Wydarzenia

ŚDM. Pierwsi pielgrzymi są już w Krzeszowicach

Grupa młodych ludzi z Ekwadoru to pierwsi uczestnicy Światowych Dni Młodzieży, którzy zatrzymali się w Krzeszowicach. W niedzielę do gminy zaczną przyjeżdżać mieszkańcy najbardziej odległych zakątków świata by wspólnie modlić się i w podkrakowskich Brzegach przeżyć spotkanie z papieżem Franciszkiem.

Będą mówić pięcioma różnymi językami. Większość po francusku, angielsku, włosku, hiszpańsku i węgiersku. W sumie ponad 4 tysiące osób, to zdecydowanie mniej niż szacowano jeszcze miesiąc temu. Najwięcej, około 1500 pielgrzymów, zatrzyma się w Krzeszowicach (język węgierski, angielski, francuski, hiszpański, polski), 750 w Tenczynku (język włoski), 710 w Woli Filipowskiej (język włoski), 360 Nawojowa Góra (język angielski),  270 Filipowice (język francuski), Czerna – 130 (język francuski), Zalas – 120 (język francuski), Nowa Góra – 90 (język polski i francuski), Siedlec – 70 (język hiszpański), Ostrężnica – 70 (język francuski), Sanka – 65 (język angielski), Paczółtowice -30 (język francuski).

Przyjadą z różnych, czasami bardzo odległych, zakątków świata- Francji, Ekwadoru, Republiki Kongo, Madagaskaru, Tunezji, Indii, Wielkiej Brytanii, Ugandy, Węgier, Senegalu, Burundi, Togo czy Nowej Kaledonii. Jak informuje krzeszowicki komitet organizacyjny ŚDM, w poniedziałek o godzinie 7:00 w kościele św. JP II zostanie odprawiona msza za goszczących pielgrzymów. W środę, czwartek i piątek pielgrzymi będą brać udział w katechezach. W kościele p.w. św. Marcina od godziny 9:00 do 12:00 odbędzie się katecheza w języku francuskim z udziałem biskupów z krajów francuskojęzycznych. W tym samym czasie w kościele p.w. św. JP II katecheza odbędzie się w języku hiszpańskim. W czwartek w obu kościołach katechezę wygłosi bp z Tours Bernard-Nicolas Aubertin. We wtorek o godzinie 21:00 w kościele pw. św. JP II pielgrzymów czeka Apel Jasnogórski w czterech językach.

Środa to dzień Festiwalu Młodych. Na placu targowym między 13:30 a 22:00 wystąpią laureaci przeglądu piosenki religijnej, krzeszowicki chór Allegria, Lucyna Ordon-Klimczak z Grzegorzem Klimczakiem, Krzeszowicki Chór Kameralny oraz zespoły – bluesowy Krecia Robota oraz Żuki.

festiwal_młodych

Podczas ŚDM mieszkańców czekają utrudnienia. Od 25 lipca do 1 sierpnia zamknięty zostanie parking przy dworcu PKP, zaparkować wciąż będzie można na parkingu od strony Daszyńskiego. W dzień Festiwalu Młodych, 27 lipca,  zamknięte zostaną: częściowo Plac Kulczyckiego od strony biblioteki, część ulicy Krzywej na długości placu targowego oraz ograniczony będzie ruch na alei Solidarności. Ponadto mogą wystąpić czasowe utrudnienia związane z przejściem grup pielgrzymów – to informacje podawane przez krzeszowicki komitet organizacyjny ŚDM. Strona gminy w sprawie utrudnień na razie milczy. Osoby podróżujące do Krakowa zdecydowanie powinny przesiąść się w pociąg. Busy podczas ŚDM nie zmieniają rozkładu jazdy i teoretycznie mają jeździć według rozkładów, ale ze względu na czasowe zamykanie niektórych krakowskich ulic mogą dojechać do celu z opóźnieniem.

24 komentarze

24 Komentarzy

  1. yt

    25/07/2016 o 08:58

    A reraz zadajmy sobie pytanie w jaki sposób można by zniweczyć ŚDM.Teraz mamy szał szukania pokemonów.W Krzeszowicach niestety też można zaobserwować to zjawisko.Wystarczy abyjakiś nawiedzony w ten sposób doprowadził do spotkania się w jednym miejscu dużej grupy szukających tych pokemonów.A przecież przy kościele czY dworcu PKP już miało to miejsce.I niestety może dojść do tragedii!Mam nadzieje że odpowiednie służby zauważą zagrożenie jakie może stworzyć to nowe szaleństwo pokemonowe na czas ŚDM!

    • Anonim

      25/07/2016 o 11:08

      na całym świecie jest szał pokemony wiec nic nowego ani dziwnego..

      • Anonim

        25/07/2016 o 12:38

        To jest chore. Ludzie nie wychodzą z domu w celu spotkania się z kimś, tylko po to, żeby w realnym świecie szukać wirtualnego pokemona… świat oszalał.
        Nie lepiej wyjść z domu bez telefonu ? Wtedy załaduje się nam w oczach realna mapa terenu, więc chodzisz sobie do różnych punktów i się widzisz z realnymi ludźmi.
        Taka wersja LUDZIE GO.

      • yt

        25/07/2016 o 12:51

        Tylko to może zwłaszcza teraz być wykorzystane nie tylko do zabawy!

  2. Anonim

    25/07/2016 o 14:28

    Warto sprostować, że tylko pewna niewielka część świata oszalała! Przeciwstawić się głupocie ta pozostała część ma możliwość bez najmniejszego problemu, po prostu nie zwracając uwagi na tę błazenadę 😉

  3. momo

    25/07/2016 o 22:16

    Pielgrzymi na pokładzie. Pozdrawiamy Krzeszowice 🙂

  4. pako

    25/07/2016 o 22:23

    kantor w towarowcu zrobi interes życia

  5. Anonim

    26/07/2016 o 00:33

    każdy ma w życiu swoje pięć minut… 😉

  6. mieszkaniec

    26/07/2016 o 09:37

    Proszę o wytłumaczenie, dlaczego na kamiennym rondzie, nota bene ładnie wygląda, umieszczono stary herb Krzeszowic?

    • ??

      26/07/2016 o 12:48

      A kogo tutaj prosisz o wytłumaczenie ? Myślisz, że na tym portalu burmistrz się będzie wypowiadać ? Albo, że zagląda tutaj, oczekując opinii mieszkańców projektant tegoż ustrojstwa ??

      • mieszkaniec

        26/07/2016 o 13:46

        Zdziwisz się, czytają, czytają tę stronę wszyscy urzędnicy, radni i burmistrzowie i nawet czerpią z niej inspiracje.
        Burmistrz Bartl zabraniał otwierać w urzędzie tę stronę, była zablokowana dla pracowników więc czytali i odpowiadali z prywatnych komputerów.

    • carlos

      28/07/2016 o 17:19

      To jest herb Krzeszowic, a nie jak ten nowy Gminy Krzeszowice

  7. Ann

    31/07/2016 o 16:46

    Niewątpliwie przez ten tydzień dzięki obecności Pielgrzymów krzeszowicki rynek żył. Szkoda, że miejscowi niedostatecznie włączali się w zabawę obcokrajowców.
    Czy burmistrz ma jakiś pomysł na ożywienie niewykorzystanego potencjału rynku?

    • Anonim

      31/07/2016 o 17:15

      Popatrz: miejscowi, pomimo, że rynek odżył na chwilę nie są tym zainteresowani. Nie integrują się, nie korzystają z dobrodziejstw chwilowo pełnego potencjału rynku.
      To po co ożywiać ten potencjał, skoro jak widać miejscowym nie jest to potrzebne ? 😉

    • Zapewne

      31/07/2016 o 17:40

      Jedyny sposób to zmuszenie do wykorzystania tego jak mówisz potencjału pracowników samorządu. Bo inni raczej potrafią tylko wylewać na forum krokodyle łzy z powodu braku rozrywek ?

  8. Ann

    31/07/2016 o 20:03

    Nie, nie zgadzam się z Tobą.
    Owszem, Krzeszowiczanie są dość pasywni, ale to wcale nie oznacza, że niemożliwa jest ich aktywizacja i integracja.I to powinno być zadanie dla włodarzy tego miasta.
    Rynek, powinien stać się krzeszowickim letnim „salonem”, miejscem spotkań, który przynajmniej do 22:00 powinien żyć.
    Natomiast on od ok. 18:00 jest martwy; ludzie snują się, przysiadają na ławkach i nic się nie dzieje.

    Myślę, że brak mieszkańców na rynku podczas ŚDM wynikał z ich niewiedzy – ja na oficjalnej stronie Urzędu nie znalazłam informacji o tym, że młodzi pielgrzymi śpiewają, grają, tańczą, po prostu bawią się właśnie na rynku. Przychodzili tylko ci mieszkańcy, którzy podczas codziennych zakupów zauważyli, że rynek stał się rozśpiewany i roztańczony.

    • Anonim

      31/07/2016 o 21:03

      Kto tak na prawdę się snuje ? Poszukiwacze pokemonów.
      Dlaczego kręgle świecą pustkami ? Dlaczego pizzerie są puste ? Bo jak widać młodzież woli w markecie kupić za pół ceny barowej napój wyskokowy i iść do parku.
      A potem trzeba sprzątać po nich, bo nawet tam się nie potrafią zachować i muszą syf dookoła siebie zostawić.
      Mieszkańcy krzeszowic się aktywizują. W klubie podróżnika – byle by stąd jak najdalej uciec.

      • pako

        31/07/2016 o 21:50

        A kto ma kupowac i siedziec w tych knajpkach jak miasto sie wyludnia.

        • do pako

          01/08/2016 o 10:46

          A skąd wiesz, że się wyludnia? Są gdzieś na internecie dostępne dane demograficzne na kilka lat wstecz? Pytam z ciekawości bo kiedys szukałem i znaleźć nie mogłem.

      • Ann

        01/08/2016 o 22:43

        hmm…
        Zatem życzę powodzenia w tych ucieczkach i (jednak) powrotach. Wszak wracacie…
        Nawiasem, pizzeria to tylko miejsce umożliwiające spożycie posiłku. Nic twórczego w tym nie widzę.

        • Hmmm

          02/08/2016 o 00:07

          Ciekawe kto wypowiada się w imieniu podróżników. O ile wiem gór w Krzeszowicach raczej ograniczona liczba więc trzeba się w celu pochodzenia od miasta oddalić. A czy to ucieczka ? No nie wiem. 😀

  9. bird

    01/08/2016 o 10:38

    Pizzerie nie wiem. Natomiast z tymi kręglami to różnie bywa kolego. Dość często wbijam na bilard i jak np. jest ładna pogoda to faktycznie mniej ludzi, ale przyjdzie weekend, gdzie jest trochę chłodniej to się ludzie schodzą. No i w sumie w tygodniu teraz dzieciaki nieraz widziałem, no ale wakacje w końcu :). Poza tym teraz masz lato: ogródki, grille, kąpieliska. Jest po prostu więcej możliwości.
    Przypomnij sobie co było na jesień. W enzo pełno, na kręgielni z 60-70 osób – nie tak źle chyba jak na Krzeszo?
    Pozdro

    • Anonim

      01/08/2016 o 11:13

      no właśnie – było. Chwila nowości, trzeba zobaczyć. A teraz jest tak, że w parkach BYŁO mnóstwo ludzi zawsze i nadal JEST (i jest też coraz więcej syfu), natomiast w knajpach BYŁO mnóstwo ludzi, i koniec zdania, bo ciężko wstawić JEST.

      • bird

        01/08/2016 o 12:41

        Okaże się na jesień. Mi się jednak wydaję, że w lecie po prostu jest więcej możliwości na spędzanie wolnego czasu. Dużo więcej

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę