Amatorzy staroci powoli mogą zacierać ręce. Po kilkumiesięcznej przerwie na krzeszowicki Rynek powraca pchli targ, tym razem w letniej odsłonie. Po jego zakończeniu, chłodu szukajcie w okolicach znanej krzeszowickiej cukierni.
Już w niedzielę Rynek zapełni się straganami z zabawkami, płytami, ciuchami, książkami i mnóstwem znalezionych na strychach staroci. Dla każdego, kto szuka unikalnych, ciekawych przedmiotów, centrum powinno być przystankiem obowiązkowym. Krzeszowicki Pchli Targ rusza już o godzinie 9:00, kupować, wymieniać i targować się, będzie można do godziny 15:00.
Ten kto łudzi się, że w niedzielne popołudnie w centrum zagości błogi, wakacyjny spokój jest w błędzie. Po przeciwnej stronie Rynku już o 15:00 rozpocznie się wielka ciasteczkowa imprezka. Cukiernia Melba, wraz z partnerami – klubem fitness „Harmonia” i krzeszowickim Centrum Kultury i Sportu wraca do letnich spotkań. Po Miękini, przyszedł czas na sąsiadów. W roli głównej wystąpi „filipowicka chała” – nazwa może odstraszać, ale po nagrodzonej buchcie, skojarzenia powinny być tylko pozytywne. W programie również konkursy rysunkowe dla dzieci, gry i zabawy sportowe i taneczne, a na deser – kolorowe gofry i oczywiście lody.
o
26/07/2014 o 22:49
mamuńciu. Chała powiadacie? I ło dori di ? Znowu to samo ??????????? Fajnie, że coś się dzieje, ale czy to zawsze musi być folklor? Z całym szacunkiem dla folkloru oczywiście 😉
Jerzy
27/07/2014 o 10:50
Proponuję władzom CKiS zorganizować koncert włoskiego piosenkarza Al Bano, którego największy przebój „Felicita” nucił kiedyś cały świat.
12 lipca br. miał występ na rynku w Wieliczce, przez 3 godziny była super zabawa! Prawdopodobnie ma ponownie przyjechać do Wieliczki w październiku tego roku.
Przeginiak
27/07/2014 o 13:52
Widzę w Krzeszowicach wśród mieszkańców jak na razie spokojna atmosfera przedwyborcza. A za plecami już się ruch zaczyna…
http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3518811,potrzebni-do-rzadzenia,1,id,t,sa.html
e tam.
27/07/2014 o 18:14
wszystko jak widać poukładane. Tylko kandydaci psl i pis bezwstydnie 😉 wystartują pod sztandarami partii. Reszta ze wstydu kogo reprezentuje schowa się pod różnymi stowarzyszeniami, inicjatywami itp. (Taka jest wymowa artykułu). A hitem jest kandydat na burmistrza, który na to stanowisko ma startować jako bezpartyjny, niezależny, ale awaryjny start do sejmiku – już pod sztandarem platformy. Jaja jakieś, czy co ?! Myślą, że jesteśmy kompletnymi idiotami?!
Michał
27/07/2014 o 19:45
Przynależność partyjna na szczeblu lokalnym nie powinna mieć większego znaczenia. Jeśli głosujesz na partię, a nie na człowieka, to faktycznie… jesteś idiotą.
ech,
28/07/2014 o 10:54
popatrz drogi mój Michale, chociażby na „bezpartyjność” stołków w balneologii i zobaczysz, czy przynależność partyjna nie ma na szczeblu lokalnym znaczenia. 😉 Nie rób maluczkim wody z mózgu 🙁 A! Idiotą nie jestem i nie dam z siebie zrobić idioty „bezpartyjnym kandydatom” startującym pod różnymi przykrywkami 😀
Michał
28/07/2014 o 11:53
pisze konkretnie o oddawaniu głosów w wyborach. Przykład – będziesz głosował na PiS czy na Wojtka Pałkę, na PO/komitet wyborczy Gregorczyka, czy na jego samego. Tutaj na lokalnym podwórku przy urnie wyborczej nie powinno mieć znaczenia czy kandydat jest z PO, PiS czy PSL. Powinno – to co udało mu się w przyszłości dokonać. Każdy z nich ma jakąś przeszłość polityczną… tylko jak dla mnie, i tak nie ma kogo wybrać.
Michał
28/07/2014 o 11:57
miało być w przeszłości dokonać
Anonim
28/07/2014 o 13:12
ale lepiej brzmi „co mu się udało w przyszłości dokonać” , bo w przeszłości żadnemu nic się nie udało :)))