Niebieska Karta służy dokumentowaniu aktów przemocy w rodzinie, ocenia też zagrożenia dalszą przemocą. Jest dowodem w sprawach sądowych. W zeszłym roku w Gminie Krzeszowice założono 72 Niebieskie Karty. O tylu przypadkach wie policja, GOPS czy nauczyciele. Ilu mieszkańców pada ofiarą przemocy w rodzinie nie powiadamiając o niej odpowiednich służb?
W poniedziałek, 8 maja o godzinie 18:00 w publicznej bibliotece w Tenczynku Fundacja Kobieta w Regionie organizuje otwarte spotkanie dotyczące przemocy w rodzinie. Przyjść na nie może każdy kto jej doznaje lub chce jej przeciwdziałać. Na miejscu będzie można porozmawiać z osobami działającymi w Zespole Interdyscyplinarnym ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie.
Czy takie spotkania są potrzebne? Policyjne statystyki nie pozostawiają złudzeń. W zeszłym roku 91 789 osób w Polsce padło ofiarą przemocy w rodzinie, z czego ponad 70% to kobiety. Większość sprawców to mężczyźni, zwykle pod wpływem alkoholu.
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”
Ze sprawozdania krzeszowickiego Gminnego Ośrodka Pomocy Społeczne wynika, że w zeszłym roku założono 72 Niebieskie Karty. 56 spośród nich dotyczyło stosowania przemocy wobec kobiet, 9 – mężczyzn, 7 – dzieci. W większości przypadków karty zakłada policja i GOPS, ale bierni nie są też pracownicy służby zdrowia, nauczyciele, Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Najwięcej kart założono osobom z Krzeszowic – 26.
Co zrobić gdy doświadczasz przemocy w rodzinie lub jesteś jej świadkiem? Na terenie Gminy Krzeszowice działa Punkt Informacji, Wsparcia i Pomocy dla Osób Dotkniętych Przemocą w Rodzinie z siedzibą w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Krzeszowicach przy ul. Kościuszki 43, tel. 12/258 30 86 lub 724 068 540. Jak informuje na swojej stronie GOPS – z porad punktu może skorzystać każda osoba doświadczająca przemocy, jak i osoby będące świadkami przemocy w rodzinie. W ramach Punktu można bezpłatnie skorzystać z pomocy w formie poradnictwa psychologicznego, pedagogicznego, socjalnego oraz prawnego. W ramach funkcjonowania punktu odbywają się spotkania grupy wsparcia dla kobiet doświadczających przemocy w rodzinie (co drugi czwartek o godzinie 16:15).
Fot. Foter.com
Dyżurny satyryk
08/05/2017 o 09:39
Tłumaczenie: W końcu dobre informacje, bo ilość przemocy przeraża.
Od autora: nie prawo na to pozwala, bo człowiek nie powinien patrzeć na literę prawa w relacjach międzyludzkich. To nie prawo lub jego brak jest problemem, a sam człowiek.
Anonim
08/05/2017 o 12:28
Dobrze, że jesteś już z nami…
Wspaniałych rymów Panie!!!
Kuuna
08/05/2017 o 12:39
Na naszych oczach umiera satyryka fejm…
Jadę w tej sprawie protestować pod sejm…
Później wieczorem o niedobrych tych aktach…
Opowiem Zalewskiej w Faktach po Faktach..
Kuuna
08/05/2017 o 14:20
To co mnie teraz nurtuje…
Kiedy Ty spacer ze zwierzakiem planujesz…
Bo pełniąc dyżur tu nieprzerwanie…
Narażasz podopiecznego na przy dzwiach warowanie…
Dyżurny satyryk
08/05/2017 o 14:26
Tłumaczenie wszystkiego powyżej w jednym bo nie ma sensu marnować czasu na więcej:
Pi…nie
Kuuna
08/05/2017 o 14:40
A co to, stop, przestań, stop, hola, hola, hola…
Takimi tekstami strzelasz sobie gola…
Dyżurny satyryk
08/05/2017 o 15:46
Przekonaj mnie, że jest inaczej, w przeciwnym wypadku stwierdzenia, że niby sobie gola strzelam są bezpodstawne.
I tłumaczenie na „wasze”:
Bo nawet jeśli, to cóż z tego, skoro w tym meczu nie ma sędziego ?
P.S. do dobrego rymu za dużo o jedno hola na końcu.
Kuuna
08/05/2017 o 16:05
Trzy hola mają być i już.
Dyżurny satyryk
08/05/2017 o 20:52
Haha, jak widać najważniejsza była krytyka wpisu, nie sama treść
😀
Anonim
08/05/2017 o 21:31
Hmmm?