 😉 i to po jednej i po drugiej stronie 😀

  41. lokalny

    23/02/2011 o 23:22

    w takim razie pozostaje tylko otworzyć przy ul. Wyki kilka piwiarni i wszystko będzie grało

    • racja,

      23/02/2011 o 23:36

      na trzeźwo w tym mieście nie da rady 😀

  42. momo

    24/02/2011 o 05:59

    Panie i Panowie! Sukces! W kilka dni po pojawieniu się tu wpisów o nieaktualności tablic informacyjnych znaki są poprawione! Więc władza nas jednak czyta!
    He he he!

  43. No

    24/02/2011 o 08:47

    Najwygodniej to korzystać z podpowiedzi, ale efekty, w dodatku uwieńczone sukcesem, przypisują sobie.

  44. a o sukces

    24/02/2011 o 08:55

    coooooooraz trudniej ;P

  45. lokalny

    24/02/2011 o 15:21

    to i tak dobrze że gdzieś zaglądają bo wielu kierowców po kilku miesiącach jeszcze nie zauważyło że ul. Targowa jako ulica jednokierunkowa ma zmieniony kierunek jazdy i jeżdżą pod „prąd” a gdy się im zwróci uwagę to jeszcze pokazują wielkie oburzenie jak to źle skoro zawsze tak się jeździło.

  46. krzeszowiczanka

    28/02/2011 o 12:22

    Zapewniam,ze znam sie troche na budownictwie i pewnych prac budowlanych przy kilku stopniowym mrozie nie nalezy wykonywac.Jesli dobrze sie przyjrzymy to czesc chodnika przy aptece na ul.Wyki juz jest nierowna.Obserwuje chodniki wykonywane w miescie doslownie 2 3 lata temu i juz „poplynely” dawno- trudno chodzic po tych nierownosciach.Pytam czy tylko chodzi o to aby to wszystko wytrzymalo kadencje burmistrza- czy o to aby robota byla dobrze wykonana „na lata”-gdzie ta gospodarnosc KTOREJ W POLSCE NIE MA I NASZE MIASTO IDZIE DOKLADNIE TA DROGA.Zostawny cos dla pokolen- a nie „hurra optymizm” na 5 minut.

  47. krzeszowiczanka

    28/02/2011 o 12:30

    Dziwie sie,ze Pan Zbik wiceburmistrz temu sekunduje- mialam nadzieje,ze jako architekt sprawdzi sie na tym stanowisku- ale czarno to widze.Z moich obserwacji wynika jedno,ze najlepiej w Krzeszowicach idzie pozbywanie sie zieleni.Chce w tym miejscu zapytac dlaczego na przedluzeniu ul.Legionow w kierunku Czatkowic Gornych wycieto 20!!!!! zdrowiutenkich pieknych drzew i komu one przeszkadzaly -golacac okrutnie krajobraz w tym miejscu.Te drzewa do tej pory a bylo to ok 3 lata temu przy swoich pniach na kazda wiosne wypuszczaja galazki KTORE KTOS PRACOWICIE OBCINA.Ale sprubujmy wyciac drzewo na naszej dzialce,ktore sami zasadzilismy- oz ile krzyku i 5 tys.kary-NAPRAWDE JAKIS ABSURD !!!

  48. Jerzy

    28/02/2011 o 13:29

    Dlaczego tak szybko pozbywamy się zieleni w naszmy mieście? Wszystkie drzewa z ul. Wyki wycięte, przed „kółkiem” przygotówka pod betony. Nie chcemy betonowego miasta, na betonowy rynek pojedziemy popatrzeć do Chrzanowa a na skwarną pustynię do Egiptu.
    Może ktoś przybliży temat tak agresywnej wycinki drzew i krzewów.

  49. Ben

    28/02/2011 o 14:45

    Myślę, że niepotrzebny ten jazgot o zieleń. Na pewno zostaną zasadzone nowe drzewa i po 30 – 40 latach nie będzie nawet śladu po wycince. Poza tym jak komuś mało zieleni, to może napisać wniosek o pomalowanie przyszłej płyty rynku na zielono. I wilk będzie syty, i owca cała.

    • gdzie

      28/02/2011 o 15:41

      można usłyszeć ten jazgot? chętnie posłucham 😉

    • momo

      07/03/2011 o 04:03

      Benie na pewno, to umrzesz. W pozostałej materii nic nie jest pewne. Zwłaszcza u władzy, która myśli tylko o swoim nosie.

  50. Mały

    28/02/2011 o 17:21

    Na spotkaniu z mieszkańcami dało się słyszeć że jakby miały zostać stare drzewa to byłoby coś nie tak.
    Gdy teraz cześć drzew została wycięta, aby zasadzić nowe, równe, to zaczyna drobnica szeleścić.
    Chyżby agatomania?

    • niesia

      28/02/2011 o 19:16

      równe drzewa? Najbardziej równe będą te wycięte z szablonu…..

      • nie z szablonu

        28/02/2011 o 19:25

        ale z cerat zawieszonych w urzędzie 😀

  51. babajaga

    02/03/2011 o 23:38

    Uwaga na małego !!!

  52. obserwator z boku

    02/03/2011 o 23:48

    Czy Ty naprawdę Ben sam w to wierzysz, co mówisz na temat barbarzyńskiego wycinania drzew w Krzeszowicach pod szumnym hasłem: REWITALIZACJA MIASTA? I w dodatku głosy sprzeciwu i oburzenia nazywasz niepotrzebnym jazgotem o zieleń? Mimo wszystko traktuję Twoją wypowiedź jako niemądry żart.

  53. realista

    03/03/2011 o 07:24

    – pomijając błędnie używaną nazwę „rewitalizacja” w stosunku do prac na rynku, myślę że wycinka niektórych drzew była zbyt pochopna ….

  54. y

    03/03/2011 o 08:57

    Piękna i zadbana zieleń w smutnych latach minionych była atutem Krzeszowic przydając im niepowtarzalnego klimatu mimo ówczesnych innych ograniczeń. Bezmyślna wycinka cennego drzewostanu prowadzona od kilku lat powinna zostać natychmiast zatrzymana. Drzew przecież nie da się zrewitalizować i co kilka ;at poprawiać co spaprane jak na ul. Wyki.

  55. lokalny

    03/03/2011 o 21:14

    proponuję zobaczyć jakie drzewa są wycinane koło fontanny. Te których nie da się wykorzystać do niczego zostają. I jeszcze jedno – zastanawia mnie gdzie to drewno jedzie a raczej do kogo bo to niezła i darmowa kasa

  56. No

    07/03/2011 o 10:37

    Te drzewa, które pozostały w miejscu obok fontanny, umrą same, jak tylko wjedzie spychacz i uszkodzi korzenie.

    • Stop

      07/03/2011 o 10:44

      Dla barbarzynskiego wycinania drzew w Naszym Miescie

  57. krzeszowiczanka

    07/03/2011 o 15:20

    Ciesze sie ,ze sa jeszcze mieszkancy naszego miasta ktorzy sa przeciwni tej wycince szalonej!!! tak to bylo kiedys miasto tonace w zieleni.To co sie sadzi jest o wiele za malo i za blisko budynku np .palacu Vouxhal.Poza tym dlaczego usuwa sie wszystkie krzewy,pozostawiajac tylko duze drzewa/ jezeli komus brak wyobrazni-przeciez sa fachowcy od ogrodow-ZIELEN TEZ PODLEGA PROJEKTOWANIU A NIE TYLKO WYCINANIU.!Park Potockich rowniez ogolacony ze wszystkich krzewow.

  58. babajaga

    07/03/2011 o 22:24

    krzeszowiczanko droga, jak sama zauważyłaś – komuś brak wyobraźni, a wyobraźnia to podstawa wszelkich wizji i wszelkiego tworzenia! Jeśli ktoś chciałby kogoś z magistratu posądzić o to, że kieruje się właśnie wyobraźnią kształtując obecnie zieleń miejską na całe lata a może i pokolenia, wycinając co popadnie – no to współczuję temu komuś. Mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie czas „zapłaty” za tę ignorancję i szkodnictwo urzędnicze kilku zaledwie osób, którym się wciąż wydaje, że mogą bezkarnie niszczyć kulturę naszego miasta. Zieleń, to także część kultury i wspólnego naszego dziedzictwa. Niestety, nie wszyscy o tym pamiętają.

  59. lokalny

    07/03/2011 o 22:46

    do babajaga- koleżanko nie masz racji że ktoś w gminie nie ma wyobraźni, ma i to dokładnie sprecyzowaną z tym że pod kierunkiem ile można zarobić na drewnie lub jak długo można ogrzewać mieszkanie paląc w kominku gminne drewno

    • masz

      07/03/2011 o 22:48

      jakieś badania w tym, kierunku? gdzie odjechało drewno z Wyki i z Rynku?

  60. lokalny

    07/03/2011 o 22:55

    niestety to zostało zrobione w bardzo wielkiej tajemnicy wie tylko właściciel firmy wycinającej oraz kierowca, ale pary z ust nie puszczą

  61. rychoo

    11/03/2011 o 16:16

    lokalny ty naprawde myślisz że ktoś sie tak okrutnie obłowił na tym drzewie

  62. miś&misia

    11/03/2011 o 19:57

    rychoo, może nikt się tak okrutnie nie obłowił na tym drewnie, ale my wszyscy straciliśmy na tym barbarzyństwie OKRUTNIE DUŻO!

  63. miś&misia

    11/03/2011 o 20:10

    Cóż za okrutny paradoks! Miało być wszystko starannie zaplanowane, a wyszło jak zwykle: kompletny chaos, przypadek, dewastacja i rujnacja wszystkiego dookoła. Wszędzie widać brak rozumnego i doświadczonego koordynatora! Panie burmistrzu: dotacje unijne – to jeszcze nie wszystko. Trzeba jeszcze wiedzieć, jak je sensownie i oszczędnie przerobić na autentyczny sukces i wymierne dobrodziejstwo służące mieszkańcom. Sam pan teraz widzi, że to wcale nie takie proste.

    • hm

      11/03/2011 o 21:11

      we mnie gotuje burmistrz ktory tylko się głupio smieje i tanczy (szkoda ze nie z żoną ) a miasto rozkopane i pełny chaos a ten kierownik drze se na ludzi
      skanda

  64. Niech

    12/03/2011 o 14:20

    się śmieje póki jest przy władzy, ale niedługo te czasoumilacze się skończą i zostanie sam na sam ze starością.

  65. rychoo

    12/03/2011 o 19:10

    ale może dajcie im skończyć i wtedy oceni się efekty.

  66. miś&misia

    12/03/2011 o 20:08

    Rychoo, ktoś brnie w kanał za publiczne (czyli nasze) pieniądze, a ty radzisz poczekać, aż skończy! To tak, jakbyś zaplanował remont instalacji u siebie w domu i zatrudnił przypadkowego hydraulika, który postanowił rozkopać ci cały dom na raz, od piwnic do strychu, a ty nie mając się gdzie podziać z rodziną pozwalasz mu jednak rozwalać nadal wszystko po kolei i czekać aż skończy i wtedy dopiero ocenisz efekty. Winszujemy ci dobrego samopoczucia i wyobraźni!

  67. Jerzy

    12/03/2011 o 22:28

    Burmistrz utknął w pałacowych pieleszach. A może zatrzymałby się na chwilę, obowiązkowo incognito, przy taśmach okalających „budowę”, to posłucha co mają do powiedzenia matki pchające wózek z dzieckiem, osoby starsze, słabo widzące, osoby które nie mają pomocy i muszą wyjść do lekarza czy po zakupy.
    Zapewniam, to nie są peany!

  68. miś&misia

    12/03/2011 o 23:32

    Jerzy! On nie ma czasu na takie bzdury! Jak się zacznie rozdrabniać i wsłuchiwać w głos biednego ludu, to kiedy znajdzie czas, aby się zająć strategią gospodarczą gminy na obrazkach i słupkach na przykład? Albo obmyślaniem kolejnych sposobów blokowania rodziny Potockich po to chociażby, ażeby pokazać światu, kto tu rządzi? Burmistrz przy taśmach okalających „budowę„? Jerzy, bądź poważny!

  69. krzeszowiczanka

    18/03/2011 o 12:50

    miasto moglo miec dobrego burmistrza p.Janusza Zbika-coz wolalo w-fiste niz architekta z duza wyobraznia przestrzenna i wyrobionymi ukladami w wyzszych instancjach …..oraz doswiadczeniem w administracji.Nawiasem mowiac -gdyby ten Pan rzadzil Palac bylby juz dawno wizytowka miasta-a mamy od 30 lat postepujaca ruine i wladze ,ktora postepuje „jak pies ogrodnika” !!

    • momo

      18/03/2011 o 15:54

      Tak kochanie – z mocnym akcentem na „wyrobionymi układami”. Wybacz, ale mentalnie chyba tkwisz w późnym Gierku…

    • ten ma stare układy

      19/03/2011 o 06:52

      a czesław nowe tworzy ale prokuratura i sąd działaja wiec zobaczymy jak się to skończy?!

  70. babajaga

    18/03/2011 o 23:31

    krzeszowiczanko droga, weź głęboki oddech i daj sobie na wstrzymanie! Ten pan, którego tak wychwalasz, gdyby tylko miał okazję dorwać się ponownie do Pałacu… – lepiej nawet nie myśleć. Jestem wielką zwolenniczką ludzkiej wyobraźni i kreatywności. Dałam już tego niejednokrotnie wyraz na tym forum. Jednak wmawianie temu panu, że jest obdarzony dużą wyobraźnią przestrzenną, to chyba jakieś nieporozumienie. Nie znam ani jednego przykładu na potwierdzenie tej tezy. Może Ty znasz jakieś, to podaj kilka. Może miałaś na myśli ten jego „pałac”prywatny ocierający się o kicz? Co do wyrobionych układów – chyba masz sporo racji.

    • jedyną

      19/03/2011 o 20:45

      wizjonerką w temacie przestrzeni w naszej nieszczęsnej gminie jest pani Marysia CH.-K. (dwojga nazwisk).która póki sił starczy będzie nam dawała w d……swoimi wizjami jak po ziołach 😀
      reszta do pięt tej paniusi nie dorasta…

  71. obserwator z boku

    19/03/2011 o 15:30

    Do krzeszowiczanki: architekt z dużą wyobraźnią przestrzenną zajmowałby się przede wszystkim architekturą, a nie zasiadał od wielu lat na stołku urzędniczym i to w dodatku jako inspektor budowlany. Tam wyobraźnia przestrzenna raczej nie ma większego zastosowania.

  72. paniKa

    19/03/2011 o 22:07

    Szkodnictwa, jakie od wielu lat uprawia Pewna Pani w przestrzeni publicznej Krzeszowic i okolicy, nie da się wycenić w żadnej walucie! Okazuje się, że miasto można dewastować „w majestacie prawa”, byle tylko własna prywata była zabezpieczona na wiele lat. Reprezentując tak niskie morale osobiste i pazerne nastawienie na tym stołku, jednocześnie mając nad sobą rozpostarty parasol ochronny pryncypała można tu jeszcze dużo rzeczy sp…rzyć, korzystając z zupełnej bezkarności. I pomyśleć, że kiedyś Krzeszowice miały niepowtarzalną duszę małego miasteczka….

  73. miś&misia

    19/03/2011 o 22:13

    Oj miały, miały, zanim „Pewna pani” zaczęła grasować po Krzeszowicach.

  74. Jacek

    20/03/2011 o 00:22

    Do babajagi: wielkiej zwolenniczki ludzkiej wyobraźni i kreatywności, w dodatku z wielką wyobraźnią przestrzenną, a jaką logiką w myśleniu ?… Koń by się uśmiał….przez łzy.. na myśl o tym, jakie to ludzie mają wyobrażenie o sobie.

  75. babajaga

    20/03/2011 o 16:09

    Do Jacka: odnoszę wrażenie, że niektórzy w ogóle nie rozumieją, o czym się pisze i mają z tym spory problem. Pozostaje im tylko śmiech przez łzy. Niestety, nic nie mogę poradzić na tę przypadłość. Nie mam również zamiaru wyjaśniać niedouczonym, co oznaczają pojęcia: wyobraźnia, kreatywność, logiczne myślenie itp.
    Cóż, każdy ma jakieś wyobrażenie o sobie, ja – babajaga – również.

  76. Jacek

    20/03/2011 o 23:39

    Do babajagi: Spory problem z wysokim mniemaniem o sobie, co znow wyszlo …No i to wyszydzanie nierozumnych, niedouczonych, kiczowatych. Przyganiał kocioł … Człowiek kulturalny, oczytany, wykształcony ma klasę i nie kala się tego typu oczernianiem. Więc po co ta ściema ? Plucie i pomówienia. W dodatku anonimowo. Bez złych intencji? Leczenie swoich kompleksów kosztem innych? Babo : do garów !

  77. babajaga

    21/03/2011 o 09:33

    Do Jacka: staram się kulturalnie, ale niektórym jak widać puszczają nerwy. Nie mam złych intencji i nie mam kompleksów, ale na takim poziomie nie mam zamiaru dyskutować. Trafiłeś w sedno: jak każda babajaga – lubię gotować, więc wolę do garów, niż się z tobą przepychać na słowa. Pa

  78. krzeszowianka

    06/06/2011 o 21:34

    Ciekawa jestem jaka fontanne bedziemy mieli na rynku ? bo ja jeszcze pamietam z pileczkami …mam nadzieje ,ze ktos fajnie zaprojektowal i z lepszym gustem niz ta na pl.Kulczyckiego

  79. mieszkanka

    30/08/2011 o 20:12

    nie będzie fontanny, tylko sadzawka. A co do wykopalisk, ladnie bedzie jak juz skończą, tylko nie wiem na co liczą. Rynek w większym Chrzanowie ma ogródki, może zaludnione wieczorem, ale na pewno nie w dzień. Przy naszej aurze sezon będzie trwał ze trzy miesiące, natomiast w pozostałe Rynek będzie pusty. Bo jeśli przeniesiemy miejsca parkingowe, to nie będzie wielu chetnych do odwiedzenia centrum, taka jest prawda, bo nie czarujmy się, ale zrobiliśmy się wygodni i wszędzie dobrze, gdzie można podjechać samochodem.
    A co do Kiosków- ktoś kto grzeje cieplutką posadkę nie liczy się z tym, że w imię rewitalizacji wykopują kogoś na bruk.
    Ale w Polsce tak właśnie jest. Dobrym przykładem są place zabaw Radosna Szkoła – inwestycje po 250 000zł, zamknięte od kilku miesięcy lub wadliwe, bo robione na szybko ( dziwnym zbiegiem okoliczności) przed wyborami.

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę