Wydarzenia

Licealista z krzeszowickiego ogólniaka stworzył system operacyjny i zgarnął 10 tysięcy

Wojtek Różowski ma 16 lat i chodzi do pierwszej klasy krzeszowickiego ogólniaka. Po weekendzie o młodym mieszkańcu Trzebini piszą największe portale internetowe. Wszystko za sprawą prestiżowego, ogólnopolskiego konkursu dla młodych naukowców E(x)plory. Projekt systemy operacyjnego autorstwa licealisty zachwycił jury. Za kilka tygodni Wojtek będzie reprezentował Polskę w Rumunii na największym w Europie konkursie informatycznym – Infomatrix.

Prace nad zwycięskim projektem trwały kilka lat. System operacyjny został zgłoszony już do wcześniejszej edycji konkursu. Głównej nagrody nie zdobył, ale dzięki niemu, Wojtek mógł kontynuować prace nad swoim projektem na stażu w Polsko-Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych w Warszawie. Udoskonalony system trafił do tegorocznej edycji konkursu i zgarnął pierwszą nagrodę – 10 tysięcy i możliwość reprezentowania Polski w europejskim konkursie informatycznym – Infomatrix.

Na czym polega projekt Wojtka? Młody licealista stworzył system operacyjny w oparciu o badania dotyczące architektury mikrojądra. W wyniku prac powstał nowy system operacyjny, który ze względu na swoją modularną budowę „nie zawiesza się”, a jego sposób implementacji ułatwia przenoszenie na różne architektury sprzętowe – smartfony, tablety czy laptopy. Ponadto nowy system jest bardziej stabilny,  a modularna budowa jądra umożliwia jego ewentualną rozbudowę.

Nagroda w tegorocznej edycji E(x)plory to nie jedyne wyróżnienie Wojtka. W grudniu 2014 roku z rąk marszałka województwa odebrał nagrodę Sapere Auso, za osiągnięcia naukowe. Jako gimnazjalista brał udział w licznych konkursach informatycznych. Mając 12 lat odebrał nagrodę z rąk prof. Leszka Balcerowicza za 2-minutowy, animowany film pt.: „Czy dobrze jest być w Unii Europejskiej?”.

E(x)plor – to jeden z największych w Polsce konkursów naukowych, który pozwala młodym naukowcom, w wieku 14‑20 lat tworzyć innowacyjne projekty, rozwijać swoje zainteresowania i poszerzać wiedzę. Jego organizatorem jest Fundacja Zaawansowanych Technologii.

24 komentarze

24 Komentarzy

  1. lZA

    02/04/2015 o 07:49

    Gratulacja dla młodego mieszkańca Trzebini. Niech jego krzeszowiccy koledzy i koleżanki biorą z niego przykład.

  2. Rafal

    02/04/2015 o 10:08

    Gratulacje! Choc przepraszam, ale cisnie mi sie pytanie: co Ty chlopie robisz w krzeszowickim LO????

    • lZA

      02/04/2015 o 10:16

      W tekście powyżej jest napisane, że chodzi do pierwszej klasy krzeszowickiego ogólniaka – ale wydaję mi się że jest to primaaprilisowy żart redakcji. Jeśli tak to bardzo przedni.

      • Anonim

        02/04/2015 o 14:14

        dobrze, że tylko Ci się wydaje, bo to wcale nie żart redakcyjny!

        • lZA

          02/04/2015 o 14:33

          Wolę poczekać z komentarzem na oficjalne stanowisko Redakcji. Bo jeśli to jest żart no nie dość, że przedni to jeszcze perfekcyjnie przygotowany.

          • krzeszowiceone.pl

            02/04/2015 o 14:43

            nie, to nie żart 🙂

  3. Anonim

    02/04/2015 o 13:50

    Takich żartów się nie robi poważnym ludziom! 😉

  4. Warto

    02/04/2015 o 16:22

    przeczytać na Dolinie Informacji wspomnienia dwóch Pań o przeżytych świętach Wielkanocnych, natomiast mina na zdjęciu załączonym przez redaktora do wywiadu z Panem A. Żbikiem – bezcenna, mówiąca sama za siebie, to nie sukcesy, o których mówię, to totalna moja porażka.

    • Abigail

      02/04/2015 o 18:27

      A co Twój wpis ma do tematu tutaj ?
      Pisz sobie gdzie indziej, nie zaśmiecaj tego wątku swoimi życiowymi porażkami.

  5. FR

    02/04/2015 o 21:23

    Rafałku i Izo skąd u Was taka niechęć do krzeszowickiego LO? A ja się bardzo cieszę, że takie osoby są uczniami tej szkoły. Najwidoczniej nasze liceum jest miejscem gdzie można znaleźć sprzyjające warunki do rozwoju.

    • lZA

      03/04/2015 o 08:00

      Córka kilkanaście lat temu kończyła to liceum. Zajęcia z informatyki były w technikum budowlanym, WF w sali gimnastycznej w technikum drzewnego.

    • Rafal

      03/04/2015 o 11:30

      FR, wybacz, ale nie uwierze, ze to miejsce „gdzie mozna znalezc sprzyjajace warunki do rozwoju”. Sam jestem jego absolwentem (choc to bylo za czasow dinozaurow, wiec nie probuje nawet porownywac) ale tez bardzo starannie sledze jego rozwoj, jego oceny obiektywne i subiektywne (czy to w rankingach takich jak chocby doroczny ranking LO, czy w rozmowach z obecnymi jego uczniami, ich rodzicami, nauczycielami czy absolwentami). A zywo to wszystko mnie interesuje, bo mam dzieci, ktore wczesniej czy pozniej stana przed dylematem wyboru szkoly pogimnazjalnej. I w mojej ocenie to, ze Wojtek poszedl do Krzeszowic to nie byl wybor ze wzgledu na te „dobre warunki” ale na zwykly pragmatyzm lokalizacji… Bo nie wierze, by czlowiek z takim umyslem i mozliwosciami, o ktorego zapewne juz niebawem beda sie bily wielkie firmy ze swiata IT wybieral LO, ktore w 2014 w rankingu „Perspektyw” w Malopolsce zajelo 72 miejsce na 100 klasyfikowanych, a w 2015 jest klasyfikowane na 67 na 100 mozliwych… (zrodlo dla zainteresowanych: http://tiny.pl/xhcvw). Oczywiscie, mozna mowic ze rankingi nie sa miarodajne – zgoda, ale jednak…

      • FR

        06/04/2015 o 22:21

        Izo i Rafale, dziękuję za Waszą reakcje na mój wpis. Mam świadomość, że LO nie jest szkołą doskonałą, ale uważam że dla Krzeszowic powinno ono być jedną z najważniejszych instytucji oświatowych. Chyba możemy się zgodzić, że tradycje ma bardzo piękne. Z uwagi na konieczność zapewnienia odpowiedniego poziomu edukacji wszystkim dzieciom z naszej Gminy powinno się zabiegać o poprawę kondycji Ogólniaka. Jest to zadanie dla szkoły, radnych powiatowych (a szczególnie vice starosty W. Pałki), Burmistrza i radnych z Gminy Krzeszowice oraz rodziców uczniów. Możliwości poprawy sytuacji są. Trzeba trochę mniej narzekać i nie tworzyć czarnego PR-u. Starać się mobilizować do konkretnych działań osoby odpowiedzialne za szkołę i nieustannie monitorować ich poczynania.

  6. :-)

    03/04/2015 o 08:22

    Krzeszowickie Liceum niestety znajduje sie ciagle na równi pochyłej i nie zmieni tego fakt ze co jakiś czas pojawi sie jakiś rodzynk.Tak było przed kilku laty i dotyczyło olimpiady historycznej i tak jest teraz.Pani PO potrafi ,tylko gadać ale organizator i pedagog z Niej żaden.Dba tylko o swój interes.Ciekawe ze przez ostatnich kilka lat nikt tego nie zauważa.Niestety bedzie tak,ze za kilka lat LO przestanie istnieć -resztki zostaną przeniesione do ZSZ a budynek po kombinacjach z funkcja oświatową zostanie sprzedany.Szkoda tej szkoły z wielkimi tradycjami ,kiedyś było to liceum „akademickie”

    • absolwentka

      03/04/2015 o 11:14

      1/ budynek Liceum nie będzie sprzedany, nie ma takiej opcji 2/ „rodzynki” – jak wiadomo, pojawiają sie nie na co dzień, bo to rzadkość wszędzie, nawet w cieście wielkanocnym 3/ panią od PO można wymienić, ale gdzie są rodzice? mają przecież swoją Radę, jest Dyrekcja szkoły, niech zgłaszają problemy 4/ ZSZ ma swoje kłopoty i przenoszenie tam liceum nie miałoby żadnego sensu i byłoby klęską dla tego pierwszego 5/ mam nadzieję, że dobre tradycje tej szkoły i wiele sukcesów, jakie odnieśli przez te kilkadziesąt lat istnienia jej uczniowie i absolwenci przeważy nad niedociągnięciami i przyczyni się do rozwoju i poprawy kondycji krzeszowickiego LO, czego mu szczerze życzę na 70-lecie „urodzin”. Pozdrawiam wszystkich absolwentów.

      • :-)

        07/04/2015 o 11:06

        Pozyjemy zobaczymy .Jedno jest pewne jeśli nie nastąpią zmiany w ofercie dla uczniów dotyczącej poziomu kształcenia/właśnie powrót do tradycji tej szkoły/ ,zaangażowania kadry pedagogicznej i pomysłów przyciagajacych uczniów ,bedzie ich coraz mniej i na końcu Pani Dyrektor zgasi światło . Moim zdaniem to jest kwestia czasu,bo w tej chwili nie ma żadnego na to pomysłu.A co do Twojej pewności absolwentko ze „nie ma takiej opcji ” to obys sie nie mylila.Ja w tej kwestii mam inne zdanie.

        • absolwentka

          07/04/2015 o 16:01

          Z tego co wiem – na dzisiaj nie ma takiej opcji. A co do innego zdania w tej kwestii, naturalnie, można mieć zupełnie odmienne zapatrywania. Fakty mają to do siebie, że ludzie lubią je modyfikować.

        • mania

          08/04/2015 o 11:37

          Czas świetności krzeszowickiego LO minął wraz z odejściem świetnej kadry pedagogów. Ci zatrudnieni po nich to tylko marna namiastka. Chłopak o którym mowa zawdzięcza swoje osiągnięcia sobie i ludziom (niestety) spoza tego żałosnego liceum.Rozumiem, że sukces ma zawsze wielu rodziców, a porażka zawsze jest sierotą, ale gloryfikowanie w tym wypadku liceum i jego kadry jest wielka przesadą. Wystarczy przeanalizować wyniki tegoż liceum w różnych konkursach, poziom zdanych matur i wszystko jest jasne. Ponieważ kadra jest słaba zainteresowanie tym liceum maleje. Wystarczy spojrzeć na wymagania stawiane przy przyjęciu do niego. To jest walka o każdego ucznia nie ważne jak zdał egzaminy gimnazjalne, byle zapełnił ławki i zapewnił pracę pedagogom.

          • absolwent

            08/04/2015 o 14:36

            Mania. Co do „świetnej kadry” LO w dawnych czasach mam pewne wątpliwości. Oczywiście za moich czasów było wielu dobrych nauczycieli, ale również nie brakował tych kiepskich. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że obecnie w LO nie ma w ogóle dobrych pedagogów. Myślę, że ogólniki typu „kadra LO jest słaba” obraża wielu nauczycieli aktualnie tam pracujących.
            Zgadzam się z tym, że nie stawianie ograniczeń kandydatom żadnych wymogów przyczynia się do ciągłego obniżania średniego poziomu nauczania. Uważam to za poważny błąd!

    • y

      03/04/2015 o 13:29

      LO w Krzeszowicach ma już piękną tradycję a teraz konkretne możliwości rozwoju(także nowa sala gimnastyczna). Należy wspierać LO, podkreślać sukcesy i nie truć bez sensu.

      • mania

        08/04/2015 o 11:39

        Szkoła to ludzie – pedagodzy z pasją i tak samo podchodzący do nauki uczniowie. Mury to rzecz wtórna.

  7. aga

    03/04/2015 o 09:10

    BRAWO!!! W tak młodym wieku, potężny sukces! 😀

  8. adas

    14/04/2015 o 22:52

    Wielkie gratulacje dla tego Pana – oby tak dalej

  9. Marek

    08/11/2015 o 11:50

    Dziwnym zbiegiem okoliczności, charakterystyka „rewolucyjnego” systemu operacyjnego przypomina charakterystykę otwarto-źródłowego systemu MINIX, którego pierwsza wersja powstała ok 1987, obecnie istnieje wersja nosi nr 3.5. http://www.minix3.org/
    Czy to aby nie plagiat i gdzie można zobaczyć kod źródłowy tego wynalazku?

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę