Gospodarka

Bezpieczniej i bardziej komfortowo

Kasy i poczekalnia to nie wszystko, w oddanym dziś do użytku budynku krzeszowickiego dworca znajduje się także pomieszczenie dla matki  z dzieckiem i punkt medyczny.

Jego remont trwał dwa lata i kosztował PKP 7.7 mln złotych. Otwarty dziś oficjalnie budynek dworca w Krzeszowicach zmienił się nie do poznania. Obiekt został dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, zamontowano specjalne płytki kierunkowe, które ułatwią osobom niedowidzącym poruszanie się po budynku.

Zmiany zaszły także w otoczeniu i na zewnątrz obiektu. Podróżni muszą się przyzwyczaić do nowej, jasnej elewacji. Na dachu zamontowano baterie słoneczne, które mają służyć do podgrzewania wody.

Od dziś w okolicach krzeszowickiego dworca stanie się także bardziej bezpiecznie. Obiekt został wyposażony w system monitoringu wizyjnego. Przy budynku powstał parking na 15 miejsc. Zostały również wyznaczone miejsca dla osób niepełnosprawnych. Na dworcu ma się także znaleźć punkt informacji turystycznej.

no images were found

Zobacz również zdjęcia nowego dworca na www.krzeszowice.naszemiasto.pl

51 komentarzy

51 Komentarzy

  1. Ćmanowa Pani asesor

    06/12/2012 o 21:53

    Vivat PKP Vivat Vivat PKP

  2. GG

    06/12/2012 o 22:00

    A co z ogródkami działkowymi? Niby miały być przeniesione. Później weszła jakaś ustawa która tym bardziej miała to ułatwić i chyba cisza. Takie warzywa i owoce z okolicy ruchliwej drogi muszą być bardzo bogate w różne związki 🙂

  3. keraj

    07/12/2012 o 02:24

    Bardzo jestem ciekawy relacji Muminka.Na zdjęciach w przełom.pl ten zabytkowy dworzec wewnątrz przypomina poczekalnie w ośrodku zdrowia z rejestracją do dentysty.

  4. jojo

    07/12/2012 o 09:12

    z informacji w Przełomie wynika że dworzec liczy 870 m2 cyli remont 1m2 kosztował 8850 zł i to jeszcze nie koniec wydatków?

    • Bulla

      07/12/2012 o 11:50

      870 m2 czego? Ściany liczyłeś, sufity?
      Za malowanie ścian płaci się od powierzchni ścian czy od powierzchni użytkowej?

      • jojo

        07/12/2012 o 15:54

        powierzchni użytkowej

        • Bulla

          08/12/2012 o 15:55

          Raczej od powierzchni ścian

  5. Papa

    07/12/2012 o 09:24

    I myśle , że szkolenie z kultularnego obsługiwana pasażerów przez panie z kasy tez by nie zaszkodziło….

  6. olcia

    07/12/2012 o 17:35

    dopiero jutro?? macie aparat na klisze czy co??????? w chrzanowskim przelomie byly juz wczoraj a wy nic!!!!!!

    • Muminek

      07/12/2012 o 18:22

      olcia możesz dołączysz do zespołu, wtedy zdjęcia będą wrzucane na stronę w godzinę po wydarzeniu 😉 zakładając, że siedzisz w domu i się nudzisz

  7. ktoś

    07/12/2012 o 18:16

    Dworzec przygotowany dla niepełnosprawnych ,ale oni chcą jechać z II peronu a nie skorzystać z OO i jak tam dojechać.

    • Muminek

      07/12/2012 o 18:25

      Bardzo słuszna uwaga.
      Żeby było jeszcze śmieszniej, po hucznym otwarciu nawet z toalety nie można skorzystać, w tej chwili czynna jest tylko poczekalnia i jedna kasa – reszta (punkt medyczny, miejsce dla matki z dzieckiem) są zamknięte na głucho

  8. E

    07/12/2012 o 19:11

    No cóż, toalety (a raczej ich brak) to słaby punkt Krzeszowic 😀

    • to dlatego...

      07/12/2012 o 20:56

      to dlatego tak cuchnie dookoła, nic dziwnego jak nie ma toalet ,więc oblewa się ściany i drzewka pieskim sposobem !

  9. Adam

    07/12/2012 o 19:36

    Dworzec wygląda dobrze, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Choć gdyby inwestorem była osoba/firma prywatna to kosztowałoby to dużo mniej. Nie za bardzo rozumiem inwestycję z bateriami oraz dlaczego układając kostkę brukową robiono to na „starej” położonej kilka lat wcześniej? Można ją było przecież wykorzystać gdzie indziej lub sprzedać (sam bym chętnie kupił). Słuszna uwaga o niepełnosprawnych i II peronie… Ale nic, nie przesadzajmy, mam tylko nadzieję, ze monitoring odstraszy ulicznych „artystów”:)

  10. enka

    07/12/2012 o 19:51

    jedna kasa, żałosne

  11. enka

    07/12/2012 o 19:52

    jedna kasa, w tak duzym budynku, dlaczego ???

  12. Jasiek

    07/12/2012 o 19:57

    Jeżeli będzie automat biletowy, to jedna kasa wystarczy.

  13. Dzięki

    07/12/2012 o 20:04

    Pani Redaktor „Przełomu” dowiedzieliśmy się, tego czego ani krzeszowice.one.pl ani dolina informacji nie pokazali – pośród oficjeli, była też wyżerka!!!
    I to się nazywa zdrowa konkurencja prasowa. SUPER!

  14. wasyl

    08/12/2012 o 15:36

    Dzisiejszy poranek -17stopni.Pociąg z godziny 6;46 opózniony około 20 minut. Więc udaje się do nowej poczekalni.Zbliża się koniec 20 minutowego opóznienia pociągu a tu żadnej zapowiedzi. Patrząc się przez drzwi dostrzegam w ostatniej chwili nadjeżdżający pociąg.Szybko po śliskiej nawierzchni przebiegam na drugi peron. Okazało się bowiem że nowe megafony nie są jeszcze podłączone! Brakowało tylko panów z SOKu,aby wlepiali mandaty za przechodzenie w niedozwolonym miejscu.Ciekawe co na dzisiejszą sytuację powiedzieli by oficjele którzy tak ładnie się posilali się podczas otwarcia dworca. Dobrze że od strony Krakowa nie nadjeżdżał pociąg ,bo mogłoby się skończyć tragicznie! Swoją droga pani kasjerka mogła poinformować oczekujących podróżnych o zaistniałym defekcie ,lub wywiesić karteczkę.Według mnie dworzec nie jest w pełni przystosowany do obsługi podróżnych.A ze względu na brak zapowiedzi megafonowych mógł się stać niebezpiecznym dla pasażerów!

  15. ktoś

    08/12/2012 o 15:44

    Z karą za przejście dopiero przyjdą ze zdjęciem z kamery , te 8 mln musi się zwrócić.

  16. keraj

    09/12/2012 o 03:49

    Może się czepiam ale na tych zdjęciach wnętrza wyglądają na jakies biuro ,urząd czy ośrodek zdrowia ,ale nie na dworzec kolejowy.Myślę że przy takim nakładzie finansowym można było pokusić sie na mały klimacik.Dla ciekawych proszę http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wroclaw,44/konczy-sie-remont-dworca-w-brochowie,292104.html

  17. niesia

    09/12/2012 o 10:42

    Po co był ten remont za 8 mln? Nie można było w nim zaplanować remontu kładki i windy dla niepełnosprawnych? Myślałam, że funkcją dworca PKP jest przede wszystkim sprawna i bezpieczna obsługa podróżnych korzystających z transportu kolejowego, okazuje się, że NIE, podróżni są tylko kwiatkiem do kożucha, liczą się powierzchnie biznesowe i odnowiona elewacja.

    Dla nas pasażerów niewiele się zmieni, dalej w trosce o własne bezpieczeństwo, unikając śliskich i ruchomych schodów na kładce, będziemy przeskakiwać przez torowisko podając rękę starszym, przenosząc im torby lub pomagając przenieść wózki z dziećmi….

  18. ja

    09/12/2012 o 12:35

    Ten remont to tylko POwska kosmetyka 🙂

    • Zuo

      09/12/2012 o 23:13

      Wybuch, zdrada, degrengolada.

  19. Kolejny

    09/12/2012 o 16:46

    temat dla Pani redaktor z Przełomu, proszę zainteresować się nowym planem zagospodarowania Krzeszowic. Jakie perspektywy zmian dla miasta powstały za biurkiem architektów, dlaczego ze strony Urzędu zniknęło ogłoszenie o wyłożeniu planu, dlaczego tak niewiele osób złożyło swoje propozycje dla projektu, brak było szerokiego rozplakatowania tak ważnego dla społeczeństwa tematu – obwieszczeniami, o tym jak będą burzyć domy, jak będziemy jeździć zamiast drogami lokalnymi, szerokimi drogami krajowych, jakimiś wymyślonymi obwodnicami, zamiast spacerowych uliczek między blokami zaplanowano drogi dla samochodów.

    Ludzie idźcie do Burmistrza, dowiedzcie się, co w przyszłości będzie na Waszej działce, zanim nasi bezmyślni radni podniosą rękę i potwierdzą, że wszystko jest ok.
    Dotyczy to nie tylko miasta ale i Żbika i Czatkowic.

  20. ronin

    09/12/2012 o 16:54

    Ładnie, tylko wszystko dziwne. Piękny duży budynek PKP buduje na wsi, a likwiduje teraz w małopolsce chyba 1/5 połączeń. A już najpiękniej to ta wyżerka wygląda, jak widać, nikt nie popuści… koryto wszędzie wygląda tak samo, a gówno świń tak samo śmierdzi wszędzie, niezależnie jak koryto wysoko leży. Taka nasza chłopska mentalność, że pierwsze trza się nażreć.

  21. Stanisłąw

    09/12/2012 o 18:40

    W Czatkowicach to już wiemy co się wyprawia drogi przez domy i obwodnice w szczerym polu. Brawo kto za to płacił i ile?

  22. lek

    10/12/2012 o 09:23

    Mam pytanie.. Czy jest to możliwe, by bez zgody właściciela działki, gmina miała możliwość przeprowadzenia jakichkolwiek zmian? Wyczuwam panikę wśród znajomych.. Mówią, że zaczną odbierać ludziom części ich gruntów.. Będą budować drogi na prywatnym terenie.. Że jeśli ktoś nie zgłosił zastrzeżeń do planu zagospodarowania Krzeszowic, to na jego działkę wjedzie ciężki sprzęt i w majestacie powstanie na przykład droga lub ścieżka osiedlowa.. To na prawdę możliwe?

    • Ben

      10/12/2012 o 10:19

      Moim zdaniem nie ma możliwości budowy czegokolwiek na prywatnym gruncie. Natomiast są procedury umożliwiające przejęcie prywatnego gruntu poprzez wywłaszczeniem (czego skutkiem jest wypłata odszkodowania) lub poprzez odkupienie.
      Przeczytaj sobie to: http://www.przelom.pl/przelom-online/7852/TRZEBINIA-Prokuratura-sprawdza-czy-burmistrz-zlamal-prawo/
      Jak widać problem w takiej sytuacji ma nie właściciel gruntu, tylko gmina.

    • Jerzy

      10/12/2012 o 11:00

      To nie panika, takie są realia.
      Jeżeli ma być budowana droga i nie ma między stronami porozumienia /urząd-właściciel/ działki oczywiście zostaną wywłaszczone i wypłacone stosowne odszkodowanie.
      Wywłaszczenie pod budowę np. drogi zależy od tego, czy na danym terenie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i czy droga ma status drogi publicznej.

      Dlatego ważny jest plan zagosp.przestrz. bo zgodnie z przepisami nieruchomość lub jej część może być wywłaszczona, jeśli znajduje się jest w tym planie, jest przeznaczona na cele publiczne.
      Wydzielenie gruntu pod drogę jak i jej poszerzenie jest takim celem.

      Plan zagospodarowania przestrzennego dla miasta jest podstawą do działania , gminie przysługuje tzw. władztwo planistyczne. Plan obejmuje wszystkie działki, nie tylko te należące do gminy, ale i prywatne. Jeżeli jest plan zagospod. to gmina może przesądzić i przeznaczeniu cudzej działki np. na budowę drogi lub jej poszerzenie.

  23. lek

    10/12/2012 o 11:05

    Dziękuję za odpowiedz:) Po pobieżnym przewertowaniu internetu, dochodzę do wniosku, że wywłaszczenie nieruchomości lub jej części jest możliwe bez zgody właściciela.. Brak mi teraz czasu na dokładną analizę tego problemu ale zajmę się tym po pracy.. Tu można znaleźć kilka cennych informacji: http://tnz.most.org.pl/pl/files/other/85.pdf
    Niestety obawy moich znajomych mogą być słuszne.. Szkoda, że nie ma już dostępu do tego planu.. Nawet nie wiem czy moja działka jest w nim ujęta.. A co gorsza czy planowane są na niej jakieś zmiany.. Pozdrawiam:)

  24. lek

    10/12/2012 o 11:16

    Dziękuje za odpowiedzi:)

    No to pięknie.. Ja osobiście planu nie znam.. Nie wiem czy znalazła się na nim moja działka i czy planowane są na niej jakieś zmiany.. Czy istnieje jeszcze możliwość wglądu do tego planu? I jak reagować jeśli zmiany na nim naniesione nam się nie podobają?

    • Jerzy

      10/12/2012 o 11:53

      Przede wszystkim należy iść do burmistrza gminy i sprawdzić czy będą korzystać w przyszłości z działki, być może że nie.

  25. lek

    10/12/2012 o 12:06

    Z góry przepraszam za moją niewiedzę..

    Teoretyzując, Udaję się do burmistrza. Zakładam, że znalazł czas i ochotę zerknąć na plan i ustalić, ze przez moją działkę wg planu ma przebiegać droga publiczna. Co wtedy? Mam jakiś narzędzia, argumenty by stanowczo powiedzieć: nie zgadzam się i już.

    Czy ten plan jest ostateczny? Wystarczy, że radni go zatwierdzą?

    Wiem, że wiele osób pisało pisma w sprawie swoich działek. Czy ich pisanie miało jakiś sens? Czy możliwe że pod ich wpływem plan zostanie zmieniony?

    • Do

      11/12/2012 o 09:02

      „lek”, czy coś zrobiłeś w swojej sprawie, masz jakieś wyjaśnienie z urzędu odnośnie planu, czy faktycznie ludzie panikują?

  26. niesia

    10/12/2012 o 12:21

    z gminnej kasy zionie pustką jak z jaskini Krubera, naprawdę sądzicie, że za naszego żywota pokuszą się na obwodnice wiosek?! Chodzą słuchy, że te absurdalne pomysły po pierwsze po to wykonanie planu było droższe, a po drugie po to aby plan ostatecznie nie był przyjęty i dalej wydawane były WZ-tki – zawsze to możliwość ręcznego sterowania….

    • Jerzy

      10/12/2012 o 12:49

      Ja odpowiadam co określa litera prawa, a jeżeli w tym wszystkim jest jakieś drugie dno, a nasza władza gra na emocjach społeczeństwa, to niestety jest tragiczne!

      Jeżeli ktoś złożył swoje uwagi do projektu planu, musi otrzymać odpowiedź, jeżeli nie będzie trudniej, bo w styczniu plan zagospodarowania może zostać zatwierdzony. Termin na składanie swoich wniosków był do 7 grudnia br.
      Próbowałem odnaleźć to ogłoszenie na stronie urzędu, ale nie udało mi się. Wycofane? a może i to ma jakieś niedomówiony działanie?

      Planem zagospodarowania przestrzennego zajmuje się również w urzędzie wydział architektury.

  27. IZA

    10/12/2012 o 22:01

    wydaje się bardzo prawdopodobne, że tej pani K, która steruje sprytnie całym planowaniem w gminie, bardziej zależy teraz na odrzuceniu planu Krzeszowic pod różnymi pretekstami, niż jego uchwaleniu przez Radę Miejską. Ma w tym oczywisty interes prywatny, czyli możliwość wykorzystywania – jak dotąd – swoich „nad-uprawnień” przy wydawaniu decyzji lokalizacyjnych przede wszystkim tym lojalnym inwestorom, którzy podporządkują się z góry ustalonym regułom gry. Jeśli projekt zostaje zlecony do jej rodzinnego biura, wuzetka jest wówczas załatwiana na szczególnie przychylnych warunkach. Jeśli nie – pojawiają się przeróżne kłopoty i przeszkody. Jest to powszechnie znany mechanizm w Krzeszowicach, uprawiany od wielu lat, zresztą – za wiedzą burmistrza, o którym nawet wrony kraczą na Plantach.

  28. I

    10/12/2012 o 22:15

    w dodatku są żarłoczni jak te kaczki na rzece.

  29. no cóż,

    11/12/2012 o 21:42

    komfort po krzeszowicku: kasa czynna do 21, poczekalnia do 21.10 😀 GRATULACJE.

  30. CZY KTOŚ WIE ..?

    12/12/2012 o 05:17

    JAK PRZECHODZI SIĘ NA NOWYM DWORCU NA PERON, CZY JEST PODZIEMNE PRZEJŚCIE ?

    • Bulla

      12/12/2012 o 07:06

      Czy ktoś wie jak wyłącza się caps locka?

    • A NA

      12/12/2012 o 07:49

      KTÓRY PERON?

  31. lek

    12/12/2012 o 08:50

    Do „Do” 🙂

    „W swojej sprawie” nic nie robię.. Liczę po cichu, że żadnych zmian na mojej działce plan nie przewiduje.. Z tego co można było przeczytać tu i w internecie.. Jeśli plan zostanie zatwierdzony a przez konkretną działkę ma wg niego przebiec np. droga.. To przebiegnie.. Więc „panika” wśród znajomych jest już dla mnie zrozumiała..

  32. ktoś

    12/12/2012 o 11:34

    Piękne zdjęcia z kotłami włącznie na dworcu .ciekawe co więcej kosztowało budowa przed 100 laty czy remont.Jakoś pociągów mało przejeżdża a jak zrobić zdjęcia żeby kiosku na 1 nie było widać .

  33. Czy ?

    12/12/2012 o 13:47

    Czy funkcjonuje podziemny tunel na Dworcu Kolejowym, by można przejść na drugi peron ?

  34. bluebird

    15/12/2012 o 01:14

    @ Czy

    Jak sobie go wykopiesz to będzie poki co polecam kładkę 😛

  35. maureen

    24/12/2012 o 11:52

    Z 8 mln to można by było wieżowiec postawić. Nie wydaje się realnym, że ta kasa w całości została spożytkowana na cel remontu dworca… Nie widać żadnych realnych zmian na lepsze dla podróżnych. Oprócz odnowienia elewacji, remontu pomieszczeń i założenia monitoringu niewiele zostało zmienione. Nie ma WC, problem z przechodzeniem niepełnosprawnych dalej się będzie ciągnął. Coś tu śmierdzi …

    • Papa

      24/12/2012 o 16:18

      Pewnie śmierdzi , ale z 8 mil nie wybudujesz biurowca……. Uwierz mi……

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Copyright © 2024 krzeszowiceone.pl. All Rights Reserved.

W górę