Wydarzenia

Plan na wakacje. Podejście czwarte

Sezon wakacyjny w pełni, ale nie dla urzędników, ci pracują w pocie czoła. Kiedy większość mieszkańców pławi się w słodkim lenistwie spełniając swoje urlopowe plany, krzeszowicki magistrat rzutem na taśmę organizuje czwarte wyłożenie spornego projektu planu zagospodarowania przestrzennego dla miasta Krzeszowic.

plan_krzeszowice

Co tym razem pokażą urzędnicy? Tekst projektu planu oraz projekt z terenami, których sposób zagospodarowania zmienił się w wyniku rozpatrzonych uwag po trzecim wyłożeniu. Mapy i tekst będą dostępne w urzędzie oraz na stronie BIP w zakładce Burmistrz – zawiadomienia i obwieszczenia, od 21 lipca do 19 sierpnia. Projekt zostanie wyłożony w sali herbowej w godzinach od 13:00 do 15:00 (poniedziałek, środa, czwartek, piątek ) i od 14:00 do 17:00 we wtorki.  1 sierpnia o godzinie 14:00 w sali herbowej odbędzie się debata publiczna. Uwagi będą przyjmowane do 8 września.

Burmistrz ma nadzieję, że czwarte wyłożenie projektu planu będzie ostatnim i do końca kadencji uda się go przyjąć. Przypomnijmy, że w poprzednim wyłożeniu liczba uwag szła już w setki, z samej tylko ulicy Reymonta do urzędników trafiło 70 pism. Projekt wciąż budzi emocje, a sposób planowania dróg i prowadzenia rozmów skłonił mieszkańców do założenia obywatelskiego komitetu ds. MPZP.

Tutaj już 21 lipca znajdziesz projekt planu dla Krzeszowic

44 komentarze

44 Komentarzy

  1. Anonim

    17/07/2014 o 09:26

    Burmistrz to ma nadzieję, ze mało kto się pojawi na debacie i przepchnie knota

  2. Brat PIT

    17/07/2014 o 10:36

    Podziękowania dla Redakcji, że jest czujna i patrzy na ręce tym urzędniczym spryciarzom, którzy tylko czekają jak nas wykolegować i dziwnym trafem popełniają pomyłki na swoją korzyść, śmiem twierdzić, że nawet na osobistą korzyść.

  3. Arlekin

    17/07/2014 o 18:25

    z ulicą Reymonta nie ma się co dziwić, należy wziąć pod uwagę, że ulica Reymonta stworzyła sobie Stowarzyszenie dbające teoretycznie o ład przestrzenny, ale tylko ulicy Reymonta 🙂 i swoich działek, czyt. ojców założycieli. Bo np. ład związany z budową 70.0 m wieży telefonii komórkowej za Frykasem, która oddziaływaniem będzie młócić po głowach mieszkańców na Długiej się nie przejęli.
    Nie będzie ładu ogólnego w tym mieście, bo jest tu wiele ładów 🙂 a może nawet „ładujących” innych swoimi ładami. A w konsekwencji tylko klika zmienia klikę. I dalej ugrywa swoje interesy

    • Anonim

      17/07/2014 o 20:52

      mówisz o społecznym komitecie? wydawało mi się, ze oni są od mpzp a nie od wszystkiego. A sami jakoś protestujecie, czy tylko czekacie aż ktoś inny coś z waszym problemem zrobi?

      • Oj

        18/07/2014 o 14:29

        Oj, chyba niektórym sie coś pomieszało i wydaje się, że komitet d/s MPZP również zajmie się masztami telekomunikacyjnymi, ściekami, śmieciami, działalnością Kółek Gospodyń Wiejskich itp. i w ogóle zastąpi bezradnych radnych i zwartą grupę urzędników – tych dbających wyłącznie o własny interes.

      • Jaber

        19/07/2014 o 01:08

        A jak myślisz? Dwieście kilkadziesiąt uwag po ostatnim wyłożeniu to kto złożył, komitet (z całym szacunkiem)?

    • Anonim

      18/07/2014 o 07:12

      Możesz powiedzieć coś więcej o tym nadajniku? Temat mnie zaintrygował. Ostatnio była mowa o jakimś 66m nadajniku na ul. Żbickiej. Ciekawi mnie czy mowa o drugim nadajniku czy o tym samym tylko zmienili lokalizację.

      • IZA

        18/07/2014 o 18:03

        Anonimie, koło warsztatu samochodowego przy Żbickiej do już istniejącego jednego masztu z nadajnikiem dołożono obok drugi – wyższy – na tej samej działce, także na przyczepie. Nie wiem, czy mowa była właśnie o tym drugim, wiem, że sprawa wyszła, jak już było po wszystkim. Nie wiem, czy ten pierwszy tam jeszcze stoi, bo ostatnio tamtędy nie przejeżdżałam. Wygląda na to, że właściciel warsztatu ma sprzyjające wiatry w urzędach i ktoś tu nieźle pokombinował.

    • Rekin

      18/07/2014 o 14:08

      Arlekinie,jeśli sądzisz że Komitet zajmuje się tylko MPZP ul. Reymonta to jesteś w wielkim błędzie.
      Sam wiem bo zgłaszałem się do nich z moim problemem działki budowlanej, która nagle się stała zielenią nieurządzoną i wcale nie leży ona na Reymonta.
      Mój znajomy z Siedlca tez się z nimi konsultował.
      Są otwarci na wszelkie zgłoszone uwagi od wszystkich zainteresowanych z całej gminy. O co więc Ci chodzi? Pracujesz w Urzędzie że próbujesz dyskredytować ich działania przeciwko bublowi prawnemu?

  4. wielce

    17/07/2014 o 19:06

    szanowny Arlekinie. A może mieszkańcy ul. Długiej, przewodnicząca ich osiedla zainteresuje się przekaźnikami w warsztacie samochodowym na Żbickiej? Stoją na przyczepach, więc nie potrzebne było pozwolenie, a ładują po głowach i na ćmanach, i na żbickej i długiej 😉

    • Ridge Forrester

      18/07/2014 o 07:46

      Dlaczego tylko po głowach ładują? Są na wysokości głowy?

      • wielce

        18/07/2014 o 09:07

        szanowny Ridge’u – niewiele wyżej 😉

    • realista

      18/07/2014 o 08:33

      Być może pozwolenia w sensie budowlanym takie urządzenie nie potrzebuje (ot taki wóz Drzymały) ale decyzję środowiskową ?

  5. wm

    17/07/2014 o 20:53

    ta, typowy wóz Drzymały, niezłego tam sąsiada macie

  6. IZA

    18/07/2014 o 00:06

    owszem, maszty na przyczepach koło warszatu samochodowego na Żbickiej może i nie wymagały pozwolenia, ale tylko czasowo (nie pamiętam dokładnie, ale chodzi o kilka miesięcy), a potem, o ile sie nie mylę, trzeba uzyskać pozwolenie budowlane.
    Fakt, że właściciel warsztatu zafundował sąsiadom niezły prezent!

  7. wm

    18/07/2014 o 11:24

    dlatego pisze, że to wóz Drzymały, bo wystarczy przetoczyć kilka metrów i znowu może stać parę miesięcy

  8. Anonim

    18/07/2014 o 14:46

    widzę, że ludzie z komitetu trochę się zapędzili. Kto wam w niedziele o 18:00 przyjdzie na takie spotkanie? 5.08 o 18:00 to dużo lepszy termin 😉
    http://komitetkrzeszowice.pl/?attachment_id=274

    • chochlik

      18/07/2014 o 15:24

      Data 31.08 to chyba czeski błąd. Chodziło raczej o 31.07. godz. 18.

  9. Anonim

    18/07/2014 o 15:48

    • Anonim

      18/07/2014 o 16:20

      na stronie, miejmy nadzieje, że taka data trafiła też do burmistrza 🙂

  10. Jaber

    19/07/2014 o 01:06

    Ogłoszenie burmistrza z 8 lipca, a pojawia się w BIP 14 lipca. Tyleż roboty, aby wprowadzić na stronę dokument .pdf, że aż 6 dni na to potrzeba. Czyli… zaczyna się po staremu – sposób komunikacji organu z mieszkańcami bez zmian.

  11. y

    19/07/2014 o 09:10

    Obiecywano, że wyłożenie planu będzie w czerwcu. Jest w środku sezonu urlopowego a wyznaczenie godz. 14.00 na spotkanie w sprawie plano to po prostu prowokacja ze strony burmistrza i jego ludzi.

  12. Anonim

    19/07/2014 o 10:20

    widać, że burmistrz czuje się pewnie. Kto mu podskoczy

    • Jaber

      19/07/2014 o 23:59

      Prosta odpowiedź – to burmistrz już nie podskoczy. Organ pod jego komendą zbyt wiele zawalił (nawalił), a on sam zbyt często kompromitował tzw. urząd działaniami i wypowiedziami.

      • aaa

        20/07/2014 o 00:30

        oby 🙂

        • Ewka

          20/07/2014 o 11:52

          Myślę w drugie turze wyborów o stanowisko burmistrza spotka się Wacław Gregorczyk z Wojtkiem Pałką

    • eeh

      20/07/2014 o 18:13

      wysypie sie!

  13. IZA

    20/07/2014 o 18:12

    A gdzie jakaś kampania tych panów? Nie słyszałam, żeby jeden, czy drugi wyszedł do publiczności z jakimś programem. Po wakacjach nawet najlepsza prezentacja może nie wystarczyć nawet na pierwszą turę.

  14. Ewka

    20/07/2014 o 22:37

    Miesiąc może wystarczyć

  15. IZA

    20/07/2014 o 23:13

    miesiąc? może wystarczy na pokazanie ludziom swoich twarzy, ale przekonanie wyborców do swoich racji – wątpię.

  16. Śmiech pusty

    21/07/2014 o 23:17

    Gregorczyk? Pałka? No to są jakieś żarty… Dokonania tych panów można podsumować okrągłą cyferką 0. Duże, wklęsłe zero. Bartl jest jaki jest, ale po 8 latach na stołku w Krzeszowicach zmieniło się wiele – w tym rzeczy, które zdaniem jego poprzednika były „niewykonalne”. Jest Rynek, który po ilu latach! żyje, są boiska, nowe przedszkole. To są konkrety.
    Pan Pałka idzie w dryfie razem ze swoim pryncypałem posłem AA. W Radzie Powiatu nie dokonał niczego. W tym względzie jest gminnym odpowiednikiem swojego patrona – gadać dużo, głupio, okrągło i o niczym. Nigdy też nie przyjął na siebie żadnej odpowiedzialności za nic, bo i po co skoro Powiat nieźle płaci za gadanie o niczym?
    Pan Gregorczyk z kolei nie zrobił nic jako radny województwa. A przepraszam! Coś zrobił – załatwił swojej żonie pracę w Urzędzie Marszałkowskim. Teraz trwa lansik za unijny szmal z LGD. .
    Dlatego z przykrością powiem, że mając wybór pomiędzy Czesiem a Wacusiem i Wojtusiem, zagłosuję Czesia. Maślana z Konieczką się ucieszą.

    • łolaboga!

      21/07/2014 o 23:24

      Ale będą się haratać! To będzie walka na śmierć i życie. Ale nie ma się co dziwić. Ciężko będzie żegnać się ze stołkiem. 🙁 Stawiam na dwóch panów „W” w drugiej turze 😀

    • Anonim

      24/07/2014 o 07:52

      A jakie osiagniecia mial obecny Burmistrz przed objeciem urzedu? Dzialania o ktorych piszesz sa wynikiem doplat unijnych. A jakie dzialania zostaly zrealizowane lub przynajmniej beda podjete aby zapewnic finansowanie dalszych inwestycji i utrzymac juz zrealizowane?

    • gość -

      03/08/2014 o 12:32

      Szkoda, że nie ma uczciwego. Przed obiecują wszystko – boczne Grunwaldzkiej już mamy wszystkie”naprawione” Tusk obiecuje, radni obiecują ale załatwiją tylko sobie.

  17. Adam

    22/07/2014 o 06:08

    Pracowała w ” okienku ” w Ośrodku Zdrowia w Krzeszowicach a już jest marszałkinią ,brawo ale cud.Po co to się pchają tacy ludzie do władzy jak Wacek G.

  18. Jerzy

    22/07/2014 o 11:51

    Osobiście nie popieram żadnego z kandydatów na burmistrza. Wszystkich Panów łączy jedno – trzymają się razem, Pan Bartl finansuje LGD czyli Pana Gregorczyka, Pan Pałka wspierany przez posła Adamczyka, który wspiera urzędników Bartla.
    Panowie Pałka i Gregorczyk to zasiedziali urzędnicy bez programu, wpadają zaproszeni na zebrania sołeckie i szybko się z nich ulatniają, tkwiąc w przekonaniu że wieśniakom kwestia ich wizerunku wystarczy.
    Pan Bartl osiądzie w trzeciej kadencji na laurach, traktując Gminę jak domek ciasny ale własny, zadłużenie gminy na 40 milionów, brak inwencji, pazerność na wysokie dochody, zarządzanie nacechowane niekompetencyjnością i rozdalnictwem stanowisk.

  19. Rynek :)

    24/07/2014 o 00:25

    Szanowni Państwo, cieszymy się, że podjęte niezależnie od siebie działania Stowarzyszenia Rynek i komitetu ds. pzp przyniosły efekt w postaci dodatkowego terminu dyskusji : http://bip.malopolska.pl/umkrzeszowice/Article/get/id,954427.html

  20. Jaber

    24/07/2014 o 11:11

    Z całym szacunkiem, lecz trudno się cieszyć z faktu, iż najpierw urzędnicy przedstawiają absurdalne termin dyskusji, aby następnie łaskawie wyznaczyć dodatkowy. Jeszcze w całej tej urzędniczej hucpie, która się wyprawia, policzą to sobie za wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. (Podobnie jak klient restauracji, który w tamtejszej toalecie pozostawił odchody zwarte w umywalce – gdy został poproszony przez obsługę, aby nie zanieczyszczał umywalki odchodami, pozostawił je po kolejnej wizycie w WC na posadzce pod tą umywalką. Wyszedł naprzeciw oczekiwaniom obsługi? Ano wyszedł!)
    Istota sprawy nadal tkwi w szemranych szczegółach tego planu, związanych z prowadzeniem dziwnej szerokości dróg donikąd (na razie!), z pozoru nieistotnymi przekwalifikowaniami gruntów (np. na niższej kategorii, czyli tzw. tańsze), dziwną polityką wyznaczania terenów dedykowanych w obrębie gminy, brakiem planowania dojazdów alternatywnych do terenów dedykowanych, niewyznaczaniem dróg przelotowych przez tereny obecnie niezamieszkałe, które stanowią istotną alternatywę dla obecnie, po partyzancku, projektowanym przebiegiem dróg poprzez gęsto zabudowane części osiedli, po domach, zabudowaniach, nieruchomościach mieszkańców.

    • Rynek

      24/07/2014 o 11:42

      Masz rację, ale uważam, że mamy nie tylko prawo ale i obowiązek wymagać od władzy poważnego traktowania. (Nawet jeśli potem usłyszymy, jacy to oni dobrzy i jaką łachę nam zrobili.) Mam nadzieję, że mieszkańcy wykażą się tym minimum na jakie stać każdego (bo plan dotyczy każdego z nas – kształtuje kierunki rozwoju miasta w każdym jego aspekcie)i wykorzystają jeden (a może i dwa) termin do wyrażenia swoich opinii, zadania pytań, czy – tylko – posłuchania. Jeśli zainteresowanie będzie żadne, będzie to dowód na śmierć społeczeństwa obywatelskiego (jeszcze przed jego narodzinami). Ale próbować warto.

      • Anonim

        24/07/2014 o 13:24

        będziecie na spotkaniu w Żbiku w niedzielę? Podobno komitet zaprasza…

      • Jaber

        24/07/2014 o 15:33

        Rynek, powiedz jak długo jeszcze mieszkańcy mają się „domagać” odpowiedniego traktowania od tych przedstawicieli organu? Oni już jasno dali do zrozumienia, iż istnieją inne, ważniejsze dla nich INTERESY, niż ten mieszkańców. Wyraził się kiedyś o tym w TV niejaki pan Żbik ze świty burmistrza, odpowiadając na pytanie dziennikarki (luźno przytaczając: dlaczego mieszkańcy mają cierpieć w związku z planowanymi ustaleniami MPZP): Ponieważ tutaj mieszkają!
        No właśnie… i taki urzędnik expressis verbis przyznaje, iż hucpa planistyczna ma być górą nad interesem mieszkańców (bo przecież ten plan w dużej części, to żadne działanie w interesie ogółu). I ten pan jeszcze zajmuje swoje stanowisko?
        A z ostatnią diagnozą dot. obywatelskości społeczeństwa się gruntownie nie zgadzam. Nie będę się na razie rozpisywał, dlaczego.

    • IZA

      24/07/2014 o 14:59

      Podzielam opinię Jaber’a odnośnie tej drugiej, merytorycznej części jego wypowiedzi, zwłaszcza, że również według mnie istota sprawy tkwi w szemranych szczegółach planu Krzeszowic; kolejne wyłożenia pokazują, jak bardzo urzędnicy mają mieszkańców za głupków. Mam nadzieję, że do czasu….
      Zobaczymy, czy tym razem debata publiczna będzie mogła się zamienić w autentyczną dyskusję nad rozwiązaniami planu, czy raczej, jak to jest w zwyczaju burmistrza, zostanie sprowadzona do jednostronnego spotkania urzędników i projektantów z mieszkańcami, aby tylko formalnie odfajkować, że się odbyła.

  21. EMILKA

    24/07/2014 o 11:22

    ktoś może powiedzieć mi, ile pieniędzy wydaje urząd za każde przeprojektowanie planu zgodnie z życzeniem mieszkańców.
    A może to jakaś idea-fix?

  22. Anonim

    15/09/2014 o 16:02

    burmistrz wydał głos http://www.krzeszowice.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3635:stanowisko-burmistrza10092014&catid=78&Itemid=435
    pewnie się niektórzy cieszą, a on zaciera ręce i pod nosem nuci „co sie odwlecze to nie uciecze”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę