Powiat pozbywa się krzeszowickiej filii Wydziału Architektury i Budownictwa, Inwestycji i Remontów. Powodem jest masa skarg na kiepską obsługę petentów przez pracowników filii.
Od 1 stycznia mieszkańcy Gminy Krzeszowice, oraz innych gminy, które do tej pory były obsługiwane przez krzeszowicka filię by załatwić sprawę będą musieli się udać do głównej siedziby starostwa lub do jego filii w Węgrzcach.
Jak podaje Dziennik Polski główną przyczyną tej zmiany jest niezadowolenie mieszkańców z obsługi przez urzędników jednostki. Te argumenty nie przekonują krzeszowicki radnych, którzy w tym tygodniu poparli apel burmistrza Czesława Bartla o zachowanie filii w mieście.
Więcej w Dzienniku Polskim
!!
04/12/2011 o 21:20
Chochoła też „zlikwidowali” i jeszcze przez 1 stycznia przestał być przewodniczącym rady 🙂
Się dzieje!
apel burmistrza...
04/12/2011 o 21:33
a gdzie był, jak zabierali karetkę? to ważniejsze niż jeden z wydziałów starostwa.
no
05/12/2011 o 08:37
burmistrz to niech do kochanki apeluje i do zony zeby mu wybaczyła
GK
04/12/2011 o 21:51
To jeśli petenci narzekają na obsługę to może ją wymienić a nie likwidować Wydział? W ogóle kto tam pracuje? Miejscowi czy jacyś „przybysze”? Jeśli miejscowi to może warto sprawdzić jak się tam dostali i ich kompetencje.
he he he
04/12/2011 o 21:58
przecież niedawno szef się wymienił i co ? poprawiło się? widać nie. skoro likwidacja. a po drugie, potrzebuja budynek, bo oddają go (wreszcie) Potockim. może i burmistrzowie powinni iść po rozum do głowy i dogadać się a nie czekać na eksmisję 😀
MigMig
04/12/2011 o 22:07
Miejscowi… a kompetencję jak widać sprawdzili. Wreszcie ktoś ruszył głową.
Nawet nie dziwi mnie niska wiedza merytoryczna miejscowych urzędników, ale odnoszenie się do petenta było również „wysokich lotów”. Przynajmniej będą mieli ich na oku w Krakowie, a i oni skorzystają i lizną trochę przepisów 😉
Komunikacja i Budownictwo
04/12/2011 o 23:26
to była droga przez mękę. W końcu ktoś poszedł po rozum do głowy
Jak zwykle do d..y!!!
05/12/2011 o 18:41
Jeśli petenci skarżą się na obsługujących ich urzędników, to najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest ukaranie PETENTÓW właśnie… Teraz będzie trzeba jechać te kilkanaście, czy kilkadziesiąt kilometrów dalej, bo przecież petent to inaczej natrent.
krzeszowianka
05/12/2011 o 21:49
to rzeczywiscie jakis koszmar.wspolczuje tym co teraz beda budowac-po kazdy papierek jechac ….???no faktycznie nie najlepiej sie dziej w Krzeszowicach.Nawiasem mowiac rzadko bywam w tygodniu w rynku,ale to co zobaczylam ….ten wybetonowany rynek….naprawde koszmar-przeciez te drzewa ktore sie ostaly wkrotce uschna….strasznie to wyglada !!!betonowe misasto nam zafundowano.Dodam jeszcze,ze ludzie niezbyt wysokiego wzrostu- na naszym rynku zobacza tylko SAMOCHODY!!!!! Samochody,samochody na kazdym kroku.
tak.
05/12/2011 o 22:28
masz rację. lepiej być wysokim niż kurduplem z przerostem własnego ego 😛
No
06/12/2011 o 16:16
teraz kwiaty sztuczne wyglądają jak prawdziwe, więc nie będzie problemu z nasadzeniem badziewia do doniczek, mało przy nich będzie zachodu a ile uroku!
Mają posadzić drzewka z owocami cytrusowymi, bo gruszki na wierzbie już się sprawdziły.
Ktoś mówił, że my to teraz mamy w Krzeszowicach lotnisko i Rynek teraz będzie pełnił jego funkcję.
nike
07/12/2011 o 20:27
Mój tata, który ma już swoje lata i wielkim estetą nie jest, narzekać też nie lubi, na widok tego „lotniska” stwierdził, że przypomina plac centralny i tylko Lenina jeszcze brakuje……może macie pomysł skąd Lenina załatwić?
w krzeszowicach
07/12/2011 o 21:34
Lenin wiecznie żywy – w działaniu ! 😛
niech
07/12/2011 o 22:30
się szanowny tatuś cieszy, że te kilka drzew zostało 😉 a nie narzeka na beton. tak będzie i trzeba się przyzwyczaić. ławeczki są, fontanna będzie, super !
do nike
07/12/2011 o 20:42
królik coraz bardziej lysieje jeszcze chwile i będzie mógl robić za lenina
Bem
08/12/2011 o 11:38
Bardzo słuszna decyzja. Gdyby mnie ktoś zapytał, czy chcę ze swojej kieszeni utrzymywać urząd i urzędników, którzy nie wykonują swoich zadań na zadowalającym poziomie – z pewnością odpowiedziałbym, że nie chcę. Wszyscy wiemy, że jest ogromny przerost zatrudnienia w administracji – powyżej opisany przypadek jest krokiem w dobrym kierunku.
Suma kosztów dojazdu wszystkich interesantów zlikwidowanej filli i tak będzie niższa niż koszty jej funkcjonowania – za które i tak musimy płacić.
Podobnie jest w oddziałach międzynarodowych korporacji – jak jakiś oddział nie przynosi przewidzianych efektów jest on likwidowany, a produkcja przenoszona jest gdzie indziej.
Kubas
16/12/2011 o 10:03
No to chyba dla sprostowania. Żadedn użędnik z Krzeszowic nie straci pracy, a jedynie cały wydział z Krzeszowic jest przeniesiony do Krakowa! Podsumowywując zmieni się jedynie „pokój” w którym panie urzędniczki będą przyjmować petentów. Możliwe że pan burmistrz jest tego świadomy i może dlatego stara się pozostawić ten „pokój” w Krzeszowicach z wiadomych powodów…. Pozdrawiam
bolek
08/12/2011 o 13:00
Nie likwidujcie zmieńcie kierownictwo wydziału.
właśnie
08/12/2011 o 13:17
niedawno zmieniono 😛
ziutka
08/12/2011 o 13:38
Jabym zwolniła połowę urzędników w Urzędzie i Administracji.Panie Burmistrzu proszę zająć się wykonanymi remontami preprowadzonymi przez Panią Szlachta. Pózniej Pana Zastępczyni opisze w gazecie lewe księgowanie w Administracji.
ha, ha, ha
08/12/2011 o 13:39
pani Szlachta to administracja? tam teraz rządzi pani Jola (nie, nie ta;)
zrezygnowana
08/12/2011 o 14:04
moje spostrzezenia
1,pan burmistrz nie raczy odpisywać na kierowane do niego pisma.
2. mija sie takze z zarzadzeniami.
3.zadłuzył gminę ( rynek jest teraz okropny) , a podnoszac podatki my bedziemy spłacac.długi. trzeba wydawac tyle srodków ile sie ma, a nie brac kredyty.nie mam ochoty splacać długów zaciągnietych przez burmistrza.
babajaga
08/12/2011 o 14:15
bolek, zapewniam cię, że to nic nie da, bo tam od lat panuje ogólny bałagan, niekompetencja i ignorancja prawa, a na dodatek zdominowały to miejsce kolesiowskie układy – praktycznie nie do rozbicia, a więc likwidacja tego kuriozum moim zdaniem jest dużo zdrowszym rozwiązaniem, niż zmiana samej p.o. kierowniczki, która niestety okazała się kompletnym nieporozumieniem – podobnie jak jej poprzedniczka.
gocha
08/12/2011 o 16:26
w urzędzie pracy tez nic nie robia
ET
10/12/2011 o 13:22
Rany, ludzie, ale z Was malkontenci. Ja rozumiem, że każdy ma własny gust i może się rynek nie podobać,ale odnoszę wrażenie, że cokolwiek by tam nie zrobiono to i tak by się nie podobało. Jak zwykle… Co do betonowej płyty to przecież to jest rynek, centrum miasta. W Krakowie rynek tez powinni zaorać i posiać trawę? – Też można by awionetką wylądować…Jeżeli chcecie krytykować to może podsuniecie jakiś pomysł, a przede wszystkim może poczekajmy na finalny efekt. Ganić to każdy potrafi. Po za tym co tam było wcześniej? Dziurawy, wiecznie zajęty parking, wystawa taksówek i „przeuroczą” budką telefoniczną (aby na postój można było się dodzwonić), dziura w ziemi , która kiedyś była fontanną i wątpliwej urody krzaki rosnące bez nadzoru, pomiędzy którymi czasem można było spotkać miłośników taniego wina. Jeżeli to było lepsze no to nie mam zdania.
Co do tematu artykułu to poziom absurdu w tutejszym oddziale Starostwa już dawno przekroczył wszystkie możliwe normy. Wiem o tym dobrze bo jestem tam częstym gościem. Niestety zmiana kierownika też nic nie pomogła. Decyzja o przeniesieniu tez jest niefortunna. Powinni od razu wymienić całą obsadę. Jakoś inne filie dają sobie radę.
Oj tam!
10/12/2011 o 14:21
Oj tam. Najlepiej to niektóre wydziały należałoby przenieść do Warszawy. Tam wszystko można załatwić od ręki i według kompetencji. Najbardziej byliby zadowoleni magistraccy urzędnicy, bo dostaliby większy limit kilometrów na prywatne samochody, bo już teraz do Krakowa jeżdżą własnymi samochodami. A może by tak busem, najtańszym środkiem lokomocji, jak mówi ustawa, a nie najwygodniejszym!
inne filie
11/12/2011 o 08:47
są bliżej Krakowa, stąd też zapewne wyższy poziom obsługi. Niestety filiom krzeszowickim daleko jeszcze do Skawiny czy Węgrzc. A teraz będzie jeszcze dalej
Ale kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada – jedna Pani z filialnego wydziału komunikacji powinna o tym szczególnie pamiętać : aqO)
XXL
11/12/2011 o 12:21
O jaki wydział filialny komunikacji chodzi? w Krzeszowicach? zastanawiam się, co tam robi pewna pani – radna bezradna, szczyt niekompetencji i tchórzostwa w komisji rewizyjnej Rady Miejskiej? Współczuję wszystkim tym, którzy na nią głosowali. Skargi na burmistrza leżą odłogiem od roku i żadnej reakcji do tej pory nie widać!
Hellenka i wspólnicy
11/12/2011 o 15:50
TEZA: Głosujący na Panią Hellenkę* i innych radnych z nowych krzeszowic **, bardzo żałują swoich głosów.
WYWÓD: Daje się w ostatnim czasie zauważyć pewne zjawisko, że mieszkańcy chyba całej gminy żałują oddanych głosów na nowe krzeszowice**. Taki stan na początku kadencji może oznaczać tylko jedno – zły wybór. Przeanalizujmy, co wybrani radni konstruktywnego prezentują w swoim otoczeniu? co zdołali wypracować? co udało im się dokonać dla dobra gminy?
WNIOSEK: Jeśli po takiej pobieżnej analizie dojdziecie do wniosku, że na każde z postawionych pytań odpowiedź jest jedna i jest nią słowo NIC, to znaczy że postawiona wyżej tez jest słuszna.
* imię przypadkowe
** ugrupowanie przypadkowe
przyszły wyborca
11/12/2011 o 16:05
mam tylko nadzieje że za trzy lata kiedy będą wybory wszyscy będą pamiętać o tym co dzieje się teraz. Sam burmistrz wychodzi z założenia że np. jak teraz mieszkańcy przeżyją szok np. z jego prowadzeniem się to za trzy lata na pewno zapomną. Mam nadzieje że wszyscy sobie przypomnimy w odpowiednim momencie co zaserwował nam włodarz i jego współplemienni i rozsądnie zagłosujemy przeciwko nim!
niestety
11/12/2011 o 20:51
to nie jest pierwszy raz kiedy budzimy się z ręką w nocniku po fakcie. I nie będzie też z tego żadnej nauki. Bo co wybory i tak wybieramy źle.
No ale przecież w czasie kampanii wyborczej to każdy z polaków staje się ekspertem w dziedzinie politologii. Skutki widać choćby w naszej gminie.
Chocholi jazgot
11/12/2011 o 17:18
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/region-podkrakowski/1196752-powiatowy-rzad-na-uchodzctwie.html
Paweł rżnie głupa, starosta pokazuje kto rządzi, a Krzeszowice są w II lidze gmin powiatu krakowskiego.
Ważne że każdy zna swoje miejsce w szeregu.
widać
11/12/2011 o 20:49
że wielki globtroter z Ciebie.
a
11/12/2011 o 20:52
przeczytałeś coś więcej niż ten nagłówek ? wydałeś złotówkę żeby dowiedzieć się czegoś więcej ?
aaa
11/12/2011 o 21:01
ja znam ten artykuł i najbardziej rozbawiła mnie maniera wypowiedzi byłego przewodniczącego, który nie mówi a „artykułuje” i pozuje na bardzo skrzywdzonego. Panie Chochół, wszedł pan między stare wygi, które pokazały panu miejsce w szeregu i tyle. teraz pokornie czekać, albo zająć się czymś innym niż pseudopolityka w wykonaniu naszej „elity”.
ale
12/12/2011 o 12:15
on przynajmniej próbował, a większość ludzi tylko narzekać potrafi, a jak przychodzi do głosowania to i tak wybiera sobie do swojej rady półmózgowców i „mniej mądrych”.
Jerzy
11/12/2011 o 21:31
Panie Chochół! Nie należy się poddawać, musi się Pan uczyć pracy w samorządzie a będzie Pan potencjalnym kandydatem na burmistrza, bo obecny jest żałosny w każdym względzie. Wygrał tylko dlatego, bo ludzie bali się bagna, w jakim znalazła się gmina, poz tym nie miał mocnego kandydata, a on tylko mocnych się boi.
niestety
11/12/2011 o 22:37
… święta prawda Szanowny Panie
Jas
11/12/2011 o 22:59
Panie Jerzy po co zamieniać siekierkę na kijek. Tu jest potrzebny ktoś z poza tego układu. A jakby tak zarząd komisaryczny?
Anonim
12/12/2011 o 08:33
Chochół już pokazał co umie. Nie daj Boże tego typa na stanowisku!
podaj
12/12/2011 o 12:14
proszę przykłady, dla których ten człowiek nie nadaje się na stanowisko ? Tylko konkrety, a nie puste gadanie o niczym
Przykłady, konkrety
12/12/2011 o 16:11
– pokazywał się wszędzie, był wszędzie, ale tylko pokazywał się i był….z decyzjami niewiele miał wspólnego,
– składał obietnice bez pokrycia
– inicjatywa ustawodawcza ? nie istniała
– był dostępny na spotkaniach duchem, fizyczna obecność najczęściej w innym miejscu,
– funkcja przewodniczącego – przeszkadzała mu w codziennej pracy
ale przecież
13/12/2011 o 08:58
to podajesz przykłady do wszystkich „pseudopolityczków” oraz ludzi z układu. Tam wszyscy składają obietnice bez pokrycia, i tylko są żeby się pokazać. To akurat zarzut, który powinien być skierowany do większości radnych, zarządców, posłów, senatorów, itd.
jaja...............
12/12/2011 o 12:51
sie dzieją
LGD zatrudniało ludzi i w wyniku konkursu na stanowisko kierownika biura wybrano prezesa
http://www.lgdzdroj.com.pl/dokumenty/nabor1.jpg
http://nowekrzeszowice.home.pl/autoinstalator/joomla1/index.php/joomlaorg/zarzad-lgd
Wacława Gregorczyka działacza PO a na kierownika biura inną aktywistke ……
oj. oj,
12/12/2011 o 13:14
to już nie są jaja!
ONI SĄ BEZWSTYDNI!
ALE CÓŻ. PREZES BEZ PRACY, LICZYŁ NA KASĘ GDYBY ZASTĄPIŁ NIEDOSZŁEGO SENATORA, ÓW W SENATORY NIE POSZEDŁ, WIĘC TRZEBA SZUKAĆ ROBOTY GDZIE INDZIEJ 😛
A O PANI TEJ DRUGIEJ NAWET SZKODA WYPOWIADAĆ JEDNEGO SŁOWA …
a
12/12/2011 o 14:13
bezpośrednim przełożonym kierownika jest kto???
http://nowekrzeszowice.home.pl/autoinstalator/joomla1/index.php/aktualnosci/90-konkurs-na-stanowisko-kierownik-biura
bardzo ciekawe
13/12/2011 o 09:01
jak zachowałby się człowiek piszący pod pseudonimem „jaja………..” gdyby to jemu przyszło zadecydować kogo wybrać do swojego „gniazdka”. w którym to albo jest w zarządzie albo pełni ważną funkcję. Ciekawe czy najpierw nie pomógłby swoim kolegom i koleżankom, a dopiero potem czy nie zacząłby się zastanawiać nad osobami odpowiednimi.
Tak to już jest, że grupa, która trzyma władzę, która trzyma się razem i na daną chwilę w kraju coś może będzie obstawiać stanowiska swoimi osobami, niekoniecznie mającymi cokolwiek wspólnego z merytoryczną wiedzą. Tak było za PZPR, tak było za AWS, tak też działo się za SLD, PiS i tak jest teraz za PO. Tylko ludzie – wyborcy coraz częściej się dziwią i coraz częściej wkurzają na taki stan rzeczy – jakby zapomnieli że tak dzieje się od dawna z ich powodu – to oni wybierają takich a nie innych do rządze… do rozkradania naszego kraju.
niestety
13/12/2011 o 09:32
i tak jest za bandy czesława w naszej Gminie
ale jak
05/01/2012 o 15:56
to możliwe? czy tego nie kontroluje marszałek?????????????
fajny
12/12/2011 o 14:19
adres www ………..nowekrzeszowice.home.pl ,,,,ma LGD zdroj widac ze to stowarzyszenie o szerokim spektrum osob ….z towarzystwa. Pana Burmistzra
niko
12/12/2011 o 20:02
do oj oj!
…a skąd wiesz że był bez pracy,….
dajże spokój
12/12/2011 o 20:25
w tym grajdole wszyscy wszystko wiedzą. zastanawiam się tylko jakim językiem obcym włada , tego nie wiem 😉
dick
13/12/2011 o 08:00
może tym samym co nasz Czesław?
Smerfetka
12/12/2011 o 20:27
rosyjskim?
też
12/12/2011 o 22:28
wątpię 😉 to pokolenie niemot zagranicznych 😛
ee
13/12/2011 o 08:21
Czesław to chyba francuskim włada…..
XXL
13/12/2011 o 10:24
Językiem?
ooo
13/12/2011 o 13:42
porażająjcy poziom .Pan Bolek tylko częściowo ma racje .zmiana samego kierownictwa nic nie da .Ten układ trzeba wyrwać z korzeniami .
o co chodzi ?
16/12/2011 o 08:35
z tym workiem treningowym ciekawy watek ? bo co do Grzedy to wiadomo czego nie potrafi oraz co potrafi a potrafi to co ty sugerujesz -taplac sioę w urynie którą wypuszcza czesław ciekawe kiedy zobaczy ze juz tak smierdzi od tej uryny ze nikt to niej nie podejdzie
on sugeruje
16/12/2011 o 14:11
że najlepiej jest prać czyjeś brudy publicznie, a na pewno lepiej niż własne. Bo przecież człowiek podpisujący się tutaj zoo to osoba bez wad, z samymi zaletami, wręcz święta, zatem ten status daje mu prawo do poruszania spraw o których g… wie.
XXL
16/12/2011 o 10:22
Naprawdę jest prawnikiem a nie krawcową? Bo mówią, że potrafiła w poprzedniej pracy uszyć człowiekowi sprawę tak jak chciała.
do XXL
16/12/2011 o 11:35
rowin ten wątek bo ciekawy!?
Nie ma
16/12/2011 o 17:05
co rozwijać. Swojaki wiedzą co w trawie piszczy 🙂
XXL
17/12/2011 o 00:15
Jak dowiem się więcej, to rozwinę.
Livia Kóć
13/03/2012 o 21:40
sukces niestety połowiczny bo te same urzędnicze zacięte gęby które pracowały w tym wydziale zobaczyłam ostatnio w starostwie przy alejach w Krakowie. Te osoby powinny byc zwolnione z pracy bo „nasiąkły” juz złymi zwyczajami . Wiele razy miałam do czynienia z urzedniczkami z tego wydziału z krzeszowic i powiem szczerze były to jak najgorsze doświadczenia: opryskliwość, arogancja, niekompetencja, wynajdowanie tzw. dziury w całym, ot tak, dla pognębienia i odwleczenia terminu załatwienia sprawy, wzywanie do uzupełnienia braków w projektach czesto tak bzdurnych ze ogarniał pusty smiech. Ci ludzie bali sie własnego cienia i żądali podpisu i daty pod kazdą kropką postawioną w projekcie. Poprostu jedna wielka żenada……….