Gospodarka

Mieszkańcy Nawojowej Góry protestują przeciw budowie spalarni zwłok zwierzęcych

W Nawojowej Górze, nieopodal krajówki, inwestor chce zaadoptować budynek po dawnej hucie szkła na potrzeby spalarni zwłok zwierzęcych. Mieszkańcy wsi zebrali już tysiąc podpisów pod protestem by powstrzymać inwestycje.

„Aleja wspomnień”, jak wyjaśnia inwestor, ma być ekskluzywną spalarnią małych zwierząt domowych. Poza spopieleniem zwłok, w ofercie będzie dostępna ceremonia pożegnalna. Właściciel zwierzaka ma też otrzymać urnę z jego prochami. Trzy lata temu inwestor otrzymał z urzędu zaświadczenie, że inwestycja nie ma wpływu na środowisko, rok później zarejestrował działalność. Teraz w starostwie stara się o pozwolenie na budowę.

O planowanej we wsi inwestycji mieszkańcy dowiedzieli się przez przypadek. Spalarnia ma powstać w samym środku działki inwestora i nie sąsiadować z innymi nieruchomościami, dzięki temu właściciel uniknął konieczności powiadamiania o niej mieszkańców. O pozwolenie na udział w postępowaniu wystąpiło Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych z Nawojowej Górze. Pod koniec stycznia rozpatrzono je pozytywnie.

Mieszkańcy wsi są przerażeni możliwością powstanie inwestycji. Na wrześniowym zebraniu sołeckim, w którym udział brał też inwestor, zjawiło się aż sto osób. Nie przekonały ich zapewnienia, że spalarnia ma mieć zamontowane najnowocześniejsze filtry. Pod protestem w sprawie powstania inwestycji znalazło się tysiąc podpisów. Mieszkańcy obawiają się dymu i smrodu, wskazują również, że w odległości zaledwie kilkudziesięciu metrów znajduje się prywatne przedszkole.

W czwartek przyszli też na sesję, by zaapelować do radnych o pomoc w powstrzymaniu inwestycji. – Wartość naszych budynków spadnie o 50%, kto będzie chciał je kupić? – pytały mieszkanki Nawojowej Góry. Jak podkreśliły, jeśli będzie trzeba wyjdą na ulicę, by zaprotestować przeciw inwestycji.

Pomysł ulokowania spalarni w niedalekiej odległości od przedszkola nie podoba się też burmistrzowi. Wacław Gregorczyk uważa, że inwestycja mogłaby powstać ale w innej lokalizacji. Starostwo na razie nie wydało pozwolenia na budowę, bo właściciel firmy nie przedstawił pełnej dokumentacji.

Fot. mandalariangirl via Foter.com / CC BY

49 komentarzy

49 Komentarzy

  1. Ragnarr Loðbrók

    26/02/2017 o 20:57

    Czy można zmienić to zdjęcie? Niepokoi mnie bardzo i budzi mieszane uczucia.

    • krzeszowiceone.pl

      26/02/2017 o 21:02

      ?

      • Ragnarr Loðbrók

        26/02/2017 o 21:16

        Demoniczny jest ten nagrobek i tyle. I ta zagadkowa kula? Co to jest?

        • krzeszowiceone.pl

          26/02/2017 o 21:20

          zabawka, piłeczka

          • Ragnarr Loðbrók

            26/02/2017 o 21:21

            Czy on został pochowany z tą piłeczką?

          • Ragnarr Loðbrók

            27/02/2017 o 08:31

            Dla mnie nie do końca jest to piłka – dla mnie to jest świat w łapach demona.

  2. kleofas

    26/02/2017 o 22:32

    Czy wzizt dla tej inwestycji wydała osoba, którą mam na myśli? Jak tak, to się nie dziwię. Trzymam mocno kciuki za powodzenie akcji protestacyjnej mieszkańców.

  3. Gie

    27/02/2017 o 06:55

    Czy spalanie tylko martwych kotków i piesków to aż tak dobry biznes? Bo jak oglądam tv i czytam w necie to bardzo często takie przedsięwzięcia to inwestycje kroczące. Najpierw buduje się coś małego, niewinnego, później jak wszyscy się przyzwyczają zakład się rozbudowuje. Jak wszyscy się z tym oswoją zakład znowu się rozbudowuje.

  4. Zuzka

    27/02/2017 o 09:34

    „Mieszkańcy obawiają się dymu i smrodu” – to niech sami przestaną palić syfem we własnych domach. Teraz w okresie zimowym wielokrotnie czy to w Nawojowej Górze, czy Krzeszowicach i innych okolicznych miejscowościach można było zaobserwować zielono żółto fioletowe dymy z wielu domowych kominów (które nie posiadają ani pół jakiegokolwiek filtra!). Uważam, że gmina by sporo zyskała dzięki takiej spalarni, ponieważ w dzisiejszych czasach jest coraz więcej świadomych i wrażliwych opiekunów zwierząt domowych, którzy chcą w godziwy sposób pożegnać swoich pupili, a jednak inwestycji tego typu jest jeszcze mało.

    • Ja

      27/02/2017 o 18:04

      To proponuję taką spalarnię w twoim sąsiedztwie, napisz gdzie mieszkasz

      • Anonim

        27/02/2017 o 19:15

        On mieszka tuż obok ciebie.

        • Mati

          27/02/2017 o 19:54

          Zuzka to jest on?

        • Ja

          27/02/2017 o 19:58

          A ty skąd wiesz że zuzka to on? Ty ten wszystkowiedzący najlepiej ? A ja mieszkam tuż obok ciebie.

  5. Anonim

    27/02/2017 o 10:11

    To bardzo dobry pomysł i należy wspierać inwestora, który na własnym terenie decyduje się na tak potrzebną inwestycję wykładając swoje własne pieniądze. Skoro inwestor mieszka obok proponowanej lokalizacji i pomimo to chce tę inwestycję tam zrealizować, to albo jest samobójcą, o co go nie posądzam, znając dobrze właściciela, albo doskonale wie, że będą zastosowane wszelkie zabezpieczenia przed uciążliwościami dla otoczenia. Trzeba mieć nadzieję, że burmistrz zmieni zdanie i ostudzi nastroje wśród ludzi, zwłaszcza tych, którzy sami palą w piecach czym popadnie. Wypadałoby, żeby gmina wspierała tego typu inwestycje a nie tylko biernie się przyglądała rozwojowi sytuacji.

    • Darek

      27/02/2017 o 19:15

      Takie inwestycje chluby gminie nie przyniosą

  6. :-)

    27/02/2017 o 18:52

    Oczywiście potrzebna rownież spalarnia zwłok ,to będzie następny etap. A Pan Burmistrz przeciw? To co zgodności z planem nie było ? Albo nie było wz-ki.Lepiej sprawdźcie kto robił projekt.

  7. jarek

    27/02/2017 o 18:52

    Oczywiście, że przerodzi się to w spalarnie padniętych zwierząt hodowlanych i odpadów produkcyjnych. Kto naiwny sądzi że milionowa inwestycja zwróci się ze spalania od czasu do czasu zwierzątek domowych? Najgorszy będzie smród padliny.

  8. Anonim

    27/02/2017 o 19:15

    Spokojnie. Na jakiej podstawie snujecie takie domysły? Znane są jakieś wyliczenia kosztów, zysków, opłacalności ekonomicznej? Skąd te insynuacje, że to się przerodzi w spalarnię padniętych zwierząt hodowlanych czy odpadów produkcyjnych? Spalarnia zwłok? Czy ktoś w ogóle ma pojęcie o czym mówi? W sumie można mówić wszystko, co ślina człowiekowi na usta wciśnie, ale może lepiej trzymać się faktów i dokumentów. I uruchomić trochę logiki …

    • Ragnarr Loðbrók

      27/02/2017 o 20:04

      „Czy ktoś w ogóle ma pojęcie o czym mówi? W sumie można mówić wszystko, co ślina człowiekowi na usta wciśnie” – a czy to nie jest właśnie takie miejsce gdzie się pisze wszytko?
      Spodziewasz się od anonimów czegoś więcej?

  9. Anonim

    27/02/2017 o 20:12

    Proponuje wszystkim mieszkańca którzy podpisali sie pod protestem zeby zbadali dym który wydobywa sie z ich kominów! Trujecie siebie i cała okolice palac w piecu co w rece Wam wpadnie a bedziecie protestować przeciwko inwestycji o której nie macie zielonego pojęcia !!! W tym kraju ludzie niestety sie nie zmienia i będziemy sie wiecznie cofać zamiast rozwijać :/
    Mam nadzieje ze inwestycja zostanie zrealizowana !!! Zycze inwestorowi powodzenia w walce z wrednymi sąsiadami 🙂

    • Mati

      27/02/2017 o 21:35

      Odważny anonimowy polaczku, a ja współczuje tobie. Jestes żałosny

  10. komentarz

    27/02/2017 o 23:10

    Nie rozumiem skąd tylu protestujących. Taka spalarnia to firma jak każda inna. Jeżeli odpowiednie organy uznały, że jej działanie w żaden sposób nie zagrażałoby środowisku to dlaczego nie? Spalarnie istnieją… Mam wrażenie, że ten 'protest’ to takie wzajemne nakręcanie się, oparte na skojarzeniach, pozbawione faktycznej wiedzy w temacie.

  11. Anonim

    28/02/2017 o 00:01

    Tak po polsku…na wszelki wypadek lepiej protestować. Nie wiadomo, jak to będzie działać, ale w ramach ogólnego zacofania takiego protestu nie można przegapić. Kilku agitatorów i fala sprzeciwu ogarnia niemal całą wieś. Typowy schemat myślenia negatywnego.

  12. :-)

    28/02/2017 o 08:04

    Oczywiście świetny pomysł jak na Krzeszowice Zdrój.Bedzie super.

  13. Anonim

    28/02/2017 o 09:00

    A gdzie masz te Krzeszowice Zdrój? Bo chyba pozostały jedynie w wyobraźni…
    Poza tym jest mowa o obrzeżach Nawojowej G. 😉

    • :-)

      28/02/2017 o 10:25

      Oczywiście ze nie ma zdroju – dzięki takim jak ty

      • Anonim

        28/02/2017 o 11:04

        Może lepiej, jeśli rzeczywiście nie wiesz, komu to zawdzięczasz 😉

        • :-)

          28/02/2017 o 11:55

          Mędrkuj dalej będziesz miał lepsze samopoczucie i napewno rację 🙂

          • Anonim

            28/02/2017 o 12:18

            Tak się zwykle kończy brak argumentów 😉 pozostaje strzelanie „ślepakami”…

          • :-)

            28/02/2017 o 13:27

            Ha,ha miłośnik spalarni.

          • Anonim

            28/02/2017 o 13:51

            Nie do końca, ale zwolennik logiki i cywilizowanych norm życia w miejsce chaotycznej bijatyki słownej i kultu zacofania.

          • :-)

            28/02/2017 o 16:10

            OK.Ale powiedz jaka w tym logika ,żeby w Krzeszowicach,które maja ambicje być atrakcyjne turystycznie i zdrowotnie w końcu pierwsze uzdrowisko w Polsce ,szpital balneologiczny znany szeroko ,popierać takie inwestycje jak spalarnia.Przeciez wiadomo ,ze na małych zwierzątkach się nie skończy. Normy są na etapie uzgodnień i budowy ( wszystko ok) dopiero później zaczyna się wolna amerykanka – jak wszędzie.Malo było kłopotu z hutą aluminium na Woli.Wszystkie organy były zaangażowane bo w nocy właściciel robił co chciał i smrodzil na cała gminę i tutaj będzie to samo.Kto będzie tego pilnował nieudolna administracja środowiskowa? Już to widzę ,ta zabawę. Już za dużo widziałem żebym nie wiedział co z tego wyjdzie.Dlatego uważam ze mieszkańcy powinni protestować do skutku. Sensowną inwestycje powitaliby z radością. Natomiast wszyskich zwolenników takich inwestycji prosze o zastanowienie. Wystarczy ze inwestor na tym forum będzie haapy i będzie zachwalał ekologiczne rozwiązania łącznie z zapachem lawendy wydobywającym się z komina.

          • Anonim

            28/02/2017 o 16:34

            Chyba Cię nie przekonam, że można to zrobić w cywilizowany sposób. A co do ambicji rzucania hasłem „uzdrowisko”, nie ma to żadnego pokrycia w działaniach lokalnych władz już od dawien dawna, kończąc na teraźniejszości. Status uzdrowiska został zaprzepaszczony przez miejscowych działaczy, pozbawionych wyobraźni.
            Teraz jest już po przysłowiowej herbacie. Nie oznacza to wcale, że nam przestało zależeć na dobrym powietrzu i na czystym środowisku. Ale jedno nie wyklucza drugiego.
            Znam dobrze historię Krzeszowic i rodowód najstarszego polskiego uzdrowiska i ubolewam nad tym, że poza pustymi hasłami prawie nic z dawnej świetności nie pozostało. Niszczenie dobrego wizerunku miasta postępuje systematycznie i nie widać żadnej woli powstrzymania tego procesu. Myślę, że próba uruchomienia takiego miejsca na obrzeżach Nawojowej G. tego wizerunku nie zepsuje. Oczywiście mieszkańcy sąsiednich domów mają prawo kontrolować takie zamierzenia inwestycyjne, gdy rzeczywiście mogłyby oddziaływać negatywnie na środowisko. Jeżeli jednak inwestor spełni wszystkie przepisy obowiązujące w Polsce i w Unii Europejskiej, nie powinno się ingerować „na wyrost” w takie przedsięwzięcia, realizowane przecież za własne pieniądze, i w dodatku w pobliżu domu inwestora. Trudno go posądzać o brak wyobraźni i świadome robienie krzywdy przede wszystkim samemu sobie, gdyby był chociaż jeden argument przemawiający przeciw takiemu rozwiązaniu. Nie sądzę, żeby ktoś był aż tak głupi.

          • :-)

            28/02/2017 o 21:03

            To co zostało zaprzepaszczone przez poprzednie ekipy rządzące w Krzeszowicach to jedna sprawa a inna sprawą jest to co można robić ,aby te negatywne tendencje odwracać. I wcale nie jest tak,ze wszystko zostało zniszczone.Jest piękny układ urbanistyczny zespołu pałacowo-parkowego razem z kilkoma pałacami (nowy pałac w opłakanym stanie ,ale może i to się zmieni- oby),dużo zieleni ,różnorodnej i wcale nie w tragicznym stanie. Miasto wyglada lepiej niż w niedalekiej przeszłości.Oczywiscie jeszcze wiele do zrobienia.Wody siarczane i solankowe – niewykorzystywane do tej pory.Rozwijajacy się szpital „balneologiczny” do którego ustawiają się wieloletnie kolejki – mający bardzo dobra renomę . Widzę rownież działania prywatnych inwestorów nawiązujących forma i treścią do pięknych tradycji Krzeszowic.Wspaniale miejsca w okolicy Klasztor – Czerna,Paczoltowice,Rudno-Zamek,tereny spacerowe w puszczy dulowskiej i Tenczynku. To jest tak potężny potencjał ,który widza obcy ludzie przyjezdni,którzy coraz częściej przyjeżdzają do Krzeszowic i trzeba kontynuować to czego nam nie brakuje.Oczywiscie trzeba to widzieć i zdawać sobie z tego sprawę.W działania o których ,mówię napewno nie wpisuje się budowa inwestycji,które będą (na pewno i nie mów mi o unijnych normach bo one są przestrzegane w Europie a nie u nas) negatywnie oddziaływać na otoczenie. Spalarnia odpadów zwierzęcych to nie tylko piece to płace składowe,magazyny i cała technologia,obyśmy nie obudzili się z ręka w……Ciekawe co wtedy powiesz Anonimie. Ale wiem ,ze i tak Cię nie przekonam ,wiec niech tak zostanie.

          • :-)

            01/03/2017 o 09:21

            PS.A co do krzywdy robionej samemu sobie to nie żartuj.Dzisiaj spopielarnie zwłok to wielki biznes (zwierzęcych czy ludzkich).Jak inwestor to zrealizuje to stać go będzie na mieszkanie w najlepszym kurorcie ,a biznes będzie kręcił gdzie ? – w Krzeszowicach – najlepszego…

          • Anonim

            01/03/2017 o 10:09

            Miało już tak zostać, ale widzę, że ciągniesz dalej 😉
            Nie każdemu pieniądze są w stanie przyćmić rozum i wyobraźnię…

          • :-)

            01/03/2017 o 10:51

            Ale pewności nie ma 🙂

          • komentarz

            02/03/2017 o 14:03

            ’Przeciez wiadomo ,ze na małych zwierzątkach się nie skończy’
            Skąd wiadomo? 😉 Nie ma żadnych faktów, które potwierdzają taką hipotezę, nie ma żadnych badań, dokumentów, nie ma nic, co wskazuje, że tak właśnie będzie – są tylko przekonania i opinie (jak już wyzej zostało to przeze mnie wspomniane). Każdy ma własne zdanie i nikomu oczywiście nie narzucam swojego. Uważam jednak, że aby coś o spalarni stwierdzić i uznać za prawdę to muszą istnieć jakieś fakty, podkreślam-fakty, na temat tej konkretnej inwestycji,na podstawie których można cokolwiek mówić. Póki co, jedyne fakty o niej właśnie, sprawdzone i podane przez ekspertów, mówią tyle, że ta spalarnia nie zaszkodzi środowisku i ma pełne prawo powstać.
            Odpowiedzmy sobie sami na pytanie, co jest bardziej trafne : opieranie czegoś na faktach czy na niepotwierdzonych opiniach?
            To tak jakby 100 osób mówiło,że kolor niebieski jest zielony, a kolejne 5 w to uwierzyło i uznało za prawdę bez sprawdzenia – przecież 100 osób na pewno wie lepiej, a prawda jest taka jak widać…

  14. Łukasz

    28/02/2017 o 09:58

    Jestem przeciwny. Zwierzęta nie potrzebują spalarni ani ceremoni. Opieka za życia i spokój po zgonie.

    • db

      28/02/2017 o 13:08

      A ja jestem za! „spokój po zgonie” to dla Łukasza znaczy pewnie zakopanie zwierzaka gdzieś w polach…albo wyrzucenie do śmieci…
      Jedyne godne wyjście to spalarnia.

      „Skoro inwestor mieszka obok proponowanej lokalizacji i pomimo to chce tę inwestycję tam zrealizować, to albo jest samobójcą, o co go nie posądzam,….” Ten argument zupełnie do mnie przemawia, że zostaną zastosowane wszelkie normy.
      Mieszkańcy protestują jak to zwykle przy wprowadzaniu czegoś nowego 😉 ….a spalarnia na pewno nie prześcignie tegorocznej normy smogu na Gwożdżcu 😉

      • Mati

        28/02/2017 o 19:19

        No oczywiście ty wiesz lepiej. A tak poza tym łatwo decyduje się o kimś nie o sobie. Gdy dotyczy to was, buntujecie się, ale gdy sąsiada to wtedy obiema rękami głosujecie za! Takie typowe dla Polaków. Wszyscy święci tylko na gwoźdźcu dwa domy na krzyż, awaszym zdaniem tak przekraczają normy. Pewnie ty dotarczasz im swoje tony śmieci

        • Anonim

          01/03/2017 o 12:44

          Ale Ja mieszkam w Nawojowej Górze i też jestem za spalarnią.

          • Anonim

            01/03/2017 o 13:06

            No proszę!

          • Anonim

            01/03/2017 o 13:21

            A kim Ty jesteś, zacznijmy od tego 🙂

          • Anonim

            01/03/2017 o 14:14

            A do kogo pytanie kierujesz? 😉

  15. Jambiarz

    28/02/2017 o 17:13

    Ludzie z ciemnogrodu uswiadomcie sobie ze takie spalarnie sa mniej szkodliwe niz pan Zenek i jego piec, w ktorym spala swoje stare gumofilce 😉

  16. Gie

    28/02/2017 o 18:44

    Tak se teraz rzuciłem okiem w Google i sprawa była już opisywana we wrześniu zeszłego roku.
    http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/a/protest-przeciw-spalarni-zwierzat,10580466/
    Aż z ciekawości sprawdziłem ceny, 200-500 zł a na innej stronie 500-990 zł. To dopiero biznes. Nie dziwię się że facet jest gotów „odpalać” piec tylko 2 razy w tygodniu. I tak na tym zarobi. Może by samemu coś takiego uruchomić? 😀 Jak tak sobie myślę o tym piecu do spalania zwierząt to raczej nie jest tradycyjny piec na wyngiel. To pewnie jest jakaś zamknięta komora spalania z palnikami na gaz które dają wysoką temperaturę. Pół minuty i z kotka zostaje sam popiół. I wtedy faktycznie z takiego spalania dymu i smrodu będzie bardzo mało. No ale to inwestor powinien pokazać jakieś zdjęcia, animacje, wyjaśnić zasadę działania takiego pieca.

    • Anonim

      28/02/2017 o 19:01

      Wbrew różnym opiniom i wyobrażeniom – to oprócz pieca z zamkniętą komorą spalania bardzo skomplikowana i zaawansowana aparatura sterująca i monitorująca przebieg całego procesu kremacji. Takie urządzenia, sprawdzone i przetestowane w praktyce, sprowadza się z zagranicy. Jest to bardzo kosztowna instalacja.
      Jest oczywiste, że ze względu na ceny takiej usługi, chętnych może nie być aż tak wielu, żeby mówić o wielkim biznesie. Ale na pewno znajdzie się wiele osób, które od dawna oczekują na takie miejsce.

  17. :-)

    01/03/2017 o 15:56

    Wiwat Nawojowa,wiwat spopielarnia zwłok,z zapachem lawendy z komina.

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę