Gospodarka

Przewoźnicy busów windują ceny biletów

Od stycznia wraz ze wzrostem podatku VAT, wzrosły ceny przejazdów prywatnymi busami na terenie gminy Krzeszowice i poza nią.

O 50 groszy więcej za przejazd do i z  Krzeszowic zapłacą mieszkańcy Woli Filipowskiej, Paczółtowic czy Filipowic. Prywatni przewoźnicy tłumaczą wzrost cen wyższą stawką podatku VAT (wzrost o 1% z 22 do 23%) i tym samym wyższą ceną benzyny.

Podwyżki nie ominą pasażerów podróżujących do Krakowa i Chrzanowa. Od stycznia, cena biletu na trasie Krzeszowice –Kraków wyniesie 4 zł. Wzrost cen dotyczy również przejazdów busami na linii Chrzanów-Kraków i Krzeszowice – Chrzanów. Po podwyżce cena biletu do Chrzanowa (PKS) wynosi 3.50 zł (z Woli Filipowskiej).

W niektórych przypadkach ceny osiągnęły już szczyty absurdu. Za przejazd pięciokilometrowym odcinkiem na trasie Filipowice – Krzeszowice mieszkańcy tej miejscowości zapłacą 3 zł, niewiele więcej – 3.5 zł kosztuje w tej chwili przejazd 20 km trasą z Krzeszowic do Ronda Ofiar Katynia w Krakowie.

159 komentarzy

159 Komentarzy

  1. Michał

    10/01/2011 o 21:53

    Podwyżka podatku VAT to doskonała okazja żeby uzasadnić podwyżkę cen biletów, nawet jeśli cena benzyny jeszcze nie drgnęła.
    Brak konkurencji, brak reakcji ze strony naszych przedstawicieli i wreszcie brak reakcji ze strony nas samych – oto i mamy skutki. Płacz i płać, a jeśli nie, chodź na nogach.

    • YYY:)

      01/02/2011 o 18:56

      przeciez jest jeden bus filipowice krzeszowice który jezdzi po starych cenach. 🙂

  2. X

    10/01/2011 o 22:00

    Wszystko to oczywiście wina Platformy 😉

  3. gościnnie

    10/01/2011 o 22:36

    O 0.50 groszy więcej => tylko jak ja mam tego grosza rozmienić? 😉

    • Muminek

      11/01/2011 o 21:47

      niesamowite, był byk w tytule i nikt go nie zauważył! 😉
      Dzięki, oczywiście poprawione 😉

  4. wiki

    11/01/2011 o 09:31

    kurde sytuacja jest wg mnie tragiczna średnia krajowa podniosła się o kilka złotych w ostatnich latach a ceny wszystkiego nie mal o 150 % . Polacy są coraz biedniejsi większość przestała nawet marzyć o wybudowaniu własnego lokalu ;/

  5. Klikuś

    11/01/2011 o 09:46

    W Czernej jest tak samo .Podwyżka cen biletów o 25%. O tyle poszedł VAT??.Miesięczny bilet dla studenta to 80 zł. (nie dotyczy jazdy w soboty)na trasie Krzeszowice Czerna . Nie to właśnie brak konkurencji powoduje że przewoźnicy robią co chcą. On musie mieć z każdego busa 5tys na czysto . Ale myślę że nie takie mocarstwa były w historii nowożytnej i tez padły.

  6. Ben

    11/01/2011 o 09:55

    Takie są uroki wolnej konkurencji. Podrożały bilety kolejowe, w ślad za tym właściciele busów podnieśli ceny własnych biletów, na trasach „konkurencyjnych” dla kolei, na co właściciele busów obsługujących pozostałe trasy zareagowali również podniesieniem cen.

    Czy pasażerowie nie mają możliwości zareagowania na podwyżki cen biletów? Oczywiście, że mają. Mogą na przykład okazać swoje niezadowolenie poprzez rozpoczęcie z korzystania z innych form „transportu”. Gdyby pasażerowie umówili się, że przez kilka dni nie będą korzystać z busów lub ograniczą korzystanie do niezbędnego minimum, na pewno „akcja” taka nie pozostanie bez echa.

    Swoją drogą może warto przyjrzeć się sprawie i „wybadać”, czy właściciele busów nie stosują tzw. „zmowy cenowej”. Mamy burmistrza, mamy radnych, mamy posła – sugeruję, aby zainteresowali się sprawą.

    Iksie, oczywiście Platforma jest formacja czystą jak kryształ, której zarzucić nic nie można. Podwyżki VAT zostały wprowadzone na prośbę obywateli, którzy czuli się dyskryminowani płacąc tak niskie podatki. Również na prośbę milionów Polaków część pieniędzy z nieefektywnych OFE będzie trafiać do ZUS-u, który jest mistrzem w pomnażaniu pieniędzy i zarządzaniu nimi. Przepraszam – wicemistrzem. Mistrzem jest oczywiście KRUS.

  7. Agi

    11/01/2011 o 13:30

    ale przecież vat i cena benzyny nie poszła w górę aż tyle żeby podnosić ceny biletów o prawie 35 % !!!!!! Bilet z Chrzanowa do Krzeszowic spod MAXA jest droższyaż o 1,00 zł ( 3 zł + 34% =4,02 zł) i kosztuje obecnie 4 zł .

  8. Ben

    11/01/2011 o 14:09

    Być może właściciele busów wzięli sobie do serca, to co powiedziano już nie raz – że trzeba zacząć oszczędzać, żeby móc mieć za co żyć na swojej emeryturze. 😉
    A tak poważnie – to nie do końca jest tak, że wzrost VAT-u ze stawki 22% do 23% powoduje wzrost cen o około 1%. To dużo bardziej skomplikowany proces, niż by się mogło wydawać. Moim zdaniem wzrost podatku VAT (w niektórych kategoriach towarów duuużo wyższy nią 1 punkt procentowy) oraz nakładający się na to wzrost cen paliw który wystąpił w Polsce spowoduje średni wzrost cen na poziomie o 3-5%. Oczywiście – dla zafundowania podwyżki rzędu 35% podwyżka VAT-u jest tylko kiepską wymówką dla tych, którzy nie potrafią liczyć.

  9. Marzenka

    11/01/2011 o 16:21

    Ludzie, opanujcie się z tymi komentarzami bo aż żal czytać.

    Czy wiecie ile kosztuje taki autobus, ubezpieczenie, paliwo, pracownik, zus, podatek, naprawy samochodów itd? No to sobie policzcie i się zastanówcie. Dla pasażerów to 0.5zł to żadna podwyżka od 10 lat a dla przewoźników przy rosnących kosztach działalności to żyć albo nie żyć. Poza tym to indywidualna sprawa przewoźnika ile chce za przewóz. Nikt nikogo nie zmusza do wsiadania. Zawsze można kupić swój samochód, płacić ubezpieczenie, części, paliwo itd. Co do emerytury nie można tego komentować bo naprawdę nie ma co. A poza tym od kiedy ktoś komuś ustala wynagrodzenie, jeśli go nie zatrudnia.
    Nie jest zrozumiałe o co cała wojna, a jak się ktoś dowie, że o 0,5 zł to nadaje się to do programu Uwaga, ale obciach 🙂 . Dajcie ludziom żyć. To naprawdę nie jest tak idealne, że się wsiada i jedzie tylko towarzyszy temu wiele wydatków i problemów, a nikt nikogo nie będzie woził za darmo. Prowadzenie działalności musi być rentowne, inaczej do likwidacji i wtedy dopiero będą wydatki bo będzie trzeba zelówki w butach co chwilę zmieniać lub nabyć samochód więc powodzenia. Aż się prosi o słowa – Opanujcie się.

    • OBYWATELE!

      11/01/2011 o 17:06

      Ludzie uważacie, że jest za drogo? Że firmy z busami mają za duże zyski?
      W takim razie jest luka na rynku i można zarobić! Nie czekajcie!
      Natychmiast zakładajcie własne firmy transportowe!
      Kupujcie, dzierżawcie auta!
      Opłaćcie rejestracje i pozwolenia!
      Opłaćcie wszystko inne bo się opłaci według Was!
      Zatrudniajcie ludzi i szybko na rynek!

      I jeździjcie taniej!

      cha cha….

      nie?
      a dlaczego nie?
      no przecież zyski są takie duże…

    • Misiek

      11/01/2011 o 20:58

      A właśnie, że się nie opanujemy, myślę, że to nie jest ostatnia podwyżka. Za 2 lata być może ceny wzrosną nawet do 5 zł, dlatego już dziś warto się zastanowić nad tym co możemy zrobić.
      Piszesz Marzenko, że ceny nie wzrosły od 10 lat. Mieszkam w Filipowicach, 2 lata temu też była podwyżka. Koleś przegina pałą ma 2 kierowców, 3 busy i cały czas narzeka – a to jedna z najbardziej dochodowych tras. I nie mów mi, że biję pianę, dojeżdżam codziennie do pracy do Krakowa. Przesiadam się w Krzeszowicach.
      3 zł do Krzeszowic + 4 zł do Krakowa= 7 zł w jedną stronę – to już więcej niż jazda pociągiem (coś ponad 5 zł) a busy miały być konkurencją dla pociągów. Czyli dzienny przejazd do pracy i z powrotem kosztuje mnie w tej chwili 14 zł x 20 dni roboczych w miesiącu to już 280 zł. Mieszkam w takim miejscu, że mogę sobie pozwolic na bojkot Filipowickiego przewoźnika, ale są tacy, którzy nie mogą. To się tylko tak fajnie mówi, przecież to tylko 50 groszy, ale w tej chwili mój miesięczny przejazd do pracy wzrósł o 60 zł – to już nie są grosze. Myślę, że dobrze, że ten temat został poruszony. Zobacz, jak gmina nie dopłaca do przejazdów busami, busy w niedziele nie jeżdżą (teraz gmina zawiesiła dopłaty do weekendowych przejazdów), przewoźnicy mają nas w głębokim poważaniu. Pamiętam głośną dyskusję na temat wspólnego rozkładu jazdy busów na trasie Chrzanów -Kraków, do dziś przewoźnicy nie potrafią się dogadać co do wspólnego rozkładu jazdy, ale w kwestii podwyżek są zgodni. Żaden nie został przy starej cenie biletu.
      Zastanawiam się tylko co możemy zrobić? Kto wydaje koncesje?

  10. rychoo

    11/01/2011 o 19:27

    no fakt trochę orientuje się w kosztach prowadzenia tej działalności i są naprawdę spore , ale może jakiś „busiarz” przedstawi tu jak to się prezentuje . na pewno będzie to interesujące

  11. Marzenka

    11/01/2011 o 19:59

    ja już byłam w urzędzie zalatwiać formalności 😀 4 osoby obsługują jedną 😀 Może poszukajmy innych problemów w Krzeszowicach niż podwyżka 0,5 zł za przejazd busem.

    Obmyśliłam najlepszy na świecie biznesplan. Kupuje za kilkadziesiąt tysięcy autobus, jade o 5 rano zatankować go – myślę, że na stacji sprzedadzą mi za cenę sprzed dekady a jak nie to mam sąsiada co przechowuje paliwo, które kupił 8 lat temu to może mi sprzeda po cenie nabycia 🙂 , za kierownice wsadzę gostka spod sklepu, który będzie jeździł za piwo, w zusie powiem – składek nie będzie, bo wy i tak zbankrutujecie, a poza tym mam znajomą więc już mi tam liczy tą wielką emeryturę osoby prowadzącej firmę transportową, następny krok – podjeżdżam na przystanek – eee, 5 osób – wypas – przewiozę ich za złotówkę, a Pani nr 4 rozleje mi coś na siedzenie, jade, umpa umpa umpa, dziura na dziurze a łożyska aż kwiczą, umpa umpa umpa, wsiada osoba nr 6 – czemu się Pan spóźnił 5 min – marzne tu i marzne. Trzas, walneła drzwiami jak wrotami od stodoły. Umpa umpa jedziemy dalej – oooo! ITD za mną – ciekawe jaką mi dziś karę dadzą umpa umpa umpa. 3 tys zł ! Łuch – myślałem że więcej będzie bo nie mam OC – bo nie starczyłoby mi na wynagrodzenie kierowcy tj. piwo. No to jadę dalej, umpa umpa umpa….. po 10 min umpa umpa umpa – bilans : zdarta opona, paliwo wyparowało, samochód nie zyskał na wartości – nawet z plamą na siedzeniu, piwo dla kierowcy kupione, karę zaraz wpłacę, zarobiłem – wg nowej stawki i przychodowo a nie dochodowo 6x ok. 1zł= 6 zł . Ale zarobek – teraz to już mogę iść leżeć i czekać na emeryturę.

    Także Obywatele górą! umpa umpa i myślę, że już wszyscy policzyli

    Także Rodacy nie zazdroście drugiemu tylko do pracy Rodacy, likwidujmy biurokrację i pracujmy na pdwyższenie PKB bo inaczej nigdy nie będziemy zadowoleni w tej naszej Polsce. Podwyżki Platformy też są nieuniknione i każdy o tym wie, kto wie jaka jest sytuacja finansowa naszego pięknego kraju.

    😀

    Pozdrawiam i liczę na ciekawsze tematy o naszym mieście.

    • wiki

      12/01/2011 o 08:23

      idiotyczny wpis zmanipulowany . W każdej działalności gospodarczej są spore koszty ale nie przesadzajmy że aż takie i busiarze mogą narzekać wg mnie na prawdę świetnie zarobią w porównaniu do osób które jeżdzą ich busami .

  12. Marzenka

    11/01/2011 o 20:03

    ACHA! MAM TEMAT, MAM TEMAT TYLKO ZDJĘCIA KAPUSTY NIE MAM.

    TEMAT DNIA NR 2 :

    GŁÓWKA KAPUSTY PODROŻAŁA O 20 GROSZY W KRZESZOWICACH. WARZYWNIAKARZE WINDUJĄ CENY KAPUSTY.

    KOMENTARZ NR 1 – MÓJ MĄŻ BĘDZIE TYLKO O MIZERII 😀

    • Muminek

      12/01/2011 o 08:39

      Temat cen bitelów za przejazdy busami jest tak samo aktualny jak temat cen żywności.
      O wzroście cen żywności możesz poczytać w ogólnopolskiej prasie. Jesli Ci to nie wystarczy – polecam Przełom, co środę mają cykl „Twój koszyk, Twoja kieszeń” w który podają aktualne ceny produktów spożywczych, chleba, masła, kapusta pewnie też by się tam znalazła, z lokalnego rynku.
      Podwyżka cen za przejazdy dotyczy sporej grupy osób, nie widzę powodów dla których ten temat miałby nie być poruszany 🙂

      • Marzenka

        12/01/2011 o 22:29

        Ty, dobre. Nawet się pośmiałam 😀 Ale tu jest fajnie 😀 hih

  13. Marzenka

    11/01/2011 o 20:08

    HEH,

    PROSZĘ O PODANIE ADRESU MAILOWEGO – PRZEŚLĘ KSIĄŻKĘ PRZYCHODÓW I ROZCHODÓW :D, E TAM KSIĄŻKĘ – W TYM ROKU Z RACJI OBROTÓW KILKUMILIONOWYCH PRZECHODZĘ NA PEŁNĄ KSIĘGOWOŚĆ. ZNÓW BĘDZIE TRZEBA PODNIEŚĆ CENY BILETÓW BO PEŁNA KSIĘGOWOŚĆ TO JUŻ 1 TYS DLA KSIĘGOWEJ A NIE 300 ZŁ .

  14. Marzenka

    11/01/2011 o 21:16

    W odpowiedzi do Misia:

    Drogi Misio,

    Mamy Polskę i ceny busów nie są regulowane przez żadnego Pana i władcę. Człowiek sam dokonuje wyboru – alternatywą do busa za 14 zł tam i spowrotem do Krakowa jest własny samochód – studnia bez dna i paliwo ok. 30 zł dziennie w zależności od spalania.

    Uwierz, że to nie jest łatwy kawałek chleba i podczas gdy inni śpią Ci przewoźnicy dymają w nocy w weekendy, żeby związać koniec z końcem. Czy zdajesz sobie sprawę np. ile kosztuje AC od takiego autobusu? To nie jest kilkaset złotych.

    To jest naprawdę tylko 0,5zł i zlotówka dziennie. Wszystko drożeje. A na dopłaty na dojazd do pracy z urzędu to już wogóle porażka. Czyli wszyscy podatnicy jeżdżący np własnymi samochodami mają pracować na to, żeby urząd dopłacił komuś na dojazd busem? Bo skądś te pieniądze urząd musi wziąść. Ile masz lat? To przecież nie jest normalne.

    Tyle w temacie a ten chłopak, który tak jeździ i narzeka sam musi utrzymać tych pracownikow i musiał sporo oszczędzać, żeby kupić te busy.

    Tyle w temacie.

    Polecam książkę Przedsiębiorczość a nie Użalanie się nad sobą.

  15. Misiek

    11/01/2011 o 21:33

    Chyba mnie nie zrozumiałaś. Nie mówię, że gmina powinna dopłacać do weekendowych przejazdów. Mówię, że busiarzom się nie chce jeździć w weekendy i dlatego gmina dopłaca, żeby z niektórych miejscowości można było się w ogóle wydostać w niedzielę.
    Acha, czyli dla Ciebie to jest normalne, że przewoźnik winduje cenę tak? tak właśnie powinno być, a my jak te barany – jak przewoźnik powie 5 zetów to powinniśmy go na rękach nosić, że w ogóle łaskawie zdecydował się jeździć?
    Nie, nie ma wolnego rynku i wolnej konkurencji, gdyby była konkurencja, to byłyby też konkurencyjne ceny, a tych ostatnich niestety brak. Zgadzam się z Benem, to jest zmowa cenowa.
    Nie użalam się nad sobą, po prostu widzę problem i o nim pisze. Są ludzie których zarobki znacznie odbiegają od średniej krajowej, a nawet jeśli nie odbiegają, 60 zł mogę wydać na coś innego, niekoniecznie na jazdę busem, mogę np. zaprosić dziewczynę do kina 🙂

    • Magda

      11/01/2011 o 21:39

      A teraz Misiek nici z kina 😉

  16. Misiek

    11/01/2011 o 21:40

    ale na prezerwatywę starczy 😉 😛

    • Marzenka

      12/01/2011 o 22:33

      Skoro jesteś taki społecznik to po co prezerwatywa. Przecież tak nawołują do płodzenia dzieci we wszystkich środkach przekazu. Kino super pomysł – tylko tam też bilety drogie 🙁

  17. Marzenka

    11/01/2011 o 22:03

    Bo jazda w weekendy jest nieopłacalna. Czy Ty chodziłbyś do pracy w weekendy, gdybyś miał do tego dopłacić? Człowiek w obecnych czasach i sytuacji naszych gmin i Państwa nie powinien liczyć na dopłaty i kopanie jeszcze większych dziur. Jeśli chcecie się wydostać stamtąd w niedziele to ja w weekendy dałabym jeszcze wyższą cenę niż w tygodniu. Masz alternatywę zawsze – możesz jechać pociągiem, możesz wezwać taxi. Skąd się bierze w młodych Polakach taka mentalność, że trzeba im dać, dopłacić itd. Nie myślałeś o dodatkowej pracy skoro tak ciężko w życiu, że 60 zł to dużo? Ja swego czasu pracowałam jak mi brakowało 17 godzin dziennie i w weekendy po 8-9. I nikomu nie mówiłam, żeby mi dopłacił. Musisz zrozumieć, że nikt nie będzie dokładał do interesu i aby prowadzić działalność oni muszą na tym zarabiać, inaczej po co im te nerwy?

    • Misiek

      12/01/2011 o 06:11

      Dobra Marzenka, nie mamy o czym rozmawiać, ja o jednym Ty o drugim. Nie wiem, czy Ty czytać ze zrozumieniem nie umiesz? Przecież NAPISAŁEM WYRAŹNIE, ŻE NIE JESTEM ZA DOPŁATAMI. Trochę empatii, popatrz na to z punktu widzenia pasażera. Nie wiem w jakim Ty żyjesz kraju, ale poza czubkiem własnego nosa nie widzisz nic wiecej.

      • Marzenka

        12/01/2011 o 19:53

        Żyję w naszej biednej zadłużonej Polsce, myślę nawet, że blisko Ciebie. Poza czubiem swojego nosa mało widzę, gdyż nie oglądam się na innych 😀

        Zerknij sobie :

        10 groszy więcej za litr paliwa
        Kierowcy, którzy już teraz odczuwają skutki drogiej benzyny, muszą się przyszykować, że 2011 r. przyniesie dalsze podwyżki. Najpierw związane z 23-proc. stawką VAT, która jak szacują eksperci podniesie cenę paliwa o 4 grosze za litr. Wzrost o kolejne 5-7 groszy czeka nas w maju, kiedy zostanie zlikwidowana ulga w podatku akcyzowym na biokomponenty dolewane do paliw.
        Strajkuj!

        Za OC więcej o 15-20 procent
        – Mieliśmy na tle innych krajów bardzo tanie polisy, często nawet o połowę, ale dłużej już na dopłacanie do naszych składek towarzystwa nie mogły sobie pozwolić – mówi Wojciech Rabiej z internetowej porównywarki ubezpieczeń komunikacyjnych rankomat.pl. Polisy w 2011 r. mogą wzrosnąć nawet o 15-20 proc., również z powodu wyższego VAT-u, który podniesie cenę części i napraw.

        Wyższe składki ZUS
        Masz firmę? Od stycznia będziesz płacić wyższe składki do ZUS. Zmieni się prognozowane przeciętne wynagrodzenie – będzie to 3359 zł, a co za tym idzie wzrośnie też podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie – do 2015,40 zł. Składka na ubezpieczenie emerytalne wzrośnie o prawie 25 zł (do 393,41 zł), a rentowa o ponad 7 zł (do 120,92 zł).

        Droższe podróże PKP
        Niepunktualne, brudne i awaryjne – takie są polskie koleje. A od 2011 r. będą na dodatek droższe. Ceny biletów się zmienią, nawet o 7 procent, a złoży się na to zarówno wzrost podatku VAT, droższy prąd, jak i większe opłaty za korzystanie z torów. Dla przewoźników te ostatnie stanowią jedną trzecią wszystkich kosztów.

  18. tak,...

    11/01/2011 o 22:18

    no to zróbmy bojkot busów przez dwa dni, i zobaczymy co będzie 🙂

    • Marzenka

      12/01/2011 o 22:31

      Na nogach do Krzeszo 😛 A będą szarfy i pompony i takie wielkie flagi??

  19. Marzenka

    11/01/2011 o 23:15

    Informacja o cenie biletu normalnego
    km kl. 2 kl. 1
    30 7,30 zł —

    Jestem dociekliwa – duża firma PKP na przejazd z Woli Filipowskiej do Krakowa chce 7,30 zł , Ty Misio jedziesz z wioski bez kolei czyli jeszcze dalej za 7 zł. To jest dalej konkurencyjna cena. Tylko się upewniłam, że nie macie za grosz racji.

    PKP sobie nie radzi a mały przedsiębiorca w takim razie co ma robić?

    Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz apeluje o rozsądek.

  20. jarek

    11/01/2011 o 23:54

    w.krakowie 250 metrów bieżących kosztoje w mpk tylko 2 ,50 pln oczywiście z DOTACJAMI WSZYSTKICH !!!!!!!!! MIESZKANCÓW

    • wiki

      12/01/2011 o 23:48

      pff nie prawda bo 1.30 jeśli sie bierze bilet 15 minutowy i w dodatku 2.50 można zapłacić równie dobrze za 30 km więc przestancie używać tu tych swoich z palca wyssanych opinii

  21. Obiektywny

    12/01/2011 o 09:44

    Pare lat temu cena podskoczyła z 3 zł do 3,50 zł za przejazd KRzeszowice- Kraków. Teraz już 4 zł. Ktos pisał ze 50 gr to nic a dla przewoźnika dużo. To teraz proszę sobie policzyć codzienne przejazdy do pracy np. w Krakowie. Ile wiecej wychodzi i czy ta kwota chodzi każdemu piechotą. Większość busów jest w takim stanie technicznym że powinno się płacić 2 zł. Auto ledwo wyjeżdza pod górkę za Lerua i jedzie do Krakowa godzine !!! Nie zdziwie się jak ktoś wpadnie na pomysł i otworzy cos konkurencyjnego dla busów. Może wtedy oprzytomnieją.

    • np.

      12/01/2011 o 14:52

      riksze – zdrowo (szczególnie dla pedałującego) i ekologicznie 😀

  22. Ben

    12/01/2011 o 10:03

    Marzenka,
    w Twoich wypowiedziach jest dużo racji. Całkowicie zgadzam się z tym, że właściciele busów jako przedsiębiorcy mają święte prawo do decydowania o wysokości pobieranych opłat za przejazdy.

    Chciałbym Ci jednak zwrócić uwagę, że pasażerowie busów również mają prawo do decydowania o tym, jakim środkiem transportu będą podróżować. Niestety – o ile decyzje o podwyżce są podejmowane bardzo szybko i szybko wprowadzane w życie – czas „reakcji” pasażerów jest zdecydowanie dłuższy. Jeśli dojdą do wniosku, że oferta busów nie jest atrakcyjna, to powoli acz skutecznie zaczną wybierać inne środki transportu. Gama alternatywnych rozwiązań jest bardzo duża: od PKP, poprzez dogadanie się z kolegą z pracy co do wspólnych dojazdów, a nawet zorganizowanie stałej „grupy dojazdowej” i wynajęcie busa, które będzie korzystniejsze cenowo niż codzienne kupowanie biletów.

    Ktoś zaapelował, aby zakładać firmy transportowe i samemu zacząć świadczyć usługi przewozu osób po niższych cenach. Niestety środowisko właścicieli busów już nieraz pokazało, jak bardzo nie lubi „wcinającej” się im w biznes konkurencji i zna sposoby, aby skutecznie zniechęcić potencjalnego nowego przewoźnika do konkurowania ze „starymi wygami”.

    Tak sobie myślę, że decyzja właścicieli busów o tak drastycznych podwyżkach cen biletów nie jest do końca przemyślana i że odbije się im czkawką – ale dopiero w dłuższej perspektywie czasowej.

  23. Marzenka

    12/01/2011 o 10:37

    Otóż to. Każdy ma wybór.

  24. enri

    12/01/2011 o 10:44

    Najtaniej jest jeździć swoim samochodem ( i wygodnie), od czasu kiedy bilety dosięgły 2 zł…Czasy PKS niestety bezpowrotnie minęły, kiedy to można było bez problemu jeździć komunikacją miejska w godz wieczornych np po 23 oraz w weekendy.

  25. np.

    12/01/2011 o 14:54

    riksze- zdrowo i ekologicznie 😀

  26. lol

    12/01/2011 o 17:50

    Uważam, że rada na takie praktyki jest:
    1.Przedstawić problem na sesji rady ( przedstawiciele mieszkańców)
    2.Ogłosić w prasie lokalnej przetarg (prawdziwy) na usługi (władze gminy)
    3. Wybrać przewoźników, których oferty są korzystne dla mieszkańców
    4. Wprowadzić rzeczywistą konkurencję – na terenie gminy do danej miejscowości jeden właściciel daje jeden bus, pozostałe kursy obstawiają inni busiarze
    5.Zgłaszać inspekcji drogowej i policji wszystkie busy, których stan techniczny budzi wątpliwości
    6. Prosić o bilet
    7.Zgłaszać stosownym służbom kierowców busów rozmawiających w czasie jazdy przez telefon komórkowy
    8.”Podziękować” dotychczasowym właścicielom busów za usługi.

  27. mieszkaniec

    12/01/2011 o 18:09

    Transport ludzi z Krzeszowic do Krakowa nie jest zadaniem gminy!
    Ma go głęboko w d….e
    I ma rację 🙂

  28. Marzenka

    12/01/2011 o 18:22

    Szkoda słów! Wogóle zamknijcie busiarzy w więzieniach i dopuście normę dochodów do 1 tys zł.
    Jak dla mnie porażka. Jeśli ktoś nie potrafi zarobić 1 zł więcej na busa to może tylko siebie ocenić za zaradność życiową 😀 . A wogóle to powołajcie Komisje Śledczą.A z tym jeden bus na busiarza to już tak śmieszne, że tu płaczę. Ktoś dobrze napisał – tramwaj kosztuje 2,5 zł za jeden nawet przystanek. Nikt się nie kłóci tylko kasuje bilet. Niektórzy natomiast chcieliby przejechać pół Polski za 2 zł 😀 i trzeba im dopłacać. Wogóle to najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby Wam gmina płaciła za dojazd do pracy albo Ci busiarze za przekroczenie progu autobusu płacili 1 zł i się uśmiechali :D.

    Moim zdaniem należy powołać Komisję Śledczą. To będzie najlepsze i najtańsze rozwiązanie.

  29. Marzenka

    12/01/2011 o 18:52

    I koniecznie napiszcie kiedy ta rada gminy będzie się zbierać to chętnie zobaczę tych ludzi sprzeciwiających się takiej podwyżce. Jak Wam nie jest wstyd. Naprawdę nie zdajecie sobie sprawy z tego jaki to kawałek chleba i ile stresu wkoło.

    A do tego punktu 8 to się płakać chce – ja postrzegam to jako zazdrość i mentalność ludzi z małej wioski bez kolei, którzy sami nie mają a drugiemu też nie dadzą. Czy Ci busiarze mają iść strajkować do wszelkich instytucji gdzie oni płacą faktury i płakać o 50 gr? Oni idą i płacą za usługi z których korzystają i nie mają wyjścia jeśli chcą tą działalność prowadzić. Ale mają o tyle honoru w sobie by nie płakać do każdego. Bo nie widziałam nigdy płaczącego busiarza na stacji paliwowej, kupując opony, płacąc pracownikom. Myślicie, że kierowcy jeżdżą za tyle samo co 2 lata temu? Każdy chce podwyżkę. ZUS podrożał, podatek podrożał, paliwo podrożało, ubezpieczenie podrożało, autobusy nie są tanie, muszą płacić jeszcze inne podatki, drogowe, części do aut, telefony, swoje zusy. Sumując to wszystko to nie są małe kwoty.
    Gdyby były to takie kokosy to byliby to ludzie zamożni, gdyż myślę, że na potrzeby swoich pasażerów nie ukrywają majątków. Czy widzieliście któregoś z właścicieli jeżdzących wypasionymi limuzynami i mającymi wille? Natomiast każdy jest tak nerwowy, że melisę aż się prosi parzyć.

    Jak Wam nie jest wstyd robić taką nagonkę i straszyć, że przestaną jeździć jeśli to jest ich kawałek chleba na który pracują nasty rok.

    Busy podrożały wszędzie tak jak i inne usługi, nie tylko transportowe. Wszędzie podrożały o 50 gr. Nie tylko w gminie Krzeszowice.

    • Ben

      13/01/2011 o 11:17

      Marzenka,
      ja bym się nie obruszał aż tak bardzo na słowa „Lol”-a. Poruszył on bardzo ważną kwestię – konkurencji. I ma moim zdaniem rację: gmina powinna stwarzać warunki konkurencyjności, ponieważ transport osobowy do i z miejsc pracy mieszkańców z punktu widzenia rozwoju gminy (w której miejsc pracy jak na lekarstwo) jest bardzo ważny. Jestem bardzo daleki od narzucania właścicielom busów „urzędowych” cen za przejazdy, natomiast podpisuję się obiema rękami za wprowadzeniem mechanizmów bardzo silnej konkurencji. Takich mechanizmów, które będą same i szybko „eliminować” z rynku tych przewoźników, którzy nie będą w stanie sprostać standardom stawianym przez konkurencję. Mam na myśli nie tylko kwestię cen biletów, ale również jakość oferowanych usług.

      Jeszcze jedna myśl mi przyszła do głowy: odnoszę wrażenie, że właściciele busów widzą tylko jeden sposób na zwiększenie swoich dochodów. Podwyżka cen biletów. Moim skromnym zdaniem nadszedł już najwyższy czas, aby przedstawili oni ciekawszą ofertę dla pasażerów, która miałaby zachęcić do korzystania z ich usług więcej osób. Na przykład wprowadzenie biletów okresowych sprzedawanych ze stosownym rabatem. Podajecie przykład, że w Krakowie przejazd tramwajem 250 m kosztuje 2,50 i nikt nie protestuje. Bo w zorganizowanej komunikacji tak ma być, że koszt przejazdu jednorazowego ma być znacząco droższy niż koszt jednego przejazdu wynikający z ceny biletu okresowego. Bo należy zachęcać pasażerów do ciągłego korzystania z danego transportu, a nie fundować drastyczne podwyżki cen. Bo zwiększać dochody najlepiej jest poprzez zdobywanie nowych STAŁYCH klientów, a nie przez ich odstraszenie. Takiego myślenia u przewoźników właśnie mi brakuje.

      Ponadto chciałbym Marzenko zauważyć, że przewoźnicy prowadzą przedsiębiorstwa, czyli działalność gospodarczą. I są płatnikami VAT. Co to oznacza? Ano na przykład to, że paliwo kosztuje ich ok. 67% tego, co płacimy my szarzy mieszkańcy. Że każda część, każda naprawa samochodu, ba – każdy kupowany nowy samochód – kosztuje ich 33% taniej niż zwykłego obywatela. Mało tego – wzrost odprowadzanego podatku VAT dla przedsiębiorców mających niski dochód wcale nie musi oznaczać wzrostu o 0,8%, ale może być zdecydowanie mniejszy. Oczywiście z drugiej strony muszą płacić ZUS sobie i pracownikom. Ale to nie jest argument, ponieważ każdy przedsiębiorca płaci ZUS sobie, a pracodawca – pracownikom. Nie są więc w tym przypadku ani uprzywilejowani, ani poszkodowani. Jeśli ktoś w tym wszystkim potrafi znaleźć złoty środek, to będzie swoje przedsiębiorstwo rozwijał, jeśli „przegnie” w którąkolwiek stronę – musi się liczyć, że może się to skończyć bankructwem. W jednej skrajności – z powodu niewystarczających wpływów, w drugim – z powodu utraty klientów.

  30. A

    12/01/2011 o 21:09

    Korzystam z busów dość często, mam zastrzeżenia co do ich czystości, wyposażenia, że o komforcie jazdy nie wspomnę. Oczywiście tej oceny nie generalizuję, gdyż byłaby to krzywdząca ocena niektórych właścicieli, a zwłaszcza kierowców, którzy powinni dbać o tzw. codzienną obsługę a jej nie wykonują.
    Uważam, że podwyżka nie jest wygórowana, kierowcy udzielają ulgi uczniom i dzieciom.
    Koszty utrzymania, przeglądów itp. są wysokie, czas jazdy po Krakowie wydłużony, a podczas ostatnich mrozów i śnieżyc – jeździli, prawie zgodnie z planem, posuwjąc się metr za metrem aby włączyć się do ruchu, sutecznie omijali newralgiczne miejsca – i można było na nich liczyć i za to wielkie dla nich podziękowania.

    • Marzenka

      12/01/2011 o 22:36

      No. Ktoś rozsądny i rzeczowy.

  31. a kto

    12/01/2011 o 21:43

    się tym zajmie burmistrz? on ma teraz wszystko w d on teraz ma dziewczyne i sobie uzywa! całe miasto tylko o tym gada

    • do a kto

      13/01/2011 o 08:17

      a kto jest tą „szczęśliwą wybranką” bo tam dużo w kolejce stoi?

    • Bzik

      13/01/2011 o 08:22

      Nie dziewczyne tylko cudzą mężatkę

  32. Anonim

    12/01/2011 o 21:53

    Oj Marzenko, trochę przesadzasz, te 0.50zł dla codziennie dojeżdżających w ogólnym rozrachunku nie jest bez znaczenia, zwłaszcza patrząc na nasze płace, ale Ty do tych liczacych sie z kazdym groszem widac nie należysz. Nawet prawdę powiedziawszy nie chodzi o tą podwyżkę za przejazd do Krakowa,bo ma ona swoje uzasadnienie, ale o przejazdy lokalne z Krzeszowic do sołectw. tu prawie nic nie jest tak jak trzeba, że o komunikacji w weekendy nie wspomnę.Zastanawia mnie jedynie to ,dlaczego nigdy jeszcze placąc za przejazd nie otrzymałam biletu, po co są te kasy , skoro z nieznanych , a przypuszczalnych powodów nie są prawidłowo wykorzystywane? Więc cóż nam pasażerom pozostało- przy wsiadaniu płaćmy za przejazd i żądajmy biletu. Wszyscy!.

    • Marzenka

      12/01/2011 o 22:22

      EEE! Jestem liczykrupa, nawet nie wiesz jaka 😀 . Tylko jak się atakuje niewłaściwie kogoś to musi być jakiś rzecznik. Chłopaki się nie bronią bo oni jeżdżą pewnie teraz i nie mają czasu pisać a poza tym z tą informatyzacją naszej gminy to jeszcze tak różnie jest 😀
      Dajcie spokój bo nie ma co zazdrościć tego kawałka chleba – przysięgam. Obserwuje to i to jest czasem chore i codzień jest jakiś problem bo albo ścigają władze albo się coś zepsuje, albo się klamka urwie przy wysiadaniu, albo się mleko rozleje, albo pies wleci itd. Ja bym sobie z tym wszystkim nie dała rady. Do tego trzeba mieć stalowe nerwy i jeszcze jak ktoś coś zepsuje lub zepsuje się samo trzeba się jeszcze do pasażerów uśmiechać podczas gdy w środku targa. Do tego jest taka konkurencja, że dziś na remontowanym samym moście w Krzeszowicach mijałam 4 busy jadące jeden za drugim. To jest walka o przetrwanie.

      • xxxxxx

        12/01/2011 o 22:24

        żałosne…. ale wiemy dlaczego…

        • Marzenka

          12/01/2011 o 23:47

          Pozdrawiam serdecznie 😀

  33. A

    12/01/2011 o 22:10

    Fakt, po wyborach burmistrz osiadł na laurach. Zadowolony czy wystraszony brzemienia jakie dźwiga z pierwszej kadencji i w dodatku sprawy osobiste się nie układają. Już nic nie jest tak kolorowe jak na początku pierwszej kadencji.

  34. Marzenka

    13/01/2011 o 00:13

    I tak jeszcze na koniec – wiecie co? Przeglądnełam sobie dokładnie tą stronkę. Wklejacie jakieś niusiki i kometujecie na okrągło i tu np. są osoby, które mają zdanie na każdy temat, o lodowisku, o busach, o odnawialnych źródłach energii itd – rozwinięty światopogląd i eksperci od wszystkiego. Czyli sobie tu siedzicie. Ja tu posiedziałam dwa dni wieczorem i to jest taka nuda, że masakra – strata czasu. Czyli ten czas macie – czy nie warto w tym czasie dorobić coś, żeby tak nie bożekać na wszystko. Takie lamentowanie na lamentowaniu. O 0,5 zł, o życiu osobistym burmistrza, o tym kto co ma, z kim jest itd. Normalnie pudelek krzeszowicki, tylko zdjęć ciekawych nie ma czyli to co fajne na pudelku 😀
    Może weźcie się do roboty. Będziecie lepiej zarabiać, zmiencie pracę jeśli macie małe wynagrodzenia, podnoście kwalifikacje i rozwijajcie a nie dołujcie innych.

    Pozdrawiam wszystkich rozsądnie myślących. I do nie spisania bo nuda na całego i czuje się jak po orce jakiejś. Takie biadolenie i liczenie innym. A może zróbcie tak, żebyście przynosili zaświadczenie o zatrudnieniu z pracy swojej z podanym wynagrodzeniem i każdy busista indywidualnie ustali Wam cenę biletu po zapoznaniu się z tymże zaświadczenie? Dlaczego oni Was nie mają prawa podsumować finansowo? Zaglądanie do cudzych kieszeni nie jest eleganckie – należy dbać o swoją kieszeń i siebie oceniać , więc ja już nic nie napiszę bo to tylko strata czasu. Jak ja mam za mało pieniędzy w portfelu to nie winie za to nikogo tylko siebie.

    Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za niektóre uszczypliwe komentarze ale to aż się prosiło.

    • użytkownik lini

      21/01/2011 o 01:22

      A czy ktoś wziął w przeliczeniach pod uwagę ilość Kilometrów ?? Do Krakowa z Krzeszowic przyjmijmy 30km koszt przejazdu 4zł, Stawiska – Krzeszowice nie będzie wiecej jak 10km koszt przejazdu 3zł. Przeliczcie sobie jaki jest stosunek cena na kilometr. Potem , znając ilość busów, pracowników, które posiada dana firma to wyjdzie ile dany pracownik+bus zarabia na dzień w zależności od ilości przejazdów. Nie można zapomnieć też o uśrednieniu liczby pasażerów na jeden przejazd. Nie poruszam tutaj kosztów (paliwo, pracownik, koszty naprawy, opłaty).

      Przewoźnik A na trasie Kraków-Krzeszowice ma za kilometr – 0,13333 zł
      Przewoźnik B na trasie Stawiska – Krzeszowice ma za kilometr – 0,3 zł
      Jak widać na krótszej trasie i przyjemniejszej (brak korków) przewoźnik B zarabia 2,25 razy więcej na kilometrze.
      Obaj maja takie same wydatki, powiedziałbym nawet że Przewoźnik A ma większe wydatki związane z pojazdami ze względu na większy kilometraż, doliczcie sobie jeszcze korki gdzie paliwa też ubywa. Dla mnie to jest absurd. Nie mówię żeby wszyscy mieli taką samą stawke za kilometr ale taka różnica to przesada!!!!.
      Więc Marzenko poprzeliczaj sobie wszystko a nie baw się w adwokata. Nie mówię że nie masz racji w sprawach prowadzenia firmy. Masz rację firma musi na siebie i na właściciela zarabiac, ale bądzmy ludzmi.
      Niestety czytając Twoje wypowiedzi odbieram Cie jako osobę Która chce się łatwo i bardzo szybko dorobić. Tak troszkę krótkowzrocznie myślisz. Ale to już moje zdanie jest.
      Pozdrawiam

    • tez_Marzenka

      08/02/2011 o 15:30

      hmmm Marzenko, a ja tu przeczytałam mnóstwo Twoich nudnych komentarzy… O sprawie busów nie chce mi się dyskutować. I chyba nimi nie jeździsz, bo nie pamiętam, czy kiedyś widziałam uśmiechniętego busiarza 🙂

  35. Andi

    13/01/2011 o 08:59

    A propo jazdy w weekendy z Zalasu nie maproblemu z dostaniem sie do Krakowa(busy jezdzą średnio co 2h od rana do wieczora). A do krzeszowic nic!!. Nie mówię juz o Tenczynku gdzie przez weekend(szczególnie w niedziele) bez samochodu ani rusz. Druga sprawa to rozkład jazdy, gdzie busiarze sie scigają byle jechać 5minut przed konkurencją. Zainteresowani wiedzą o kogo chodzi(np. Alwernia). Należałob by tez wspomniec wyjazd z dworca na czerwonym świetle-nie da sie poczekać na następne, gdzie tu myślenie o bezpieczeństwie pasażerów. I na koniec uwaga oczywiscie nie dotyczy to wszystkich są przewożnicy porządni i mili dla pasażerów(obserwuje to na trasie którą jezdzę gdzie ludzie nie wsiadaja do pierwszego busa ale czekają na tego”porządniejszego”).

  36. lol

    13/01/2011 o 11:12

    Na terenie gminy busy podlegają gminie i to przede wszystkim o nich mowa, bo właśnie w nich ceny usług są z sufitu i to ich zachowania budzą najwięcej zastrzeżeń(notorycznie niektórzy z nich rozmawiają w czasie jazdy przez telefon).
    Jak czytam twoje wypowiedzi Marzenko to się zastanawiam czy przypadkiem nie jesteś jedną z gąsek, które maślanymi oczami wodzą za pewnym busiarzem starym prykiem jeżdżącym na terenie gminy. Podkochują się w nim nawet stare barbie po pięćdziesiątce i słodko patrzą mu w oczy, a on je wszystkie „skubie”, że aż miło.

  37. y

    13/01/2011 o 11:16

    Marzenka; masz świetny pomysł z tym płaceniem za bus w zależności od wysokości wynagrodzenia. W Finlandii właśnie od wysokości wynagrodzenia zależy wysokość mandatu. A co do tej strony to rzeczywiście rzadko kiedy można dyskutować merytorycznie gdyż niespełnieni literaci wiedzą wszystko najlepiej na każdy temat.

  38. dojeżdżająca

    13/01/2011 o 11:22

    Czy ty nie masz oczu Marzeno czy tylko udajesz? Porozglądaj się po stanie posiadania właścicieli busów – niektórzy z nich nieźle się dorobili i ciągle im mało, ich pazerność jest wielka i myślę, że za nią wkrótce zostaną ukarani. Poza tym wytłumacz mi jak to się dzieje, że wiecznie narzekający na nieopłacalność trasy Wojtuś jeżdżący do Filipowic daje tam trzy busy i zatrudnia jeszcze dwóch kierowców. Myślę, że wielu podobnie jak ja czeka z utęsknieniem , aż zrezygnuje i dostaniemy wreszcie właściciela busa, który będzie człowiekiem, a nie hieną.

    • Marzenka

      13/01/2011 o 11:55

      Odpowiedzieć by się chciało chau chau ale szkoda szczekania. Chociaż hieny robią auuuu… 😀 Jesteś typową Polką – sama się nie jesteś w stanie dorobić to drugiemu też nie dasz i Cie kole w oczy. Typowa Polska mentalność. Jak sobie chłopak radzi to tylko szacunek dla niego. Każdy szuka każdego grosza, żeby zarobić kobietko. Wstawienie 3 busów pewnie też Wam zrobił na złość bo to mu się bardzo opłaca – kobieto, gdyby był taki zły to jeździłby np. 1 – raz na godzinę, cały naładowany i zaręczam Ci, że byłoby to bardziej opłacalne niż 3 busy. Podejrzewam, że wstawił bo narzekaliście, że rzadko jeździ i nie macie jak dojechać do pracy. A widziałaś jak jeździ bus do jakiejkolwiek wioski koło 12 w południe? Puściutki.
      I nie prowokujcie mnie już do pisania na tym dziwnym portalu randkowo-obciachowo-nudnym.

  39. Ben

    13/01/2011 o 12:36

    Marzenko,
    reprezentujesz bardzo ciekawe podejście do tematu. Powiem szczerze – jestem pod dużym wrażeniem.

    Cytuję Twoje słowa:
    „Każdy szuka każdego grosza, żeby zarobić […].”
    I to jest dla Ciebie zrozumiałe. Natomiast nie możesz pojąć, że – i tutaj sparafrazuję Twoje słowa – „Każdy szuka każdego grosza, żeby niepotrzebnie go nie wydawać.”

    Zwróć proszę kobieto uwagę, że dla korzystających z busów jako środka dojazdu do pracy nie jest to kwestia 0,50 – 1,00 zł, ale kilkudziesięciu złotych (w skali miesiąca). Jakoś nie widzę, żebyś się użalała nad osobami, które zarabiają na rękę 1.000 – 1.200 zł, dla których wydatek na dojazdy rzędu 150 – 200 zł stanowi pokaźny procent pensji. Zwiększenie kosztu dojazdu o kilkadziesiąt złotych może być dla nich nie lada dramatem. Dużo większym niż podwyżka VAT i wzrost cen paliw dla właścicieli busów.

    I na koniec krótkie podsumowanie: koncesjonowanie czegokolwiek zabija wolny rynek, czyli konkurencję. Zawsze ten, kto ma koncesję „w ręku” będzie na lepszej pozycji niż ten, który tej koncesji nie ma. Dlatego może dyktować warunki,szczególnie jeśli może się „porozumieć” z „konkurencją”. Wolna konkurencja ma się tak do konkurencji w przypadku działalności objętych koncesjami, jak krzesło do krzesła elektrycznego.

    • Marzenka

      13/01/2011 o 21:10

      Wydawać trzeba bo to napędza gospodarkę, także lepiej dla wszystkich jak zaczniesz i Ty podnosić swoje ceny i też więcej zarabiać. Sugeruje założenie działalności – wtedy Twój światopogląd się odmieni bo już za przychodzące fv nie będzie płacił Twój przełożony tylko Ty. I ile sobie wypracujesz tyle będziesz miał. Polecam spróbować – to rozjaśni Ci wszystko. Każdy ponosi ryzyko prowadząc działalność większe niż osoby zatrudnione na etacie bo inwestuje w coś co może nie wypalić. Ty ile inwestujesz w swoją pracę? I za takie ryzyko przysługuje mu premia, także koniecznie zacznij sam działać i sam będziesz też ustalał ceny swoich usług a co chwila oprócz bieżących problemów ktoś Ci się będzie wcinał. To jest takie motywujące.

      • Ben

        14/01/2011 o 10:11

        1. O tym, na co będę wydawał moje zarobione pieniądze będę decydował JA. Napędzaniem gospodarki (a właściwie tworzeniem warunków do rozwoju gospodarki) niech się zajmie Sejm, Rząd i odpowiedni ministrowie.

        2. O prowadzeniu działalności gospodarczej wiem bardzo dużo, być może dużo więcej niż Ty, więc mnie proszę nie pouczaj.

        3. Ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej jest większe, natomiast jest też dużo większa szansa na wysokie i bardzo wysokie dochody – nieporównywalne z dochodami osób zatrudnionych na umowę o pracę.

        • Marzenka

          14/01/2011 o 11:55

          Otóż to! Więc niech nikt nie wtrąca się w dochody innych a do pkt nr 3 zgadzam się nieprzeciętnie 😀
          Potwierdzenie jest to tego co chciałam powiedzieć od samego początku, gdyż niektórzy twierdzili, że Ci przewoźnicy mają zarabiać 1 tys zł gdyż oni zarabiają tyle.

          • Ben

            14/01/2011 o 12:35

            Nigdy i nigdzie nie twierdziłem, że przewoźnik ma zarabiać 1.000 zł. Jestem natomiast przekonany, że sytuacja w jakiej działają przewoźnicy daje im możliwość – nazwijmy to delikatnie – pobierania zbyt wysokich opłat w stosunku do rodzaju i standardu usług, który oferują.

            Dam Ci przykład: jeśli na targu w Krzeszowicach sprzedający umówią się, że kupowane w hurcie pomidory po 5 zł za kilogram będą sprzedawać w cenie 15 zł za kilogram, to na drugi dzień pojawi się kolejny sprzedawca, któremu będzie się opłacało sprzedawać je po 10 zł. Zrobi on na tym interes (o ile pozostali sprzedawcy nie obiją mu w ciemnej ulicy facjaty za zaniżanie cen i „odbieranie” im źródła utrzymania). Taka sytuacja jest możliwa, ponieważ na targu w Krzeszowicach mamy do czynienia z wolnym rynkiem i konkurencyjnością w najczystszej postaci.

            Przykład drugi: w Krzeszowicach mamy dwie stacje benzynowe, na których moim zdaniem ceny paliw zawsze są bardzo wysokie. Dlaczego są tak wysokie? Ponieważ w Krzeszowicach nie ma dla nich konkurencji. Gwarantuję Ci, że gdyby powstała (a myślę, że kiedyś powstania) trzecia stacja benzynowa, której właściciel zacznie walczyć o klientów ceną, to ceny na stacjach istniejących obecnie polecą na łeb – na szyję. I okaże się, że można się zadowolić dużo mniejszą marżą, niż stosowana obecnie.

          • Marzenka

            14/01/2011 o 13:54

            Zaręczam Ci Ben, że gdyby było takie opłacalne to napewno powstałaby kolejna stacja benzynowa, ale czy zdajesz sobie sprawę ile ktoś musi wyłożyć, żeby takowa stacja powstała? Kilka milionów. I wiesz jaki jest z tego zwrot?
            Co do targu to może i przyjdą kolejni co spowoduje spadek cen tych Twoich pomidorów i Ci pierwsi chcąc sprzedać spuszczą, tak. I nagle się okaże, że jest tam tylu sprzedawców co kupujących. I podobnie z busami – wejdą jeszcze z 3 na linie zakładamy do jakiejś małej wioski. Będą jeździć co 3 min. i wozić po jednej osobie. Myślisz, że tak długo będzie? Nie będzie.
            Będzie tak, że wytrzymają Ci, którzy mają zapasy gotówki, bo oni na tym zarabiać nie będą.
            I słaba konkurencja finansowo się wykruszy. I znów powróci ład wcześniejszy.
            Poza tym oni Wam nie podnieśli cen z 5 do 15 zł tylko o marne 50 gr.

        • :)

          17/01/2011 o 13:47

          Cytat z Bena: ” 1. O tym, na co będę wydawał moje zarobione pieniądze będę decydował JA.”

          To już wiemy. O powodach, z których ktoś inny wydawał swoje zarobione pieniądze na WOŚP też ostatnio decydowałeś TY.

          • Ben

            17/01/2011 o 14:41

            Nie rozumiem, co oznacza że ktoś decyduje o powodach czegoś. Powody można oceniać, nie decydować o nich. Ale może Ty wiesz lepiej, więc proszę o wyjaśnienie.

            Zacytuj proszę moje słowa, z których wynika Twoja śmiała teza.

  40. dojeżdżająca

    13/01/2011 o 12:53

    Najbardziej wyszczekujesz ty i w dodatku jesteś odporna na jakiekolwiek argumenty. Portal bywa jak go nazywasz obciachowy przez takich właśnie, więc nie wiem po co wchodzisz i zaniżasz jego rangę. Zamiast dyskutować obrażasz tych, którzy maja inne zdanie.
    Jaki on dobry wstawił, bo narzekaliśmy, teraz narzekamy na cenę, idąc twoim tokiem rozumowania pewnie ją obniży. Jest przecież taki ludzki. Jak sobie chłopak” radzi” naszym kosztem to my nie musimy się z tym zgadzać i nie chrzań już głupot.” Świetna znajomość realiów busowych” w twoim wydaniu i zaciekła obrona jest bardzo sugerująca. Nie dziwi mnie zatem twoja zajadłość i brak zrozumienia dla innych.

    • Marzenka

      13/01/2011 o 20:58

      A kto kogoś nazywał hieną? Ja nikomu tak nie powiedziałam a Ty niestety dojeżdżająca tak. Ktoś podnosi cenę i nazywa się hieną. Super. Więc nie mów, że ktoś zaniża poziom wypowiedzi bo przeczysz sobie, przeczysz.

      Wy też nie przyjmujecie żadnych argumentów, zauważyłaś?

      Jesteś biedna i wogóle wszyscy muszą się nad Tobą ulitować i Ci opuścić cenę, bo to napewno, że mało zarabiasz to jest wina kierowców, producentów żywności, zakładu energetycznego itd.

      Ciekawe czy zobaczę Cie też pod Enionem?
      W Enionie są kojoty czy dzikie świnie? Bo oni też podnoszą ceny 😀

  41. Obiektywny

    13/01/2011 o 17:27

    Jak na moje oko to Marzenka ma raczej coś wspólnego z busami 🙂 pewnie ktoś z rodziny bo tak uporczywie ich wszystkich broni 🙂

    • Marzenka

      13/01/2011 o 21:02

      Ojciec Chrzestny 😀

  42. xxxxx

    13/01/2011 o 21:16

    łatwo przeczytać między wierszami,…. było w obronie krzyża a teraz w obronie busów…. ktoś tu ma powiązania i chyba wszyscy wiemy o kogo chodzi…

  43. IG

    13/01/2011 o 21:29

    proponuje założyć własną firmę transportową, skumulować przychody i koszty i może wtedy wypowiedzieć się o podwyżce, zwracając przy tym uwagę na wzrost pozostałych cen każdego dnia a NIE RAZ NA DWA LATA….

  44. Anonim

    13/01/2011 o 21:30

    Z Alkaidą 😀 Przeprowadź jeszcze analizę przyczynowo-skutkową mojej osobowości bo tu jest to niezbędne. Niestety muszę kończyć bo trzeba coś popracować. Dobranoc. Miłych snów. Wielki Brat patrzy 😉

    • Marzenka

      13/01/2011 o 21:38

      nie podpisałam się a to było dedykowane do xxxxx

  45. Obiektywny

    14/01/2011 o 13:04

    Gdyby wszystkie busy miały odpowiedni standard to niech maja tą podwyżkę. Ale niektóre busy poprostu nie powinny jeździć nie wspominając o ich kierowcach. Auto ledwo się toczy wszystko rzęzi, kierowcy czasem wyzywają pasażerów (tak spotkałem się z tym i słyszałem od innych) Nie wspomnę o punktualności lub w ogóle przyjeździe w weekendy. Nie raz zdarzyło się że niedziela 7 rano a busa nie ma bo „pojechał z synem na giełdę”, „spał”, „zapomniał” itd. Człowiek płaci człowiek wymaga !

    • Marzenka

      14/01/2011 o 14:06

      Łuchacha!
      Zgadzam się z obiektywnym – nie generalizować. Atakować tych co jeźdżą autami nie do jazdy.

      • Marzenka

        14/01/2011 o 14:07

        To Łuchacha było do poniżej.

  46. Marzenka K.....?

    14/01/2011 o 13:53

    To twój styl, jak tam interesy? Chyba świetnie, bo jesteś bardzo hojna dla busiarzy.

  47. Marzenka K.....?

    14/01/2011 o 14:19

    Ile to już stanowisk przerzuciłaś? Jesteś wreszcie tą bizneswomen? Słyszałam, że coś sprzedajesz? Mówiono mi że nieruchomości, a ty wykazujesz się na tej stronie znajomością cen kapusty. Handlujesz na krzeszowickim targu?

    • Marzenka

      14/01/2011 o 14:34

      I domniemam, że masz jakiś uraz do mnie z dzieciństwa 😀 . No to szkoda. Kapusta też produkt i faktycznie myślałam o warzywniaku :D. Może nie na targu bo ja lubię ciepło.

  48. Marzenka

    14/01/2011 o 14:30

    Plotkarstwem się nie zajmuje więc ja o Tobie nie wiem nic i mnie to nie interesuje bo nuda.
    Stanowiskami przerzucam jakimi chcę bo to tylko i wyłącznie moja sprawa – byleby przeżyć, ale nie wiedziałam, że mam na wsi jakąś fankę śledzącą tak uważnie moje postępy w rozwoju 😀 . W mafii działam – ostatnio ktoś muścił takiego newsa 😀

  49. Dlaczego

    14/01/2011 o 18:17

    na wsi? Może w mieście?

  50. MIKROBUSIK

    14/01/2011 o 21:12

    Czy 0,5 złotego to dużo ? Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Dla mnie nie, ale dla kogoś kto zarabia 1500 na miesiąc oczywiście że tak. I jak jeżdżą busem jeszcze jego uczące się dzieci to suma jest pokaźna. busem jeżdżę często i mam pytanie (nie mam wiedzy na ten temat) co za kretyn pozwala tak blisko siebie montować fotele w busach? Nie jestem wielki, ale kolana chyba zawsze komuś wbijam w plecy, a co z osobami starszymi lub tęższymi. Tu jest przegięcie niezależnie czy bus jest czysty czy nie, nowy czy stary itp. Kultura kierowców też pozostawia wiele do życzenia i jazdy jak i osobista. Mam propozycję piszmy o chamstwie kierowców busów na tym forum wymieniając firmę rejestracje busa itp. Marzenko kultura nic nie kosztuje czy tez trochę uprzejmości, nie jesteśmy workiem kartofli. Nie wszyscy musimy znosić zaburzenia hormonalne kierowców lub brak ich kultury uwarunkowany ich słabym stopniem socjalizacji. A co do informowania inspekcji drogowej lub policji czy urzędu skarbowego. U nas przyjęło się że ten co informuje to pod…acz. Otóż nie! Na zachodzie europy jest to normalna postawa obywatelska ,ponieważ tam jest społeczeństwo obywatelskie. Nie trzeba daleko szukać skrzyknijmy sie i nie jeździjmy busami pięć dni i co wyjdzie kicha! A kto protestował przeciwko podwyżkom diet radnych czy pensji burmistrza , kicha, przykładów można można mnożyć. A co jeszcze czy nasze służby reagują na oczywiste wykroczenia.Nie bo po co robić se robotę. Wystarczy wykonać normę czyli mieć standardowe wyniki na daną zmianę i fajrant, żeby przełożony sie nie czepiał. Jacy my to i Policja i inne służby. Gdyby kontrole stanu technicznego były cykliczne to może i stan busów by sie poprawił. A tak mamy tragedie na drodze gdzieś w kraju i wtedy jest wielka akcja wszystkich służb trwająca może tydzień i co potem, a no to samo do następnej tragedii.

  51. Anonim

    15/01/2011 o 14:05

    plakac sie chce jak czytam cie marzenko bronisz wojtusia i tyle pozdrawiam

    • Marzenka

      15/01/2011 o 14:19

      Ty się broń sama przed sobą bo akurat IG anonim i xxx to ja znam. I nie dręcz nikogo więcej.

      • Marzenka

        15/01/2011 o 15:17

        albo napisz do mnie na nk tak jak to masz w zwyczaju 😀

  52. wera

    15/01/2011 o 18:05

    popatrzcie, tak nadawaliście że nikt nie sprząta śniegu i przyszedł deszcz i wszystko wyczyścił. A tak a propo, gratulacje za piękna wystawę świąteczna dla usług komunalnych, wymiata wszystkie w mieście

  53. Anonim

    15/01/2011 o 18:53

    adwokaci busistow wytlumaczcie mi dlaczego sie oplaca jezdzic 25km do krakowa za 4 zl a 7km za 3 zl sie nie oplaca i narzekaja niech zamkna interes a nie jedza dalej

  54. no ale

    15/01/2011 o 23:28

    jak maja kupić nowe busy skoro o 0.5 zł jest afera. a z drugiej strony to nawet w starych autach powinni trzynać porzadek, jest taki starszy facet co jezdzi na kraków takin czrwonym mercedesem i on chyba go nie sprzatał od nowości. kiedyś jak jechalem to myslalem że zwymiotuje, pasowało sciągnąć pory i g…o zrobić naśrodku.

  55. odwilż odkryła

    15/01/2011 o 23:31

    psie skarby-kurcze ale tego jest na trawnikach. Apeluję ludzie róbcie zdjęcia tym właścicielom co nie sprzątaja i wysyłajcie do straży miejskiej-przecież tak być nie może

    • na trawnikach

      16/01/2011 o 16:39

      to jeszcze pół biedy – tamtędy nie chodzimy. ale chodniki – rozpacz. szczególnie ten wzdłuż drogi 79 między skrzyżowaniami. jedno wielkie g…… . uważam, że powinno się zakazać posiadania psów, jeśli się nie ma kawałka ogródka. a co do straży miejskiej – nie żartuj 😀

  56. Anonim

    17/01/2011 o 14:03

    Słowa, słowa, nic nie znaczace słowa, a ja dzisiaj korzystałam z przejzdu busem i zastanawiam się kiedy bedą wydawane bilety, które w koncu są potwierdzeniem umowy jaką zawiera poodróżny z przewożnikiem, a dzisiaj kasownik ani nie drgnął. I jak to się ma do wyliczenia opłacalności i rzeczywistej dochodowości?

  57. miga

    17/01/2011 o 16:14

    Ten powyższy wpis i jeszcze jeden w sprawie busów i biletów to ja, widocznie coś się niepotrzebnie zapowietrzyłam, nie chcę jednak podszywać się pod kogoś innego i stąd to sprostowanie.

  58. lokalny

    17/01/2011 o 23:00

    Marzenko szkoda że nie powiesz jeszcze o jednych kosztach, mianowicie łapówka aby przeszedł przegląd rejestracyjny oraz wcześniejsza aby ktoś podpisał zgodę na taką ilość siedzeń zamontowanych w aucie a dokładnie sprawdzając rzetelnie to tak gęsto siedzenia są zamontowane niebezpiecznie gdyż nie mają odpowiednich wzmocnień w podwoziu, kolejna sprawa to koszty wynagrodzenia kierowców zatrudnionych, większość jeździ na zlecenie lub najniższa krajową ewentualnie rencista czy emeryt aby było mniej opłat, no ale to już szczegóły nie warte poruszania przynajmniej przez właścicieli busów. kiedyś pamiętam próbował ktoś wejść na rynek byssów krzeszowickich z konkurencyjnymi cenami i szybko mu wytłumaczono że tak się nie robi (pobicia, porysowane auta czy pocięte koła)

  59. tynłotty

    18/01/2011 o 06:53

    staram sie nie jezdzic busami krzeszowickimi bo przy nich PKP to naprawde lux i kulturka.
    z drugiej strony tak fajnie… kmieć do kmiecia zlepiony. jescze brakuje aby pospiewac wszyscy razem '…jakze ja mam wstac koniom wody dac…’ no unosi sie ten klimat w busach wlasnie, ten nasz…

  60. Obiektywny

    18/01/2011 o 12:01

    Co do biletów- wystarczy powiedzieć że chcesz paragon z kasy i odrazu goście gają.

    Co do wpisu o konkurencji która pojawiła się na rynku i została przestraszona. Trochę dziwne że ktoś wchodzący na rynek dał się tak łatwo zastraszyć (pobicia, porysowane auta) niby nie wpadł kto mu to robi ?? Przecież nie można tworzyć monopolu dla busiarzy. Rynek jak każdy inny.

    • Ben

      18/01/2011 o 12:12

      Właśnie, że rynek przewozów nie jest do końca taki, jak każdy inny. Co zresztą starałem się wyjaśnić w poprzednich moich postach.
      Posiadana koncesja to chyba najważniejszy czynnik, który daje przewagę funkcjonującym w naszej gminie przewoźnikom nad potencjalnymi firmami, które chciałyby zacząć działać w tej branży.

  61. asertywny

    18/01/2011 o 20:42

    a ja mam tylko jedna prosbe. niech niejaka Marzenka dotrzyma slowa i przestanie wypisywac glupotym na tym „nudnym krzeszowickim pudelku” gdyz rozmowa zeszla do poziomu ponizej krytyki. obicala nam kilkanascie postow wczesniej ze konczy swe wywody tak wiec teraz licze ze slowa dotrzyma.

    100% poparcia dla Bena. ktos powinien sie przygladnac „ustawianiu cen” moze urzad ochrony konkurencji i konsumenta.

    czy wie ktos moze jak wyglada kwestia wydawania koncesji na obsluge konkretnych tras?? a konkretnie chodzi mi o to czy taka koncesja jest odnawiana co roku jak np koncesja na sprzedaz alko ??

  62. tynłotty

    18/01/2011 o 22:16

    A mi Marzenka sie podoba, przypomina mlodych milionerow z teksasu z poczatku wieku, ktorych juz stac na futro a sloma nadal z butow wystaje.

    I prosze wiecej nie mowic o wartosci 0,5zl ktora jest suma nieistotna!!!

    Tylko czytac jako 60zl czy 80zl na miesiac, obnizajac niektorym wartosc zarobkow brutto o prawie 10% gdy ktos zbiera tysiaka na miesiac.

    • As

      19/01/2011 o 22:55

      Wyśmiewanie się z osób, które zaczynają od zera i do czegoś dochodzą to jest słoma z sianem w butach przełożona gnojem. A podwyżki były nieuniknione i pewnie to też nie będzie stawka na 100 kolejnych lat żeby jak jadę auto nie stanęło pod tym Leroyem bo już ledwo ciągnie jak jadę.

      • tynłotty

        20/01/2011 o 21:40

        Tylko kto tutaj się wyśmiewa, to bardziej zjawisko społeczne wśród 'nowych’ biznesmenów. Powiem więcej, takie osoby jak Marzenka to napęd tej gospodarki, któremu Państwo jedynie kłody rzuca pod nogi.
        A to że w większości są to nadal 'proste chłopki’ w butach od [tutaj proszę wpisać sobie dowolną drogą markę] to jedno drugiego nie wyklucza. U nas jeszcze nie ma pojęcia wśród biznesu 'odpowiedzialności społecznej’ nadal jest myślenie aby się 'nachapać’ ale spokojnie, nasz kapitalizm jest jeszcze młody.

        Co do podwyżek, to masz rację tylko sam widzisz w jakim niefortunnym czasie zostają wprowadzone
        – czas jazdy do KRK to nieraz ponad godzinę
        – bilet drożeje
        wniosek:
        zmniejszenie liczby pasażerów wsiadających na skrajnych przystankach

  63. rychoo

    18/01/2011 o 23:07

    może i wojtuś drogi ale jakie ciacho z niego 🙂

    • zdziwiony

      19/01/2011 o 10:39

      cicho dla faceta czy kobitki??????????

      • wald

        19/01/2011 o 12:07

        Znów temat nieistotny. I po co to?

    • Coraz

      20/01/2011 o 18:54

      to ciemniej; wiatr północny chłodzi,
      Na dole tuman, a miesiąc wysoko
      Pośród krążącej czarnych chmur powodzi,
      We mgle nie całe pokazywał oko;
      I świat był nakształt gmachu sklepionego,
      A niebo nakształt sklepu ruchomego,
      Księżyc, jak okno, którędy dzień schodzi.

      Zamek na barkach nowogródzkiej góry
      Od miesięcznego brał pozłotę blasku;
      Po wałach z darni i po sinym piasku
      Olbrzymim słupem łamał się cień bury,
      Spadając na fosę, gdzie wśród wiecznych cieśni
      Dyszała woda spod zielonych pleśni.

      Miasto już spał, w zamku ognie zgasły,
      Tylko po wałach i po basztach straże
      Powtarzanymi płoszą senność hasły;
      Wtem się coś zdala na polu ukaże
      Jakowiś ludzie biegą tu po błoniach,
      A gałąź cieniu za każdym się czerni,
      A świecą mocno – muszą być pancerni.

      Zarżały konie, zagrzmiała podkowa.
      Trzej to rycerze jadą wzdłuż parowa;
      Zjechali, stają – a pierwszy z rycerzy
      Krzyknie i w trąbkę mosiężną uderzy;
      Uderzył potem raz drugi i trzeci –
      Strażnik mu baszty rogiem odpowiada –
      Brzękły wrzeciądze, pochodnia zaświeci
      I most zwodzony z łoskotem opada.

      Na tętent koni zbiegli się strażnicy,
      Chcąc bliżej poznać i męże i stroje.
      Pierwszy mąż jechał w zupełnej zbroicy,
      Jaką zwykł Niemiec przywdziewać na boje;
      I krzyż miał czarny na białej kapicy,
      I krzyż na piersiach u złotej pętlicy,
      Trąbkę na plecach, kopiję u toku,
      Różaniec w pasie i szablę u boku.

      Poznali męża Litwini z tych znaków,
      Więc cicho jeden do drugiego szepce
      „To jakiś urwisz od psiarni Krzyżaków,
      Tuczny, bo pruską krew codziennie chłepce.
      O, gdyby nie był nikt tu więcej z warty,
      Zarazby w bagnie skąpał się ten plucha,
      Aż pod most pięścią zgiąłbym łeb zadarty!” –
      Tak oni mówią; on niby nie słucha,
      Lecz musiał słyszeć, bo się bardzo zdumiał,

      „Książę jest w zamku?” – „Jest, lecz o tej
      porze
      Bardzoście wasze poselstwo spóźnili;
      Dziś nie możecie stawić się we dworze,
      Chyba na jutro”. – „Jutro? Ani chwili!
      Zaraz, natychmiast, choć w spóźnioną porę,
      Litaworowi o posłach donieście;
      Niebezpieczeństwo na mą głowę biorę,
      A wy dla znaku pierścień tylko weźcie!
      Nie trzeba więcej: skoro ujrzy godło,
      Pozna, kto jestem i co nas przywiodło”.

      Cichość dokoła, zamek we śnie leży.
      Co za dziw? Północ, jesienią noc długa;
      Zacóż dotychczas w Litawora wieży
      Lampa, jak gwiazdka, między kratą mruga?
      Wszak dziś powrócił, jeździł w kraj daleki,
      Snu potrzebują troskliwe powieki.

      On przecie nie śpi. – Posłano na zwiady
      Nie śpi – lecz żaden z pałacowej straży,
      Ani z dworzanów, ani z panów rady,
      Do progu jego zbliżyć się nie waży.
      Daremnie poseł i grozi i prosi
      Groźba i prośba na nic się nie przyda.
      Kazano wreszcie obudzić Rymwida
      On wolę pańską nosi i odnosi,
      On głową w radzie, prawą ręką w boju,
      W obozie, w zamku jemu każdą dobą
      Wstęp do pańskiego otwarty pokoju.

      W pokoju ciemno i tylko od stoła
      Kaganiec światłem konającym płonął.
      Litwaor chodził po gmachu dokoła,
      A potem stanął i w myślach utonął.
      Słucha, co Rymwid o Niemcach powiada,
      Ale mu na to nic nie odpowiada.
      To się rumieni, to wzdycha, to blednie,
      Wydając twarzą troski niepowszednie.
      Poszedł ku lampie, żeby ją poprawił,
      Wrzakomo poprawia, a do głębi ciśnie;
      Wcisnął nareszcie i całkiem zadławił –
      Nie wiem, przypadkiem, czyli też umyślnie.

      Snać, że poskromić nie mógł wnętrznej wrzawy
      I w pogodniejsze wystroić się lice,
      A jednak nie chciał, by sługa z postawy
      Zgadnął pańskiego serca tajemnice.
      Znowu komnatę obchodzi dokoła,
      Lecz, kiedy okna kratowane mijał,
      Widna przy blasku miesięcznego koła,
      Co się przez szyby i kraty przebijał,
      Widna posępność zmarszczonego czoła,
      Przycięte usta, oczu błyskawica
      I surowego zagorzałość lica.

      Potem w róg gmachu zwraca się z pośpiechem,
      Siadł i z kłamliwą spokojnością mówi,
      Szyderskim mowę zaprawując śmiechem;

      „Wszak mi sam z Wilna przywiozłeś, Rymwidzie,
      Że Witołd, pan nasz możny i łaskawy,
      Miał mię podwyższyć książęciem na Lidzie
      I spadłe dla mnie po żonie dzierżawy,
      Jak swoją własność lub zdobycze cudze.
      Litaworowi podarował słudze?”

      – „To prawda, książę” – „My więc po te dary,
      Jako przystało, wystąpimy godnie!
      Każ wynieść na dwór książęce sztandary,
      Zapalić w zamku ognie i pochodnie!
      Gdzie są trębacze? Niechaj o północy
      Zjadą na miasto i, stanąwszy w rynku,
      Na cztery wiatry trąbić bez spoczynku,
      Póki się wszystko rycerstwo rozbudzi!
      Niech każdy piersi zbroją ubezpiecza,
      Nasadzi groty i pociągnie miecza!
      Zgotować żywność dla koni i ludzi!
      Każdemu z mężów zgotuje niewiasta,
      Ile zjeść można od ranku do zmroku.
      Czyj koń na paszy, sprowadzić do miasta,
      Nakarmić i wziąć na drogę obroku,
      A skoro słońce z szczorsowskiej granicy
      Pierwszym promieniem grób Mendoga draśnie,
      Wszyscy staniecie na Lidzkiej ulicy!
      Czekać mię rzeźwo, zbrojno i zapaśnie!”
      Zaleca zwykłe do drogi przybory –
      Lecz zaco nagle i niezwykłej pory?
      Dlaczego postać była tak surowa?
      A kiedy mówił, choć gwałtowne słowa
      Biegą, że jedno drugiego nie ścignie,
      Zda się, jakby wyszła ich połowa,
      A reszta w piersiach przytłumiona stygnie.
      Ta postać coś mi niedobrego wróży
      I głos ten myśli spokojnej nie służy.

      Umilkł Litawor; zdało się, że czeka,
      Aż Rymwid z wziętym odejdzie rozkazem –
      I Rymwid milczy, a odejścia zwleka,
      Bo to, co słyszał i co widział razem,
      Kiedy stosuje i waży w rozmowie,
      Z lekkich słów ciężką rzecz odgadnąć umie.

      Ale cóż pocznie? Zna, że książę młody,
      Namowom cudzym mało daje ucha
      I, nie lubiący w długie brnąć wywody,
      Zamiary knuje w swojej głębi ducha,
      A skoro uknuł, nie dba na przeszkody
      I hamowany, tym srożej wybucha.
      Lecz Rymwid, jako wierna panu rada
      I zacny rycerz w litewskim narodzie,
      Zapewne hańbie niemiłej podpada,
      Gdzieby powszechnej nie zbieżał szkodzie.
      Milczeć, czy radzić? Na dwoje myśl dzieli,
      Waha się, wkońcu na drugie ośmieli.

      • ;)

        20/01/2011 o 20:12

        Józio, co był dotąd zerem
        Pragnął zostać bohaterem.
        We śnie wciąż mu się przyczepi
        Judym, albo książę Pepi,
        Albo rotmistrz Kozietulski,
        Zorro lub Cezary Julski.
        Także często niesłychanie
        Śnią Józiowi się Indianie,
        Którzy białe dziewczę podle
        Porwają w step na siodle
        Poczem krzywdzą je w wigwamie,
        A on wbiega i ich łamie,
        Strzela z kolta i z pepeszy
        A dziewczę się z tego cieszy,
        Potem wpada mu w objęcia
        A jej tatko ściska zięcia,
        Znaczy Józia, zaczem próbna
        Ma nastąpić noc poślubna,…
        Tu się Józio budził zawsze,
        Tracąc wizje ci ciekawsze…..
        Rzecz normalna, że w tej sprawie
        Pragnął by tak coś na jawie,
        A więc ciągle chodzi, tropi,
        Czy gdzieś babka się nie topi,
        Żeby ją wydobyć z Odry
        I mieć z tego profit szczodry,
        Względnie aż do ZOO jedzie
        Bo tam białe są niedźwiedzie,
        Jakby wpadł ktoś między bestie,
        Józio by nastraszył fest je
        Potem brawa, radość, kwiaty,
        A on bierze ją do chaty…..
        Czasem chodzi i patrzysie
        Czy gdzieś z okna nie kopcisie,
        Znaczy czy się gdzieś nie pali,
        I – powiedzmy – wszyscy zwiali,
        A wysoko na balkonie
        Śliczna babka zaraz spłonie,
        Ale zanim to nastąpi,
        On na ogień dziarsko siąpi,
        Oraz niesłychanie zwinnie
        W górę wspina się po rynnie!
        Zachwycona wyje tłuszcza,
        A on się z tą panną spuszcza….
        Czując takie powołanie
        Chodził dumny niesłychanie,
        Oczy miał rozanielone,
        I odważnie zbił raz żonę.
        Tu skończyła się kariera
        Odważnego bohatera,
        Bo się przytem tak sforsował
        Że na serce wykorkował.
        Teraz wniosek: – Jak kto słaby,
        Niech uważa z biciem baby!

  64. ciekawa

    19/01/2011 o 12:39

    W możecie podać nazwy firm przewozowych, które podniosły ceny?
    Bo każdy pisze dużo ogólnych rzeczy, ale faktów żadnych!

  65. Andi

    21/01/2011 o 08:22

    Czy paragon za przejazd nie powinien być wydawany przy wsiadaniu do Busa? W koncu chyba stanowi dowód na zawarcie umowy na przejazd. W razie jakiegoś wypadku chyba tylko na jego podstawie można dostac jakies odszkodowanie. W takim przypadku co jeżeli płacimy przy wyjściu z busa? jak to sie ma do jakiś okoliczności typu wypadek?

    • Ben

      21/01/2011 o 09:50

      Bilet powinieneś nabyć przy wsiadaniu do busa i na podstawie posiadanego biletu możesz dochodzić swoich roszczeń.
      Płacenie przy wysiadaniu jest dla kierowców wygodniejsze, bo umożliwia w prosty i łatwy sposób rejestrowanie w kasie fiskalnej tylko części przychodów.

      A propos niskich dochodów właścicieli busów – powinniśmy im pomóc i bezwzględnie żądać od kierowcy wydania biletu zarejestrowanego w kasie fiskalnej. Gwarantuję, że dochody przewoźników wzrosną o kilkadziesiąt procent. Przynajmniej te wykazywane przed urzędem skarbowym.Tą myśl dedykuję szczególnie Tobie Marzenko.

      • tynłotty

        21/01/2011 o 19:24

        To jest racja, ostatnio jak jechałem do Dobczyc busem, usiadłem i dopiero zauważyłem, że tam każdy płaci na wejściu, trochę mi było głupio.
        Myślałem, że u nas tak się przyjęło… a tu fakt, to co piszesz Ben z częścią rejestrowania przychodów ma świętą logikę.

  66. lol

    21/01/2011 o 09:19

    Zgadzam się z Andi. Co do Wojtusia – uważam, że jest to ciacho dość zjełczałe. Może zaszkodzić. Uważajcie chłopcy i dziewczyny 🙂

  67. miga

    21/01/2011 o 10:46

    No, nareszcie, w końcu o to chodzi, nie tak jak ktoś powyżej sugerował: poproś to ci dadzą, bilet to jest rzecz podstawowa. Przy wsiadaniu na pierwszym przystanku w stronę Krakowa kierowcom nawet wygodniej byłoby wydawać paragony przy wsiadaniu, niż potem na trasie, ale z jakiś sobie wiadomych powodów tego nie robią. Więc postarajmy się aby to był ich bezwzględnie obligatoryjny obowiązek, a potem będziemy się zastanawiać nad zmową cenową przewożnikow.

  68. radni burmistrzowi

    23/01/2011 o 18:37

    dali podwyzke 10 procent to co dziwnego ze i busiarze podniesli wktotce beda bankrutowac bo ich pkp przycisnie (szczegolnie po remoncie )dworca . A gmina tez bedzie bankrutowac za pana czesia Tak pisze w przełomie tyle ze jego na razie baby przyciskają

  69. xxxx przewoznik

    24/01/2011 o 16:06

    Witam!!

    Chcieliscie zeby wypowiedział sie przewoznik ..

    a wiec jestem włascicielem firmy przewozowej. i po przeczytaniu waszych wypowiedzi rece mi opadły. uwazacie ze podwyzka o 0,50gr to zdzierstwo a to jest srednio 50 zł dla własciciela dzienie od pojazdu zawrotna suma…. przy czym paliwo dziennieprzez ostatnie miesiace wzrosło 40 gr co przekłada sie na 20 zł dziennie od busa do tego wzrost vatu nad którym sie tak paswicie proponuje spojzec na paragon-bilet ile wynosi np przy cenie 3 zł ubezpieczenie oc/ac 4tys rocznie koszt utrzymania miesiecznie busa (czesc naprawy) 1000zł jak dobze pojdzie jak nie to nawet3 jesli cos powaznego sie stanie opony 2400zł starczaja na 5 miesiecy cena busa 80 -150 tys zł przeglad rej co 6 miesiecy 200zł plus zus, podatek drogowy- od5 busów, na 6 miesiecy 3 tys zł to tylko czes dalej nie chce mi sie pisac…. chcecie znac dochody mam 5 aut i zarabiam 5 tys z wszystkich jak dobrze pojdzie zawrotna kasa az mi sie w głowie poprzewracalo prz tym jestem na obrotach przez 7 dni w tyg o kazdej godz dnia i nocy nie wychodze po 8 i wszystko mam w d. takze zachecam do otwarcia takiej firmy bo ja niedługo tym pierd… pławienie sie w kasie gwarantowane.. i jeszcze z ludzi mozna pozdzierac… porazka jestescie typowymi zgrzednymi polakami na wszystko nazekajacymi i majacymi za duzo czasu ..zeby takie pierdoly wyssane z palca pisac. i ostatnie co powiem to dobrym zwyczajemjest nie zagladac nikomu do kieszeni. jakiesz to polskie… Dramat prosze Panstwa.. Pozdrawiam i zycze powodzenia

    • do przewoźnika

      25/01/2011 o 09:19

      Pozdrawiam, szkoda nawet Pańskiego wysiłku na pisanie do tych stękaczy. Dla nich za darmo też jest za drogo.
      Ich napędza poczucie skrzywdzenia.
      Bez tego się duszą jak ryba bez wody.

    • lucyna

      13/04/2011 o 09:48

      drogi Przewoźniku,
      pisze Pan o podwyżce 50 groszy, co jest bardzo dziwne bo z tego co się orientuję ( bo jeżdzę codziennie z Krzeszowic do Chrzanowa i z powrotem ) to cena biletu z 3 złotych wzrosła na 4 złote. Uczyłam się matematyki więc wiem ,że 4-3=1 jak również to że 3+33%=3,99.
      Nie w tym rzecz , wczoraj przejechałam się pierwszy raz w życiu busem do Katowic z Chrzanowa i doznałam szoku !!! Zapłaciłam za przejazd 4 złote!!!!! a więc tyle co z Krzeszowic do Chrzanowa!!! Jaka jest odległość do Katowic a jaka do Krzeszowic to chyba każdy głupi wie , a jak nie wie to wystarczy zerknąć na mapę. I jaka droga – tu prościutka więc spalanie mniejsze, a do Katowic ile stania w korkach…!
      Rozmawiałam po drodze z kierowcą i kolejny szok : bo okazało się ,że żadna z lini nie podniosła cen od początku roku na krótkich trasach ( krótka wg nich to do Jaworzna!) tylko na całej linii Chrz-Kat o 0,50 zł !
      Czegoś w takim razie nie rozumiem: czy podwyżka paliwa, ubezpieczenia etc dotknęła tylko „krzeszowickich” przewoźników ….???? Biedaczki….

      • Ben

        13/04/2011 o 10:39

        Lucyno,
        powodem ustalenia „korzystnej” ceny przejazdu na trasie Chrzanów – Katowice może być liczba faktycznie przewożonych pasażerów. Inaczej kalkuluje się cenę biletu, jeśli 20-to osobowy bus wozi średnio 18-tu pasażerów, a inaczej jeśli tylko 8-miu. Druga sprawa to konkurencja, czyli możliwość skorzystania z usługi innego przewoźnika lub wręcz innego środka transportu.Trzecia sprawa to „reagowanie” pasażerów na podwyżki – moim zdaniem większość pasażerów z Krzeszowic bez problemu godzi się na podwyżki.
        Z moich obserwacji wynika, że naszym społeczeństwem bardzo łatwo jest manipulować. Z drugiej strony ludziom bardzo trudno jest zorganizować się w jakąkolwiek formę protestu (oczywiście są wyjątki od tej reguły, które ją de facto potwierdzają). Taka sytuacja jest komfortowa dla przewoźników, którzy wiedzą, że ludzie trochę „pokrzyczą”, wyżalą się na forach internetowych, może ktoś napisze artykuł w lokalnej gazecie. A po dwóch czy trzech tygodniach nikt już o sprawie podwyżek nie pamięta tylko grzecznie płaci tyle za przejazd, ile zażąda kierowca busa.

    • Anonim

      14/07/2011 o 18:13

      Niech Pan w te dyskusje nie wchodzi. Nie warto. Oni tak beda mieli do konca swojego marnego zycia. Na kazdy temat, Panskie busy to 1/1000 ich pretensji do swiata. Niech Pan robi swoje jesli to przynosi jakies profity czy satysfakcje.

  70. No

    24/01/2011 o 16:37

    Niestety, kierowcy mają rację. Jest wolny rynek.
    Miesicznie, za podwyżkę Vatu, zapłacimy ok. 100 zł , czy ktoś to „wygarnął ” premierowi ?
    A burmistrz dostał 1.000 zł podwyżki, z naszych podatków, czy ktoś się temu sprzeciwił?
    Nawet panowie Jagiełło i Ślusarczyk nie mieli nic do powiedzenia. W kupie cieplej i już tańczą tak, jak im grają.

    • a

      24/01/2011 o 17:19

      jesteś pewien, że Ci panowie byli za??????

  71. lol

    25/01/2011 o 09:32

    Gdzie tu wolny rynek i konkurencja, gdzie jasne przetargi w jakich mediach zostały ogłoszone jak wybierano przewoźników? Póki co mamy zmowę cenową wśród busiarzy.Nie rozumiem dlaczego niektórzy z nich jeszcze nie siedzą za to co wyprawiali z konkurencją. Pasażerowie korzystający z busów powinni drogą urzędową zwrócić się do UOKiK. Nie wiem, czy czytaliście ostatni Przełom i negocjacje sołtysa Czernej z busiarzami wożącymi jego mieszkańców. Wynika z tego, że jak się chce to się da. Tam ceny wróciły do starego poziomu.

  72. kik

    25/01/2011 o 10:04

    Marne 100 złotych, które w godzinach szczytu zdzieracie z pasażerów w czasie jednego przejazdu (np. między 14.00 – 16.00 na trasie Krzeszowice – Chrzanów) i jeszcze wam zostaje. Wozicie przecież jak leci i ile się zmieści. Dochodzą jeszcze do tego wyścigi z konkurencją, w ramach dbałości o”wygodę i bezpieczeństwo pasażerów”. Nie wspominając o „wygodnych siedzeniach” upchanych ile się da w busie.

  73. wiewióra

    25/01/2011 o 10:16

    Drogi przewoźniku skoro tak małe masz dochody to możesz zmienić swoją sytuacje finansową i zatrudnić się np. jako brukarz w firmie remontowo budowlanej tam zwykle brakuje rąk do pracy. Pozwól innym popracować w swojej branży niech się pomęczą tak jak ty biedaku. Sam wiesz jakie opowiadasz brednie gdyby było tak źle jak piszesz to nie toczylibyście ze sobą takich walk. Mało tego przechodzi to czasem z ojca na syna. Pierdoły to możesz opowiadać tym co jeżdżą własnymi samochodami i nie znają was i nie obserwowali tych waszych ordynarnych podchodów. Ja w sposób stały niestety korzystam z busów i obserwuje na co dzień te wszystkie gierki i tę waszą” biedę”.

  74. No

    25/01/2011 o 11:08

    Przewóz osób – to nie firma charytatywna. Zawsze alternatywą pozostaje kolej. Część osób tylko z kolei korzysta i jakoś nie narzeka, a może też byłoby na co.

  75. Mój syn

    25/01/2011 o 11:13

    dojeżdżający z Filipowic do pracy do Krakowa, po podwyżkach cen busów dokonał wyliczeń, że obecnie przejazd będzie go kosztował 280 złotych miesięcznie. Doszedł do wniosku, że może przecież obniżyć koszty dojazdu rezygnując z usług busów jeżdżących do Filipowic z Krzeszowic. Dochodzi do przystanku w Woli Filipowskiej i wsiada w bus jeżdżący z Chrzanowa do Krakowa. Miesięcznie dojazd do Krakowa kosztuje go 160 złotych + zyskuje lepszą kondycję i zdrowie :-). Tym bardziej, że w pracuje w oparciu o komputer.

  76. miga

    25/01/2011 o 13:18

    Teraz wszystko jasne, jeżeli z podwyżki panowie przewożnicy mają 50 zł dziennie z jednego pojazdu, to znaczy że średnio przewożą 100 pasażerów;0,50×100=50zl. Jakoś mi się nie wydają te obliczenia wiarygodne, no ale jak mało, to proszę ruszyć cztery litery i uruchomić kursy weekendowe do sołectw, ale nie takie bublowate wydumane przez nasze gminne władze, ktore miały nam ulatwić kontakt z miastem, ale go nie ułatwiły, bo rozkłady były do d… Pan burmistrz Jagiełło nie potrafił zastosować sensownych rozwiązań wtedy kiedy tworzył się rynek dla prywatnych przewożników, a obecna władza, razem z całą rzeszą naczelników i kierowników ani myśli w tym kierunku coś zadziałać, no ale jak urzędnicy opanowali roznoszenie nakazów podatkowych,spisy rolne, spisy powszechne to zrozumiałe że nie mają do tego glowy.A kmiotki niech sobie radzą.

  77. xxxx przewoznik

    25/01/2011 o 16:18

    sług=chaj w dupie byłas i g widziałas zagladanie do kieszeni komus to max twoich mozliwosci intelektualnych wezi teraz za piekarzy bo chleb podrozał dzieczynko. denna macie dyskusje strasznie 2 chłoptas analityk z Bozej łaski a prawdopodobnie brukarz tez sie w tym chlubi kazdy pracuje za takie pinadze za jakie ma mozliwosc a usługodawca daje taka cene za która mu sie usługa opłaca i to sobie drodzy uswiadomcie i jak was w oczy kuje to juz wam ktos na forum napisał OTWIERAC FIRME PRZEWOZOWA NIE CZEKAC złotówy z nieba leca … Co za prostactwo to moje ostatnie wejscie na to forum takze sie nie wysilajcie na odp.

    • Ben

      25/01/2011 o 16:50

      „xxx przewoznik”, może założenie przez Ciebie piekarni to faktycznie niezły pomysł. Chleb drożeje, a nikt się nie przyczepia.
      Powodzenia!

  78. Hej

    25/01/2011 o 22:28

    xxxx przewoznik chłopie ty chyba do szkoły miałeś pod górkę, bo dalej jesteś analfabetą. Masz problemy z pisaniem i wydaje się, że także z liczeniem. Spróbuj sam przeczytać co nabazgroliłeś. Taki stan busów jacy busiarze.

  79. tynłotty

    26/01/2011 o 00:45

    ’xxxx przewoznik’ to naprawde jestescie biedni jesli uwierzyc w to ze zarabiasz 5tys na miesiac.
    to sa gorsze dla takiej firmy
    to powiedz jak sie kupuje busa czwartego czy piatego? skoro kasa 5tys wystarcza tylko na rodzine a nie na inwestycje?
    biedni busiarze… nie sciemniajcie prosze

  80. lokalny

    26/01/2011 o 16:31

    dziwne że niezależnie czy przewoźnik ma pięć czy jednego busa, czy jest na nowym (ekonomicznym sprzęcie) czy na rozklekotanym, na koniec niezależnie czy zatrudnia kierowcę (i opłaca rzetelnie wszystkie składki i podatki) skalkulował taką samą cenę biletu.
    często w busie do Krakowa w obydwie strony jest napchane i po 20 osób, dziwne że zysk z podwyżki tylko 100 złotych. UOK duże kary nakłada za tzw. zmowę cenową. proszę poczytać kodeks karny

    • YYY:)

      01/02/2011 o 18:53

      przeciez jest jeden buz FILPOWICEKRZESZOWICE który jezdzi po starych cenach. I CO TAK narzekacie??

  81. YYY:)

    01/02/2011 o 19:03

    przeciez jest jeden bus filipowice krzeszowice który jezdzi po starych cenach.

    • yyy

      02/02/2011 o 18:04

      tylko bardzo niekomfortowy i gdzie to itd, ten bus nie powinien wozić ludzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, tańszy… ale on tez podniesie cenę więc się nie cieszcie…

      • ddddd

        03/02/2011 o 18:24

        ON nie podniesie, jeździjcie z LEO. Bus właśnie komfortowy w środku dużo miejsca na zakupy itp, a nie tak jak u wojtusia który starszych ludzi z zakupami, (np takiego pana który wsiada na przystanku ost.w filipowicach)odsyła słowami”niech pan poczeka chwile, zaraz pojedzie wiekszy bus” wojtuś to….nie powiem CO.

  82. YYY:)

    01/02/2011 o 19:04

    a WOJTUS TO RZECZYWISCIE HIENA!!!!!!!!!!!:)

    • yyy

      02/02/2011 o 18:08

      hieny właśnie wypisują na tym forum, najlepiej obsmarować kogoś pod pseudonimem, bo jakże inaczej….

  83. i

    02/02/2011 o 16:36

    Ciekawe, który to bus, chętnie skorzystam. Jeżdżę różnymi i dotąd nie trafiłam.

  84. misiek

    02/02/2011 o 17:28

    po co jezdzic busem jak mozna pociagiem taniej i o wiele wygodniej!

  85. leonsio

    03/02/2011 o 10:58

    trójkołowy

  86. Radar

    03/02/2011 o 18:52

    BUS (który nie nabiera ludzi, za ok6km-3zł?paranoja)
    2,50 2,50 2,50

    pon-pt: Ze STAWiSK-5.50, 6.50, 7.35, 8.20, 9.35, 10.35, 11.20, 12.05, 13.20, 14.50, 15.45, 17, 17.40, 19.05, 19.45
    pon-pt Z Krzeszowic- 6.15, 7.10, 7.55?, 9.10, 10.10, 10.55, 11.40, 12.55, 14.25, 15.25, 16.40, 17.20, 18.43, 19.25, 20.20

    Cennik z przed podwyżki. Czyli są jeszcze normalni ludzie, a wojtek niech sobie jezdzi nawet po 5zl.

    • do yyy:)

      03/02/2011 o 19:46

      w/w kursy pana aż, też podniesie ceny bo nie wyrobi na mandaty itd, ciekawe za co je dostaje jak takie komfortowe ma te busy, tyle w nich miejsca (tak bo trzeba było po kontroli wymontować trzy siedzonka) …. a tak na marginesie z tego busa, który nadaje się do wożenia bydła a nie ludzi!!!!! wycieka olej, nie działają światła, nie odpala, bo często kierowcy innych busów pomagają w tym aby mógł odjechać z dworca i wiele innych

      • do Wojtka

        03/02/2011 o 20:06

        Mandaty rzecz normalna i nieunikniona w tej branży. Ceny gwarantuje że zostaną nie zmienione. Co do busów, za niedługo będzie też trzeba lekko coś chyba odświeżyć w swoim „taborze”. szczególnie te miejsca stojące.W temacie bydła…, trzeba szanować wszyystko, nawet bydłio. Do zobaczenia na trasie.

        • do wojtka

          03/02/2011 o 20:53

          tu akurat pasażer ale jak widać prawda w oczy kole…. i nie tylko

  87. do wojtka

    03/02/2011 o 20:57

    to było oczywiście w odpowiedzi do wojtka, akurat jechałem a- busem jak itd wlepiało mandat… taki uczciwy pan aż … zgadzam sie bydło trzeba szanować, ale ludzie na pierwszym miejscu…

  88. cd do wojtka

    03/02/2011 o 21:01

    korzystam z różnych lini- a bus też I TE MANDATY W JEGO WYDANIU TO NIE JEST RZECZ NORMALNA, skąd ta pewność że nie podniesie jak zawsze z opóźnieniem podnosił

  89. cd do wojtka

    03/02/2011 o 21:05

    bydło trzeba szanować, ale ludzi na pierwszym miejscu!!!!! a tu wiele pozostaje do życzenia, i na trasie się raczej nie spotkamy, pzdr

  90. szybki

    10/02/2011 o 08:41

    Widzę że wszyscy społeczniacy z gminy Krzeszowice mają tu co robić, ale temat busów już się chyba wam wyczerpał, więc mam nowy pomysł: wczoraj kupowałem kebab i iiiii podrożał o 0,5zł szok, co robić?? proponuję żebyście się zebrali i pobiegli do gminy wyżalić a najlepiej wezwijcie właścicieli lokali gastronomicznych na rozmowę może obniżą ceny, przecież o ile mogło zdrożeć mięso i bułka??? Zrozumcie wreszcie że w każdym biznesie jest o wiele więcej kosztów!!!!!!!!!!!!!

  91. Franek

    13/02/2011 o 15:37

    A wracając do tematu: bilety do Czernej są o wiele za drogie

  92. mały

    13/02/2011 o 16:36

    jak są za drogie to okazja do zarobienia
    otwieraj konkurencyjną linię
    nic tak nie działa na ceny jak zdrowa konkurencja 🙂

  93. kasia

    13/07/2011 o 17:45

    Hahahaha ! Narzekacie narzekacie, a busiarze i tak robią swoje w i w ciągu dalszym mają pasażerów, bo np. z filipowic cięzko byłoby wydostać się pociągiem.
    Ogólnie pewnie każda ze stron ma trochę racji, bo zarówno koszty utrzymania tego całego interesu nie są małe, a z drugiej strony wiemy, jakie mamy zarobki i jaki ich udział stanowią koszty dojazdu do pracy.
    Zastanawia mnie, CZY MARZENKA, która tak intensywnie stoi w obronie kierowców busów ma w tym kjakiś swój interes ? Wyczuwalne jest poważne zaangażowanie w interesy któregoś z kierowców. Czyżby mąż, może narzeczony jeździ na którejś z tras ??? Bo broni ich jak lwica, za wszelką cenę. Szkoda, że bez zrozumienia dla pasażerów, dla których takie podwyżki bądź co bądź są jednak odczuwalne.

    • :D

      13/07/2011 o 18:28

      oj, Kasiu, a co potaniło ?????????

  94. lokalny

    13/07/2011 o 23:08

    Ludzie narzekacie na ceny za BUSY (6 km – 3 zł) byłem ostatnio na wycieczce w Zakopanem. było mokro ale postanowiliśmy ekipą wyjechać na Kasprowy. autem nie da się podjechać do Kuźnic bo jest zakaz wjazdu a na górze kasuje straż miejska i policja (podobno 500 zł ) ale zezwolenie mają busy które z centrum Zakopanego do Kuźnic jeżdżą bardzo często (ok 6-8 km) i szok kasują 8 zł za przejazd. Niestety nikt nie narzeka tylko siada i płaci

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę